Kazn. 3 w.11_WIECZNIE MŁODZI
Wiecznie młodzi - to normalne pragnienie człowieka każdego.
Bóg je nam w serca dał, i nic w tym dziwnego.
To On tak ułożył swoich dzieł wystawę,
Że życie przyjemne jest oraz wciąż ciekawe.
I chociaż w naszej pracy często się trudzimy,
To się wśród dzieł Boga nigdy nie nudzimy.
Zapewniają nam one wielki ogrom fascynacji,
Oraz mnóstwo niezliczonych zabawnych sytuacji.
Jest jednak sprawiedliwą naszego Stwórcy ustawą,
Że do wiecznej młodości utraciliśmy prawo.
To przez grzech naszych przodków w pięknym Edenie,
Wieczna młodość dla miliardów jest tylko marzeniem.
Swą postawą wobec Boga niewdzięczną i butną,
Sprowadzili na świat ludzki rzeczywistość okrutną.
Śmierć jak wielki wróg nad nami dziś panuje,
I bolesnym swym żądłem wszystkich ludzi kłuje.
Ten kto dziś tę prawdę próbuje ignorować,
Innego wyjaśnienia nie jest w stanie ofiarować.
Wiadomo przecież dobrze, że najlepsze terapie
Niewiele pomogą, śmierć i tak nas złapie.
Bóg Jehowa wielką miłość na początku dla nas miał,
I podstawę przebłagania za grzechy nasze dał.
Ulitował się życzliwie nad Adama potomkami,
By za kochane Jego dzieci mogli być uznani.
Pojawienie się wybawy Bóg życzliwie zapowiedział,
Kiedy Adam posłuszeństwo Bogu wypowiedział.
Chciał by te Adama dzieci, co okażą docenianie,
Otrzymały upragnione z Bogiem pojednanie.
Jedynie śmierć Jego Syna złożona tu na ziemi,
Jest w stanie nas uwolnić od grzechu pandemii.
Tylko Syn Jehowie miły, do nieba wywyższony,
Do uwolnienia nas od grzechu jest wyposażony.
Wieczna młodość dla milionów nie jest już marzeniem,
I za tę nadzieję składają Stwórcy dziękczynienie.
I ty również możesz stać się wiecznie młodym i szczęśliwym,
Gdy swe pełne zaufanie złożysz w Bogu żywym.
Rzym. 6:23