Kinematografia
i rzeczywistość ekranu.
Eryk Weber
Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu
Kulturoznawstwo, rok II
Styczeń 2013
Osłonięta rama, przepierzenie lub zasłona, ruchoma albo zamocowana na stałe, służąca do ochrony przed gorącem słońca lub ognia, przed deszczem, wiatrem, zimnem bądź inną niedogodnością lub niebezpieczeństwem, jako schronienie przed obserwacją, zatajenie, osłona przed cudzym wzrokiem, lub ochrona prywatności;
jako osłona od ognia, parawan, okiennica, itp.; stąd, takaż zakryta rama, zasłona, itd., wykorzystywana w innych celach, jako ekran, na który rzucane mogą być obrazy
z latarni magicznej; ogólnie - jako osłona lub rodzaj ukrycia.
The Century Dictionary and Cyclopedia, 1911 (1889), definicja ekranu.
Ekrany projekcyjne sięgają czasów starożytności. Malarstwo stając się coraz bardziej doskonałe rodziło potrzebę poruszenia obrazu. Za datę początku kina i coraz bardziej dynamiczny rozwój ekranu uznaje się powszechnie rok 1895, gdy bracia Louis i Auguste Lumiére zbudowali oraz opatentowali kinematograf. Udało im się
to jako pierwszym, ponieważ od kiedy pojawił się aparat fotograficzny,
ludzkość próbowała oprócz statycznego obrazu zapisać również ruch i dynamikę. Jednak już w roku 1892 Thomas Edison skonstruował kineskop, który pozwalał zapisywać i odtwarzać ruch. Mimo innych licznych prób, to jednak wynalazek francuskich braci zyskał największą popularność, co było w głównej mierze spowodowane objazdowym charakterem projekcji.
Jednak jako początek ekranu w rozumieniu bardziej dzisiejszym i próby odtworzenia ruchu można uznać teatr cieni. Z jego tradycji wywodzi się również późniejsza fantasmagoria, o której będzie mowa. Teatr cieni sięga prawdopodobnie niemal starożytności, a pochodzi z Azji, gdzie znany był na terenach dzisiejszych Chin, Indii oraz Turcji a nawet Indonezji. Widownia zasiadała przed ekranem,
zza którym umiejscowione było źródło światła. Operator sylwetek postaci poruszał nimi między ekranem a światłem, rzucając w ten sposób ich cienie na ekran.
I teatr gotowy. Publiczność widziała zaś tylko cienie, maszyneria działania była niedostępna dla oka odbiorcy.
Wkrótce powstała latarnia magiczna, było to pierwsze i najprostsze urządzenie projekcyjne, które rzutowało obraz ze szklanych przezroczy, czyli obrazów naniesionych na przezroczyste szkło. Wynalazcą pierwszego projektora
był prawdopodobnie jezuita Athanasius Kircher, który opisał ją jako pierwszy
w książce z roku 1671, a skonstruować miał ją w 1645 roku. Latarnia zbudowana
była z soczewki oraz źródła światła. Udoskonalił ją dopiero E.G. Robertson -
dodał on do niej mechanizm, który pozwalał regulować ostrość rzutowanego obrazu. Latarnia magiczna wykorzystywana była podczas wędrownych pokazów
już w XVII wieku. Widzowie wówczas gromadzili się wokół urządzenia, które musiało być umieszczone dość blisko ekranu, z powodu słabego źródła światła,
od którego zależała moc obrazu. Dla ówczesnych odbiorców latarnia stanowiła magię, oto z tajemniczej skrzynki wydobywa się obraz widoczny na archetypowym ekranie, którym wtedy mogła być biała ściana, kawałek rozwieszonego płótna.
Jednak jak to bywa z nowinkami technologicznymi, latarnia magiczna szybko zaczęła się nudzić. Publiczność, zwłaszcza miejska, wymagała coraz to bardziej wyszukanej rozrywki. Społeczeństwo przechodziło zmiany, obywatele bogacili się.
Do rozrywki nie wystarczyła już seria nieruchomych obrazków ze skrzynki.
Twórcy przedstawień wpadli na nowy pomysł jak na nowo zachęcić widzów - wymyślono fantasmagorię.
