Materiały na prezentację, Materiały z ZiIP politechnika lubelska


http://www.savoir-vivre.com.pl/?3.-ubior-i-wyglad,11

http://www.we-dwoje.pl/dress;code;-;zasady;ubioru;w;pracy,artykul,6105.html

http://savoir-vivre.wieszjak.pl/slownik/86094,2,Dresscode.html

Fragmenty z tych stron:

Dress code to pewien kanon stroju, który wyznacza wyraźne reguły i zasady ubioru służbowego. Jako zjawisko stanowi w Polsce pewne novum i jeszcze ewoluuje. Nie znaczy to jednak, że reguły stały się luźniejsze, wręcz przeciwnie. Ponieważ uczymy się, że zasady ubioru do pracy są niezwykle ważne, to „regulamin” stawia coraz surowsze warunki. Etykieta ubioru to stosowanie skromnej garderoby. Jak powiedział kiedyś pewien mądry człowiek: „Orły są szare, a papugi pstrokate”. Zatem to, co nosimy do pracy powinno być proste i schludne, tak by na pierwszy plan wysunąć twarz. Ubiór może poprawiać kontakt z ludźmi, ale przede wszystkim określa naszą wiarygodność i ma wielki wpływ na ocenę pracownika przez szefów. Badania psychologiczne dowodzą, że na innych patrzymy przez pryzmat urody, elegancji, stylu bycia, tonu głosu i sposobu wypowiedzi. Pierwsze wrażenie to ponad połowa sukcesu. Kandydaci do etatów często nie zdają sobie sprawy jak wiele informacji można przekazać wyglądem.

Ogólne wrażenie jakie odnosi się patrząc na kadry polskich urzędów jest takie, że w większych miastach widać pozytywne zmiany w tym zakresie, pracownicy coraz częściej zdają sobie sprawę z rangi ubioru. W średnich i małych miastach zmiany te następują wolniej, wiedza o dress code nie jest rozpowszechniona. Najgorsze uchybienia przeciwko zasadom ubioru w urzędach widać podczas upałów. Panie chodzą w bluzkach jak od komunii, często z gołymi pachami, pokazują za dużo ciała (głębokie dekolty, kuse spódnice i prześwitujące materiały). Często można spotkać się też z nadmiarem biżuterii i dodatków. U panów sytuacja też nie napawa optymizmem. Sprane i kolorowe podkoszulki, sandały, rozpięte kołnierzyki lub poluzowane krawaty - to widok kojarzący się z niedbalstwem i budzący brak zaufania.

Dobór stroju zależy od wymogów pracodawcy i stanowiska. Jest też wyrazem szacunku do przełożonych, wykonywanej pracy i interesantów. Urzędy wychodząc naprzeciw oczekiwaniom petentów i chcąc ułatwić swoim pracownikom nienaganny wygląd czasami odgórnie narzucają pewien rodzaj mundurka. Jednak nie zawsze jest to dobre rozwiązanie, gdyż każdy z nas posiada inny wygląd, figurę i typ kolorystyczny. Pracownicy powinni być wizytówką firmy w której pracują, a jeśli źle będą wyglądać w ubraniach, które noszą, to skutek będzie odwrotny do zamierzonego. Dlatego jest to także zadanie dla stylisty, by razem z szefem poprzez dobór odpowiedniej garderoby stworzyć spójny i budzący zaufanie wizerunek firmy. Ubieramy się również w zależności od prestiżu miejsca, w którym pracujemy. Styl ubierania się powinien być adekwatny do zajmowanego stanowiska. W czasach w jakich żyjemy kultura osobista jest bardzo ważna, dlatego sami od siebie powinniśmy wymagać by wiedzieć jak wypada się nosić na różne okazje. Zasadą dobrego smaku jest głównie minimalizm, ale także dopasowanie garderoby do wydarzeń, które są przewidziane w danym dniu pracy („zwykły dzień”, reprezentowanie urzędu w delegacji, uroczystość).

To rodzaj i miejsce naszej pracy decyduje o tym, co wypada, a czego nie wypada nosić oraz to z kim kontaktujemy się w pracy na co dzień. Pod uwagę powinniśmy brać branżę firmy, cele jakie planuje osiągnąć i wizerunek jaki chce stworzyć. Nieodpowiednim ubiorem możemy kogoś obrazić, a ubierać się dowolnie wypada tylko wtedy jeżeli jesteśmy związani z artystycznymi zawodami. Chociaż w naszym stroju może pojawić się jeden drobny ciekawy akcent, nikt nie chce aby jego pracownicy wyglądali ponuro. Tutaj jednak trzeba mieć niezwykłe wyczucie, ponieważ granica miedzy tym na co jeszcze możemy sobie pozwolić, a tym co jest niewskazane, jest bardzo płynna. Może więc od razu lepiej z czegoś zrezygnować, szczególnie wtedy jeśli nie jesteśmy pewni czy dane akcesoria mody będą odpowiednio rozumiane.

