Jednym z celów wychowania UNESCO jest apel o edukację wielokulturową, która przyczyniać się może do wychowania nowego pokolenia w duchu ideologii pacyfistycznej. Czy zgadzamy się z tym stwierdzeniem? Jakie inne plusy ale i wady możemy wskazać odnośnie realizacji edukacji wielokulturowej?
Najważniejszym celem i zadaniem edukacji wielokulturowej jest nauczenie dzieci tolerancji i szacunku do pojawiających się na świecie odmienności rasowych, kulturowych, a nawet społecznych. Dzieci poprzez poznawanie i styczność z innymi kulturami mogą je zrozumieć, a tym samym zaakceptować i szanować. Dzięki kontaktowi z nimi nie traktują ich, jako zjawiska nietypowego, a jedynie jako pewnego rodzaju odmienność, która nie umniejsza ich znaczeniu. Jednak trzeba tutaj pamiętać, że edukacja wielokulturowa powinna także zapobiegać segregacji kulturowej oraz podziałom społecznym jak również pokazać, że każdy człowiek, niezależnie od tego, jakiego rodzaju wartości wyznaje, jak wygląda czy tego, w jakiego kulturze funkcjonuje powinien być traktowany tak samo, nie powinien mieć ani specjalnych względów, ani też nie powinien być w żaden sposób szykanowany.
Zatem edukacja wielokulturowa stara się zainteresować dzieci innymi kulturami, ukazać najatrakcyjniejsze aspekty tych kultur, co może zachęcić dzieci do dalszego poznawania ich, a także odwiedzie ich od ewentualnego szykanowania i wyśmiewania się z widocznych różnic. Obcowanie z innymi kulturami np. poprzez kontakt bezpośredni (z ludźmi) może sprawić, że dzieci będą traktować te odmienności, jako coś normalnego, z czym można żyć w zgodzie i co wcale nie koliduje z przekonaniami wyznawanymi przez naszą kulturę, a co za tym idzie można z nimi również współpracować i czerpać wzajemne korzyści ze swoich kultur. Dodatkowo edukacja wielokulturowa stara się nauczyć, że rasizm i nienawiść do innych kultur jest nieuzasadniony i nie ma podstaw do tego, by źle traktować osoby charakteryzujące się cechami innymi niż reszta grupy.
Jednak poza licznymi zaletami, edukacja wielokulturowa posiada także sporo wad, a do najważniejszych z nich zaliczyć należy przede wszystkim fakt, że w przypadku, kiedy będzie niewłaściwie zorganizowana i niekompetentnie prowadzona może przyczynić się do zaniku różnorodności kulturowej, poprzez wchłonięcie innych tradycji i zwyczajów. Dodatkowo, może przynosić odwrotny do zamierzonego efekt, czyli dzieci, zamiast uczyć się tolerancji, będą starały się podkreślać różnice i dyskryminować innych właśnie ze względu na te różnice. Dotyczyć to może przede wszystkim osób pochodzących z innych środowisk lub charakteryzujących się inną sytuacją materialną. W tym przypadku, jeśli program integracji nie będzie odpowiedni, lub jeśli będzie prowadzony w nieodpowiedni sposób, dzieci które mają gorszą sytuację materialną, czyli pochodzą z innej grupy społecznej, mogą czuć się szykanowane, prześladowane, a także odtrącone przez resztę grupy. Oczywiście sytuacja taka może zdarzyć się w przypadku każdej grupy osób o odmiennym kolorze skóry, czy też wyznających inne wartości kulturowe.
Podsumowując moim zdaniem edukacja wielokulturowa dobrze zorganizowana i prowadzona jest czymś jak najbardziej pozytywnym, prowadzącym do wychowania nowego pokolenia w duchu ideologii pacyfistycznej. Jednak należy takie działania mieć pod ścisłą kontrolą, bo niewłaściwie realizowane mogą przynieść odwrotny efekt.
Proszę wskazać na podstawowe różnice między personalizmem krytycznym a personalizmem chrześcijańskim.
Personalizm to nazwa współczesnych kierunków filozoficznych, które są w dużej mierze nastawione przede wszystkim na traktowanie osobowości, jako pewnej niezależnej, integralnej wartości. Filozofie te dużą wagę przykładają również do pojęcia osoby i wokół niej tworzą swoje poglądy.
Zanim wskażę różnice pomiędzy personalizmem krytycznym, a personalizmem chrześcijańskim warto wspomnieć, co każde z tych pojęć oznacza. Dzięki temu dużo łatwiej będzie wskazać najważniejsze różnice pomiędzy tymi pojęciami. I tak personalizm krytyczny zakłada, że każdy człowiek jest istotą samookreślającą się. Może tego dokonać na drodze samorozwoju i samowychowania. Dodatkowo człowiek jest złożoną całością, która skierowana jest na jeden, konkretny cel. Podstawę funkcjonowania jednostki stanowi jej określoność, a także jej charakter.
