2 słoiki litrowe kapusty kiszonej
0,7 kg łopatki lub karczku
Kiełbasa (jałowcowa, surowa wędzona, śląska, franfukterki)
1 słoik grzybków suszonych 300ml
po kilka ziaren pieprzu ziarnistego, ziela angielskiego i jałowca
|
Kapustę kiszoną kroimy, zwykłą szatkujemy. Obie zalewamy niewielką ilością wody. Dodajemy ziele angielskie, liście laurowe i rozgnieciony jałowiec i gotujemy ok. 1,5 godziny na malym ogniu. Osobno w małej ilości wody gotujemy grzyby. Kroimy je po ugotowaniu i razem z wywarem wlewamy do gotującej się kapusty. Wieprzowinę i wołowinę kroimy w kostkę i podsmażamy na smalcu na złoty kolor, podlewamy winem i kilka minut dusimy. Osobno smażymy pokrojoną wędzonkę i kiełbasę wraz z posiekaną cebulą. Wszystkie wędliny i mięsa dorzucamy do garnka z gotującą się kapustą i gotujemy jeszcze przez conajmniej godzinę. Na koniec przyprawiamy solą i pieprzem, wrzucamy pokrojone śliwki i resztę czerwonego wina. Słodzimy cukrem. Potrawę dobrze jest przez nawet kilka dni z rzędu podgrzewać, często mieszając, bo dopiero po upływie tego czasu nabiera właściwego smaku. Bigos ten robiłam w ubiegłym roku na Święta i jest zdecydowanie najlepszym, jaki kiedykolwiek jadłam. Przepis pochodzi z książki "Kuchnia domowa Macieja Kuronia"
|