Na pewno są niewielkie różnice pomiędzy strojem odpowiednim dla pracowników z „back office” i „front office”. Ci schowani przed wzrokiem petentów mogą sobie pozwolić na troszkę więcej, np. na zdjęcie marynarki/ żakietu. Jednak to też zależy jak ważne zajmujemy stanowisko i od tego w jakim towarzystwie się obracamy, z kim rozmawiamy, kto jest naszym klientem, petentem. Do biura nie zakładamy koszulek na ramiączkach, nie wypada. Jeśli kobieta jest na odpowiedzialnym stanowisku, to zawsze powinna nosić cienkie rajstopy i buty zakrywające palce i piętę. Panie mogą zastąpić kostium wieloma elementami, eleganckim sweterkiem, fasonem bluzy sportowej, ale wykonanym np. z jedwabnej nitki, a do tego dobre klasyczne spodnie lub spódnica do kolan. Jeśli przy siadaniu spódnica znacznie unosi się do góry, to będzie wyglądać niestosownie i jest nieproporcjonalna do figury. Jeśli osoba stanie wyprostowana z wyciągniętymi rękami i środkowy palec nie dotyka do brzegu spódnicy, tzn. że jest ona za krótka w stosunku do wzrostu. Kobiety mogą założyć jednorazowo dwa elementy biżuterii, choćby dwa delikatne pierścionki, albo subtelną broszkę i bransoletę.

Pomówmy o ogólnie przyjętych zasadach stroju dla urzędników. Nie zawsze wymagany jest garnitur dla mężczyzn i kostium dla kobiet. Panowie mogą pozwolić sobie na różne fasony i materiały u spodni oraz koszule bez krawata, a nawet koszuli na krótki rękaw. Na lato i upał dobre są jasne kolory, lepiej zrezygnować z wielobarwnych koszul i bluzek, ale jeśli osoba piastuje wysokie stanowisko, to niestety nawet w upalny dzień musi występować w klasycznym ciemnym garniturze. Nieelegancko prezentuje się rozpięta pod krawatem koszula. W pewnych sytuacjach dopuszcza się jednak rozpięcie guzika od kołnierzyka, a nawet zdjęcie krawatu, np. podczas lunchu lub długiego spotkania. W tym drugim przypadku trzeba jednak pamiętać, że można to zrobić tylko w towarzystwie osób reprezentujących tą samą hierarchię. A jeśli w spotkaniu uczestniczy szef, to marynarkę można zdjąć dopiero po tym, jak przełożony odłoży ją na wieszak. Wszystkie części garderoby powinny być świeże i odprasowane, a dodatki starannie dobrane. Im mniej barw i szczegółów w ubiorze, tym lepiej. Upał i lato nie zwalnia od "dyscypliny". Ogólnie sumując odzież powinna być elegancka, konserwatywna, skromna i dobra jakościowo. G.B. Brummel zwykł mawiać, że prawdziwa elegancja polega na tym, że jest niezauważalna.

Zawsze warto szukać swojego własnego stylu, ale tak by nie przekroczyć dobrego smaku i zasad dobrego wychowania. W tej chwili nowoczesna elegancja podąża za modą, znajduje środek między kanonami biurowej etykiety a tym co oryginalne, pomysłowe. Kolor stroju jest sygnałem komunikacji interpersonalnej. W skrócie: ciemne stonowane kolory - budują prestiż i kojarzą się z powagą, metaliczne - przepych i bogactwo, jaskrawe, żywe - dynamizm i aktywność, nowoczesność, kolory pastelowe - finezję i delikatność. Kolor niebieski wzbudza zaufanie, dlatego często ubiera się tak prezenterów telewizyjnych, osoby pracujące w handlu bezpośrednim i na odpowiedzialnych stanowiskach. Barwy jakie wybieramy powinny pozostawać w harmonii z naszym typem urody i być zgodne z polityką firmy. Ciekawym zabiegiem jest umieszczenie w naszym stroju jakiegoś delikatnego czerwonego akcentu, który będzie dyscyplinował uwagę słuchacza, np. małej broszki w przypadku pań. Nie stosujmy więcej niż dwóch, trzech kolorów naraz. Pamiętajmy o stonowanej kolorystyce i delikatnych wzorach oraz o możliwościach naszej sylwetki. Kolory godne polecenia to: szary, ciemny brąz, gorzka czekolada, waniliowy, błękit, czarny stosowany z umiarem, beże, bordo, ciemna zieleń i większość pasteli.