Nazwa fantasmagoria pochodzi z języka greckiego, jest połączeniem słów duch oraz miejsca spotkań. Fantasmagoria było nową formą wykorzystania latarni magicznej w celach rozrywkowych i wiąże się z Paulem Philidorem. Udoskonalił budowę latarni tak aby mógł zbliżać i oddalać urządzenie od ekranu, co dawało złudzenie ruchu, a dzięki nowej technice dopasowujących się soczewek,
obraz zachowywał swoją ostrość. W XVIII wiecznym środowisku największą popularnością cieszyły się fantasmagorie traktujące o duchach, zmarłych, przerażających potworach, zmorach. Technicy odpowiadający za obsługę urządzenia utrzymywali jego mechanizm w ukryciu, wręcz zabiegali o to, by myślano,
że ich pokazy nie mają nic wspólnego z wcześniej jakże popularnymi latarniami magicznymi. By wzbudzić większy zachwyt, publiczność była najpierw wpuszczana do całkowicie ciemnego pomieszczenia, po czym następował spektakl. A wszystko
to po to, by nawet ukryć ekran, po którym widmowe widziadła mogłyby
się przesuwać. Zabiegano także o jak największą przezroczystość ekranu,
jednak w ówczesnych czasach z przyczyn technicznych trzeba było po prostu moczyć płótna, na których obrazy
były wyświetlane.
Organizatorzy pokazów mieli w zanadrzu nowe zdobycze techniki,
które pozwoliły ściągnąć publikę - palnik Arganda, ulepszoną wersję lampy naftowej, w późniejszych czasach jak wiek XIX dzięki elektrycznym łukom węglowym
i reflektorom tlenowo-wodorowym możliwe było zwłaszcza w Ameryce wyświetlanie na ścianach budynków wielkich reklam lub wyników politycznych, co ma początek powstania technologicznego społeczeństwa medialnego.
W czasie intensywnych prac nad zbudowaniem urządzenia, który zapewniałby projekcję ruchu powstały również inne wynalazki:
- stroboskop - zbudowany przez belgijskiego fizyka Josepha Plateau w roku 1832, wykorzystywał szybko migające światło, co daje nieprawidłowy dla oka efekt zwolnienia, odwrócenia kierunku czy nawet pozornego zatrzymania.
- zoetrop - stworzone i opatentowane przez Williama Goerge'a Hornera w roku 1834, wewnątrz cylindrycznego pojemnika z wyciętymi szczelinami znajdowała się seria obrazków, które przedstawiały kolejne etapy ruchu. Kiedy zoetrop był wprawiony
w ruch, obserwator widział obrazki tylko w momencie, gdy szczelina znajdowała
się tuż przed jego oczyma i w ten sposób powstawało wrażenie ruchomej sceny.
- praksinoskop - wynalezione przez Émile Reynaud w roku 1877, francuskiego wynalazcę i pioniera w dziedzinie technik filmowych. Urządzenie w kształcie bębna obrotowego, w środku którego znajdowała się taśma filmowa umożliwiało widzenie ruchomego obrazu.
- fenakistiskop - urządzenie wymyślone niemal jednocześnie przez Josepha Plateau (styczeń 1833) oraz Simon Stampfer (grudzień 1832). Była to zabawka korzystająca
z właściwości ludzkiej percepcji dla stworzenia wrażenia ruchu poprzez szybko przesuwające się obrazki namalowane na kole. Po wprawieniu koła w ruch odbiorca oglądał obraz odbity z tarczy koła w lustrze przez otwór - odbijające się rysunki tworzyły pozór ruchu. Zabawka mogła przedstawiać nawet krótkie historyjki,
jednak im dłuższa historia tym większe musiało być koło.
Bracia Lumiére urządzili pierwszy komercyjny pokaz filmu w Grand Caffe
w Paryżu (1895 r.) za pomocą swojego najnowszego wynalazku - kinematografu. Urządzenie to rejestrowało obraz na światłoczułej taśmie, którą ręcznie wprawiano
w ruch za pomocą korbki. Źródło światła rzucało obraz z wcześniej zapisanego obrazu. Pokazano wtedy 10 filmików po ½ minuty. Wśród widzów znalazł
się Georges Mielies. Zapragnął on kupić ich kinematograf, ale odmówili oni,
bo uznali, że urządzenie to nie ma żadnej handlowej przyszłości. W Grand Caffe został pokazany m.in. film „Wyjście robotników z fabryki”. Podczas seansu została zaprezentowana jego trzecia wersja, która została najlepiej wyreżyserowana (robotników udaje się w ciągu 50 sekund opuścić fabrykę, dzięki czemu film zyskuje ramę; brama otwarta na początku, na końcu zostaje zamknięta). Finalna wersja tego filmu trwała jednak aż dwie minuty i uznana została za początek nowej ery
w europejskiej kulturze.
Bracia Lumiére są również twórcami pierwszego w dziejach kina filmu surrealistycznego (wg Thierry Fremaux) - „Zburzenie muru” (robotnicy burzą stary mur i nagle zastosowanie ruchu odwróconego sprawia, że oglądamy stawianie muru
z powrotem).
