„Bądźmy świadkami miłości” - debata o priorytetach duszpasterskich w Polsce
awo, mp / ju., 2009-04-27
Dyskusja nad ogólnopolskim programem duszpasterskim: „Bądźmy świadkami miłości” na lata 2009/2010 była tematem spotkania dyrektorów kurialnych wydziałów duszpasterskich i duszpasterzy krajowych z całej Polski.
W dniach 23 i 24 kwietnia mówiono m. in. o potrzebie radykalnego „przełomu” w zakresie pojmowania istoty naszej wiary. Obradom przewodniczył abp Stanisław Gądecki, stojący na czele Komisji ds. Duszpasterstwa Konferencji Episkopatu. Na początku spotkania arcybiskup z satysfakcją odnotował, że tegoroczny program „Otoczmy troską życie”, został poważnie potraktowany i jest realizowany w całej Polsce.
Jednym z dowodów są m. in. diecezjalne adaptacje programu, dostosowane do lokalnych potrzeb. Komisja Duszpasterstwa otrzymała już dziesięć lokalnych programów, bazujących na ogólnopolskim schemacie. Cenną jest też współpraca Komisji ds. Duszpasterstwa ze środowiskiem polskich pastoralistów, czego wyrazem było sympozjum w Kaliszu, 28 października ub. r. Udanym - i unikatowym w skali Europy - przedsięwzięciem był zorganizowany w listopadzie 2008 r. kongres ruchów katolickich, gdzie zostały zaprezentowane główne linie rozpoczynającego się wówczas programu. Natomiast wciąż za mała, zdaniem przewodniczącego komisji, jest współpraca z krajowymi duszpasterzami środowisk zawodowych.
„Bądźmy świadkami miłości” - głównym hasłem programu 2009/2010 r.
Założenia ogólnopolskiego programu duszpasterskiego: „Bądźmy świadkami miłości” - którego realizacja rozpocznie się w pierwszą niedzielę Adwentu 2009 r. i trwać będzie przez kolejny rok - przedstawił ks. dr Szymon Stułkowski, sekretarz Komisji Duszpasterskiej. Zaznaczył, że proponowany program jest ostatnim elementem 5-letniego cyklu, a w sposób szczególny daje on okazję do „odkrycia dynamizmu apostolskiego, by niosąc miłość czynić świat bardziej ludzkim”.
Ks. Stułkowski wymienił 3 podstawowe cele przygotowywanego programu. Pierwszym jest kształtowanie dojrzałej wiary poprzez „otwarcie się samych wierzących na miłość Boga”. Wyjaśnił, że nasza wiara zbyt często przeżywana jest jako „czynienie dobrych uczynków” i promocja chrześcijańskiego kodeksu etycznego, a nie dynamiczna odpowiedź na Bożą miłość. A tymczasem doświadczenie miłości ze strony Boga jest najbardziej fundamentalnym doświadczeniem wiary chrześcijańskiej, bez którego nie jest możliwa autentyczna realizacja przesłania Chrystusa. Dlatego w tym zakresie szczególny nacisk położony winien być na formację samych kapłanów, tak aby ich przesłanie zawierało istotę chrześcijańskiego orędzia.
Drugim celem programu duszpasterskiego jest rozbudzenie dynamizmu misyjnego i ukazanie ewangelizacji jako podstawowego zadania Ludu Bożego. Odkrycie potencjału misyjnego w wymiarze współpracy z innymi wyznaniami chrześcijańskimi.
Trzecim celem jest budowanie solidarności społecznej, gdyż solidarność jest owocem miłości realizowanej w wymiarze społecznym. Ten wymiar przeżywania wiary - podkreślił prelegent - jest w Polsce wciąż zadaniem. Staje się ono tym bardziej aktualne w obliczu kryzysu gospodarczego.
Kapłan podkreślił, że istotne miejsce w programie duszpasterskim zajmą relacje w rodzinie, w szczególności pomiędzy małżonkami. One bowiem stanowią dla młodego pokolenia wzorzec w jaki sposób realizowana winna być miłość. Pomocniczym materiałem będzie książka Zbigniewa Nosowskiego: „Parami do nieba”, opisująca małżeństwo jako drogę do świętości, także poprzez najbardziej intymne relacje między mężczyzną a kobietą.
