Jak zrobić krem z woskiem pszczelim?
Wosk pszczeli jest wspaniałym składnikiem nawilżającym i pomaga utrzymać naturalną wilgotność skóry. Związki chemiczne zawarte pszczelim wosku, nazywane woskowymi estrami, można znaleźć w skórze człowieka. Poniżej znajdziesz instrukcję, jak zrobić krem z wosku pszczelego.
Rzeczy, których potrzebujesz
Kostka wosku,
Tarka do sera,
Olej winogronowy, olej sezamowy lub olej migdałowy,
1 łyżka oleju kokosowego,
1 łyżka płynnej lanoliny,
1 łyżka miodu,
1/8 łyżeczki sody oczyszczonej,
2 łyżki mocnej herbaty rumiankowej albo Earl Grey,
łyżka,
naczynie które możesz wstawić do mikrofali,
mikrofalówka
Słoik, albo pudełko po kremie, w którym będziesz przechowywać krem.
krok 1
Na tarce do sera utrzyj do szklanej miski wosk, tyle, aby uzyskać 3 łyżki,
krok 2
Dodaj pół szklanki oleju winogronowego, pól szklanki oleju sezamowego lub migdałowego. Do mikstury dodaj także 1 łyżkę oleju kokosowego.
krok 3
Dodaj 2 łyżki lanoliny. Lanolina to naturalny olej pozyskiwany z włókien wełny owczej.
krok 4
Dodaj 1 łyżkę miodu i 1/8 łyżeczki sody.
krok 5
Zaparz mocna herbatę rumiankowa lub Earl Grey. Dodaj 2 łyżki do mikstury. Wymieszaj wszystkie składniki razem.
krok 6
Włóż miskę do mikrofalówki, ustaw średnią temperaturę i czekaj aż wosk i oleje się roztopią, ale nie dopuść do zagotowania. Obserwuj uważnie i wyjmij, jak tylko wszystko się roztopi.
krok 7
Pomieszaj wszystko raz jeszcze i przelej miksturę do słoika lub pudełka po kremie. Pozostaw do całkowitego wystygnięcia zanim użyjesz.
Wskazówki i ostrzeżenia
Jeżeli nie masz mikrofalówki, możesz roztopić składniki w kipieli wodnej, wkładając miskę z wszystkimi składnikami, do garnka z gotująca się wodą.
Olej winogronowy, sezamowy, migdałowy, kokosowy i lanolinę powinnaś znaleźć w sklepie ze zdrową żywnością.
Krem świetnie nawilża suche dłonie
Pielęgnowanie rąk
Wygląd i sprawność naszych rąk zależy w dużej mierze od właściwej pielęgnacji. Ręce narażone są na wiele szkodliwych czynników jak: środki do zmywania, prania, różne inne szkodliwe chemikalia, a nawet woda silnie chlorowana, ma też działanie uszkadzające. Wszystkie te środki działają przeważnie dość silnie zasadowo, pozbawiają skórę naturalnego płaszcza tłuszczowego, powodują rozmiękczenie i ścienienie warstwy rogowej naskórka. Efektem, czego jest pierzchnięcie i szorstkość skóry, a czasem nawet uszkodzenie w postaci pękania. Dlatego w pierwszym rzędzie ważne jest szybkie neutralizowanie szkodliwego działania wyżej wymienionych środków. Neutralizowanie ich zasadowego działania polega na możliwie szybkim zakwaszeniu skóry. Najprostszym sposobem jest zastosowanie neutralnych środków w postaci octu jabłkowego, soku z cytryny, porzeczek. Bezpośrednio po zakończeniu pracy należy ręce przemyć środkami zakwaszającymi skórę, po czym nałożyć trochę kremu do rąk lub innego nawilżającego.
Przepis 1
Płyn wydelikatniający do rąk. Bierze się w tym celu, w równych ilościach: sok z 1 cytryny, glicerynę i wodę kolońską. Miesza się wszystko razem. Przed każdym użyciem należy butelkę z płynem wstrząsnąć.
Przepis 2
Wydelikatniająco na ręce działa również woda odlana z gotowanych ziemniaków. Po skończeniu zajęć należy moczyć w niej ręce przez 5 - 10 minut, a potem posmarować kremem.
Przepis 3
Wybielająco i łagodząco działa na skórę sok ze świeżego ogórka, którym nacieramy umyte ręce, zostawiając go do wyschnięcia. Po czym, bez spłukiwania wodą, należy wmasować w ręce trochę kremu.
Popękane, szorstkie ręce o zgrubiałym naskórku wymagają dłuższej kuracji.
Przepis 4
Wydelikatniająco, wybielającą i zmiękczająco działa wymoczenie przez około 3 minuty w soku z kiszonej kapusty. Miejsca stwardniałe należy starannie oczyścić pumeksem, ponownie zanurzyć w soku i spłukać letnią wodą. Po wysuszeniu rąk wetrzeć trochę kremu. Sok z kiszonej kapusty doskonale również oczyszcza mocno zabrudzone ręce (na przykład przy obieraniu jarzyn, szczególnie marchwi lub buraków). Należy wtedy miejsca zabrudzone kilkakrotnie przetrzeć sokiem z kiszonej kapusty, jednocześnie pocierając je lekko pumeksem. Następnie jeszcze raz przetrzeć sokiem, opłukać letnią wodą i posmarować kremem do rąk.
