Syzyfowe prace - opracowanie
Czas i miejsce wydarzeń
Miejsce. Akcja powieści początkowo rozgrywa się w Gawronach, rodzinnej miejscowości Marcina Borowicza, następnie, wraz z dorastającym bohaterem, przenosi się do Owczar, w których ośmioletni Marcinek rozpoczyna naukę. Dziewięcioletni Marcin, wypełniając wolę matki, kontynuuje naukę w klasycznym gimnazjum męskim w Klerykowie, tam też rozgrywa się większość kluczowych i ważnych ideowo wydarzeń powieści.
Czas. Czas powieści to druga połowa XIX wieku, w lata 1872-1881.
Główne wątki powieści
1. Dzieje Marcina Borowicza, jego droga do „odnalezienia ojczyzny”.
2. Sytuacja polskiej młodzieży w zaborze rosyjskim.
3. Dojrzewanie młodych ludzi do patriotyzmu.
4. Miłość Marcina Borowicza do Anny Stogowskiej (Biruty).
5. Sytuacja polskiej wsi w okresie popowstaniowym.
6. Daremność zabiegów rusyfikacyjnych w zaborze rosyjskim.
1. Dzieje Marcina Borowicza jako przykład dojrzewania do patriotyzmu
Pierwszoplanowym bohaterem powieści „Syzyfowe prace” jest jedynak Marcin Borowicz. Urodził się w Gawronach, pochodził z niezbyt zamożnej, bo zubożałej rodziny szlacheckiej o tradycjach patriotycznych. Wychowywał się w domu pełnym miłości i ciepła, był rozpieszczany przez rodziców. Marcin jako mały, zaledwie ośmioletni chłopiec został wysłany przez matkę do pobliskiej szkoły wiejskiej w Owczarach. Jego rozwój i dojrzewanie dokonuje się na oczach czytelnika. Jesteśmy świadkami dorastania, pierwszych rozterek związanych z opuszczeniem rodzinnego domu oraz tęsknoty za rodzicami. Kolejne karty książki pozwalają nam stać się świadkami nauki, wagarów, sukcesów, porażek oraz egzaminu do progimnazjum w Klerykowie. Dobry start zapewniła Marcinowi matka, wysyłając go na korepetycje do pana Majewskiego, nauczyciela gimnazjum.
Przeżywamy wraz z nim śmierć matki, osamotnienie, dziecinną pobożność oraz pierwszą młodzieńczą miłość. Widzimy także negatywne cechy Marcina: jest niekoleżeński, ma słaby charakter, lekceważący stosunek do innych, biernie poddaje się procesowi rusyfikacji. Obserwujemy także pozytywne przemiany dokonujące się pod wpływem doświadczeń życiowych. Łzy Tomcia Gumowicza uczą go okazywania współczucia. W imię solidarności i prawdy wstawia się za Andrzejem Radkiem, chłopcem pochodzenia wiejskiego, który w wyniku bójki miał zostać usunięty ze szkoły. Spojrzenie Figi - Waleckiego uświadamia mu, że znajduje się na granicy zdrady narodowej.
Lektura Bucklea burzy jego dotychczasowy światopogląd i mobilizuje do nauki. Wreszcie kulminacyjna scena - recytacja „Reduty Ordona” Adama Mickiewicza stanowi przełom w postawie Marcina i budzi jego świadomość narodową. Marcin doznaje wstrząsu, od tej pory sam organizuje spotkania, na których chłopcy czytają zakazane lektury, uzupełniają braki w wiedzy, zachłannie czytają lektury polskich pisarzy. W czasie spotkań u Gontali rozprawiają o literaturze polskiej. Nie uchodzi to uwadze rusyfikatorów, niemniej Marcin mści się na panu Majewskim za oszustwa i szkalowanie Polski oraz Polaków.
W czasie przygotowań do matury Marcin zakochuje się w Annie Stogowskiej, uczennicy żeńskiego gimnazjum. Niestety, nie udaje mu się utrzymać z nią znajomości po ukończeniu gimnazjum. Mimo to nie rozpacza, ma bowiem inny cel i inną misję. Uścisk dłoni, jaki wymienia z Andrzejem Radkiem, symbolizuje walkę ze słabościami, swoistą metamorfozę, dojrzałość głównego bohatera do patriotyzmu, a także wspólne działania inteligenta i chłopa.