W programie duszpasterskim uwzględniony także zostanie „Rok Kapłański”, zainicjowany przez Benedykta XVI w Kościele powszechnym. „W tym kontekście polscy kapłani powinni odpowiedzieć na pytanie: na ile są czytelnymi znakami świadkami miłości Boga do ludzi?” - podkreślił ks. Stułkowski. Dołączone też zostaną tradycyjnie materiały trzeźwościowe.
Jeśli na przyszły rok zostanie ogłoszona beatyfikacja Jana Pawła II, to program duszpasterski Kościoła w Polsce zostanie uzupełnion
Doświadczyć miłości, by przekazać ją dalej
O miłości objawionej w Chrystusie jako absolutnym rdzeniu orędzia chrześcijańskiego, mówił ks. dr Damian Bryl w referacie: „Miłość jako naczelna zasada życia chrześcijańskiego”.
Podkreślił, że miłość realizowana przez człowieka, zawsze jest odpowiedzią na uprzedzającą miłość ze strony Boga. Ma więc niejako „responsoryjny” charakter wobec niej. A człowiekiem „prawdziwie wierzącym” jest jedynie ten, kto przeżywa Bożą miłość jako jedno z najważniejszych doświadczeń swego życia. „Kto nie miłuje, ten nie zna Boga!” - skonstatował.
Zatem podstawowym celem programu duszpasterskiego winno być budzenie postawy chrześcijańskiej, budowanej na autentycznie przeżywanej osobistej relacji z Bogiem, która niestety zastępowana jest moralizatorstwem, czyli głoszeniem norm etycznych wynikających z chrześcijaństwa. Niezbędny jest zatem poważny „przełom” w zakresie pojmowania samej istoty naszej wiary. Wtedy dopiero przynosić będzie ona owoce w życiu społecznym. Człowiek autentycznie wierzący - zdaniem ks. Bryla - żyje w świecie i kocha ten świat i stara się wpłynąć na jego przemianę, a nie ucieka w bezpieczną przestrzeń zakrystii.
W podobnym tonie wypowiadał się ks. prof. Andrzej Czaja, który stwierdził, że trzeba najpierw „Boga mieć”, autentycznie go „doświadczyć”, aby później przekazywać innym. Nie wystarczy przyjąć Boga i zatrzymać go dla siebie. Nie trzeba też „obawiać się świata, gdyż Duch Boży jest z nami”.
Przyznał, że o skuteczności jakiegokolwiek programu duszpasterskiego decydować będą nie takie czy inne „chwyty duszpasterskie”, co świadomość, że ewangelizacja jest dziełem bosko-ludzkim. Dlatego potrzeba szczególnej modlitwy w intencji Dzieła Ewangelizacji i trzeba wręcz wołać o „charyzmat świadectwa miłości”.
Ks. Czaja - zastanawiając się co należy skorygować w polskiej rzeczywistości duszpasterskiej - mówił o konieczności rewizji hierarchii działań. Podkreślał potrzebę budzenia większego zapału i dynamizmu ewangelizacyjnego, uzbrojonego nie tylko w argumenty, ale i więcej modlitwy i adoracji.
Kościół - jego zdaniem - winien być bardziej „Kościołem słuchającym, nie trwoniącym niepotrzebnie Boże słowo”. „Nie chodzi o to, by Kościół był silny, lecz właściwie rozkładał akcenty w swym nauczaniu i potrafił w nim dotrzeć do człowieka” - dodał.
Program kaznodziejski na lata 2009/2010
Encyklika Benedykta XVI „Deus Caritas est” będzie wyznaczać teologiczną perspektywę programu kaznodziejskiego na lata 2009/2010, skorelowanego z programem duszpasterskim Kościoła w Polsce.
Celem programu kaznodziejskiego jest - jak powiedział jego współautor ks. dr Adam Kalbarczyk - ukazanie miłości Boga jako absolutnego fundamentu i pierwotnego motywu istnienia chrześcijaństwa. - Konieczne jest odejście od przepowiadania chrześcijaństwa tylko jako systemu etycznego i rytualnego, wymagającego zachowywania przykazań i praktyk do spełniania. Chrześcijaństwo winno być głoszone jako sposób egzystencji człowieka, która jest odpowiedzią miłości na Miłość - mówił.
