ODNIEŚ SIĘ DO TWÓRCZOŚCI IGNACEGO KRASICKIEGO
Literatura oświecenia rozwijała się w bardzo dramatycznym okresie dziejów Polski. Narastające trudności były wynikiem wzmocnienia pozycji szlachty, która jak tylko nadarzała się okazja osłabiała władzę królewską. Podobnie zachowywali się obcy mocarze, którzy od dawna dążyli do podporządkowania sobie Rzeczypospolitej. Bardzo skutecznym sposobem paraliżowania systemu władzy było liberum veto, uznawane przez znaczną część szlachty za potwierdzenie ich wolności. Przezwyciężenie kryzysu politycznego i moralnego było głównym celem poetów oświecenia, którzy bardzo odważnie ukazywali i piętnowali sarmackie wady Polaków. Do tych poetów zaliczał się Krasicki, który poruszał te problemy, które przyczyniały się do złego stanu państwa, osłabienia władzy królewskiej, upadku moralności i zaniku dobrych obyczajów. W tych czasach ojczyzna przeżywała szczególnie trudne chwile, a pierwszy rozbiór udowodnił, że znajduje się w głębokim kryzysie. Próby ratowania państwa tylko pozornie nic nie dały, pozwoliły na przeżycie 123 lat zaborów, po których kultura polska nie zginęła.
Ignacy Krasicki to autor, którego wiele utworów ma charakter dydaktyczny, należą do nich między innymi bajki. Te krótkie i zwięzłe utwory, były znane już w starożytności. Podstawy teorii tego gatunku stworzyli starożytni teoretycy wymowy, między innymi Arystoteles i Kwintylian. Jak wyjaśnia Krasicki we "Wstępie do bajek", te krótkie utwory nie mają za cel nikogo obrazić lecz nauczać określa także charakter bajek. Pojawiające się w bajkach zwierzęta uosabiają ludzi z konkretnymi wadami, na przykład przedstawiony w utworze "Szczur i kot" człowiek pod postacią szczura jest zbyt pewny siebie i przekonany o swojej wyższości. Spotyka go za to kara, gdyż zostaje uduszony przez swego największego wroga - kota. Podobnym utworem jest bajka pod tytułem "Kruk i lis". W niej lis tak długo chwalił kruka, że pięknie śpiewa, aż ten nie otworzył dzioba, w którym trzymał ser. Na to tylko czekał lis, który porwał spadający ser i uciekł.
Również dydaktyczny charakter ma utwór zatytułowany "Jagnię i wilcy". Bajka ta ukazuje, że w świecie rządzi silniejszy, który nie zawaha się wykorzystać swojej przewagi.
Krasicki był wspaniałym obserwatorem zjawisk społecznych. Zauważał te sytuacje z życia codziennego, które mogły rozbawić i zarazem nauczyć czegoś czytelnika. Przykładem takiego utworu jest "Dewotka", w którym ukazana jest przewrotność i dwulicowość ludzi, którzy co innego mówią, a co innego robią. W bajce tej kobieta odmawiając słowa modlitwy "odpuść nam nasze winy, jako my odpuszczamy ... " bije swoją służącą za nieposłuszeństwo względem niej.
Inny utwór opisuje spryt niektórych ludzi. W "Malarzach" bohaterami są dwaj artyści. Jeden maluje "podobne" twarze, a drugi "piękniejsze". I jak się można domyślaĆ, drugi dzięki sprytowi nie cierpiał biedy jak pierwszy. Innego typu jest utwór "Ptaszki w klatce", w którym pod postaciami ptaków ukryci są ludzie. Jedne, te urodzone na wolności, znają ją i tęsknią do niej, a młodsze, urodzone już w klatce, nie wiedzą nawet, co to jest wolność. Znają tylko klatkę i nie rozumieją żal starszych. Utwór ten odwołuje do sytuacji politycznej w kraju.
Krasicki o swoich bajkach tak się wyraża:
Jeśli z nich zdatna nauka nie płynie;
Natenczas blaskiem czczym tylko jaśnieją I, na kształt próchna, świecą, a nie grzeją.
Satyry są bardziej refleksyjne niż bajki, z wyjątkiem "Ptaszków w klatce", który to utwór porusza bardzo ważny problem. Posiadają mniej humoru, ponieważ zajmują poważnymi problemami społecznymi. Wprawdzie czytając je śmiejemy się, lecz jest to gorzki śmiech.
