Jak zaktualizować BIOS?
No dobrze, ale skąd mam wziąć nowy BIOS?
Nie wiem jaką mam płytę główną. Nie znam modelu, producenta, nie mam instrukcji! Pomocy!
Jeżeli więc przeczytałeś uważnie powyższe informacje, wiesz dokładnie jaką masz płytę główną, masz już nowy plik BIOS-u i program do przeprowadzania aktualizacji, możemy przejść do działania:
• restartujemy komputer i w BIOS-ie ustawiamy Boot Sequence : A,C /o ile wcześniej nie była ona włączona, zapisujemy ustawienie i ponownie restartujemy komputer
tworzymy dyskietkę systemową /np. poleceniem format a: /s/, jeżeli wcześniej tego nie uczyniłeś
• tworzymy drugą dyskietkę systemową, na wszelki wypadek, może nam się przydać w sytuacji awaryjnej.
Na tak stworzona dyskietkę przenosimy program do upgrade-u i plik danych /ten z rozszerzeniem *.bin/,
• Restartujemy komputer, powinien uruchomić się z dyskietki w trybie DOS.
Tworzymy dyskietkę awaryjną /tę drugą, na którą zapisujemy oryginalny BIOS do pliku, aby w razie problemów móc bezpiecznie wrócić do działającej wersji:
uruchamiamy program AWDFLASHxxx.EXE /xxx oznacza numer wersji, np. awdflash711/,
• Jeżeli pojawił się komunikat Insufficient memory- proponuję moje rozwiązanie
program uruchomi się i poprosi o wprowadzenie nazwy pliku; na razie nie chcemy nic zapisywać więc wciskamy [Enter],
program zapyta się, czy chcemy zapisać sobie aktualna wersję BIOS-u. KONIECZNIE wciskamy /Y/ /yes/, wpisujemy nazwę pliku /np. backup.bin/
programator zapisze obraz BIOS-u do pliku i zakończy działanie. Tak powstały backup chronimy jak oka w głowie. Będzie to od tej chwili NAJWAŻNIEJSZY plik w Twoim komputerze.
na dyskietce tworzymy plik autoexec.bat z zawartością:
A:AWDFLASHxxx.EXE backup.bin /Py /Sn
...i dyskietkę chronimy w bezpiecznym miejscu. Oby nigdy się nie przydała ;-/
Przystępujemy do właściwej aktualizacji BIOS-u. Na dyskietkę kopiujemy nowy BIOS i program do aktualizacji:
ponownie uruchamiamy program AWDFLASHxxx.EXE, w razie ponownych problemów z pamięcią - rozwiązanie
program uruchomi się i poprosi o wprowadzenie nazwy pliku; tym razem
wpisujemy nazwę pliku z nowym BIOS-em /np. 5tf1114.bin/ i wciskamy [Enter],
jeżeli program się zatrzyma - znów oznacza to brak pamięci, ponownie próbujemy to zlikwidować. Nie ma co się stresować, BIOS jeszcze nie został zapisany i spokojnie można zrestartować komputer
awdflash wyliczy sumę kontrolną nowego BIOS-u /musi być identyczna z tą, którą - czasami - podaje producent, wtedy mamy pewność, że BIOS jest nie uszkodzony lub zmodyfikowany przez osoby trzecie/
program zapyta się, czy chcemy zapisać sobie aktualna wersję BIOS-u. Zrobiliśmy to wcześniej, więc wciskamy /N/ /no/. Jeżeli nie mamy jednak kopii zapasowej, KONIECZNIE wciskamy /Y/ /yes/, wpisujemy dowolną nazwę pliku /np. original.bin/ i tak powstały backup chronimy w bezpiecznym miejscu
jeżeli pojawi się komunikat /The program file's part number does not match with your system/ oznacza to, że ta wersja BIOS-u nie zgadza się z obecnie istniejącą, co z kolei oznacza, iż nie jest to wersja do naszej płyty. Proponuję jeszcze raz sprawdzić, czy aby mamy odpowiedni plik. I nie radzę próbować dalej wgrywać takiego 'podejrzanego' BIOS-u ...
program po raz kolejny pyta się, czy rzeczywiście jesteśmy pewni zaprogramować BIOS. Jeżeli masz jeszcze co do tego JAKIEKOLWIEK wątpliwości, wciśnij /N/, w przeciwnym wypadku /Y/:
Jeżeli wcisnęliśmy 'Y', naszym oczom ukaże się pasek postępu zapisu. Patrz na ekran i módl się, aby w tej chwili nie wysiadło zasilanie, sąsiad nie włączył wiertaki, dzieci nie zainteresowały się nagle bezpiecznikami i nikt w pobliżu nie bawił się w spawanie. W ogóle proponuję na ten czas /cała operacja trwa max. paręnaście sekund/ wstrzymać oddech i hipnotyzować monitor, żeby pasek postępu doszedł do końca. Nie stresuj się, jeżeli nie cały BIOS będzie wyglądał na zapisany, ostatnie kilka kratek to miejsce na BootBlock i jest to normalne. Następnie zgodnie z zaleceniem programu restartujemy komputer /radzę jeszcze nie przerywać modłów/. Jeżeli jednak coś po drodze nie poszło tak jak powinno /błąd przy programowaniu, zanik napięcia itp./, to cóż masz cholernego pecha. pecha. Odczekać minutkę i - reset.
oto nadeszła chwila prawdy. Jeżeli operacja udała się /komputer wykrywa kartę graficzną, zgłasza się BIOS, komputer się boot-uje/, można wznieść oczy ku górze i odetchnąć. Pozostaje sprawdzić, czy uruchamia się system, czy całość działa prawidłowo a następnie zająć się buszowaniem po /nowym/ BIOS-ie i wyszukiwaniem nowości. Najprawdopodobniej zniknęły poprzednie /dolegliwości/ związane np. błędnym rozpoznawaniem procesora. Gratulacje!, Jeżeli operacja przebiegła pomyślnie wkrótce powinniśmy ujrzeć zgłaszającą się kartę graficzną, następnie BIOS i system operacyjny. Pozostaje nam już tylko kontrola ustawień systemowych BIOS-u oraz sprawdzenie, czy komputer działa prawidłowo. I to już wszystko :-//
w przeciwnym wypadku ... cóż. Jeżeli komputer milczy, monitor jest ciemny lub w ogóle się nie włącza a jedyną oznaką pracy jest szum wentylatora to znak, iż coś /nawaliło na łączach/. Ale nie martw się, są jeszcze szanse, żeby z tego się bezboleśnie wylizać. Na pocieszenie powiem, że sam byłem kiedyś w takiej sytuacji. Proponuję skierować się do firmy zajmującej się tego typu przypadkami.
Jak widać z powyższego nie jest to takie proste jakby się wydawało.
Życzę sukcesów.