Człowiek oczytany osiąga lepsze wyniki w nauce; sukces odniesiony na samym początku kariery szkolnej zapadnie małemu człowiekowi głęboko w pamięć i zbuduje solidny fundament wiary we własne możliwości. Umiejętność czytania to prawdziwy skarb na całe życie.
Zofia Rudzińska
Rodzice, czytajcie dziecku książki!
Umieć czytać, to znaczy rozumieć dany tekst, a umieć dobrze czytać -uchwycić sens w możliwie najkrótszym czasie. Czytanie jest przecież takim zajęciem, które pozwala pielęgnować nasze indywidualne upodobania. Czytamy - siedząc, leżąc, stojąc, o najróżniejszych porach, jak kto lubi, chce i może. Czytanie pozwala lepiej rozumieć siebie, innych i świat, więcej wiedzieć, głębiej czuć i przeżywać, być bliżej ludzi, sprawniej mówić, pobudzać wyobraźnię, być twórczym. Słowem - czytanie czyni człowieka nowoczesnym, otwiera na świat.
Wiele polskich dzieci nie rozumie tego, co czyta. To efekt bardzo małej wprawy, bo dzieci po prostu nie czytają. My, nauczyciele i psychologowie, zachęcamy i propagujemy różne sposoby, by wzbudzić zainteresowanie czytelnictwem. Warto zachęcić dziecko, by czytało głośno. Nie zwracajmy uwagi na to, że zbyt często się myli lub czyta wolno, ale zawsze uważnie go słuchajmy. Głośne czytanie buduje mocną więź z czytającym, co jest podstawą dobrych kontaktów z ludźmi, zapewnia rozwój intelektualny, psychiczny i moralny. Czytając, stymulujemy rozwój mózgu dziecka, uczymy je myślenia, pomagamy w doskonaleniu jego umiejętności językowych, pamięci i wyobraźni. Inny wypróbowany sposób to wspólne czytanie aż do ciekawego momentu albo po jednym rozdziale. Wracając do przerwanej akcji, uczniowie przypominają sobie, co działo się wcześniej.
Gorąco polecam powrót do wspólnego domowego czytania, niestety dzisiaj wyparty przez wspólne oglądanie telewizji. Dziecko podczas czytania z dorosłym czuje się bezpieczne, kochane, a przy okazji ćwiczy się w skupianiu uwagi, rozbudowuje słownictwo i wiedzę, co jest dobrym wstępem do samodzielnego czytania i nauki.
Już od trzech lat wraz z wychowankami bierzemy udział w ogólnopolskiej kampanii "Cała Polska czyta dzieciom". Do głośnego czytania udało mi się wciągnąć znane maluchom osoby spośród pracowników szkoły, urzędu gminy, a także niektórych rodziców. Każdą książkę dobieram pod względem treści do poziomu i wieku dzieci. Te codzienne spotkania nie trwają dłużej niż 20 minut, podczas których goście prezentują utwory Marii Kownackiej. Jeśli opowiadanie jest ilustrowane, dzieci je oglądają. Atmosfera tych spotkań jest zawsze bardzo przyjemna, dzieci siadają wygodnie i zrelaksowane śledzą pilnie losy bohaterów. W ten sposób poznały już kilkanaście utworów tej pisarki.
Po każdym czytaniu odbywa się z dziećmi rozmowa o poznanych fragmentach książki. To powoduje, że dzieci z uwagą słuchają opowiadań, by potem potrafić powtórzyć ich treść. Czytający starają się modulować głos, co odzwierciedlać ma nastrój opowiadania. Reakcje dzieci są spontaniczne; widzimy, jak nagle na buziach pojawia się uśmiech lub wyraz żalu, co świadczy o rozumieniu treści. Dzieci potrafią docenić to, że dorośli chętnie je odwiedzają i pomagają w poznawaniu ulubionych utworów. Dzieci rozumieją, że czytanie książek wzbogaca ich wiedzę, szczególnie z życia przyrody.
Podobnie miłe odczucia wynoszą nasi goście; podoba im się ciepła i serdeczna atmosfera spotkań. Niektórzy z rozrzewnieniem przypominają sobie te książki z okresu swojego dzieciństwa. Myślę, że więź między dziećmi i dorosłymi warto utrzymywać, gdyż dzieci potrzebują ciepła zawartego nie tylko w przeczytanej treści książki, ale także w uśmiechu, mimice i geście dorosłych.
Nie każdego stać na dalekie podróże, zresztą nie starczyłoby czasu, aby wszystko zobaczyć i poznać. Ale prawie wszystko można przeżyć, wystarczy wziąć do ręki książkę… Każdy to wie, ale coraz częściej w codziennej gonitwie o tym zapominamy.
Rodzice! Od najmłodszych lat czytajcie książki z dzieckiem. W przyszłości możecie liczyć na jego szacunek, mądrość i wrażliwość na los drugiego człowieka. Czytanie na głos dzieciom, przynajmniej przez 20 minut codziennie, to najlepsza inwestycja na przyszłość.
Zofia Rudzińska
Szkoła Podstawowa w Czarnocinie