Ok. 1896 r. powstało ich pierwsze ich stałe kino w Lyonie. L. Lumiére traktował te filmy jako pewnego rodzaju medium, którego potrzebowała ówczesna masowa publiczność. W tym momencie zaczęły powstawać kino-teatry, które skupiały wokół siebie osoby zafascynowane nowym rodzajem sztuki.
Do dalszego rozwoju filmu przyczynił się francuski pionier Georges Méliès, który stworzył reżyserię. Wykreował widowisko filmowe, czyli takie, które miało fabułę. To również jemu zawdzięczamy gatunek filmów fantastycznych lub science fiction, dzięki niemu możemy podziwiać pierwszy film w tym gatunku -
Podróż na Księżyc z roku 1902. był również pierwszym założycielem wytwórni filmowej nazwanej Star Film. W USA jednak Thomas Edison dochodził swoich praw przypisując sobie wynalezienie kinematografu przeciwko braciom Lumiere na drodze prawnej. Toczył również walkę o patent nad urządzeniem, spowodowało to pewne opóźnienie z początkiem produkcji amerykańskich. Ciągłych przepychanek
i niepewnego gruntu pod stopami w zakresie produkcji filmowych nie mogli znieść twórcy, którzy uciekli z zachodniego wybrzeża USA na wschodnie, w ten sposób powstały wioski filmowe jak Hollywood. Amerykanie wyspecjalizowali się wtedy
w westernach, filmach sensacyjnych.
W ramach ewolucji kina ekran projekcyjny był już dobrze ustawiony semantycznie. Zmiany zachodziły wraz z coraz bardziej zaawansowanymi projektorami, ekran stał się pełnoprawnie ekranem projekcyjnym. W dzisiejszym rozumieniu jest on instalacją, budowlą, która służy do oglądania obrazu wyświetlanego przez projektor. Ekrany mogą być trwałe, jak w kinie, lub rozwijane, malowane, mocowane na wszelkie sposoby. Warunkiem jest jego biała i gładka powierzchnia. Możliwości projekcji w dalszym ciągu rozwijają się, dlatego
w nowoczesnym kinie ekran utrzymując powierzchnię płaską jest zakrzywiony w celu uzyskania stosownej geometrii obrazu a także umożliwienie widzenia w ten sam sposób obrazu przez widzów w każdej części sali kinowej.
Ekran to już jednak nie tylko ekran kinowy. To także ekran samodzielny,
taki który sam produkuje obraz i jest w tym w sobie skończony. Mowa tutaj
o telewizorach, emitujących własne światło, gdzie obraz zsynchronizowany jest
z dźwiękiem.
W XXI wieku, kiedy przeżywamy istny boom technologiczny możemy wejść także
w interakcję z ekranem. Ekrany stały się interaktywne. Coraz bardziej płaskie,
coraz bardziej wytrzymałe tworzące jedność z najważniejszymi dla naszych czasów urządzeniami - komputerami. Mowa o tabletach, mobilnych komputerach, większych od telefonu komórkowego czy palmtopa, składający się niemal wyłącznie z ekranu dotykowego. Dotykając go możemy zarządzać wszystkim co się na nim znajduje. Najnowsze komputery oraz tablety posiadają także funkcje malowania artystycznego za pomocą elektronicznych pędzli.
Na przestrzeni zaledwie stu lat ekrany przeszły olbrzymią transformację.
Od skrawków białego płótna poprzez w pełni mobilne i inteligentne ekrany,
które nosimy w kieszeniach i torbach podręcznych, perfekcyjnej jakości doskonale oddające kolor obrazy na niezwykle płaskich telewizorach w naszych domach
do równie nowoczesnych ekranów kinowych. Coraz więcej osób nie pisze już ręcznie tylko za pomocą rysika na swoich tabletach. Reklamy propagują obraz malowania obrazków przez dzieci na ekranie, nie na papierze tradycyjnymi metodami.
Jak dalej potoczy się rozwój ekranów? Czy ekranami staną się nawet ścianami
w naszych domach? Możliwe, przecież takie wynalazki posiadają już twórcy systemu komputerowego Windows, czy inni milionerzy. Jestem tylko przekonany,
że przyszłość należy do ekranów, nie tylko do tych fizycznych ale także hologramowych, nauka już pracuje nad tego typu wynalazkami. Jednak jaki wpływ będzie miało to na nasze dzieci, które już wychowują się w tej rzeczywistości?
Tego nie potrafię powiedzieć.
Bibliografia
Widok. WRO MEDIA ART. READER; od kina absolutnego do filmu przyszłości. Numer 1, Erkki Huhtamo Podstawy ekranologii, str. 24-34
Andrzej Gwóźdź Skąd się (nie) wzięło kino, czyli parahistorie obrazu w ruchu. Chronologia
Paul Clee: Before Hollywood: from shadow play to the silver screen. New York: Clarion Books, 2005