JAK PRZYGOTOWAĆ KORZENIE- PREPAROWANIE, Techniczne


Senior Member

Rekin

 

 

Zarejestrowany: Jun 2005

Skąd: Kraków

Postów: 2,539

0x01 graphic

0x01 graphic

0x01 graphic

witam
widze ze tremat zostal zkasowany, wiec wkleje jeszcze raz moje wypociny:




Wstęp

Ozdoby, które wkładamy do akwarium można podzielić na naturalne i sztuczne.
Do sztucznych można zaliczyć wszelkiego rodzaju ceramiczne statki, zamki czy sztuczne roślinki.
Naturalne ozdoby to żywe rośliny, kamienie, muszle i korzenie.
To tych ostatnich możemy zaliczyć wszystkie drewniane elementy wkładane do naszych akwariów. Są to różnego rodzaje patyki, patyczki i korzenie (podziemne części drzew).
W tym artykule wszystko co będziemy nazywać korzeniami to również różnego rodzaju patyki, gałęzie itp. Ponieważ jak wiadomo wszystkie części są zbudowane z jednego - drewna.

2.0 Przygotowanie

Drewno, czyli tkanka roślinna pod wpływem wody zaczyna gnić i pleśnieć.
Żeby uchronić nasze akwarium przed całkowita zagłada, trzeba korzeń odpowiednio spreparować. Tu rodzą się 2 możliwości.
1) Kupujemy korzeń w sklepie zoologicznym.
Jeżeli wybraliśmy tą możliwość to nie musimy się martwić możliwość to, że posiada różnego rodzaj chemiczne zanieczyszczenia. Co ważniejsze, nie trzeba będzie go okorowywać (jest to dość czasochłonne).
2) Możliwość to znajdujemy korzeń w lesie, łące, w strumieniu itp. Tu na pewno trzeba będzie korzeń okorować (jeżeli posiada korę), ponieważ miedzy pniem a korą jest tak zwana miazga twórcza, która najszybciej gnije i pleśnieje. Oczywiście nie musze chyba wspominać, że najlepiej jest wybierać korzenie z czystego, nieskażonego przemysłem środowiska.
Niżej przedstawione są podstawowe czynności jakie musimy wykonać, aby nasz korzeń trzymał się jak najdłużej w akwarium. Jeżeli wybraliśmy wcześniejsza 1 opcje to punkt 2.1 możemy sobie podarować, bo korzenie kupowane w sklepach już kory nie posiadają.

2.1 Okorowanie

Istnieją chyba 2 najlepsze sposoby na okorowanie korzenia.
Pierwszy z nich polega na mechanicznym (za pomocą ostrego narzędzia) ściąganiu kory.
Ta metoda najlepiej sprawdza się gdy mamy do czynienia z „bryła” korzeniową.
Jeśli natomiast ma dużo małych, lub cienkich odnóg najlepiej jest wykorzystać druga metodę.
Gotowanie i suszenie korzenia na zmianę. Kora w ten sposób powinna się zacząć złuszczać. Można dodatkowo pomóc jej palcem. Ponadto możemy spróbować również gotowania i zamrażania (rozszerzająca woda będzie powodować odpadanie kory) jednak nie zawsze uzyskuje się oczekiwany efekt.

2.2 Suszenie

Jeżeli nasz korzeń jest już ładnie okorowany to należałoby, choćby dla pewności wysuszyć. Do tego celu najlepiej wykorzystać piekarnik. W piekarniku elektrycznym, gdzie do wyboru mamy parę funkcji pieczenia najlepiej jest ustawić na „termo obieg” i temp około 50 do 100 stopni (nie za wysoka, żeby nasz korzeń nie zaczął pękać). W piekarnikach gazowych sprawa może być nieco bardziej ryzykowna. Otwarty płomień palnika może nie tylko spalić nasze „cudo”, ale przy odrobinie nie uwagi cale mieszkanie, wiec lepiej nie ryzykować.
Gdy jednak nie zdecydujemy się na piekarnik pozostaje nam pozostawienie naszego korzenia na działanie czynników atmosferycznych. Deszcz, wiatr słońce i temperatura załatwi sprawę za nas. Cały proces suszenia będzie miał bardziej naturalny charakter.
Specjalnie nie napisałem wcześniej ile powinno trwać suszenie takiego korzenia, bo to sprawa bardzo indywidualna. Zależy od tego w jakim stanie znaleźliśmy korzeń, w jakiej temperaturze obrabiamy go i w końcu jaką metodę zastosowaliśmy.
Orientacyjnie mogę podać, że ja swoje korzenie w piekarniku elektrycznym w temp. około 70 stopni Celsjusza suszyłem około 24h (z przerwami). Jednak były one już dość wyschnięte.
Gdy zostawimy korzeń na działanie klim
atu to może to trwać nawet rok.
Najlepszym sposobem na sprawdzenie czy korzeń jest suchy w środku to jego rozcięcie. O ile to możliwe.

