Początki filozofii w starożytnej Grecji.
W starożytności filozofia utożsamiana była z wiedzą, której źródłem jest ciekawość, zdziwienie światem oraz wątpienie. Inspiracją dla filozofii była także świadomość nieśmiertelności, skłaniającej do pytania o sens życia.
Przed Grekami filozofia nie istniała. Demokratyczna struktura i stosunki panujące w Grecji - otwartość na świat i rozwój myśli - doprowadziły do tego, że właśnie tam działali filozofowie i tam rozwinęła się filozofia. Oni stworzyli jej fundamenty i nikt inny nie przyczynił się do jej rozwoju tak, jak starożytni. Filozofowie zajmowali się praktycznie wszystkimi zagadnieniami dotyczącymi życia i nauki. Grecy sformułowali pierwsze hipotezy, tezy, wprowadzali różne twierdzenia, wzory i paradoksy. Mimo, że wiele z ich poglądów było błędnych, to jednak walnie przyczynili się do rozwoju nauki. Filozofowie udzielali także odpowiedzi na podstawowe pytania dotyczące życia człowieka, powstania świata i jego rozwoju. Nie odwoływali się do religijnych pojęć czy opowieści. Otaczający świat próbowali interpretować za pomocą rozumu i logicznego myślenia. Filozofowie starali się wytłumaczyć każdy problem, a nie go omijać. To oni stworzyli pojęcie boga niematerialnego, wszechogarniającego, cel i przyczynę wszystkiego co jest, a także starali się ustalić jak powinno wyglądać państwo idealne. Stworzyli pierwsze kierunki filozoficzne, a samą naukę podzielili na trzy działy: metafizykę (naukę o bycie), logikę ( naukę o sposobach panowania i dowodzenia), etykę (naukę o wartościach).
Początek filozofii dali myśliciele żyjący w VI w. p.n.e w Jonii, stąd nazywa się ich „filozofami przyrody jońskiej”. Do najwybitniejszych greckich filozofów żyjących przed Sokratesem i nazywanych przedsokratejskimi należą: Tales z Miletu, Anaksymander, Anaksymenes, Parmenides i Heraklit. Presokratyków łączyło zainteresowanie filozofią przyrody. Odrzucali jednocześnie tradycyjne, mityczne wyjaśnienia zjawisk fizycznych. Postawili oni pytanie o pratworzywo (arche), z którego został zbudowany świat. Pierwszą odpowiedź dał Tales z Miletu - że zasadą świata jest woda. Anaksymenes twierdził, że to powietrze a Heraklit - ogień. Bardziej abstrakcyjnym ujęciem natury rzeczy była filozofia Anaksymandra, który za prazasadę ujął bezkres i pitagorejczyków, którzy za zasadę uznali liczbę.
Jak już wcześniej wspomniałam, filozofia jońska zakładała, że świat ma jednorodną materialną strukturę - jest zbiorem konkretnych ciał. Początkiem i zasadą świata, a zarazem właściwą naturą rzeczy jest przenikająca wszystko, wieczna pramateria (prasubstancja, prapierwiastek, pierwotny żywioł), która ulegając nieustannej przemianie - ożywia i różnicuje byt. Na tej zasadzie z jedności pierwotnego żywiołu powstaje różnorodność.
Tales jest uznawany za ojca filozofii bo jako pierwszy postawił pytanie filozoficzne, oddzielając tym samym swoje poglądy od nauk praktycznych. Stworzył pierwszą spójną, racjonalną teorię natury (physis), bez odwoływania się do sił nadprzyrodzonych. Tales wysunął wniosek, że pramaterią jest woda, na podstawie przeprowadzonych przez niego obserwacji. Wynikało z nich, że woda jest ośrodkiem życia, z wody wywodzi się życie, a dzięki temu że zmienia stany skupienia, występuje w każdej formie. Jego „materializm” w połączeniu ze zdolnością do ruchu, podstawowej właściwości przyrody, będącej objawem jej życia i duszy(hylozoizm), dał początek doktrynie szkoły jońskiej i wpłynął na antyczną myśl przyrodniczą w ogóle.
