3572


CIERPIENIE, A MIŁOSIERDZIE BOŻE

Takie doświadczenia jak choroby, ubóstwo, samotność, krzywdy mogą stać się błogosławieństwem - drogą oczyszczenia. Bóg w ten sposób prowadzi człowieka do zbawienia i uświęcenia, bez którego nie ujrzy Pana. Dlatego cierpienie jest wpisane w życie każdego człowieka.

W każdą sytuację ludzkiego cierpienia i ludzkiej nędzy, gdy tylko człowiek wyrazi na to zgodę, wchodzi Jezus, król Miłosierdzia, mówiąc wprost do ludzkiego serca: „Posłuchaj, dziecię Moje, co ci pragnę powiedzieć: przytul się do ran Moich i czerp ze źródła żywota wszystko, czegokolwiek serce twoje zapragnąć może. Pij pełnymi ustami ze źródła żywota, a nie ustaniesz w podróży. Patrz w blaski miłosierdzia Mojego, a nie lękaj się nieprzyjaciół swego zbawienia. Wysławiaj Moje miłosierdzie.” (Dz. 1485)

Dla Jezusa nie ma sytuacji bez wyjścia. On może uzdrowić każdego człowieka. Nie ma choroby, której On nie mógłby zabrać. Nie ma nędzy, która by Go odstraszała. Jezus może uleczyć wszystkie rany, które człowiekowi zadali inni lub które on zadał sobie sam. Jezus wyzwala z każdego zniewolenia zewnętrznego i wewnętrznego. Rozcina wszelkie pęta. Rozjaśnia każdą ciemność. Swoją Krwią obmywa człowieka z każdego grzechu, który niszczy i przynosi śmierć. Przywraca życie, daje pokój i przebaczenie - gdy z wiarą i ufnością przychodzimy do Niego. Gdy wszystko zawodzi, Jezus może wszystko.

Jezus Chrystus wchodzi w sytuację, w której jesteś, choćby Ci się wydawała już bez nadziei. On swoją Krwią już wykupił Cię z grzechu, który Cię zniewala i uśmierca. Przyjmij dar wolności, zwróć się do Niego, który w sakramencie chrztu przeznaczył Cię do życia wiecznego i który zawsze czeka na Ciebie z darem przebaczenia i swego miłosierdzia w sakramencie pojednania. Mówi: "Powiedz Mi o wszystkim, bądź szczera/szczery w postępowaniu ze Mną, odsłoń Mi wszystkie rany swego serca, Ja je uleczę, a cierpienie twoje stanie się źródłem uświęcenia twego" (Dz. 1487).

Poprzez kapłana Jezus chce Ci powiedzieć: "Ja odpuszczam Tobie grzechy, idź w pokoju!". "Idź i nie grzesz więcej"...

     Zwróć się całym sercem do Pana. Powierz Mu siebie, a On sam - w Komunii św. i codziennej modlitwie - będzie źródłem Twojego nowego życia.

Karm się Nim, a On da Ci moc, byś mógł zostawić to, co Cię zniewala.

Karm się Nim, a On uzdolni Cię, byś - z taką samą miłością, z jaką On przebaczył Tobie - przebaczył tym, którzy Ciebie zranili.

Karm się Nim, a On da Ci siłę przyjąć cierpienie, którego w życiu doświadczasz, a które możesz Mu ofiarować za zbawienie dusz.

Na podstawie rozmowy z s. Ksawerą Michalską OSU („Miłujcie się”)



Wyszukiwarka