2.3 Gotowanie

Następnym procesem, który musimy wykonać jest gotowanie.
Pozwala ono pozbyć się wszystkich szkodliwych bakterii, które mogłyby zaszkodzić naszym pupilom. Ponadto po długotrwałym gotowaniu korzenie łatwiej toną. Dzieje się tak, bo woda w wysokiej temperaturze otwiera „pory” drewna co powoduje w efekcie szybsze jego nasiąknięcie. Gotowanie może się odbyć w wodzie z solą. Stężenie jednej łyżki stołowej na litr wody powinien być wystarczający. Pozwala ono na dokładniejsze pozbycie się bakterii.
Gdy jednak wiemy, że nasz korzeń raczej nie zawiera substancji szkodliwych wystarczy w zupełności sama woda. Umieszczamy wtedy korzeń w odpowiednim garnku i pilnujemy, aby cała jego powierzchnia była w miarę równomiernie zanurzona. Zdarza się tak, zwłaszcza w przypadku korzeni o dużych rozmiarach, że znalezienie odpowiedniego naczynia jest dość kłopotliwe. Wtedy stosujemy moczenie (w solance lub zwykłej wodzie) i możliwie często polewamy go wrzątkiem.
Podobnie jak w przypadku suszenia oszacowanie czasu gotowania jest bardzo trudne. Moje korzenie w zależności od rozmiaru gotowałem od kilku godzin. Korzenie te nie przekraczały 30-40cm długości i szerokości 20-30cm. Większe natomiast dla pewności gotowałem nawet kilka dni. Gdy moczymy korzenie najlepiej jest robić to kilka dni do kilku tygodni.
Musimy pamiętać, ze im bardziej wydłużymy czas preparowania korzenia, tym istnieje mniejsze prawdopodobieństwo, że będziemy mieli do czynienia z pleśnią.
Trzeba również pamiętać, że gdy do preparowania korzenia użyliśmy soli trzeba go porządnie wypłukać, bo nie wszystkie gatunki ryb dobrze znoszą sól.
Można się też spotkać z opinią, że do odkażania korzenia można użyć nadmanganianu potasu, jednak wychodząc z założenia, że im mniej „chemii” w akwarium tym mniej kłopotów odradzam to rozwiązanie. Może przynieść więcej szkody niż pożytku.
Po przejściu takiego procesu istnieje małe prawdopodobieństwo, ze nasz korzeń pokryje się pleśnią. Jeżeli tak się stanie to nienależny panikować. Jeżeli pleśń nie pokryła całego korzenia i nie rozszerza się, to wystarczy tylko mechaniczne zdrapywanie. Po pewnym czasie pleśń powinna ustąpić. Gdy jednak po kilku dniach korzeń jest obrośnięty wręcz pleśnią to należy go wyjąć i spreparować jeszcze raz.
Trzeba pamiętać też, że gdy korzeń nie będzie miał stałego kontaktu z woda, czy to przez wyjęcie z akwarium, czy przez przerwanie gotowania trzeba go wygotować jeszcze raz. Zarodniki grzybów, które powodują pleśnienie łatwo rozprzestrzeniają się w powietrzu i gdy korzeń będzie narażony na ich działanie istnieje duże prawdopodobieństwo, że problem się powtórzy po wrzuceniu korzenia do akwarium.

3 Zmiana parametrów wody

Wszystkie korzenie, patyki i kokosy wytwarzają garbniki. Są to substancje organiczne, które posiadają różnego rodzaju kwasy. Wpływają one na chemizm wody. Gdy woda jest miękka korzenie uwalniają garbniki obniżając ph wody. Ilość garbników jest zależne od gatunku drzewa (najwięcej posiadają: kasztan, dąb i świerk) i oświetlenia. Silne oświetlenie powoduje rozpad kwasów. Kilka słów należałoby powiedzieć o korzeniach z torfowiska. Najlepiej nadają się one do biotopu czarnych wód. Przez długotrwałe „leżakowanie” w torfowisku będą one nam farbować wodę na kolor mocnej herbaty i co ważne obniżają znacznie ph wody.
Nie polecam takich korzeni do innych biotopów. Wydzielają one znaczne ilości związków humusowych, oraz garbników. Jak wiemy w pewnych sytuacjach uchodzi za niepożądany efekt.
Często zadawanym pytaniem: co trzeba zrobić, ażeby korzeń nie barwił wody?
W tej sytuacji możemy zrobić 2 rzeczy:
- kupić (znaleźć) nowy korzeń, co raczej mija się z celem
- zwiększyć oświetlenie w swoim baniaku co jednak tez może być kłopotliwe.
- najlepszym rozwiązaniem jest chyba długotrwałe gotowanie. „Wypłukuje” się w ten sposób garbiki z drewna. Po pewnym czasie jest ona tak znikoma, że prawie nie zauważalna.
Również gdy pozostawimy korzeń w baniaku po czasie woda się wyklaruje i nie będzie miała ona herbacianego koloru.

__________________
0x01 graphic



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
jak przygotowac i przeprowadzic pokaz kosmetyczny1
Jak przygotować samochód na zimę
Jak przygotować bibliografię podmiotową i przedmiotową, Liceum, Matura
Jak przygotować się do wiosennych półmaratonów plan
Stres w życiu zawodowym lub prywatnym i jak sobie z nim radzimy, Technikum BHP, Nauka
jak przygotowac program telemarketingu MCA3RRWC4P7QQ3YMSIRM25WN7F5ZZOYZVP563LA
Paluch J Jak przygotować sprawozdanie finansowe organizacji pożytku publicznego (2007)
7 jak przygotować..., Wędkarstwo
Jak przygotować się do egzaminu pisemnego
Jak przygoda to
jak przygotować i wype;lnić arkusz obserwacji
(jak szybko rozwija sie technika)
02 Jak przygotować zaświadczenie o przeprowadzonym wykładzie
jak przygotować się do matury z his szt
Jak przygotować prezentację maturalną
Jak przygotowac sie na koniec w Nieznany
Jak przygotować kompost, Ogrodnictwo, 04. Rady i Porady

więcej podobnych podstron