Nasuwać może się nam pytanie: dlaczego Tales wybrał wodę jako zasadę „arche”? "Wszystko jest z wody, z wody powstało i z wody się składa" - twierdził i dowodził Tales. Arystoteles pisze iż był on obserwatorem przyrody-widział ze wszystko co żyje jest wilgotne i odżywia się dzięki wodzie, że nasiona są mokre a to co martwe wysycha ,że woda daje życie-wiec ona musi być ową zasadą świata.
Anaksymander był uczniem Talesa, który twierdził, że wszechświat i wszystkie jego formy powstały apeironu, czyli bezkresu. Ów bezkres miał być ze swej natury zarówno nieskończony ilościowo (nieograniczony przestrzennie), jak i nieokreślony jakościowo (nie da się og sprowadzić do żadnej substancji istniejącej na naszym świecie). Mechanizm tworzenia świata polegał zaś według niego na wyłanianiu się z apeironu przeciwieństw, takich jak ciepło i zimno, suchość i wilgotność. Wszelkie narodziny oznaczają rozdzielanie się przeciwieństw, zaś każda śmierć to ponowne łączenie się ich w bezkształtnym bezkresie. Anaksymander nieodmiennie wiąże pojęcie rozdzielenia z winą, której w ten sposób dopuszcza się materia i wprowadza konieczność odpokutowania za nią przez ponowne połączenie się w bezkres. W ten sposób także i nasz świat dosięgnie kiedyś ręka sprawiedliwości i zniknie on w ten sam sposób, w jaki się pojawił. Anaksymander był twórcą pierwszej mapy świata i autorem tezy, że gwiazdy krążą wokół Gwiazdy Polarnej. Był również pierwszym filozofem sugerującym że powierzchnia Ziemi jest zakrzywiona oraz że może ona "pływać" w przestrzeni. Według jego teorii Ziemia jest powierzchnią walca zakrzywioną w kierunku północno-południowym.
Anaksymenes był uczniem Anaksymandra i przejął od niego tezę o bezkresności materii i świata oraz o wiecznym ruchu. Arche czyli zasadą, początkiem świata było dla niego powietrze, ze względu na fakt, że jest ilościowo nieskończone i łatwo zmienia swój stan. Według Anaksymenesa przez zmianę gęstości zmienia się stan skupienia powietrza i staje się ono innym żywiołem. Widoczne staje się poprzez rozrzedzanie i zgęszczanie, wtedy przyjmuje inny wyglad i zmienia swój stan skupienia. Poprzez rozcieńczanie staje się ogniem, a przez kondensowanie wiatrem, chmurą, potem wodą, ziemią, a nawet kamieniem. Anaksymenes zauważył również związek między temperaturą a stanem skupienia materii.
Ostatnim wielkim problem filozofii presokratycznej był problem bytu, który zdawał się być harmonijny i stały w opozycji do zmiennych i chaotycznych zjawisk przyrody. Taki obraz świata pochodzący od pitagorejczyków rozwinął eleata Parmenides doktryną jedności bytu: "Byt jest a niebytu nie ma".Byt uzyskał takie atrybuty jak: wieczność, ciągłość, nieruchomość, niepodzielność i niezmienność. Doświadczenie zmysłowe oszukuje nas pokazując przejawy zmienności, ale do prawdy o bycie można dojść wyłącznie na podstawie dociekań rozumowych. Filozofowie szkoły elejskiej prześcigali się w wynajdowaniu sprzeczności w rozumowaniu opartego na założeniu, że ruch w świecie jest możliwy. Zasadę jedności bytu odrzucił Heraklit, który za podstawowe zasady świata uznał nieprzerwany ciąg stawania się i przemijania, nieodwracalność czasu oraz wojnę przeciwieństw, którym jednak rządzi pozaświatowy logos - mądrość. Człowiek rozumem nie może poznawać bezpośrednio bytu, ale może osiągnąc myślenie zgodne z logosem.