2. Andrzej Radek - droga dziecka wiejskiego do wiedzy
Andrzej Radek był synem fornala dworskiego, wychowywał się w nędznych czworakach. Nie miał troskliwych rodziców, którzy by się nim zajmowali. Przypadek sprawił, że Paluszkiwiewicz, który był guwernerem dwóch paniczów we dworze, zainteresował się chłopcem. Nauczył go czytać i pisać. Na własny koszt wysłał go do szkoły w pyrzogłowskim gimnazjum. Jako testament podarował słowa, które stały się mottem życiowym chlopskiego dziecka:
„Nauka jest jak niezmierne morze… Im więcej jej pijesz, tym bardziej jesteś spragniony. Kiedyś poznasz, jaka to jest rozkosz. Ucz się, co tylko jest sił w tobie, żeby jej zakosztować ”. |
Andrzej bardzo sobie wziął do serca słowa korepetytora, na tyle, że po jego śmierci, aby utrzymać się w szkole, zarabiał udzielaniem korepetycji.
Cechował go niezmierny upór i dążenie do jasno wytyczonego celu. Był twardy, stanowczy i konsekwentny. Nie ugiął się przed władzami szkoły ani przed procesem rusyfikacji. Nie dał sobie niczego narzucić. Mimo że młodszy o rok od kolegów, był bardziej dojrzały i samodzielny. Dzięki temu znalazł wspólny język z Marcinem Borowiczem i Bernardem Zygierem.
3. Bernard Zygier - bohater pamiętnej lekcji języka polskiego
Był Polakiem niemieckiego pochodzenia (Sieger), domagał się jednak, by jego nazwisko było pisane po polsku (Zygier). Został wyrzucony z warszawskiego gimnazjum za propagowanie treści narodowych, za działalność antyrosyjską. Cechowały go odwaga i roztropność. Świetnie znał literaturę polską, odważnie recytował „Redutę Ordona” w czasie pamiętnej lekcji języka polskiego. Sposób recytacji utworu Mickiewicza spowodował, że słuchacze poczuli nienawiść do cara. Dzięki ukształtowanej postawie patriotycznej i spokojnej determinacji Zygier wzbudził w sercach swoich kolegów potrzebę walki o sprawę polską. Obudził uśpione serca i umysły, w których zatarto tożsamość narodową, przywrócił dumę narodową oraz miłość do rodzinnej ziemi. Pomógł błądzącym odnaleźć właściwą drogę.
Dzięki jego heroicznej postawie Marcin Borowicz podźwignął się z upadku i przestał się biernie poddawać rusyfikacji.
Rusyfikacja polskiej młodzieży na podstawie „Syzyfowych prac”
Na pierwszy plan wysuwa się szkoła, jako zasadnicze miejsce akcji powieści. Wydarzenia rozgrywają się w zaborze rosyjskim w Gawronkach, Owczarach, Pajęczynie Dolnym, Pyrzogłowach oraz w Klerykowie w latach 1874-1886, po klęsce powstania styczniowego i wprowadzeniu w życie ustawy z roku 1871 o usunięciu języka polskiego z życia publicznego, tzn. ze szkół i instytucji. Celem jej było wynarodowienie Polaków, pozbawienie ich szacunku dla pamięci narodowej (kara za zrywy narodowowyzwoleńcze). Wykonawcami tej misji stali się wiejscy nauczyciele w Owczarach i Pyrzogłowach oraz w gimnazjum klerykowskim. Narzucano dzieciom naukę obcego języka, wpajano zafałszowaną historię Polski, a lekcje języka polskiego były nieobowiązkowe.
Narzucony system spowodował, że rodzice, pragnąc, by ich dzieci się rozwijały, uczyły i miały zapewnioną przyszłość, musieli je posyłać do szkół, w których odbywał się proces rusyfikacji młodego pokolenia. Zmęczeni i rozczarowani kolejnymi klęskami Polacy biernie zaczynali poddawać się carskim zarządzeniom. Zatracili całkowicie wolę walki i wiarę w odzyskanie niepodległości. Młodzież, która wyjeżdżała z rodzinnych, patriotycznych domów szlacheckich, w którym mówiło się po polsku, znalazłszy się pod działaniem nowej kultury, zalecanej przez autorytety, czyli nauczycieli Rosjan, szybko ulegała wynarodowieniu. Brak silnego środowiska patriotycznego w miastach i miasteczkach ówczesnych, brak autorytetów i kontaktów z rodzicami sprzyjał łamaniu charakterów i uleganiu procesowi rusyfikacji. Młodzież zapominała o swoich korzeniach. Żeromski ukazuje moment, w którym młodzież poddała się działaniu nowego systemu. Sprzyjało temu nieustanne śledzenie chłopców, rozwinięty system kar za mówienie po polsku, inwigilacja, rewizje na stancjach, akceptacja dla donosicielstwa.
