JĘZYK POLSKI CZASIE II WOJNY ŚWIATOWEJ
POZIOME I PIONOWE RUCHY LUDNOŚCI
Zasięg używania polszczyzny zmieniał się w czasie wojny skutkiem poziomych i pionowych ruchów ludności. Ruchy poziome przebiegały na wielką skalę, czego skutkiem było na pewnych terenach usunięcie języka z powodu wysiedlenia ludności. Były także ruchy migracyjne nie zmieniające na dłuższy okres czy na stałe granic polszczyzny, ale jednak burzące dawny językowy układ regionalny. Należy tu także wspomnieć o wyjazdach do innych krajów na roboty przymusowe, z formacjami wojskowymi, na skutek osadzenia w obozie.
Niezwykle doniosłe zmiany w ogólnym obrazie języka polskiego były wynikiem społecznych ruchów pionowych. Przed wojną sytuacja językowa w Polsce była dość stabilna i wyraźna: językiem ogólnopolskim mówiła i pisała nieduża część ludności, poza tym występowały przejściowe gwary miejskie i ludowe dobrze zachowane. Wojna zburzyła ten porządek, mieszając warstwy ludności, niszcząc odrębności, zacierając granice pomiędzy społecznymi i językowymi odmianami. Ten kierunek zmian polegał przede wszystkim na obniżeniu pozycji inteligencji, która przed wojną była bazą społeczną dla języka polskiego. Okupanci tę grupę społeczną starali się zniszczyć. Ponadto inteligencja zmieniała środowisko społeczne, nawiązując kontakty językowe z Polakami innych, niższych kręgów. Trudne warunki bytowe, niedostatki życia kulturalnego, zwłaszcza brak polskiego piśmiennictwa, nie pomagały w kultywowaniu dawnych norm językowych.
Opisane zjawiska dotykały miliony Polaków, ich rodzinny system językowy był oderwany od bazy środowiskowej i narażony na wpływy innych odmian języka polskiego i innych języków. Efektem było ścieranie się odrębności odmian, rozmycie pierwotnie wyraźnych granic pomiędzy językiem warstw niższych i wyższych, co nazywamy demokratyzacją języka ogólnego.
WALKA OKUPANTÓW Z JĘZYKIEM POLSKIM
Cofanie się języka polskiego było także wynikiem administracyjnych i wrogich działań okupantów. Na terenach przyłączonych do Rzeszy, miała nastąpić całkowita germanizacja, a językiem urzędowym ustanowiono język niemiecki. Przystąpiono do tępienia przejawów polskości przede wszystkim w języku: zakaz używania w urzędach i miejscach publicznych, wprowadzenie niemieckiego do kościoła, zniemczone nazwy miejscowości, ulic, germanizacja nazwisk i imion.
Pod okupacją radziecką zaczęła się zaznaczać dominacja ukraińskiego i rosyjskiego. Na Białostocczyźnie większość polskich szkół uległa likwidacji, zakazano w szkole nauki języka polskiego i używania go jako wykładowego.
Okupanci, chcąc zniszczyć polskość, uderzali w jej dwie bazy: szkolnictwo i piśmiennictwo. Szkolnictwo polskie było w większości zlikwidowane, a polskiej młodzieży utrudniano dostęp do kształcenia wyższego niż elementarne. Niszczono polskie książki, prasa i inne wydawnictwa nie ukazywały się po polsku. W Generalnej Guberni wszystkie publikacje musiały uzyskiwać zgodę władz niemieckich, periodyki miały charakter propagandowy i redagowane były przez Niemców. Na terenie Małopolski Wschodniej język polski w szkolnictwie miał spory zakres, ukazywały się tam różne polskie książki w niedużych nakładach, istniała polska prasa, ale głównie propagandowa, czasem antypolska.
Polacy nie mieli możliwości słuchania polskiego w teatrze czy kinie. Na terenach przyłączonych do Rzeszy teatr nie istniał, mowa polska w teatrach GG nie stanowiła pozytywnego wzoru. Inaczej było we Lwowie, na Wileńszczyźnie i w Białymstoku, gdzie teatry starały się o wysoki poziom wystawianych sztuk, podtrzymując żywotność polszczyzny, było to jednak zjawisko okresowe.
Słuchowiska radiowe nie mogły służyć rozwojowi języka, gdyż pod okupacją niemiecką posiadanie radia przez Polaków było zabronione.