Tradycje satyry sięgają literatury greckiej. Natomiast rozwinięta przez Juwenala i Horacego i zdefiniowana w ówczesnych poeatykach przetrwała do XVIII wieku. Osiągnęła rozkwit w epoce klasycyzmu, uprawiana właśnie przez takich poetów jak Krasicki.
Jedną z ważniejszych satyr jest utwór "Do króla", w którym przedstawiony jest negatywny portret szlachcica sarmaty. Utwór skierowany jest do króla Polski Stanisława Augusta Poniatowskiego. Autor wysuwa szereg zarzutów wobec króla, o jego młodość nie byłeś, prawda, winien temu, żeś nie stary, mądrość, dobroć jako władcy, że jest Polakiem źle to więc, żeś Polak, źle, żeś nie przychodzień. Radzi władcy, że powinien być groźny dla poddanych król - nie człowiek , ma zdzierać, gnębić zdzieraj, a będziesz możnym, gnęb a będziesz wielkim. W ten sposób Krasicki wyraził swój szacunek do króla i wypiętnował w ironiczny sposób poglądy szlachty sarmackiej, która te właśnie "wady" wytyka królowi.
Inną przywarą Polaków jest pijaństwo, taki też tytuł nosi kolejna satyra Krasickiego. Opis bójki pijackiej w formie opowiadania unaoczniającego jest bardzo realistyczny On do mnie, ja do niego, rwiemy się zajadli, ale to wiem i czuję, żem wziął w łeb butelką. Krytykuje ono ludzi, którzy potrafią pięknie mówić o zaletach trzeźwości , ganić pijaństwo Patrz na człeka, którego ujęła moc trunku, człowiekiem jest z pozoru, lecz w zwierząt gatunku godzien się mieścić, ale sami nie stronią od alkoholu, na przykład na końcu rozmowy na pytanie Gdzież idziesz ? pada odpowiedź Napiję się wódki.
Utworem krytykującym cudzoziemszczyznę jest "Żona modna". Autor naśmiewa się z modnej szlachcianki hołdującej obcym wzorom i modom, która ma przesadne wymagania "Masz waćpan kucharza? Masz waćpan stangreta? A pasztetnik? Tu pokój sypialny, a pokój do bawienia? Ja muszę mieĆ osobne od spania, od strojów, od książek, od muzyki, od zabaw prywatnych". Satyra "Świat zepsuty" piętnuje brak przywiązania do religii i tradycji, lekceważenie zasad moralnych. Krasicki zachęca do obrony ojczyzny, gani tchórzliwą postawę Grozi burza, grzmi niebo, okręt nie zatonie, majtki, zgodnie z żeglarzem, gdy staną w obronie, a choć bezpieczniej okręt opuścić i płynąć, podściwiej być w okręcie, ocalić lub zginąć. Ze starożytności wywodzi się też inny gatunek - heroikomedia. Opiera się on na sprzeczności pomiędzy patetycznym stylem wypowiedzi, a błachą i przyziemną treścią. Przykładem tego typu utworu jest "Monachomachia". Ma ona podobną budowę do epopei, gdyż jest podzielony na pieśni i oktawy, a także w inwokacji jest zauważalny narrator, który wprowadza nas w temat utworu.
"Monachomachia" jak głosi podtytuł to wojna mnichów. Akcja rozgrywa się w miasteczku, w którym były "trzy karczmy, bram cztery ułomki, klasztorów dziewięć i gdzieniegdzie domki". Mnichów autor nazywa "wielebnym głupstwem", natrząsa się z ich wad, głupoty i nieuctwa. Heroikomiczny charakter "Monachomachii" polega na tym, że utwór ma formę poematu, a jego treścią jest błaha sprawa. Poemat heroiczny opiewał sławne czyny, bohaterów, zakładał niezwykłość wydarzeń, poświęcony był najczęściej sprawom wojennym. Natomiast "Monachomachia" Krasickiego opisuje wojnę, ale między mnichami, i to w zupełnie inny sposób, niż w poemacie heroicznym. Opis walki ma charakter komiczny.
Wystarczyło bowiem wnieść puchar napełniony winem i od razu zapanowała zgoda. Poza tym cechy mnichów w utworze są sprzeczne z naszym ich wyobrażeniem . Zakonnika powinny cechować pobożność, kult wiedzy, skromność, ubóstwo, natomiast cechy bohaterów utworu są skrajnie różne. Krasicki w utworze zastosował komizm słowny, na przykład święte próżniaki, postaci jak siadł, ławy pod nim jękły oraz sytuacji Już się wymykał wtem kuflem od wina legł z sławnej ręki ojca Zefiryna. Utwór ten ma być narzędziem do walki z opisywanymi wadami, o czym mówi autor:
I śmiech niekiedy może być nauką,
kiedy się z przywar nie osób natrząsa.