Podwaliny dla powstania szkoły elejskiej dał Ksenofanes, filozof żyjący w VI w. p.n.e. Głosił pogląd o istnieniu jednego boga - takiego samego dla wszystkich, lecz różnie opisywanego. Idea jedności, do której nawiązał, została później poszerzona przez Parmenidesa, uznawanego za właściwego twórcę szkoły elejskiej.
Centralnym pojęciem parmenidejskiej refleksji jest byt: po raz pierwszy w greckiej filozofii analizowany tak systematycznie i szczegółowo. Po pierwsze, Byt utożsamiany jest więc z Prawdą: tylko to, co jest, jest prawdziwe; jest to ujęcie charakterystyczne dla całej filozofii greckiej. Wszelkie własności Bytu odpowiadają więc z konieczności przymiotom Prawdy. Własności te zaś wynikają z poczynionego spostrzeżenia, że "Byt jest, a niebytu nie ma". Parmenides stwierdził więc, że byt jest wieczny, nie ma początku ani końca (bo musiałby powstać lub przeistoczyć się w niebyt, a niebytu nie ma), ponadto jest nieruchomy i niezmienny (bo zmienić mógłby się jedynie w niebyt), niepodzielny, stały i jeden. Uzasadnieniem dla punktu wyjścia stało się utożsamienie myśli i rzeczy - wedle Parmenidesa umysł miał zachowywać się biernie i odtwarzać tylko coś istniejącego. Oznacza to w praktyce tyle, że nie może istnieć ruch. Jeżeli jakiś byt staje się lub zmienia miejsce to przechodzi z bytu do nie-bytu (z czegoś istniejące do nicości). Byt nie jest tym co widzimy, lecz tym o czym możemy pomyśleć.
Uczeń Parmenidesa, Zenon z Elei, jest uznawany za jego najwybitniejszego następcę. Często korzystał z dialektyki - sztuki prowadzenia rozmów poprzez używanie wyłącznie pojęć i prawd własnych oraz wykazywanie sprzeczności w cudzych poglądach. Przeprowadził cztery dowody, w których wykazał nieistnienie ruchu (tzw.: "dychotomia", "achilles", "strzała" oraz "stadion"). A oto dwa z nich „strzała”: lecąca w powietrzu strzała w chwili teraźniejszej znajduje się w spoczynku, nie pokonuje żadnego dystansu. Podobnie ma się to w przypadku każdej innej chwili. Ponieważ zaś czas składa się z chwil, ruch jest niemożliwy; dychotomia: : odcinek drogi do pokonania można podzielić na połowę. Gdy ciało przebędzie tą część, pozostałą drogę można ponownie podzielić na pół. Można czynić tak w nieskończoność, nieskończonej ilości odcinków nie można zaś pokonać w skończonym czasie - ruch zatem nie może istnieć.
Okres klasyczny filozofii greckiej nazywany również drugim okresem filozofii starożytnej obejmuje on: V - IV w, p.n.e.
Okres klasyczny był niedługi, obejmował tylko trzy pokolenia: do pierwszego z nich, pokolenia ludzi działających w połowie V wieku, należeli głównie sofiści, z Protagorasem na czele i Sokrates. Wytworzyli oni nową humanistyczną postawę w filozofii i ruch relatywistyczny, byli też twórczy, jeśli chodzi o filozofię przyrody dawnego typu - do nich należał Demokryt.
Sokrates mówił o świecie idei, z których najważniejsze jest dobro, o czterech podstawowych cnotach: mądrości, męstwie, umiarkowaniu i sprawiedliwości. Sokrates był niewątpliwie jednym z najzwyklejszych ludzi , którzy kiedykolwiek żyli na ziemi. Cielesna brzydota i duchowa piękność Sokratesa są jednym z paradoksalnych kontrastów , w które obfitowały niezwykłe dzieje jego życia . Sokrates głosił, że cnota (gr. arete, starożytne pojęcie oznaczające tężyznę życiową, szlachetność, dzielność) jest dobrem bezwzględnym, czym przeciwstawiał się relatywizmowi sofistów. Jest też dobrem najwyższym, o które człowiek winien zabiegać, nie licząc się z niebezpieczeństwami i śmiercią. Według Sokratesa cnota jest wiedzą. Ludzie czynią źle z niewiedzy, czy raczej wiedzy pozornej. Stanowisko takie nazywa się intelektualizmem etycznym. Wynika z niego, że cnoty można się nauczyć, a od nas samych zależy, czy dobro to nabędziemy. Intelektualizm etyczny to pogląd głoszący, że postępowanie człowieka zależy wyłącznie od jego wiedzy na temat dobra i zła. Człowiek wiedzący co dobre nie może czynić źle - jeśli zatem źle postępuje, oznacza to, że jego wiedza na temat dobra jest niepełna.