Program kaznodziejski opracowywany przez homiletów: ks. dr. Adama Kalbarczyka z Wydziału Teologicznego UAM w Poznaniu oraz ks. dr. Andrzeja Dragułę z Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Szczecińskiego składa się z dwóch części. Pierwsza zawiera propozycje homiletyczne na Adwent, Okres Narodzenia Pańskiego, Wielki Post i Okres Paschalny, natomiast druga - na tzw. Okres Zwykły roku liturgicznego. Na podstawie tego programu i zawartych w nich propozycji homiletycznych, księża w parafiach będą mogli przygotować własne homilie, zaczerpnąć inspirację.
Według założeń programu kaznodziejskiego Adwent 2009 miałby być przeżywany w Kościele jako oczekiwanie na spotkanie z Miłością, co pięknie wyraża m.in. starotestamentalna księga Pieśni nad Pieśniami, i wokół tego koncentrowałaby się tematyka homilii. Natomiast Boże Narodzenie byłoby przeżywane pod hasłem „Jezus Chrystus - Wcielona Miłość Boga”. Chodziłoby o to, aby patrzeć na Betlejem i Nazaret jako na szkołę miłości małżeńskiej i rodzinnej a także szkołę szacunku dla ludzkiej pracy, oraz szukania i pełnienia woli Boga - wyjaśniał ks. Kalbarczyk.
W Wielkim Poście kazania podejmowałyby temat „Miłość odrzucona i ukrzyżowana”. - Krzyż Chrystusa jest wyrazem największej miłości, ale jednocześnie wzgardzonej i odrzuconej - tłumaczył autor homilii w tym okresie. Nie zabraknie też tradycyjnych wątków poruszanych szczególnie w Wielkim Poście, takich jak: nawrócenie, pokuta, pojednanie, ale także temat przebaczenia czy chrześcijańskiego sensu cierpienia.
Z kolei kazania w Okresie Paschalnym czyli Wielkanocnym będą koncentrować się wokół hasła „Miłość zmartwychwstaje”. Nawiązując do „Hymnu o miłości” i tego, że „Miłość nigdy nie ustaje” homilie będą akcentować, że miłość jest istotą życia chrześcijańskiego. W Okresie Zwykłym roku liturgicznego homilie inspirowane Pawłowym stwierdzeniem z 2 Listu do Koryntian „Milość Chrystusa przynagla nas” będą nawiązywać do hasła „Kościół pełniący posługę miłości”. Zwrócą uwagę na to, że miłość jest także służbą , którą Kościół pełni wychodząc naprzeciw potrzebom i cierpieniom współczesnych - w kazaniach będzie więc mowa o miłości bliźniego, przebaczeniu, ale też sprawiedliwości społecznej.
Jak realizować program?
Abp Stanisław Gądecki podsumowując Ogólnopolską Konferencję Dyrektorów Wydziałów Duszpasterskich i Duszpasterzy Krajowych w czasie której zaprezentowano program duszpasterski dla Kościoła w Polsce na rok 2009/2010 pod hasłem „Bądźmy świadkami Miłości” podkreślił, że zawartą w haśle „miłość” należy przede wszystkim rozumieć jako specyficzną dla chrześcijaństwa miłość nieprzyjaciół, a nie sprowadzać jej jedynie do tzw. cnoty teologicznej.
Apelował, by realizacji programu duszpasterskiego nie ograniczać jedynie do samej katechezy i homilii. - Potrzebne są też modlitwa i liturgia, które powinny wzmacniać to, co jest głoszone. Nie może brakować także diakonii, która jest nie tylko charytatywną Caritas dla potrzebujących ale także konkretną miłością nieprzyjaciół. Te nurty działania duszpasterskiego muszą również być realizowane - apelował.
Abp Gądecki przestrzegał duszpasterzy przed ilościowym kryterium oceny powodzenia inicjatyw duszpasterskich. - Nie można tak oceniać, że jak przyszły tysiące to się udało. Kryterium dużej frekwencji jest dobre dla społecznych przedsięwzięć, ale nie dla religijnych - podkreślał. Jego zdaniem, ważne jest kryterium „ilu ludzi się nawróciło?”, inne natomiast mogą okazać się mylne.
