Szkoła Aspirantów
Państwowej Straży Pożarnej
PRACA ZALICZENIOWA
Temat: Analiza wypadku drogowego
W dniu 27.09.95 r. około godziny 8.30 na skrzyżowaniu ulic Pułaskiego
i Nowotarskiego doszło do kolizji drogowej. W samochodzie ciężarowym z przyczepą marki "Jelcz" przy wjeździe do miasta ulicą Piłsudskiego nastąpiła najprawdopodobniej awaria układu hamulcowego, w wyniku czego kierowcy samochodu "Jelcz" stracił panowanie nad pojazdem. Spadek terenu spowodował sukcesywne nabieranie prędkości pojazdu, część ładunku w którym była workowana mąka została porozrzucana wzdłuż ulicy Piłsudskiego. Następnie samochód "Jelcz" bezpośrednio za skrzyżowaniem ulic Piłsudskiego, Zdrojowej i Pułaskiego najechał na tył samochodu osobowego marki "Zastawa" w którym znajdowały się trzy osoby, a następnie z dużą prędkością uderzył
w budynek mieszkalny przy ulicy Pułaskiego 2 wgniatając samochód osobowy
w konstrukcję budynku i tworząc dziurę o wymiarach 3 x 4. W trakcie taranowania ogrodzenia przydrożnego został zerwany łańcuch który uderzył w przechodzącą dziewczynkę w wieku 10 lat. W samochodzie marki "Zastawa" zostały zgniecione
i zablokowane trzy osoby które poniosły śmierć na miejscu, kierowca samochodu ciężarowego został zablokowany w pojeździe odnosząc poważne obrażenia.
O godz. 8.37 na miejsce zdarzenia przybyła sekcja JR-G Krynica w składzie GBA 2,5/16, GBA 3./15, SOP.
Po przyjeździe na miejsce zdarzenia sytuacja przedstawiała się następująco:
Samochód marki "Jelcz" z przyczepą staranował frontową ścianę budynku mieszkalnego o konstrukcji murowanej tworząc dziurę o wymiarach 3x4. PO dokładnym rozpoznaniu i informacji KAR ustalił, że w budynku mieszkalnym znajduje się zgnieciony samochód osobowy. Ustalono również że pod gruzami znajdującymi się wewnątrz mieszkania nie znajdują się żadne osoby. W wyniku zwarcia instalacji elektrycznej samochodu nastąpiło zapalenie wyciekłego ze zbiornika samochodu paliwa. Wyrwa
w ścianie budynku nie spowodowała naruszenia statyki obiektu. Kabina samochodu marki "Jelcz" została doszczętnie zniszczona i został w niej zablokowany kierowca.
W początkowej fazie rozpoznania nie było możliwe ustalenie ilości osób znajdujących się w samochodzie osobowym. KAR po rozpoznaniu polecił:
przy użyciu gaśnic proszkowych ugasić palące się paliwo,
PA wezwać karetkę pogotowia,
podać jeden prąd piany ciężkiej na palące się paliwo,
przystąpić do wyciągnięcia poszkodowanego kierowcy z kabiny samochodu ciężarowego przy użyciu sprzętu hydraulicznego,
rozłączyć instalację elektryczną w samochodzie marki "Jelcz",
PA wezwać pogotowie energetyczne i gazowe w celu odłączenia instalacji gazowej i elektrycznej w budynku,
wezwać Policję do zabezpieczenia terenu akcji
Teren akcji zabezpieczono taśmami ostrzegawczymi, zablokowano ruch na ulicy Pułaskiego oraz ustawiono patrole Policji po obu stronach ulicy. W czasie wykonywania powyższych czynności KAR przekazywał informację o sytuacji do PA.
Dyspozytor PA po otrzymaniu informacji o sytuacji na miejscu zdarzenia: - poprosił o zadysponowanie samochodu SLRTchem i samochodu SOp z poduszkami wysokiego podnoszenia niskiego ciśnienia,
- przystąpił do alarmowania sił i środków z poza PSP wg wcześniej opracowanych planów i wykazów - dźwig, służba interwencyjna wraz z samochodami ciężarowymi w celu przewiezienia worków z mąką i gruzu.
