Zakon Iluminatów w walce z Ancien Regime
Niezmiernie istotną rolę w budowie Nowego Światowego Porządku odegrała organizacja masońska o nazwie Zakon Iluminatów. Została ona założona 1 maja 1776 roku przez Adama Weishaupta, profesora prawa naturalnego i kanonicznego na jezuickim Uniwersytecie w Ingolstadt. Weishaupt był specjalistą z dziedziny okultyzmu egipskiego, celem jego działań miała być pełna integracja środowisk wolnomularskich w całej Europie a także nadanie im wspólnego pionu ideologicznego. Bawarski uczony od młodości pochłonięty był niewiarygodną nienawiścią do Kościoła Katolickiego, szczególnie zaś zakonu Jezuitów, którego dokumenty i statuty studiował niestrudzenie w celu przyjęcia od niego reguł, jakie miały funkcjonować w Zakonie Iluminatów. Projektem jego autorstwa jest także, zatwierdzona 20 czerwca 1782 roku przez Konges USA Wielka Pieczęć Stanów Zjednoczonych symbolizująca piramidę z napisem Novus Ordo Seculorum. Symbol ten za sprawą prezydenta F.D. Roosevelta w 1935 zaczął także figurować na amerykańskim banknocie jednodolarowym. Wartym uwagi jest również fakt, iż obradujący w stulecie Rewolucji Francuskiej pierwszy Kongres Międzynarodówki Komunistycznej, który odbył się w Paryżu w 1889 roku uchwalił dzień 1 maja "świętem klasy robotniczej", właśnie na cześć powstania Zakonu Iluminatów.
Organizacja ta już po krótkim okresie działania miała niebagatelny wpływ na całe europejskie wolnomularstwo, jej członkowie weryfikowani w niezmiernie skomplikowany sposób przenikali do europejskich lóż masońskich, aby poddawać je pod kierownictwo swojego mistrza. Szkoleni byli przez Weishaupta, tak aby w najszybszy sposób przejmować kontrolę nad organizacją w której się aktualnie znaleźli. Sam twórca Ilumnatów przystąpił nawet do monachijskiej loży "Zur Behuntsamkeit", w celu tworzenia swojej tajnej struktury od wewnątrz loży. W 1780 roku założył także własną lożę w Bozen w Tyrolu austriackim. Członkowie Zakonu zmuszeni byli do podawania wyczerpujących życiorysów, a także składania Mistrzowi zeznań dotyczących ich życia prywatnego, co wzorowane było na katolickiej Spowiedzi Świętej. Skomplikowany system donosów, opracowany przez twórcę Zakonu rozwiewał wszelkie podejrzenia. Złamanie reguły Zakonu, oznaczało dla członka praktycznie śmierć cywilną w danej społeczności, nierzadko kończyło się więzieniem. Zakon posiadała 6 stopni wtajemniczenia, jego członkowie posługiwali się wyłącznie pseudonimami (Weishaupt używał pseudonimu Spartacus). W 1784 roku rząd bawarski wpadł na trop jego rewolucyjnej organizacji, w wyniku czego skonfiskował całe archiwów Iluminatów
W początkowych stopniach wtajemniczenia zapewniano nowicjusza o humanitarnym, filantropijnym i chrześcijańskim obliczu organizacji. Podkreślano iż celem jej jest doskonalenie etyczne i naukowe członków. G.F.Dillon w swej książce "Antychryst w walce z Kościołem" podaje treść nauki Weishaupta dla nieco wyżej wtajemniczonych: "Jeżeli taka jest prawda odnośnie religii tak szeroko głoszonej i cenionej, cóż możemy sądzić o innych religiach? Zrozumcie więc, że wszystkie one są tą samą fikcją od powstania. Wszystkie jednakowo oparte są na kłamstwach, błędach, chimerach i udawaniu. Oto nasz sekret ! Zwroty i zakręty, które musieliśmy wykonać, eulogie które musieliśmy głosić wobec tajnych szkół, bajki o posiadaniu przez masonerię jakiejś prawdziwej doktryny, i nasz dzisiejszy illuminizm, jedyny spadkobierca tych tajemnic, już was dziś nie zaskoczy. Jeżeli w celu zniszczenia całego chrześcijaństwa, wszelkiej religii, udawaliśmy, że posiadamy jedynie prawdziwą religię, pamiętajcie, że cel uświęca środki, oraz że mądry musi użyć wszelkich środków by czynić dobrze, a zły by czynić źle. Środki, które wybraliśmy by wyzwolić was od religii, środki, które użyjemy by kiedyś wyzwolić całą ludzkość od religii, są niczym innym jak pobożnym fałszerstwem, które ujawnimy kiedyś w stopniu maga lub filozofa illuminizmu ." W istocie prawdziwy program Iluminatów miał charakter totalnie rewolucyjny. W.T. Still w "Nowym Porządku Świata" definiował ich program następująco: zniszczenie monarchii oraz własności prywatnej, likwidacja tożsamości