W gimnazjum tworzą się dwie grupy - literatów i liga wolnopróżniaków. Pierwsza z nich skupiała miłośników literatury rosyjskiej, druga tych chłopców, dla których najważniejsze było korzystanie z uciech życia, picie alkoholu, palenie tytoniu oraz towarzystwo kobiet. Oczywiście odbywało się to w wielkiej tajemnicy. Zarówno pierwsza, jak i druga grupa stanowiły podatny grunt dla zabiegów rusyfikacyjnych.
Prawdopodobnie chłopcy zostaliby wynarodowieni, gdyby nie przybycie Bernarda Zygiera wydalonego z warszawskiego gimnazjum. Jego wystąpienie klasowe uświadomiło uczniom, że są Polakami, a język polski nie może być przedmiotem dodatkowym, wręcz przeciwnie, nie powinien być znieważany jak dotychczas. Dzięki tej lekcji patriotyzmu Marcin Borowicz podejmuje walkę z rusyfikacją. Chłopcy tworzą kółko samokształceniowe, czytają tam postępowe lektury i dyskutują. Utrzymywane w tajemnicy przed zaborcami spotkania stają się lekcją się historii oraz dają orientację w sytuacji politycznej i narodowej.
Znaczenie tytułu powieści
„Syzyfowe prace” są powieścią o rusyfikacji polskiej młodzieży. Tytuł sugeruje, że były to daremne próby. Podobnie jak mitologiczny bohater Syzyf, nieustannie wtaczając kamień pod górę, nigdy nie zakończy swojej pracy, tak samo rusyfikatorzy nigdy nie odniosą zwycięstwa, nie zniewolą umysłów młodych ludzi, którzy zresztą pod względem uporu i wytrwałości przypominają postawę Syzyfa.
Są zatem dwie interpretacje tytułu. Jedna tłumaczy, że praca rusyfikacyjna okazała się wielką klęską mocarstwa rosyjskiego, druga wyjaśnia, że walka młodzieży polskiej to trud ponad siły, ale tylko na pozór daremny. Dowodem tego stała się lekcja języka polskiego, na której Bernard Zygier recytował „Redutę Ordona”oraz scena, w której Marcin obrzucił Majewskiego błotem, wypominając mu próbę wynarodowienia.
Wartości „Syzyfowych prac”
1. Wartości poznawcze
- wiarygodność powieści, oparcie treści na autentycznych wydarzeniach z życia pisarza,
- obraz życia społeczeństwa polskiego na wsi i w mieście w latach popowstaniowych,
- ukazanie sytuacji politycznej w latach 1874-1886,
- przedstawienie życia i zmagań młodzieży polskiej z zaborcą w okresie nasilenia rusyfikacji w szkołach.
2. Wartości ideowo - wychowawcze
- patriotyzm i postępowość pisarza w rzetelnym ukazaniu procesu wynarodowienia polskiej młodzieży i jej walki z zaborcą,
- uznanie dla bohaterskiej walki młodzieży o zachowanie polskości,
- rola samokształcenia w samowychowaniu uczniów,
- funkcja literatury pięknej w dziele patriotycznego wychowania (dzieła Mickiewicza, Słowackiego i Krasińskiego),
- potępienie moralnie gorszącej postawy nauczycieli gimnazjum,
- ukazanie patriotycznego dojrzewania młodzieży,
- koleżeństwo chłopców wobec przemocy i zakłamania nauczycieli.
3. Wartości artystyczne
- realizm w odzwierciedlaniu polskiej wsi i środowiska miejskiego,
- wnikliwa charakterystyka Marcina Borowicza,
- mistrzowskie odtworzenie bogactwa uczuć i przeżyć:
- ukazanie bogactwa uczuć:
miłość Marcina do matki - chłopiec w czasie powrotu do Gawronek obdarował matkę bukietem bzu. Na jej pystały się najlepszą odpowiedzią.
uczucie Marcina do Biruty - pisarz nie wkłada w usta bohatera prawie żadnych słów.
tanie:
- przepiękne opisy przyrody, doskonałe wykorzystanie wrażeń zmysłowych: wzrokowych i słuchowych,
- perfekcyjnie zróżnicowany, indywidualny język postaci