Miłosierdzie Boże, Wiara


„Pisz i mów o Moim Miłosierdziu...”

Bardzo ciężko jest mi zabrać się do napisania tego świadectwa. Jednak te słowa, które skierował Pan Jezus do świętej Siostry Faustyny, nie dają mi spokoju. Więc pragnę się podzielić tym , co Jezus Miłosierny dla mnie uczynił. Tak wielu wspaniałych Łask od Niego otrzymałam, że trudno to wyrazić w słowach. Każdy nowy dzień jest Jego darem dla mnie. Nie ma dnia, w którym miłosierdzie Boże nie byłoby obecne. Jednak największym darem jaki od Niego otrzymałam, to praca.

W dzisiejszym świecie bardzo trudno o nią. Mnie ten problem też dotknął. Po skończeniu szkoły średniej zaczęłam jej szukać. Jednak okazało się to bardzo trudne. Wszędzie potrzebowali ludzi wykształconych, pięknych, znających kilka języków obcych. Niestety, do tej grupy ludzi nie należę. Razem z koleżanką, aby zająć się czymś, załatwiłyśmy sobie staż, ale on szybko się skończył (trwał 4 miesiące) i po nim musiałam dalej szukać pracy.

Ten okres szukania był dla mnie bardzo ciężki. Czułam się nikomu nie potrzebna i odrzucona. Każda nowa rozmowa kwalifikacyjna o pracę była nową nadzieją, ale również i cierpieniem, kiedy się dowiadywałam, że zostałam nie przyjęta. Jedyną moją ucieczką był Pan Jezus Miłosierny. On zawsze mnie pocieszał i dodawał sił. Codziennie, o godzinie 15-tej, starałam się odmawiać Koronkę do Bożego Miłosierdzia. Czasami to nie było łatwe, wymagało zaparcia się samej siebie. Wiem, że wtedy obecna była przy mnie

Święta Faustyna, która dodawała mi sił.

Miałam to szczęście, że kult Bożego Miłosierdzia w mojej rodzinie był od zawsze. Nad moim łóżkiem wisi oblicze Jezusa Miłosiernego. I często, kiedy było mi źle, to wpatrywałam się w te oczy Chrystusa, niesamowite, które są pełne Miłości, której nie da się opisać. Wtedy nie czułam się samotna, wiedziałam, że On jest ze mną.

Jak już wcześniej pisałam, miałam chwile zwątpienia. Czułam się odrzucona przez społeczeństwo. Byłam bezradna. W takich chwilach wydawało mi się, że Jezus mnie opuścił. Jednak to nie była prawda. On ciągle był przy mnie , i był jeszcze bardzie obecny, niż kiedykolwiek. Często zdarza nam się, że nie rozumiemy rzeczy, które zsyła dla nas Pan. I tak było ze mną. Sądziłam, że ten czas jest bez sensu. Dopiero teraz, z perspektywy czasu, wiem, że był on mi potrzebny, choć był ciężki. Pan wie, co dla nas najlepsze.

Pracy szukałam cały rok. Dostałam ją o godzinie 15-tej, w Godzinę Miłosierdzia. Wiem, że to był cud. Było bardzo dużo kandydatek. Wiele osób było ze stażem pracy, ja natomiast nie. Jestem z pracy zadowolona, bo robię to, co lubię. Mam kontakt z różnymi ludźmi, których czasem poznaje problemy, czasem radości. Bywają też niekiedy trudni klienci, ale właśnie poprzez nich Jezus uczy mnie cierpliwości i pokory, której tak często mi brakuje. Mam również wspaniałe koleżanki, z którymi pracuję. One podobnie jak ja, są wierzące, więc razem możemy się dzielić wiarą i rozwijać ją. Jednak dostałam jeszcze coś wspanialszego. Mogę przed pracą wstąpić do Bazyliki Matki Bożej Bolesnej. Mogę chociaż przez 5 min. adorować Jezusa w Najświętszym Sakramencie. Adoracja daje mi tak dużo. Dzięki niej czuję taki pokój wewnętrzny i radość. Czuję się szczęśliwa. To jest niesamowity dar od Boga.

Nigdy nie wyrażę w słowach tego, co Jezus Miłosierny dla mnie czyni. Często jeżdżę do Łagiewnik do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia. To moje ulubione miejsce. Zawsze trudno rozstać mi się z nim. Tam panuje niesamowita atmosfera modlitwy. Wiem, że to też łaska od Pana, że mogę tam jeździć i spotykać się z Nim, w tym świętym miejscu. To moje małe świadectwo właśnie w tym miejscu pisałam, pod obrazem „Jezu ufam Tobie”.

Kiedy tam jadę, nigdy nie mam dokładnego planu dnia. Jezus to robi za mnie, zawsze wszystko udaje mi się „załatwić”. Kiedy zaufamy Panu, wtedy wszystko wydaje się łatwiejsze, wtedy On nas prowadzi, i nie jesteśmy już sami.

Zakończę to świadectwo słowami:

„Ci co zaufali Panu, odzyskują siły,

otrzymują skrzydła, jak orły,

biegną bez zmęczenia”/Iz 40,31/.

Kinga



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
badz uwielbiony milosierny boze
Kwadrans przed Najświętszym Sakramentem, & MIŁOSIERDZIE BOŻE; + NSPJ; + SKARBIEC; + G OBECNOŚCI; V F
ŚWIADECTWA (MIŁOSIERDZIE BOŻE) CZĘŚĆ 2
ostateczne rzeczy człowieka, Miłosierdzie Boże ostrzegające przed konsekwencjami grzechu i przed sza
KATECHEZA (Miłosierdzie Boże), KATECHEZA, katechezy okolicznościowe
Boże, wiara-miłość-teksty,pieśni
Naglacy szturm do nieba , & MIŁOSIERDZIE BOŻE; + NSPJ; + SKARBIEC; + G OBECNOŚCI; V Folder
Milosierdzie Boze(1), Adoracje, drogi krzyżowe, rozważania, Adoracja
ŚWIADECTWA (MIŁOSIERDZIE BOŻE) CZĘŚĆ 1
Miłosierdzie Boże, S E N T E N C J E, Konspekty katechez
Podstawowe modlitwy, & MIŁOSIERDZIE BOŻE; + NSPJ; + SKARBIEC; + G OBECNOŚCI; V Folder
Miłosierdzie Boże
Obraz ''Jezu, & MIŁOSIERDZIE BOŻE; + NSPJ; + SKARBIEC; + G OBECNOŚCI; V Folder
NOWENNA DO BOŻEGO MIŁOSIERDZIA, Miłosierdzie Boże
Miłosierdzie Boże

więcej podobnych podstron