narodowej oraz patriotyzmu, zniesienie rodziny i usunięcie instytucji monogamicznego małżeństwa, zastąpienie jej kolektywnym wychowaniem dzieci oraz zniszczenie wszelkiej religii, zwłaszcza zaś katolicyzmu. Weishaupt uważał że bez wymazania imienia Boga z serc ludzi niemożliwa jest gruntowna budowa Nowego Ładu. Głosił iż prawa Boga dane ludziom, należy zastąpić prawami człowieka. W miejsce wiary należy wstawić ludzki rozum. Zaś żeby tego dokonać postulował psucie obyczajów chrześcijańskich, moralności oraz walkę z rodziną. Niestrudzenie walczył o wycofanie religii ze szkół jako zabobonu, który uniemożliwia pełne poznanie świata i prawdy o człowieku. Do swojej iście szatańskiej organizacji pragnął werbować także chrześcijan, dlatego też w pierwszych kręgach wtajemniczenia, nauczał o wielkiej roli Chrystusa w promowaniu idei "wolności, równości i braterstwa". W instrukcjach dla kierowników Iluminatów Weishaupt nauczał: "jeżeli gdziekolwiek zdobędziemy znaczenie i władzę, należy udawać że nie mamy żadnego zaufania, aby nie ostrzec tych, którzy pracować będą przeciwko nam. Naodwrót tam, gdzie nie możemy dojść do niczego, nadacie sobie pozór człowieka, który może wszystko. To sprawia, że nas się obawiają i poszukują umacniania nas" (H. Rolicki, Zmierzch Izraela, s.227).
W lipcu 1782 roku w Wilhelmsbaden, koło Frankfurtu nad Menem, miał miejsce kongres wszechmasoński, który został opanowany od środka przez Iluminatów Weishaupta oraz Iluminatów francuskic, będący zjazdem, bezpośrednio przygotowującym rewolucję francuską. Podczas kongresu wydano prawdopodobnie wyrok śmierci na króla Francuzów Ludwika XVI. Iluminaci francuscy wywodzili się z sekty o nazwie "Zakon Cohenów", założonej w 1754 roku we Francji przez portugalskiego Żyda Martineza Paschalisa. Po jego śmierci związek ten przejął jego uczeń Saint-Martin. W czasie kongresu w Wilhelmsbaden doszło do połączenia obu grup Iluminatów a także innych odłamów masonerii. Za siedzibę połączonej organizacji wybrano Frankfurt, kolebkę Rotschildów - żydowskiej rodziny bankierskiej. Wtedy to po raz pierwszy do Zakonu dopuszczono żydów, a Weishaupt stał się gorącym orędownikiem nadania pełnego równouprawnienia żydom. W tym czasie do Zakonu Ilumiantów przyjęty został Józef Balsamo, syn sycylijskiego żyda-przechrzty, magik i okultysta. Balsamo był później założycielem rytu masonerii egipskiej, z której wyrosło węglarstwo (karbonariusze), odpowiedzialne za wywołanie rewolucji lipcowej we Francji w 1830 roku, powstania listopadowego oraz europejskiej "wiosny ludów". Masoneria datę wszczęcia rewolucji francuskiej obrała na rok 1784. Jednak emisariusz wiozący z Frankfurtu tajne instrukcje dla Robespiere'a został zabity podczas podróży od uderzenia pioruna. Przy przeszukaniu zwłok policja bawarska natknęła się na listy Weishaupta, co stało się bezpośrednią przyczyną rewizji w domach Iluminatów. Dzięki temu w ręce policji wpadły tajne plany masonerii dotyczące wywołania wojen i rewolucji światowej. Materiały zostały ogłoszone publicznie, stając się bardzo ważnym punktem odniesienia dla wielu badaczy tajnych towarzystw. 22 czerwca 1784 roku, elektor bawarski Karol Teodor, wydał edykt na mocy którego zakazał działalności wszelkich tajnych związków, ze szczególnym uwzględnieniem masonerii oraz Zakonu Iluminatów. Represje władz zmusiły Weisheupta do opuszczenia Frankfurtu, jednak pozycja jego było już bardzo silna w pływowych kręgach europejskich finansistów, co praktycznie uniemożliwiło jakąkolwiek walkę z jego organizacją. W celu uniknięcia dalszych prześladowań "Spratacus" ogłosił w 1790 roku rozwiązanie Zakonu Iluminatów. W rzeczywistości jednak prowadzono dalszą działalność, nie różniącą się niczym od poprzednich metod. Iluminaci uczestniczyli w kolejnych kongresach masońskich w Paryżu w 1785 i 87 roku. Dla odwrócenia od siebie podejrzeń, poprzez rozesłanych po Europie emisariuszy rozpowiadali kłamstwo jakoby, ich Związek był tworem zakonu Jezuitów. Mimo taktycznej likwidacji Zakonu, przenieśli centrum swych działań do Paryża, stając się istotnym fundamentem Wielkiego Wschodu Paryża oraz przejmując kontrolę nad "klubami Jakobinów"..
