4223


Głosowanie rozpoczyna się 15 listopada i potrwa do końca miesiąca. Głosujący powinien wysłać pod numer 7316 SMS o treści:

PT.RK1:14

Wielkość znaków w SMS nie ma żadnego znaczenia. Koszt jednego SMS wynosi 3 PLN + VAT.

Punkt G

„super system kurwo”

Parafraza cytatu z http://www.youtube.com/watch?v=M0f7tSL27_s

Chcemy opowiedzieć wam o pewnej krainie. Należy od razu zaznaczyć, że miód i mleko jej rzekami płynie. Jesteśmy przekonani, że rzuci was ona na kolana, powali swoim pięknem, zauroczy. Jeśli będzie inaczej może to oznaczać tylko, że należycie do tak zwanych łże-czytelników. Łże-erpegowców. A wtedy powinni się wami zająć Rycerze Smoczej Róży, Brunatne Brygady Pokoju lub każdy inny prawy obywatel krainy G. I to zająć jak najszybciej.

Zostawmy jednak ten nieprzyjemny temat i zajmijmy tym, co naprawdę ważne. Tu pojawia się problem znany każdemu pisarzowi, bajarzowi czy innemu artyście: „od czego zacząć”. Odpowiedz na to pytanie jest jedna. Od początku.

Na początku Bóg stworzył świat. Naukowe teorie dowodzą, że uczynił to za pomocą pstyknięcia palcami. Świat wyłonił się z Niebytu w swej ostatecznej formie. Żebyśmy się dobrze zrozumieli: naraz pojawiły sie morza, góry, lasy, kwiatki, robaczki, inne zwierzaczki, dinozaury, neandertalczycy i ludzie. Pstryk i już. Istnieją rozbieżności wśród autorytetów naukowych czy razem z nimi pojawiły się też samochody, telefony komórkowe i chipsy o smaku cebulowym.

Miało to miejsce...no właśnie nie wiadomo do końca kiedy. W każdym razie od tamtej pory prawie nic się nie zmieniło. Każde dziecko wie bowiem, że zmiana, mutacja, tak zwany „rozwój” to największe zagrożenia cywilizacji. Umówmy się: skoro Bóg stworzył świat w dokładnie takiej formie to chyba wiedział co robi, prawda? Kimże jesteśmy by podważać decyzje Najwyższego?

Oczywiście czasem znajdują się zagubieni i smutni ludzie, których umysły opanował Zły i nie podzielają poglądów rozsądnych obywateli. Oczywiście naszym obowiązkiem jest zniwelować ich wpływ na rzeczywistość. Oczywiście... zostawmy już ten temat.

Podczas gdy kapłani i mędrcy rozprawiają o odwiecznym konflikcie Stabilitas i Mutabilis, Światła i Ciemności, Dobra i Zła, zwyczajni obywatele żyją, radując się pięknem krainy G. Kochają się, pracują, uprawiają sport, zakładają rodziny, tańczą, śpiewają, oglądają reklamy, myją ręce przed obiadem i poprzez modlitwy codziennie od nowa dziękują za ten jakże wspaniały świat.

Właśnie - świat. G jest wielką, bogatą krainą otoczoną ze wszystkich stron wysokim na kilkaset metrów murem. Co ciekawe, nie jest to ściana zbudowana z desek, cegieł czy bloków skalnych. Mur stanowi jednolitą, gładką powierzchnie koloru rozgwieżdzonego nieba. Nie można jej uszkodzić przy pomocy konwencjonalnych metod. To znaczy, że możecie walić weń młotem czy wpakować serie z karabinu. Na murze nie pojawi sie nawet jedna rysa. Za tą specyficzną granicą jest tylko Chaos. Czyste Zło, deprawacja i ognie piekielne. Tak przynajmniej twierdzą duchowni, naukowcy i władcy. Nie widzimy powodu by im nie wierzyć. Tymbardziej, że istnieje tylko jeden sposób by zweryfikować te informacje - umrzeć. Dusze zmarłych grzeszników trafiają bowiem właśnie do Krainy Za Murem. Kolejny dowód na nieprzeciętną wyobraźnie i poczucie humoru Stwórcy, nieprawdaż?

Było już słowo o Powstaniu, było o zagospodarowaniu przestrzennym. Najwyższy czas poświęcić chwilkę mieszkańcom. Pomijając wszelkiej maści istoty stworzone wyłącznie dla urozmaicenia krajobrazów, czy zamknięcia łańcuchów pokarmowych (które z typowymi łańcuchami do pętania niewiernych niewiele mają wspólnego), istnieją trzy gatunki, które zasługują na szczególną uwagę: Ludzie, Neandertalczycy i Dinozaury (Ekhm, przepraszamy - Smoki).

Ludzie są najmłodszym gatunkiem, który według paleologów powstał 0,00001 sekundy później niż wszystkie inne. Są oni prawowitymi władcami G, strażnikami Stabilitas i Tymi, Którzy Znają Tajemnice. Należy zwrócić uwagę, że kobiety to też ludzie.

Neandertalczycy to przypominająca trochę baśniowe krasnoludy prymitywna rasa, która przede wszystkim znana jest z malarstwa naskalnego, upodobania do życia w dziczy i zamiłowania do boksu. Nie są zbyt inteligentni i miewają problemy ze zrozumieniem subtelności zasad panujących w G. Przeważają wsród nich pracownicy fizyczni, ale zdarzają się też wybitni sportowcy.

Wreszcie - Smoki (naukowo nazywane Dinozaurami). Występują niczym tandetne gadżety w przeróżnych rozmiarach, kolorach i kształtach. Latają, pływają, biegają, kopulują, ryczą i okazjonalnie pożerają co mniej ostrożnych. Podstawowa różnica między dekoracyjną fauną a smokami to fakt, iż te ostatnie wykazują śladowe oznaki inteligencji, o czym świadczy chociażby ich wyjątkowo ciekawska mina. Niektóre z mniejszych okazów są tresowane przez ludzi i traktowane jak zwierzęta domowe.

G to kraina kapłanów stojących na straży praw moralnych. Żołnierzy Brunatnych Brygad Pokoju dbających o bezpieczeństwo obywateli. Dzielnych Rycerzy Smoczej Róży ryzykujących życie dla zachowania Stabilitas. Naukowców i inżynierów stąpających po cienkiej linii oddzielającej pielęgnowanie zamysłu Stwórcy od bluźnierczych eksperymentów. Wreszcie ukrytych w cieniu buntowników chcących zburzyć ład i zaspokoić swę mroczne żądze.

Kierowani wrodzoną skromnością, oświetleni blaskiem Stwórcy i zasłuchani w mądrości płynące z ust wielkich naszego świata odrzucamy wszelką sławę należną autorom. Jako skrybowie zapisujący tylko to, co widzą i czego są świadkami pragniemy ukryć naszą tożsamość. Nazywajcie nas więc V i S.



Wyszukiwarka