Przegląd inicjatyw pastoralnych
Tradycyjnie już, ogólnopolskie spotkanie dyrektorów wydziałów duszpasterskich było okazją do prezentacji różnych inicjatyw pastoralnych i wymiany doświadczeń między diecezjami i zakonami. Wprawdzie nie wejdą one do ogólnopolskiego programu duszpasterskiego, gdyż wtedy jego rozmiary nazbyt się rozrosły, ale mogą być interesującą inspiracją dla działań w poszczególnych diecezjach czy parafiach według ich lokalnych potrzeb.
Swoistą pomocą w głoszeniu Słowa Bożego mogą być plakaty „Ewangelizacji wizualnej”. Prezentujący tę inicjatywę o. Stefan Tuszyński, prezes franciszkańskiego wydawnictwa Bratni Zew podkreślił, że współcześni mają obowiązek „przemawiać na różne sposoby”. - Nie sposób przejść obojętnie obok plakatu. Czasem budzą one kontrowersje, ale częściej pobudzają do refleksji nad wiarą -mówił, opowiadając o konkretnych decyzjach spowiedzi po latach zainspirowanych widokiem ewangelizacyjnego plakatu przy drodze.
- Nie wszyscy wchodzą do kościoła, a na zewnątrz wiele osób je widzi. Grzechem zaniedbania byłoby nie wykorzystanie tej możliwości - mówili w dyskusji księża dyrektorzy, choć nie bez obaw czy nie jest to „komercjalizacja ewangelizacji”. Pallotyn ks. Piotr Banach postulował, aby z plakatami „odejść od kościołów” i znajdować lokalizacje dla nich w przestrzeni publicznej. Obecnie plakaty „Ewangelizacji wizualnej” znajdują się w 1,1 tys. punktów na terenie całej Polski, także w Niemczech, Bułgarii i na Ukrainie. Co miesiąc zawieszane są na specjalnych tablicach przy kościołach, niekiedy w szkołach ale też na prywatnych posesjach.
Z rosnącym zainteresowaniem spotyka się poznańska inicjatywa Maratonu Biblijnego, która zrodziła się w środowisku przygotowującym cykl „Verba Sacra”. Jak powiedział ks. dr Szymon Stułkowski, chodzi w niej o to, by zebrać ludzi, którzy byliby gotowi czytać Biblię od pierwszej do ostatniej strony, dzień po dniu. Na głośne czytanie Biblii zgłasza się coraz więcej chętnych. Kolejne edycje realizowane są już w kilku poznańskich kościołach. - Nieraz przychodzą całe rodziny, i każdy kolejno czyta fragment Biblii, bywa, że przyjeżdża ksiądz z grupą lektorów, czasem katecheci z klasą, w której uczą, dla wielu jest to bardzo ważne przeżycie, po którym chętniej sięgają po Pismo święte - opowiadał ks. Stułkowski. Jak podkreślił, inicjatywa Maratonu Biblijnego jest dobrą okazją do tego, aby zintegrować środowisko ludzi zainteresowanych Biblią. Gdy Maraton się skończy, otrzymują zaproszenia na różne spotkania czy konferencje o tematyce biblijnej. Coraz częściej również parafie w mniejszych miejscowościach organizują na własną skalę takie Maratony. - Widać duże ożywienie biblijne - zauważają duszpasterze.
Ważnym wydarzeniem duszpasterskim będzie 32 Europejskie Spotkanie Młodych organizowane na przełomie roku 2009/2010 w Poznaniu przez wspólnotę z Taize. Jak podkreśla abp Gądecki, będzie okazją do zaproponowania młodzieży spotkania o pogłębionym charakterze modlitewnym. Ważnymi elementami tego spotkania jest wymiana myśli i doświadczeń w małych ale międzynarodowych grupach, wspólna modlitwa, warsztaty tematyczne oraz gościnność - bowiem uczestniczy będą mieszkali u poznańskich rodzin. Spotkania będą odbywały się w Halach Międzynarodowych Targów Poznańskich oraz parafiach poznańskich i okolicznych.