Warto także wspomnieć o powiązaniach Zakonu Iluminatów i jego twórcy z masonami w Polsce. Iluminatom udało się w znacznym stopniu podporządkować polskie wolnomularstwo za pomocą tzw. klubów jakobinów. Władzę nad organizacją Jakobinów w Paryżu posiadał członek Iluminatów bawarskich, Mirabeau. Do tej organizacji w 1789 roku przystąpił król Polski Stanisław August, a zaraz za nim Hugo Kołątaj oraz Szczęsny Potocki, mistrz polskiego wolnomularstwa, późniejszy uczestnik Targowicy. H. Rolicki w "Zmierzchu Izraela" pisał: "Pod przewodem króla-Jakobina, odbywały się obrady Sejmu czteroletniego i powstało dzieło Konstytucji 3 maja, a później Targowica. Konstytucja sama była wyrazem haseł francuskiej Konstytuanty; projekty nadania praw żydom i osadzenia ich na roli przesuwały się przez cały czas obrad Wielkiego Sejmu". Bezpośredni kontakt z Weishauptem pierwszy nawiązał Wielki Mistrz polskiego wolnomularstwa Ignacy Potocki, co w pełni tłumaczy udział polskiego króla oraz czołowych masonów Rzeczypospolitej w klubach jakobińskich. Po ścięciu króla Ludwika XVI, rewolucja chyliła się ku upadkowi. W tym czasie w Paryżu pojawił się Kościuszko, który dzięki pomocy lóż otrzymał znaczne sumy na powstanie w Polsce. Dzięki wybuchowi powstania kościuszkowskiego, masoneria liczyła na interwencję wojskową Prus, Austrii i Rosji, co miało uchronić rewolucje od wojskowej klęski.
Adam Wieshaupt, twórca Iluminatów zmarł w 6 kwietnia 1830 roku, pozostawiając swoim uczniom ogromną kontrole nad całym wolnomularstwem oraz tajne plany walki z cywilizacją chrześcijańską. Już w 1834 roku, czyli cztery lata po śmierci "Spartacusa" Iluminaci zlecili włoskiemu terroryście Giuseppe Mazziniemu, organizację międzynarodowego ruchu rewolucyjnego. Wyposażony przez środki finansowe żydowskich bankierów Mazzini tworzył liczne organizacje wywrotowe pod hasłami walki narodowo-wyzwoleńczej. W istocie jednak chodziło o rozbicie Państwa Watykańskiego i całego Kościoła. Dwadzieścia lat później od czasu śmierci Weishaupta roku do grona Iluminatów przystąpił amerykański prawnik Albert Pike. Napisana przez niego w 1871 roku bilblia masońska "Morals and dogma" zawiera stwierdzenia: "Lucyfer-Szatan jest w istocie "Bogiem Światła i Dobra" , natomiast "Bóg chrześcijan jest Bogiem Ciemności i Zła", Religia masońska powinna być utrzymywana przez nas wszystkich inicjowanych wysokiego stopnia w czystości doktryny lucyferiańskiej. Gdyby Lucyfer nie był Bogiem , czy Bóg chrześcijan, którego czyny dowodzą okrucieństwa, perfidii i nienawiści do człowieka , barbarzyństwa i odrazy do wiedzy , czy Bóg chrześcijan i jego kapłani szerzyliby o nim oszczerstwa?." (P.Virion, Rząd Światowy). Mazzini oraz Pike snuli też plany, tyczące się całego biegu dziejów, projektując 3 kolejne po sobie wojny światowe: Pierwsza wojna światowa miała, obalić rząd carski w Rosji i ustanowić dyktaturę Iluminatów, pod znakiem bolszewizmu. Druga wojna światowa miała pozwolić nowej Rosji Sowieckiej na zdobycie Europy lub jej części. Trzecia natomiast miała wybuchnąć na Bliskim Wschodzie pomiędzy muzułmanami a Żydami i spowodować biblijny Armagedon, po którym wykończona "ludzkość" uzna w pełni nowy porządek świata, budowany przez masonerię pod sztandarem Lucyfera.
Dziś pogrobowcy Iluminatów, nadal tkwią w ideach poprzedników, będąc aktywnymi uczestnikami takich organizacji jak Klub Bilderberg (członkiem jest Andrzej Olechowski), Klub Rzymski, Wielka Loża Wschodu, B'nai B'rith,. Sama zaś symbolika Iluminatów (czyli oświeconych) przetrwała do dziś we wszystkich strukturach masońskich. Symbole oświecenia, światła, jasności, słońca przewijają się w niej bez przerwy. Wyraz Lucyfer znaczy niosący światło, a jak głosi Bilblia, jest on podstępnym aniołem światła, dla masonów Bogiem Słońca, rajskim wężem dającym człowiekowi "prawdę".
Łukasz Kluska