Wady wymowy
Wadliwą wymowę rozpoznajemy wówczas, gdy mowę dziecka (czynność mówienia lub/i rozumienia) wykształca się później niż u rówieśników. Do najczęściej występujących wad wymowy wymagających interwencji logopedy zaliczamy te o charakterze zniekształcenia głosek oraz wszelkie deformacje lub zastępowanie głosek trudniejszych do wymówienia głoskami łatwiejszymi.
Wszelkie zaniedbane wady wymowy u dziecka mają konsekwencje w jego komunikacji, oraz bywają przyczyną niepowodzeń szkolnych w postaci trudności w czytaniu, pisaniu i opanowywaniu materiału programowego - tej problematyce poświęcamy osobny dział. Częstą przyczyną powyższych trudności są zaburzenia słuchu fonematycznego, stąd dział opisujący ów problem i formy pomocy.
Objawowe i przyczynowe klasyfikacje wad wymowy - dyslalia
Wady wymowy w polskim piśmiennictwie przyporządkowane są do terminu dyslalia. Pod tym jednym pojęciem kryją się różnego rodzaju zaburzenia i wady artykulacyjne spowodowane różnorodnymi czynnikami.
Dyslalia polega na niemożności prawidłowego wymawiania jednego, kilku, kilkunastu, a nawet wszystkich dźwięków (bełkot) - dotyczy zaburzeń dźwiękowej strony języka objawiających się:
zniekształceniem głosek (ich deformacją),
zastępowaniem głosek (substytucją),
opuszczaniem głosek (elizją).
W wyniku powyższych wad brzmienie mowy odbiega od ogólnie przyjętej normy wymawianiowej.
Terminowi dyslalia nadaje się różne znaczenie i różnie ustala się zakres tego pojęcia. W opinii wielu autorów zawierają się w nim wszelkie zaburzenia artykulacyjne. Chodzi tu zarówno o te, które są wynikiem wolniejszego tempa i rytmu rozwojowego, jak i te, które towarzyszą poważnym schorzeniom. Pojęciem tym określa się pojedyncze formy zaburzeń w realizacji dźwięków mowy, a także formy, które występują wspólnie z innymi zaburzeniami, a zaburzenia artykulacyjne są tylko jednym z objawów. Te liczne zmiany w zakresie pojęcia DYSLALIA sprawiają, że raz jest ona traktowana jako zaburzenie języka, a innym razem jako zaburzenie artykulacji, lub też zaburzenie rozwoju języka.
Różnorodność definiowania dyslalii obrazuje poniższy wykres:
Przedstawiciele pierwszej grupy to I. Styczek i S. Grabias. Według Styczek dyslalia stanowi zejściową, przemijającą, mniej nasiloną postać alalii wskutek późniejszego dojrzewania struktur mózgowych.
W takim rozumieniu I. Styczek wyróżnia dwa rodzaje dyslalii:
dyslalia percepcyjna inaczej sensoryczna, impresywna, receptywna.
Wymowa wyrazów jest zniekształcona, ale dziecko nie poprawia się i nawet nie próbuje prawidłowo artykułować głosek, bo nie ma prawidłowych wzorców słuchowych. Efektem jest zjawisko wypowiadania tego samego wyrazu w różny sposób. W komunikacji słownej występuje nadmierna gestykulacja i mimika twarzy. Powtórzenie i rozróżnienie nowych dźwięków sprawia wiele trudności. Objawom może towarzyszyć amuzja czyli trudność w rozpoznawaniu melodii. Mowa jest agramatyczna, rozumienie wyrazów utrudnione. Dziecko ma trudność w znalezieniu słów adekwatnych do sytuacji. Na skutek występowania zaburzeń słuchu fonematycznego dziecko ma duże trudności w rozróżnianiu głosek różniących się jedną cechą, np. głoski dźwięczne i bezdźwięczne. Ma również problemy z rozróżnianiem wyrazów różniących się jedną głoską, np. nas- nasz, was- wasz, albo ma trudność z rozróżnianiem wyrazów, w których występują głoski podobne, np. zeszyt, scena, Szczecin.
dyslalia ekspresywna inaczej motoryczna, ruchowa, rozwojowa.
Charakteryzuje się z jednej strony dobrym rozumieniem, a jeśli jest ono zaburzone to tylko w stopniu nieznacznym, a z drugiej strony natomiast utrudnione może być rozumienie długich złożonych zdań. Dyslalii ekspresywnej może towarzyszyć obniżona sprawność ruchowa, niezręczność w wykonywaniu precyzyjnych ruchów, trudności w odtwarzaniu melodii, pomimo rozpoznawania fałszu u siebie i u innych. Głoski mogą być artykułowane prawidłowo, występują jednak trudności w artykułowaniu grup spółgłoskowych i wyrazów. Dziecko ma trudności w łączeniu głosek w większe całości.
Stopnie nasilenia dyslalii motorycznej mogą być różne.
w dyslalii motorycznej dużego stopnia dzieci mogą artykułować tylko niektóre głoski według Styczek są to: a, o i spółgłoski t, d
dyslalia motoryczna małego stopnia charakteryzuje się myleniem głosek różniących się jedną cechą na skutek niestałości wzorców kinestetyczno- ruchowych lub ich braku.