- Konieczne jest poszerzenie serca - mówił abp Gądecki, zwracając uwagę na ekumeniczny charakter tego spotkania, co dla niektórych duchownych wydaje się „przeszkodą” w jego propagowaniu. Kościół katolicki musi dążyć do jedności, a wyjście ku innym wyznaniom jest bardzo ważne - zaznaczył stwierdzając, że „nie można prowadzić ekumenizmu wśród samych katolików”. Jego zdaniem Eupejskie Spotkanie Młodych jest nie tylko szansą duszpasterską dla jej uczestników, gdyż uczestnicy spotkań organizowanych przez Taize nie tworzą własnego ruchu, ale młodzież angażuje się w różnych ruchach i stowarzyszeniach w swoich parafiach.
Wyzwaniem dla duszpasterstwa w Polsce będą również rozgrywki „EURO 2012”. Duszpasterz sportowców ks. Edward Pleń zwrócił uwagę, że Kościół będzie miał do odegrania rolę nie tylko w zapewnieniu posługi duszpasterskiej sportowcom, ale także w przygotowywaniu kibiców. Programy wychowawcze powstaną we współpracy duszpasterzy i sportowców.
Ks. Pleń z radością poinformował, że we wszystkich budowanych stadionach przewidziano kaplicę i miejsce modlitwy. - Kościół zapewni opiekę duszpasterską sportowcom, także w kościołach położonych najbliżej stadionów. - Dopóki UEFA nie zdecydowała jeszcze, w których miastach odbędą się rozgrywki, nie wiadomo też jakie drużyny zagrają w tych miastach mecze - trudno szczegółowo planować, gdzie i kiedy i w jakim języku będą odprawiane Msze - wyjaśniał. Zapewnił, że krajowe duszpasterstwo sportowców przygotowuje już ogólne propozycje i programy duszpasterskie. W planach ma m.in. katechezy dla dzieci i młodzieży, warsztaty dobrego kibicowania, sportowe warsztaty ewangelizacyjne itp.
Jeszcze inną inicjatywą jest Rok św. Jakuba - to propozycja ożywienia w roku 2010 kultu św. Jakuba poprzez pielgrzymki szlakami Apostoła w Polsce oraz do jego grobu w Santiago de Compostela. Inicjatywa zrodziła się w Jakubowie k. Głogowa, gdzie znajduje się sanktuarium pielgrzymkowe św. Jakuba w Polsce i powstało ogólnopolskie stowarzyszenie: Bractwo św. Jakuba. Animuje ono różnego rodzaju pielgrzymki, konferencje oraz wydarzenia o charakterze kulturalnym. W planach Roku św. Jakuba jest m.in. peregrynacja relikwii św. Jakuba w Polsce oraz III Ogólnopolska Pielgrzymka Czcicieli tego apostoła na Jasną Górę.
Z kolei krakowskie Centrum Jana Pawła II w Krakowie „Nie lękajcie się!” opracowuje pomoce formacyjne dla parafii na czas przed beatyfikacją Jana Pawła II. Ks. dr Stanisław Szczepaniec przedstawił koncepcję programu pt. „Nowa ewangelizacja - Oto ja, poślij mnie!”, skrótowo określanego tytułem „Posłani”. Miałby on na celu formację modlitewną, wychowanie do życia we wspólnocie Kościoła oraz przygotowanie do wypełniania misji w świecie.
- Po ogłoszeniu daty beatyfikacji Jana Pawła II rozpoczną się bezpośrednie przygotowania do uroczystości. Na ten czas proponowane są homilie, spotkania i rekolekcje na temat modlitwy i powołania do świętości. Wyniesienie papieża na ołtarze rozbudzi w wielu osobach pragnienie głębszego życia duchowego i większego zaangażowania w misję Kościoła - spodziewają się autorzy tej propozycji duszpasterskiej. Liczą m.in. na rozwój w parafiach adoracji Najświętszego Sakramentu oraz „nową jakość przygotowania do Eucharystii i nowe poczucie odpowiedzialności za jej celebrację”. Wskazują na potrzebę formacji najbliższych współpracowników proboszcza np. w formie szkoły diakonii parafialnej.