Śmiejmy się z głupich, choć i przewielebnych.
Krytykowanie postaw szlachty sarmackiej przez twórców oświecenia, a w szczególności przez Krasickiego jest próbą nauki społeczeństwa poprzez humor. Mimo to, że pisane były dla społeczeństwa epoki oświecenia, współczesny czytelnik, może odnaleźć w nich wiele wskazówek dla siebie. Można także zauważyć, że główne problemy poruszane przez Krasickiego nadal są aktualne. Pijaństwo jest nadal nagminne, także zamiłowanie do waśni i sporów widać na każdym kroku. Innym problemem poruszonym w literaturze oświecenia i aktualnym i dziś jest cudzoziemszczyzna oraz zbyt małe zainteresowanie losami kraju. To już raz doprowadziło do tragedii. Dlatego utwory Krasickiego powinny być nadal czytane i powinno się zalecać do zawartych w nich wskazówek.
IŚMIECH NIEKIEDY MOŻE BYĆ NAUKĄ- JAK ROZUMIESZ TE SŁOWA W ODNIESIENIU DO TWÓRCZOŚCI IGNACEGO KRASICKIEGO?
Ignacy Krasicki był jednym z pierwszych organizatorów życia kulturalnego. Współpracował z ośrodkiem królewskim nad tworzeniem sceny narodowej, należał do najaktywniejszych publicystów "Monitora". Uprawiał wiele gatunków literackich, m.in. publicystykę, pisał wiersze liryczne, bajki, poematy heroikomiczne, satyry, listy poetyckie, komedie. Większość jego utworów miała na celu nauczać poprzez zabawę.
Najlepszym przykładem na to są bajki. Zabawne poprzez swoją formę, przedstawiające uniwersalne prawdy i mające swój cel dydaktyczny oraz wychowawczy. Krasicki drwił w nich z głupoty i naiwności ludzkiej. W bajce „Dewotka" pokazuje fałszywą pobożność: "dama" odmawiając modlitwę bije swoją służącą. Bajka "Szczur i kot" piętnuje ludzi pysznych i pewnych siebie. Szczur jest zadufany w sobie, siedzi na ołtarzu i pyszni się swą przebiegłością. W samouwielbieniu zapomina jednak o kocie: szybkim, zwinnym i sprytnym. Jest także bajka „Ptaszki w klatce". W której można dopatrywać się aluzji do ówczesnych wydarzeń, zwłaszcza do sytuacji po pierwszym rozbiorze. Mianowicie wolności, którą Krasicki bardzo wychwala.
Nie ograniczał się jednak tylko do bajek. Następnym gatunkiem, który I.Krasicki uprawiał jest satyra. Satyry były skierowane przeciwko przywarom społeczeństwa polskiego, tym razem już otwarcie. Starały się ośmieszać wady przez przejaskrawienie, ironię, kpinę i karykaturę, pokazywała rzeczywistość w chaosie i zamieszaniu, co idealnie nadaje się do krytykowania. W satyrze "Pijaństwo" - dwóch ludzi spotyka się w nieokreślonym miejscu, jeden przeciwnik alkoholu, drugi korzystający z niego, lecz zauważający jego wady. Dyskutują o problemach związanych z alkoholem - ten pijący jest właśnie na kacu i pokazuje czytelnikowi objawy, jednak mimo tego wszystkiego, po rozmowie idzie napić się troszkę - postępuje wbrew logice. Krasicki apeluje tutaj, że we wszystkim trzeba mieć umiar. Natomiast w satyrze „Do króla" przedstawiane są zarzuty wobec Stanisława Augusta Poniatowskiego, że nie jest szlacheckiego pochodzenia, że jest Polakiem, że za dużo czasu poświęca kulturze nauce i sztuce. Krasicki z pozornym uznaniem przytacza argumenty przeciwników monarchy, by tym bardziej ośmieszyć ich niedorzeczność. Satyra „Do króla" jest mistrzowską formą obrony Stanisława Augusta i krytyką jego przeciwników.