Logopedyczna klasyfikacja dyslalii według S. Grabiasa określa dyslalię jako wycofujące się stadium alalii, w której kompetencje językowe nie wykształcają się w ogóle lub wykształcają się w stopniu niewystarczającym do realizacji prawidłowej wypowiedzi w związku z niewłaściwie funkcjonującym słuchem fonematycznym.
Przedstawiciele drugiej grupy zajmują stanowisko, że dyslalia jest zaburzeniem artykulacji B. Sawa uważa, że dyslalia to zaburzenie artykulacyjne polegające na zniekształcaniu, opuszczaniu i wstawianiu głosek. H. Spionek określa dyslalię jako zaburzenie mowy polegające na niemożności prawidłowego wymawiania określonych dźwięków. A. Balejko z kolei uważa, że jest to zaburzenie mowy polegające na niemożności prawidłowego wypowiadania jednego lub kilku dźwięków. Uważa, że jest to zaburzenie dźwiękowej strony języka wyrażające się w formie zniekształcania dźwięków bądź takiego ich zastępowania, że w rezultacie brzmienie jest niezgodne ze społeczną normą wymawianiową. Schulthes zdefiniował pojęcie dyslalii biorąc za podstawę przyczyny jej powstania i określa jako wadę wymowy polegającą na niemożności wymawiania jednego bądź kilku dźwięków, która spowodowana jest defektami narządów mowy. W. Ołtuszewski, dyslalią nazwa wadę wymowy, która nie jest spowodowana defektami w obrębie aparatu artykulacyjnego. To zaburzenie mowy pochodzenia korowego: wolniejsze przyswajanie sobie języka wskutek opóźnionego wykształcenia się pewnych struktur mózgowych.
M. E. Chwatcew uważa, że dyslalia to jedna z form wad wymowy uwarunkowana defektami narządów mowy bądź ich niesprawnością. Prawdima wyróżnia z wad wymowy te zaburzenia artykulacyjne, które nie są spowodowane defektami słuchu i należą do dyslalii.
W 1977 r. Międzynarodowe Towarzystwo Logopedów i Foniatrów zaproponowało, by przedrostek a- oznaczał brak jakiejś funkcji, dys- świadczył o jej zniekształceniu, ograniczeniu, rdzeń lalia oznaczał zaburzenia czynności narządów artykulacyjnych, zlokalizowanych na najniższym piętrze mechanizmów mowy. W świetle tych zaleceń, o dyslalii jako odrębnej jednostce nozologicznej należy mówić wówczas, gdy przyczyny zaburzeń zlokalizowane są na najniższym piętrze mechanizmów mowy.
Według klasyfikacji foniatrycznej do dyslalii zalicza się następujące wady wymowy:
sygmatyzm, czyli nieprawidłową realizację głosek dentalizowanych:
(Ś, Ź, Ć, DŹ, S, Z, C, DZ, SZ, Ż, CZ, DŻ)
rotacyzm, czyli nieprawidłową realizację głoski R
kappacyzm, czyli nieprawidłową realizację głoski K
gammacyzm, czyli nieprawidłową realizację głoski G
lambdacyzm, czyli nieprawidłową wymowę głoski L
betacyzm, czyli nieprawidłową realizację głoski B
mowę bezdźwięczną, czyli wymawianie głosek dźwięcznych jak ich bezdźwięczne odpowiedniki
rynolalia (nosowanie)
palatolalia
inne odchylenia od normalnej artykulacji.
H. Mierzejewska i D. Emiluta-Rozya to autorki drugiej współczesnej klasyfikacji zaburzeń mowy. Według nich termin dyslalia powinien odnosić się tylko do tych przypadków:
które są związane z nieprawidłową budową narządów mowy, słuchu i zlokalizowane są na obwodzie;
w których zaburzenia artykulacyjne są jedynym, izolowanym objawem zaburzeń mowy lub zaburzeń rozwoju mowy;
które nie są wynikiem uszkodzeń lub dysfunkcji zlokalizowanych na wyższych (niż obwodowe) piętrach mechanizmów mowy, ani też nie wynikają z deprywacji środowiskowej.
G. Jastrzębowska uważa, że dyslalia odnosi się do zaburzeń artykulacyjnych o ściśle określonej etiologii. Przyczyna zlokalizowana jest na najniższym piętrze mechanizmów mowy czyli w obwodowych narządach mownych lub przyczyną jest dysfunkcja receptora słuchu. Jednocześnie zaznacza, że dyslalia odnosi się do zaburzeń tylko płaszczyzny segmentalnej wypowiedzi słownej. Dyslalią powinniśmy nazywać „...tylko te zaburzenia artykulacji, które są wyrazem trudności w tworzeniu substancji fonicznej w płaszczyźnie segmentalnej o ściśle określonej etiologii tzn. wynikającej z defektów strukturalnych w obrębie krtani, jamy ustnej, jamy nosowej, receptora słuchowego, którym mogą choć nie muszą towarzyszyć dodatkowe problemy, takie jak: niewielkie zaburzenie słuchu, obniżenie inteligencji, sprawności motorycznej czy opóźnienie rozwoju mowy. Jednak problemy te nie mogą być na tyle poważne, by można je było uznać za wystarczającą przyczynę zaburzeń artykulacji. Do dyslalii powinno się zaliczać te wady wymowy, które są efektem braku anatomicznych warunków do poprawnej wymowy”. Dzięki temu stwierdzeniu można powiedzieć, że poglądy autorki wciągają ją też do objawów jak i przyczyn.