Przepis 5
Wybielająco i gojąco na ręce działa także nalewka chrzanowa. Przygotowuje się ją następująco: zestrugany chrzan, na grubej tarce lub nożem, zalewa się spirytusem salicylowym 2% zmieszanym pół na pół z zimną, przegotowaną wodą. Po tygodniu nalewka nadaje się do użycia. Należy przecierać nią ręce 2 razy dziennie natychmiast po umyciu, a następnie smarować kremem. Nalewka ta może być pomocna przy bólach na tle reumatycznym lub zwyrodnieniu stawów. Należy wtedy kłaść kompresy pod ceratką na bolące miejsca na 2 - 4 godziny bez obawy uszkodzenia skory.
Przepis 6
Gdy pęknięcia skóry są głębsze, lepiej wymoczyć ręce w krochmalu z mąki ziemniaczanej (1łyżka na 1 litr wody) lub rozgotowanym siemieniu lnianym (2 łyżki na 1 litr wody). Po czym (nie opłukując wodą) ręce lekko osuszyć, miejsca pęknięte posmarować 2% roztworem wodnym gencjany i maścią nagietkową. Następnie wetrzeć glicerynę zgęszczoną zmieszaną pół na pół z kremem Linomag i nałożyć trykotowe rękawiczki. Czynności te najlepiej wykonywać wieczorem, tuż przed snem.
Nawet najdrobniejsze uszkodzenie skóry rąk jest niebezpieczne i może być powodem przykrych następstw. Dlatego wszystkie drobne skaleczenia powinno się natychmiast dezynfekować. Służyć do tego może: sok łopianu, wyciąg z nagietka, Azulen (wyciąg z rumianku), sok dziurawca. Osłoną tych drobnych skaleczeń i powierzchniowych oparzeń może być preparat Herbapolu, - Hemostin, który tworząc na skórze elastyczną błoną, stanowi opatrunek, zabezpiecza rankę przed zakażeniem i przyspiesza jej gojenie. Zaletą jego jest to, że można umyć ręce bez obawy dostania się wody do ranki.
Przy powierzchownych oparzeniach należy przemyć skórę wyciągiem spirytusowym propolisu, nagietka lub Azulenem a nawet zrobić z nich okład na 5 - 10 minut. Po czym posmarować 2% roztworem spirytusowym gencjany, maścią nagietkową, lub Tormentiolem. Można też natychmiast po oparzeniu polać to miejsce bardzo zimną wodą a następnie postąpić jak podano wyżej, a później zastosować maść propolisową.
Czynnikami usposabiającymi do odmrożeń, oprócz działania zimna, mogą być zarówno choroby naczyniowo-sercowe, jak i miejscowe, na przykład ucisk wywierany przez zbyt mocno dopasowane rękawiczki. Odmrożone i miejsca swędzą, pieką i są bolesne. Po pewnym czasie stan ten ustępuje - może pozostać tylko nadwrażliwość na zimno. Odmroziny powstają w wyniku przewlekłego działania niskiej temperatury u osób szczególnie wrażliwych na zimno. Zmiany skórne polegają na wystąpieniu niezbyt ostro odgraniczonych ciastowatych nacieczeń, na ogół płaskich, barwy sinej lub sino-czerwonej. Nacieki są bolesne, szczególnie w cieple. Dolegliwość ta jest przewlekła. Zaostrzenia tego stanu występują zimą nawet przy niewielkich mrozach. Charakterystyczne jest również przejściowe pogorszenie na wiosnę w związku z ociepleniem. Latem objawy ustępują niekiedy całkowicie. Zarówno przy odmrożeniach jak i oddmrozinach dodatnio wpływają kąpiele przemienne gorące i zimne.
Przepis 7
Aby wzmocnić działanie kąpieli można dodać do nich ziół (do gorącej - liście pokrzywy i rozmarynu oraz kłącza tataraku (2 łyżki mieszanki na 1 litr wody), do zimnej - szałwię i miętę lub odwar z kory dębowej.
Kąpiel zaczyna się od zanurzenia rąk w gorącej wodzie (około 30 sekund), następnie wkłada się je do zimnej. Czynność tę powtarza się 10 - 20 razy, kończąc na kąpieli zimnej.
Po osuszeniu rąk smaruje się je maścią nagietkową lub żywokostową i wykonuje krotki masaż. Do wewnątrz można stosować Rutinoscorbin: po 1 tabletce 3 razy dziennie po jedzeniu. Wskazane jest także zażywanie następującej mieszanki:
gramow (części)
nagietek -------- 10
skrzyp -------- 10
kwiat kasztanowca -------- 10
1 łyżkę mieszanki zalać ciepłą wodą, doprowadzić do wrzenia, odstawić na 15 minut. Pić 3 razy dziennie po 0,5 szklanki przez okres 3 - 4 tygodni.