Najkorzystniejsze fasony to te najprostsze. Paniom z obfitym biustem polecam dekolty w serek, a na duży brzuszek żakiety na jeden guzik i do tego na dole okrągłe poły. Panom doradzę dobre gatunkowo garnitury, przy czym pamiętać należy zasadę, że garnitur występuje jako najciemniejsza część, krawat jaśniejszy, koszula najjaśniejsza, ale w spotkaniach z klientami, raczej nie biała. Jeśli ktoś jest posiadaczem większych rozmiarów wcale nie musi chować się za czarnym kolorem, który może być nie twarzowy. Lepiej wybrać stonowane odcienie szarości. Kolor szary kojarzony z urzędnikami może mieć wiele odcieni i pasować do różnych typów urody, trzeba tylko poszukać swojej tonacji. W świetle dziennym ciemne kolory oddalają/ zmniejszają, a jasne przybliżają/powiększają. Natomiast odwrotnie jest wieczorem, w sztucznym świetle. Dla osoby o pełnych rozmiarach ważne jest unikanie dwurzędowego zapięcia w przypadku fałdek na brzuchu i apaszki wiązanej na szyi, jeśli jest bardzo krótka. Budowanie wiarygodnego wizerunku to świadomość możliwości własnej figury.

Jeśli chodzi o rodzaje garderoby na różne okazje, to przyjęte są również pewne reguły. Panie i panowie w zwykłe piątki mogą pozwolić sobie na sportową elegancję, czyli przełamywanie stroju eleganckiego sportowymi dodatkami. Strój dzienny do godziny 15.00 to jasny kostium lub garnitur. Strój biurowy i do spotkań z petentami/ klientami do godziny 18.00 - ciemniejsza kolorystyka stroju i bardziej szykowne dodatki. Krawat dla mężczyzny znaczy tyle, co torebka dla kobiety, jego dobór powinien być zawsze przemyślany. Krawat nie może mieć krzykliwych kolorów i zbyt nachalnych wzorów, musi stanowić integralną część całości. Dodatkowo warto pamiętać o tym, że prawidłowo dobrany oraz zawiązany krawat powinien sięgać do paska u spodni. Garnitur natomiast ma być niedostrzegalny, a koszule dobrane do typów urody. Białej koszuli nie nosimy na co dzień, jest ona zarezerwowana tylko na specjalne okazje. Pojedynczy mankiet powinien wystawać spod rękawa marynarki około jednego centymetra, a podwójny około dwóch centymetrów. Obojętnie jaki fason garnituru jest dobrany, ważne aby pasował do figury i proporcji noszącej go osoby. Można wybrać krój amerykański lub brytyjski, ale fason europejski nadaje się tylko dla panów wysokich i z nadwagą. Minimalizm jest wyróżnikiem stylu urzędnika i biznesmena, ale rangę stanowiska danej osoby możemy poznać po eleganckich dodatkach, takich jak: spinka do krawata, teczka, spinki do mankietów, okulary, pióro, a jeśli możemy sobie na to pozwolić to garnitur i koszula szyta na zamówienie z najlepszych gatunkowo tkanin. Przy okazji sprawy teczki warto nadmienić, że przyjęło się, że jeżeli mamy jakieś spotkanie ze swoimi pracownikami i interesantami z zewnątrz, a wszyscy mają teczki, to osoba bez teczki podejmuje najważniejsze decyzje, jest przełożonym. Jeśli chodzi o stroje dla delegacji to nie zawsze obowiązuje jednolitość, ale jest dobrze widziana. Wszystko zależy od okoliczności. Pracownicy mają wyglądać przede wszystkim klasycznie i elegancko.

W krajach Europy Zachodniej profesjonalne doradztwo w zakresie kreowania wizerunku od wielu lat jest normą, natomiast u nas uznawane jest jeszcze za luksus, a nie potrzebnie. Jest to konieczność jeśli chcemy zbudować spójny i wiarygodny wizerunek firmy i pracowników, jeśli chcemy odnosić sukcesy w negocjacjach, jeśli jesteśmy nastawieni na sukces.