Poemat heroikomiczny "Monachomachia" opowiada o sporze teologicznym między dwoma zakonami przeradzającym się w istną wojnę, załagodzoną dopiero wielkim pucharem wina. W istocie parodia antycznych eposów rycerskich nie jest krytyką samego kościoła a jedynie ujemnych zjawisk panujących w zakonach. Ośmiesza pijaństwo, ciemnotę, nieróbstwo, głupotę i zacofanie. Słowa:
I śmiech niekiedy może być nauką,
Kiedy się z przywar nie z osób natrząsa,
I żart dowcipną przyprawiony sztuką
Zbawienny kiedy szczypie a nie kąsa;...
są potwierdzeniem wyznawanej przez autora antycznej zasady "Uczyć, bawić, wzruszać".
W zbiorach I.Krasickiego jest także pierwsza polska nowożytna powieść "Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki", opisująca historię polskiego szlachcica, który wychowywał się w sarmackiej atmosferze, edukował się krótko w szkole jezuickiej, z której niewiele skorzystał, wyjechał w świat. Początkowo podróżuje ze swoim guwernerem, który edukuje go w stronę zabaw towarzyskich i miłosnych. Potem już bez niego, popada w długi i ucieka do Indonezji. Statek jednak rozbija się i Mikołaj ląduje na wyspie Nipu, gdzie wysłuchuje wykładów mędrca wyspy (Xaoo) o społeczeństwie wielce utopijnym, ale jak wspaniale urządzonym. Ostatecznie, po wielu perypetiach, wraca do kraju i we własnym gospodarstwie stara się wprowadzić w życie co usłyszał. Wykład Xaoo ma być pouczeniem, jaką drogę należy wybrać w życiu.
Wszystkie utwory Ignacego Krasickiego, są podszyte pewnego rodzaju ironią, „uśmieszkiem" w celu zachęcenia czytelnika do lektury. Prawdy, które głosił Ignacy Krasicki w oświeceniu są aktualne do dziś, a utwory nadal śmieszą i nauczają.
Na przykładzie twórczości Krasickiego uzasadnij słuszność jego słów, że "śmiech niekiedy może być nauką". |
Przezwyciężenie kryzysu politycznego i moralnego było głównnym celem poetów oświecenia, którzy bardzo odważnie ukazywali i piętnowali sarmackie wady Polaków. Do tych poetów zaliczał się Ignacy Krasicki, poruszający te problemy, które przyczyniały się do złego stanu społeczeństwa, osłabienia władzy królewskiej, upadku moralności i zaniku dawnych obyczajów. Poeta wyznaje zasadę, że "śmiech niekiedy może być nauką, kiedy się z prywar, nie z osób natrząsa". Zgodnie z duchem epoki wykorzystywał humor i dowcip do walki z ludzką głupotą, ciemnotą kleru i szlachty. Ośmiewał rozpowszechnione w epoce saskiej pijaństwo i modne naśladowanie cudzoziemskich wzorców, krótkowzroczność polityczną. W bajkach, satyrach i poematach ukazywał doskonale podpatrzone sylwetki "ciemnych" mnichów, rozrzutnych paniczów, modne damy, głupich i tępych, a przy tym często okrutnych wobez swych poddanych, szlachciców. Jego twórczość stała się odbiciem prawdziwego życia, a wyśmiewając różne wady społeczeństwa, służyła postępowi. |
Udowodnij na przykładach z twórczości I. Krasickiego, że „i śmiech niekiedy może być nauką”.
Ignacy Krasicki był największym poetą polskim okresu oświecenia. Urodził się trzeciego lutego 1735 roku w Dubiecku na Sanem. Pochodził z zubożałej rodziny szlacheckiej. Uczył się w szkole jezuickiej w Lwowie, seminarium misjonarzy w Warszawie oraz na uniwersytecie w Rzymie. Po elekcji Stanisława Augusta Poniatowskiego stał się jednym z najbliższych współpracowników królewskich. Krasicki był również współwydawcą i twórcą „Monitora”. W 1766 został biskupem warneńskim. Razem z biskupstwem dostał także tytuł książęcy. Po I rozbiorze polski znalazł się na terenie Niemiec, jednak utrzymywał kontakt z polską. Napisał „Myszeidę”, pierwszą polską powieść „Przypadki Mikołaja doświadczyńskiego”, „Monachomachię”, „Bajki i Przypowieści” oraz „Satyry”. Zmarł w Berlinie w 1801 roku.
Większość dzieł tego wielkiego poety to dzieła moralizatorskie, pokazujące i piętnujące wady społeczeństwa. Przykładem może być „Monochomachia”, w której jest zawarty opis miasta w którym:
„Było trzy karczmy, bram cztery ułomki,
Klasztorów dziewięć i gdzieniegdzie domki”.
