„Śmiało więc mówić możemy:
<<Pan jest wspomożycielem moim,
nie ulęknę się, bo cóż może mi uczynić człowiek?>>”.
List do Hebrajczyków 13,6
Moje dziecko!
Nie zamykaj swojego serca w bezpiecznym pokoiku ze strachu przed zranieniem. Stanie się on dla ciebie jedynie więzienną celą. A serce zamknięte w więzieniu, nigdy nie nauczy się żyć.
Ja chcę je uwolnić. Podejmij moje wezwanie. Rusz na drogę życia i zainwestuj swoje uczucia w innych ludzi. Jasne, to wiąże się z ryzykiem. Nie mówię, że wszystko, czego się tkniesz, będzie bezbolesne albo wyjdzie ci doskonale. Od czasu do czasu się sparzysz i może się zdarzyć, że ktoś cię zrani.
Jednak cokolwiek się stanie, Ja będę zawsze z Tobą, by uzdrawiać twoje rany i sklejać twe strzaskane serce. Nie zakopuj swego życia... przejrzyj je!
Pan Życia,
Bóg