Na wszystkie uroczyste okazje (np. oficjalne wizyty, różnego typu spotkania na szczycie, teatr, opera, bale itp.), zakład się strój wizytowy. Noszą go również do pracy wszyscy ci, którzy zajmują kierownicze stanowiska lub pracują w tzw. poważnej firmie. W wypadku mężczyzn jest to garnitur w kolorze czarnym, marengo (marengo - czarna wełniana tkanina przetykana białą lub szarą nitką), ciemnoszarym lub ciemnogranatowym (garnitury ciemnoszare i ciemnogranatowe mogą mieć delikatny deseń), biała koszula, krawat popielaty, czarnoszary lub koloru bordo, czarne obuwie, zegarek na czarnym pasku lub metalowej bransolecie. W wypadku kobiet strój jest podobny tylko bardziej zróżnicowany - wąska spódnica, marynarka lub żakiet w stonowanych, raczej ciemniejszych kolorach lub , ewentualnie, prosta, jednobarwna sukienka bez dekoltu z przodu i z tyłu.

 

Modny ubiór nigdy nie jest ubiorem uniwersalnym. Można go zawsze zaliczyć do jednej z wyżej podanych kategorii i nakładamy go na siebie tylko wtedy, gdy właśnie jest czas i miejsce na tę właśnie a nie inna kategorię ubioru.

Kreacje wizytowe odpowiadają męskiemu ubraniu wizytowemu i zakładane są, oczywiście na te same okazje, a zatem stanowią strój oficjalny, ale jeszcze nie uroczysty, strój o bardzo szerokim zastosowaniu - dzienny i wieczorowy. Używamy go, przypomnijmy podczas imprez oficjalnych i prywatnych bardziej uroczystych spotkań towarzyskich (np. prywatna kolacja „przy świecach”), podczas oficjalnych śniadań, koktajli i obiadów, oficjalnego zwiedzania instytucji czy zakładu pracy, otwarcia wystaw i wszelkich innych uroczystości jeśli ich organizatorzy nie sugerują w zaproszeniach stroju wieczorowego. Powinny, powtórzmy i podkreślmy, harmonizować, przede wszystkim kolorystycznie, z ubiorem mężczyzny, któremu kobieta towarzyszy oraz odpowiadać w ogólnych zarysach stylowi ubioru, który jest właściwy dla uczestników danego wydarzenia.

Sukienka koktajlowa wylansowana w 1948 r. przez Christiana Diora to prosta, elegancka sukienka z zakrytymi ramionami (niekiedy jednak bez ramiączek) i dużym dekoltem, o długości do pół łydki jest kreacją przeznaczoną na popołudniowe przyjęcia oficjalne, ale nie będące szczególnie uroczystymi wydarzeniami. Nosi się ją z małym żakiecikiem, który zdejmuje się późniejszą porą. Wtedy przekształca się w skromną kreację wieczorową. Dziś jest najczęściej zastępowana przez skromne kreacje wizytowe używane również przy innych okazjach lub przez stanowiącą jej współczesną modyfikację tzw. małą czarną, którą jest po prostu jakakolwiek prosta, w miarę krótka (najczęściej do kolan), ale elegancka sukienka w kolorze głębokiej czerni.

Skromne kreacje wizytowe - Są to „niezbyt wyszukane” kreacje, którym towarzyszą jednak bardziej eleganckie dodatki. Może to być np. „uroczysta garsonka” (z większym dekoltem) czy „uroczysta szmizjerka” lub „kostium uroczysty” (podkreślający kobiecą sylwetkę, wyraźnie dopasowany do ciała). Uroczysty charakter nadają tym kreacjom tkaniny (markowa cienka tkanina np. tkaniny jedwabne lub aksamit), z których są uszyte oraz dodatki (buty - np. czółenka na wyższym i cieńszym obcasie i torebka - niewielkich rozmiarów i bardziej luksusowa). Skromne kreacje wizytowe nie mogą być uszyte z tkanin delikatnych, zwiewnych i przezroczystych.

Suknia wizytowa to suknia uszyta z cieńszego materiału niż sukienka całodzienna lub z materiału na specjalne okazje takiego jak welur jedwabny, żorżeta, atłas. O jej fasonie decyduje moda. Jest ona raczej dłuższa i to tym dłuższa im późniejsza pora dnia i bardziej uroczyste wydarzenie. Może też być uszyta z materiałów z dodatkiem lycry lub stretchu. Im późniejsza pora tym jest wyposażona w więcej błyszczących elementów i dodatków. Posiada niezbyt duży dekolt oraz rękawy. Ma uwydatniać to, co w figurze doskonałe i tuszować jej braki. O jej kolorze decyduje moda, ale również typ urody danej kobiety. Kolor dobieramy też jako tło do pięknych dodatków. Służy na okazje takie jak teatr, koncert, przyjęcia bufetowe, niektóre uroczyste kolacje.