W przypadku personalizmu chrześcijańskiego człowiek powinien przede wszystkim skupić się na tym, by był, a nie na tym, co posiada i by posiadał tego jeszcze więcej. Ważne jest, aby człowiek wychowując myślał również nie tylko o sobie, ale przede wszystkim o innych, ponieważ tylko dzięki innym ludziom jest w stanie rozwijać się i sprawnie funkcjonować w otaczającym go świecie.
Różnica pomiędzy personalizmem krytycznym, a chrześcijańskim w dużej mierze polega na tym, że w przypadku personalizmu krytycznego dopuszczalne jest pracowanie nad całą osobowością człowieka, jest to ważne, ponieważ tylko w ten sposób można mówić o pełnym rozwoju. W przypadku personalizmu chrześcijańskiego stawia się przede wszystkim na rozwój wewnętrzny, na kształtowanie swojego charakteru i nieustannie pracuje się nad tym, by być lepszą osobą. Tutaj nie liczy się to, co posiadamy, a jedynie to, jacy jesteśmy i w jaki sposób spędzamy swoje życie.
Jest to widoczne w sposobie wychowania, gdzie w przypadku wychowania, które opiera się na personalizmie chrześcijańskim, wszystkie procesy wychowawcze mają doprowadzić do tego, by dziecko było dobrze rozwinięte duchowo i starało się za wszelką cenę wzbogacać tę sferę życia. Natomiast w przypadku personalizmu krytycznego w dużej mierze wychowanie opiera się na uczeniu dzieci dążenia do postawionych sobie celów, tak by osiągać je efektywnie i sprawnie. Dzięki temu, że dziecko stawia sobie kolejne cele jest w stanie w pełni się rozwijać.
Proszę wskazać istotę pedagogiki dialogu. Wybierz jednego z przedstawicieli i przedstaw główne przesłanki wychowania dialogowego.
Zdaniem Mariana Śnieżyńskiego „dialog to wzajemna wymiana myśli co najmniej dwóch osób, w której dochodzi do wymienności ról nadawcy i odbiorcy z pełnym poszanowaniem prawa do podmiotowości ich uczestników, z poszanowaniem prawa do własnych poglądów, celem wzajemnego poznania się i zrozumienia prowadzącego do wzajemnego zbliżenia się osób” ( Bogusław Śliwerski, „Od monologu do dialogu edukacyjnego”). Aby jakaś rozmowa stała się dialogiem muszą być spełnione co najmniej dwa warunki: obaj rozmówcy powinni mieć szczere pragnienie zrozumienia się i wzajemnego zbliżenia; takie właśnie upragnione zrozumienie i zbliżenie się powinno rzeczywiście nastąpić przynajmniej w pewnym stopniu.
Historia pedagogiki dialogu sięga czasów Sokratesa, który w pozornie prostych rozmowach uczył odróżniania wiedzy pozornej od właściwej. Źródeł dialogu można się też doszukiwać w tradycji judeochrześcijańskiej. Cała ewangelia jest dialogiem z człowiekiem, z pokoleniami, z narodami i tradycjami.
Współczesnym nauczyciele dialogu jest Martin Buber (nazywany jest nawet filozofem dialogu). Według niego człowiek jest istotą dialogową, a wychowanie należy zhumanizować. Powinno ono polegać na uczestniczeniu w życiu mistrza, który unika „wtrącania się” w życie wychowanka, lecz raczej oddziałuje raczej siłą swojej osoby. Według niego istotą pedagogiki jest uchwycić siebie od strony dziecka, aprobując je w pełni jako osobę, a sensem wychowania doprowadzenie wychowanka do postawy dialogu. Martin Buber rozróżnia trzy formy stosunku dialogowego:
- abstrakcyjny, np. spór dwojga ludzi, którzy w końcu nawzajem przyznają sobie rację, stają się zdolni do aprobowania;
- arbitralny, gdy oddziaływanie wychowawcze narzuca wybór świata przez wychowanka, dzieje się tak, gdy akt obejmowania ulega przerwaniu lub osłabieniu:
- przyjazny (miłosny), opierający się na konkretnym i wzajemnym przeżyciu obejmowania.
Na szczególną uwagę zasługuje określenie dialogu przez Levinasa. Według niego jest to „rozmowa, którą ludzie prowadzą wzajemnie twarzą w twarz” (Janusz Tarnowski ks., „Jak wychowywać”, ATK, Warszawa 1983, s. 123.)
Moim zdaniem wykorzystanie metody dialogu w procesie wychowania jest bardzo ważne i wychowawcy powinni jej używać. Dialog umożliwia wymianę myśli i prowadzi do współpracy. Niestety w dzisiejszych czasach coraz częściej zamiast dialogu obserwujemy monolog dydaktyczny i brak czasu na udzielanie odpowiedzi na pytania.