OBRONA JĘZYKA
Społeczeństwo podjęło walkę o podtrzymanie polszczyzny:
Śląski i Pomorze - nie podporządkowywano się zakazowi używania języka polskiego;
GG - konspiracyjne nauczanie;
Warszawa, Kraków, Lwów - tajne komplety;
Śląsk - konspiracyjne wypożyczalnie polskich książek, ukrywanie cennych księgozbiorów;
GG i ziemie włączone do Rzeszy - tajne uprawianie polskiego słowa, konspiracyjne teatry, podziemna prasa, drukowanie cennych utworów literatury pięknej (w tym okresie tworzą: Baczyński, Gajcy, Jastrun, Różewicz, Kamiński, na emigracji publikują: Iłłakowiczówna, Kuncewiczowa, Lechoń, Pawlikowska, Wierzyński), kontynuacja działalności naukowej - spotkania naukowe w prywatnych domach.
Język polski nie tylko bronił się, ale także ,,atakował”: teksty mobilizujące społeczeństwo do oporu, satyra antyniemiecka i antyradziecka, piosenki i uliczne napisy wyśmiewające okupantów. Na całym świecie powstały ośrodki użycia polszczyzny, będące efektem emigracji - Francja, Anglia (pobyt polskich formacji wojskowych), Szwajcaria, Rumunia, Włochy, Węgry, obie Ameryki, ZSRR. Aktywność tych ośrodków polegała na prowadzeniu działalności oświatowej, wydawniczej, kulturalnej.
CHARAKTERYSTYCZNE ZJAWISKA JĘZYKOWE CZASU WOJNY
Głównie - wpływ języków obcych (zapożyczenia):
niemieckie: słownictwo związane z wojskiem, życiem politycznym i administracja niemiecką, np. esesman, wermacht, bauer, gestapo, lagier, miej liczne związane z życiem codziennym, np. szmugler, od podstawowych wyrazów tworzono derywaty, np. gestapowiec, Bauerka, nowe niemieckie nazwy miejscowe, np. Krakau - Kraków, nazwy ulic, placów, nie były one jednak używane przez Polaków, do polszczyzny nie przenikały także błędy językowe częste w polskojęzycznej prasie pisanej przez okupanta;
rosyjskie i ukraińskie widoczne w analogicznych sferach co niemieckie, np. komandir, pepesza, sowiet, szerzenie się przymiotnika radziecki, który wypiera poprzednio stosowany sowiecki
angielskie i inne: ang. sten, liberator, lit. szaulis, fr. maquis, rozpowszechnienie wyrazów znanych, rzadko używanych przed wojną, np. fr. alianci, kolportaż, sabotaż.
Zapożyczenia nie były zjawiskiem niebezpiecznym dla języka polskiego, bo często odnosiły się tylko do realiów wojennych, nie wypierały wyrazów rodzimych, a swą obcością uwydatniały wrogi charakter obcej władzy i narzuconego porządku.
Specyfika czasów okupacji powołała do życia szereg wyrazów rodzimych, ożywiała dawne, mnie rozpowszechnione, które uzyskiwały nowe znaczenie (neosemantyzmy), odnoszące się do realiów życia okupacyjnego, np. lokal - miejsce spotkań konspiratorów, komplet - zespół studentów tajnego nauczania, spalony - zdekonspirowany, wyrazy dotyczące życia codziennego, np. łapanka - uliczne masowe aresztowania. Pojawiły się nowe skrótowce - AK, ŻOB.
Drobne zjawiska morfologiczne, składniowe i ortograficzne - zwiększanie się ilości skrótowców, rozszerzenie się użycia poprzez wypierającego przez, wzrost użycia narzędnika w orzeczniku przymiotnym, np. on jest dobrym zamiast on jest dobry, co świadczy o zachowaniu normy językowej w warunkach wojennych, upowszechnienie się nowej ortografii uchwalonej w 1936 roku.
Podsumowując należy stwierdzić, że okres wojny wywołał wiele poważnych zmian w polskim języku ogólnym. Przede wszystkim trzeba zwrócić uwagę na pogorszenie się stanu ogólnopolskiego spowodowane przez:
cofanie się języka polskiego, skutkiem przesiedleń, deportacji i wrogiego stosunku do polszczyzny władz okupacyjnych,
zachwianie się normy dawnego inteligenckiego języka, skutkiem przemieszania warstw społecznych i ogólnego obniżenia poziomu kultury.
[oprac. Katarzyna Sołowiej]
2