Już ten opis pokazuję, że coś w tym mieście jest nie tak. Dalsze opisy pokazują życie w klasztorach. Pokazana jest ogólna rozpusta i głupota mnichów. Utwór opisuje wydarzenia w klasztorach po tym jak przeleciała „wiedźma niezgody” i dominikanie wyzwali karmelitów na dysputę, w której strona przegrana miała ponieść „najwyższą możliwą karę” czyli sławienie swoich pogromców. Gdy już dysputa się rozpoczęła to z powodu braku argumentów obu stron
„Lecą sandały i trepki, i pasy,
Wrzawa powszechna przeraża i głuszy”
Cała „dysputa” się kończy pomyślnie wniesieniem sławnego pucharu pełnego alkoholem i zgodą. „Monochomachia” jak widać jest krytyką zakonów w których misi nie zawsze spełniają to co przyrzekli w ślubach zakonnych. Utwór ten został wydany anonimowo w 1778 roku, ponieważ książę biskup obawiał się krytyki wycelowanej w jego stronę, jednak szybko się domyślono, że napisał ją Krasicki. Nie był to jedyny utwór Krasickiego napisany dla pogardy negatywnych cech społeczeństwa. Takimi utworami były także satyry, a zwłaszcza satyry „Do króla”, „Świat zepsuty”, „Pijaństwo”.
Satyra „Do króla” jest nietypową satyrą, gdyż jest w niej krytykowana postać króla, mimo iż satyry nie są kierowane bezpośrednio do osób lecz piętnują wady społeczne. Jest to jednak pozorne krytykowanie króla, gdyż odnosi się ona do szlachty która przez przytaczanie bezsensownych zarzutów królowi okazuje swoją głupotę, oraz ograniczenie. Sarmaci jako wady króla wymieniają jego pochodzenia, ponieważ Stanisław August był szlachcicem i nie pochodził z królewskiego rodu, oraz to że jest Polakiem, ponieważ ostatni królowie byli obcego pochodzenia. Kolejną „wadą” króla jest jego młody wiek. Ostatnimi zarzutami są łagodność dla poddanych oraz jego wykształcenie. Jak widać te wszystkie argumenty są śmieszne i raczej nie mają nic wspólnego z wadami króla.
Kolejną satyrą krytykującą wady szlachty jest satyra „Pijaństwo”. Jest ona napisana w formie dialogu pomiędzy dwoma szlachcicami. Jeden z szlachciców poprzedniego dnia nadużył alkoholu i męczy go okropny ból głowy. Zaczyna opowiadać jak to się stało że jest w takim stanie. Opowiada jak poprzedniego dnia wstał ciężko chory ponieważ wcześniej upił się z okazji imienin żony. Mówi o tym jak leczył chorobę alkoholem, oraz jak syto zakrapiany obiad zmienił się w bójkę. Po tym opowiadaniu drugi szlachcic prawi mu wykład o trzeźwości, oraz o tym jak wszystko można robić, ale bez przesady. Po wysłuchaniu tego wszystkiego pierwszy szlachcic stwierdza, że „Napiję się wódki”. Jak widać jest to satyra krytykująca sarmatów za ich rozpustny sposób życia. Krasicki tym utworem stara się wskazać największe wady szlachty oraz trafić do sumienia szlachty i pokazać prawidłowy tryb życia.
Kolejną satyrą krytykującą społeczeństwo jest satyra „Świat zepsuty” pokazuje ona różnice między wspaniałym i szlachetnym życiem przodków oraz obecnym życiem społeczeństwa. Autor usiłuje znaleźć cechy wspólne pomiędzy dawnym prawym i cnotliwym życiem a dniem dzisiejszym. Autor przytacza także przykład Cesarstwa Rzymskiego, które przez anarchie i rozpustę obywateli przestało istnieć. Krasicki porównuje ojczyznę do okrętu w czasie burzy, lecz mimo sztormu ma jeszcze szansę ocaleć, gdy za ratowanie weźmie się cała załoga. Autor kończy stwierdzeniem:
„A choć bezpieczniej opuścić i płynąć,
Podściwiej być w okręcie, ocaleć lub zginąć.”
Jak widać „i śmiech może być nauką”, ponieważ wszystkie utwory pokazują przez przedstawienie zabawnych wydarzeń ważne potrzeby kraju. Krasicki pisząc te utwory chciał wyśmiać negatywne cechy ludzi i wskazać drogę do naprawienia tego stanu.