Opowiadania o Sokratesie głoszą że przechadzał on się po mieście i zaczepiał róznych znanych ludzi na wysokich stanowiskach i pytał ich np. sędziego-co to jest sprawiedliwość, a ten kiedy mu odpowiadał na to Sokrates miał swoją odpowiedz, którą zaprzeczała wypowiedzi rozmówcy - i tak właśnie zbijał owe informacje - metoda elenktyczna. Doprowadzał do tego ze rozmówca sam sobie zaprzeczał, stad tez nie był w ówczesnych czasach postacią lubiana przez ludzi władzy co pośrednio przyczyniło się do jego śmierci. W swoich rozmowach z Ateńczykami Sokrates posługiwał się dwiema metodami: metoda elenktyczna , czyli metoda zbijania , którą Sokrates uważał za „największy i najskuteczniejszy spośród sposobów oczyszczania umysłu” , polegała na doprowadzeniu do absurdu : fałszywą tezę przeciwnika Sokrates przyjmował poważnie ( to nazywano ironią Sokratesa ) i pytaniami zmuszał do wyciągania z tezy konsekwencji dopóty , aż doprowadziły do twierdzenia sprzecznego z twierdzeniami powszechnie uznanymi bądź z samą tezą pierwotną . Celem było zdemaskowanie tego co jest tylko pozorem wiedzy i oczyszczenia zeń umysłu .;metoda maieutyczna (dosł. położnicza) - polega na dopomożeniu uczniowi w uświadomieniu sobie prawdy, którą już posiada, poprzez umiejętne stawianie pytań; metoda ta zakłada, iż każdy człowiek posiada intuicyjną wiedzę o dobru. Oprócz tych dwóch metod Sokrates posługiwał się jeszcze metodę - indukcyjną polegającą na wyprowadzaniu pojęcia ogólnego i poszczególnych wypadków czy faktów , konkretnych i jednostkowych .
Wraz z rozwojem nauk szczegółowych i ich postępującą specjalizacją nastąpiła parcelacja pierwotnego przedmiotu zainteresowań filozofii. Na przykład na pytania o to, czym jest materia, z czego zbudowany jest świat i jakie prawa nim rządzą, zajęły się nauki przyrodnicze, takie jak fizyka, chemia czy biologia. Inną grupą zagadnień filozofii - dotyczących człowieka i społeczeństwa - zajmują się od strony empirycznej nauki humanistyczne, takie jak psychologia, lingwistyka i socjologia.
Współczesnej filozofii pozostała jednak pewna grupa najbardziej podstawowych zagadnień, które nie są ujęte w innych naukach ze względu na ich ogólny charakter. W szczególności filozofia stara się odpowiadać na podstawowe pytania dręczące ludzi od wieków, takie jak: Jaka jest natura wszechrzeczy? Kim jest człowiek i dokąd zdąża? Co to znaczy istnieć? Jak odróżnić prawdę od fałszu? Ze względu na to, iż wielu filozofów dowodziło, że na tak postawione pytania nigdy nie znajdzie się jednoznacznych, zadowalających wszystkich odpowiedzi, współczesna filozofia w coraz mniejszym stopniu zajmuje się wprost takimi zagadnieniami, kierując się raczej ku rozwiązywaniu lepiej zdefiniowanych problemów. Są to na przykład takie pytania jak: Co można uznać za naukę, a co nie? Czy psychologia jest w stanie rzeczywiście "pojąć" sposób myślenia i czucia ludzi? Czy możliwe będzie kiedykolwiek stworzenie społeczeństwa bez przemocy i wojen?
3