Jesteś szalona

Miłość odchodzi, słyszę znów, z twoich ust,

Zawsze prawda miała jakiś sens,

Tak mija bajka, piękna jak, tysiąc róż,

Gdy się śmiałaś zawsze, no i cześć.

Jesteś szalona mówię ci,

Zawsze nią byłaś, skończ wreszcie śnić.

Nie jesteś aniołem mówię ci,

Jesteś szalona.

Na pożegnanie dajesz mi, uśmiech swój,

Gdy odchodzisz, wszystko burzy się.

Kochałem cię i twe szaleństwa, mocno tak,

Gdy się śmiałaś zawsze, no i cześć.