A zatem, dyslalia według Jastrzębowskiej to, to samo co dysglosja według Styczek. L. Kaczmarek terminem dyslalia określił wadliwą realizację fonemów w płaszczyźnie segmentalnej. Autor nie wskazuje wyraźnej przyczyny, uważa bowiem, że jest to zaburzenie artykulacji o różnej etiologii.
Według G. Demel dyslalią jest nieprawidłowość w realizacji jednej głoski, wielu głosek, lub też niemal wszystkich głosek od razu, natomiast krańcowy stan autorka nazywa bełkotem.
W diagnostycznej i statystycznej klasyfikacji zaburzeń psychicznych termin dyslalia nie pojawia się w ogóle. Zamiast niego jest zaburzenia fonologiczne, które oznaczają upośledzenie używania rozwojowo oczekiwanych dźwięków odpowiednich do wieku i dialektu osobnika. Zaburzenia te dotyczą błędów w produkcji fonologicznej związanych z upośledzeniem językowej kategoryzacji dźwięków. W tej klasyfikacji zaburzenia nie powstają w wyniku upośledzenia motoryki, upośledzenia sensorycznego, zaburzeń neurologicznych, upośledzenia umysłowego, deprywacji środowiskowej, a ich pochodzenie jest nieznane.
Trzecia grupa autorów uważa, że dyslalia jest zaburzeniem rozwoju języka w aspekcie artykulacyjnym (fonologicznym). Przedstawicielem tej grupy jest H. Rodak. W swojej książce „Terapia dziecka z wadą wymowy” wyjaśnia, że dyslalia to zaburzenie mowy, a właściwie zaburzenie rozwoju mowy dotyczące tylko jednego aspektu języka, a mianowicie artykulacyjnego. A. Pruszewicz do zaburzeń artykulacji włączył zjawisko rozwojowe zwane przez niego bełkotem czyli dyslalią. Dyslalia to zaburzenie artykulacji, w którym brakuje zupełnie poszczególnych głosek jako fonemów mowy ojczystej lub zespołu głosek. Są one zastępowane przez inne głoski, bądź też tworzone w sposób wadliwy. Zaburzenie to występuje w rozwoju mowy i języka.
W Międzynarodowej Statystycznej Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych (ICD-10-rewizja dziesiąta) wśród zaburzeń rozwoju psychicznego wyróżnia się zaburzenia rozwoju mowy i języka. ICD-10 uznaje dyslalię jako jedną z wielu form specyficznych zaburzeń artykulacji, w którym posługiwanie się przez dziecko dźwiękami mowy jest poniżej poziomu odpowiedniego do wieku umysłowego, przy prawidłowym rozwoju pozostałych umiejętności językowych.
Do najważniejszych przyczyn dyslalii należą:
zaburzenia słuchu fonemowego
zaburzenia syntezy i analizy słuchowej, niedosłuch, głuchota.
niska gotowość do obserwowania i naśladowania mowy otoczenia
czynniki społeczne - niepoprawny wzorzec wymowy słyszany w rodzinie
obniżony poziom inteligencji
opóźniony rozwój psychomotoryczny dziecka
anatomiczne uszkodzenia obwodowych organów mowy (aparat artykulacyjny), przy czym zniekształcenia warg raczej nie powodują dyslalii, ale anomalia w zakresie uzębienia i wady zgryzu mogą powodować zniekształcenia artykulacji głosek zębowych; istotny ze względu na dobrą wymowę jest także stan podniebienia
słaba sprawność narządów mowy oraz choroby organiczne systemu nerwowego.
UWAGA!
Nie należy mylić dyslalii jako wadliwej wymowy z opóźnionym rozwojem mowy, który przejawia się w: późnym gaworzeniu, późniejszym wymawianiu pierwszych słów i zdań.
Przyczyną dyslalii mogą być także:
czynniki wrodzone
opóźnienie rozwoju umysłowego
uszkodzenia centralnego układu ruchowego
słaba pamięć słuchowa, oraz słuch fonematyczny
Przyczyn opóźnienia mowy upatruje się także:
w czynnikach dziedzicznych (stąd tak częste pytania do rodziców, o to w jakim wieku oni zaczęli mówić),
w osłabieniu uwagi i ogólnej sprawności motorycznej wszystkich mięśni, wiąże się z tym również późniejsze niż zwykle siadanie, stawanie i chodzenie. Niekiedy opóźnienie rozwoju mowy może wynikać z poczucia odrzucenia spowodowanego pojawieniem się młodszego rodzeństwa w domu.