WSKR po otrzymaniu meldunku o sytuacji na miejsce zdarzenia dysponuje grupę operacyjną KW PSP.
Po przyjeździe na miejsce akcji d-ca grupy operacyjnej po zapoznaniu się
z sytuacją utrzymał decyzje KAR w mocy nie przejmując dowodzenia.
Działania w pierwszej fazie skoncentrowały się na ugaszeniu pożaru
i uwolnieniu zablokowanego kierowcy w Jelczu, a następnie dotarciu do samochodu osobowego, który znajdował się pod kołami Jelcza i częściowo
w gruzach rozwalonej ściany.
Zadania te realizowano poprzez:
a). podanie prądu piany ciężkiej w celu dodatkowego zabezpieczenia pracy piłą "Husqvarna" , którą odcinano tylną ścianę kabiny oraz burtę, równocześnie urządzeniem hydraulicznym "Holmatro" typu "Kombi" przystąpiono do rozcinania elementów kabiny w celu uwolnienia poszkodowanego- zadanie to zostało zrealizowane, poszkodowanego przewieziono do szpitala,
b). przystąpienie do odłączenie przyczepy od samochodu, wykonano to w ten sposób, że odcięto zaczep przyczepy i odciągnięto przyczepę na pobocze ulicy, następnie przystąpiono do przeładunku na samochody ciężarowe worków
z mąką. Po dokonaniu przeładunku przystąpiono do przeniesienia wraku Jelcza przy użyciu dźwigu, celem dojścia do osób znajdujących się w samochodzie osobowym.
Po dotarciu do samochodu osobowego ustalono, że jest to samochód marki "Zastawa" i znajdują się w nim zwłoki trzech osób. Zgony zostały stwierdzone przez lekarza będącego na miejscu zdarzenia.
W wyniku powyższych ustaleń akcja ratownicza ograniczyła się do zabezpieczenia miejsca zdarzenia i oczekiwaniu na zakończenie prowadzonych oględzin przez prokuratora i Policję.
Po zakończeniu prowadzonych czynności przez prokuratora i Policję przystąpiono do wydobywania zwłok z samochodu osobowego przy użyciu sprzętu hydraulicznego.
Następnie KAR polecił załadować wrak samochodu osobowego na lawetę podstawioną przez pomoc drogową i samochodu Jelcz oraz przyczepę na podczołgówkę.
Kolejną fazą działań ratowniczych było oczyszczenie zagruzowanego pomieszczenia, zabezpieczenia przez ostemplowanie i odeskowanie otworu
w ścianie przed ewentualnym zawałem.
Siły i środki użyte w akcji z PSP
- 6 samochodów i 18 strażaków
z poza PSP
- pogotowie ratunkowe 2 sanitarki - 6 osób
- policja 1 radiowóz - 11 osób
- pogotowie energetyczne 1 samochód - 2 osoby
- pogotowie gazowe 1 samochód - 2 osoby
- wojsko 1 samochód (zabezpieczenie wyżywienia) - 4 osoby
- ekipa interwencyjna i służba miejska - 25 osób
Sprzęt techniczny:
- dźwig 22t
- dwa samochody ciężarowe typu Star skrzyniowy
- podczołgówka
- laweta
- koparka
Poszkodowani w wypadku:
pasażerka samochodu osobowego (lat 24) poniosła śmierć na miejscu
dziecko pasażerki samochodu osobowego (18 miesięcy) poniosło śmierć na miejscu
kierowca samochodu Jelcz (lat 49) odniósł poważne obrażenia ciała - przewieziony do szpitala
przechodzień (lat 10) lekkie obrażenia - przewieziony do szpitala
właściciel mieszkania (lat 82) przewieziony do szpitala w stanie szoku.