Ubiory wieczorowe to szczególnie odświętne i eleganckie ubiory damskie, w ramach których dopuszczalne jest, w granicach oczywiście zasad przyzwoitości, zdrowego rozsądku i dobrego smaku, w zasadzie wszystko. Jak już wspominaliśmy dominuje tu tendencja do zwiększania długości sukni oraz odkrywania ramion, dekoltu i pleców oraz stosowania najbardziej eleganckich dodatków oraz większej ilości biżuterii i to raczej tylko z kamieni szlachetnych. Nie wolno jedynie nosić kapeluszy. Ubiorom wieczorowym stawia się pewne bardziej formalne wymagania tylko w takich sytuacjach, w których zostają precyzyjnie określone wymogi wobec ubiorów męskich (najczęściej określenie to następuje poprzez umieszczenie na zaproszeniu informacji „cravate blanche” (lub „white tie”) albo informacji „cravate noire” (lub „black tie”).

Rolę takich kreacji spełnia dziś głównie suknia wizytowa. Kreacje uszyte jako kreacje wieczorowe są z reguły do ziemi (ewentualnie z rozcięciami po bokach), mają większy dekolt, odsłonięte ramiona i ewentualnie plecy. Wieczorem kobieta jeśli, jak czytamy w niektórych podręcznikach savoir vivre`u, jest odważna, może też założyć spodnie (czy raczej spodnium), ale muszą być one szerokie i z cienkiego materiału z błyszczącą bluzką i harmonizującą z nimi kolorystycznie narzutką. Niektóre podręczniki dopuszczają na wieczór sukienki krótkie i eleganckie kostiumy.

Jest to kreacja wieczorowa, w której kobieta występuje towarzysząc mężczyźnie we fraku (na zaproszeniu na przyjęcie widnieje napis „cravate blanche” lub „white tie”). Musi to być długa (do samej ziemi) suknia wieczorowa bez rękawów, raczej z głębokim dekoltem. Często jest z gorsetem. Może być z głębokim rozcięciem. Obowiązkowe są do niej rajstopy (gdy suknia jest rozcięta raczej wzorzyste). Najbardziej elegancka jest suknia tradycyjnie czarna, ewentualnie, jeżeli sięgamy do starszej tradycji, również biała. 

Bardzo ważne dla tego typu ubioru są dodatki. To one w znacznym stopniu mają wpływ na ostateczny efekt. Używa się do niej długie rękawiczki (jednak widuje się je coraz rzadziej, ponieważ nie są praktyczne) i biżuterię z kamieni szlachetnych, małą torebkę z materiałów szlachetnych (np. szylkretu czy tkaniny inkrustowanej szlachetnymi kamieniami) dobraną kolorystycznie do sukni i butów (jednak przede wszystkim do sukni; do butów nie musi koniecznie pasować). 
Wśród kamieni szlachetnych preferuje się tu perły naturalne (a więc takie, które nie są hodowlane) i przede wszystkim diamenty. 
Biżuteria ta powinna występować w postaci kolii, która ozdabia odsłonięty dekolt i bransoletki. Najbardziej uroczyste i eleganckie są tu diademy. 
Zegarki nosimy tylko na tak ozdobnych bransoletkach, że można je zaliczyć do biżuterii. Dobrym dodatkiem jest piękny szal. Buty muszą być z zasłoniętymi palcami i piętami i na wysokim obcasie.

Jest to kreacja wieczorowa, w której kobieta występuje towarzysząc mężczyźnie w smokingu (na zaproszeniu na przyjęcie widnieje napis „cravate noire” lub „black tie”). Jest to z założenia ubiór mniej elegancki niż „biała muszka”. Może to być krótsza suknia wieczorowa lub uroczysty kostium z długą spódnicą czy strojny kostium ze spodnium. Kreacje te uszyte są zawsze z materiałów przeznaczonych na stroje wieczorowe. Zakłada się do nich skromniejszą biżuterię.

Suknie balowe zakładane tylko wieczorem i tylko wtedy, gdy przewidziane są tańce, to szczególnie strojne i frywolne, często bardzo kolorowe suknie. Można tu popuścić fantazję pamiętając jednak o dobrym smaku i wskazaniach elegancji.



Wyszukiwarka