5463


ROZDZIAŁ 13

RYNEK PRACY

1

ODPOWIEDZI DO WYBRANYCH PYTAŃ

ZRÓB TO SAM!

2.

a) Kim są na rynku pracy: zwolniony górnik, który już nie szuka pracy, bo nie wierzy, że ją znajdzie; emeryt, który rozgląda się za dorywczą pracą; matka trojga dzieci, która pracuje na pół etatu, chce zaś pracować w pełnym wymiarze czasu, lecz nie ma czasu na szukanie pracy; urzędnik, który od roku „jest na chorobowym”? b) Jakie to są rodzaje bezrobocia: absolwenta, który - mimo niezłej koniunktury - od miesięcy nie może zna-leźć pierwszej pracy; stoczniowca zwolnionego po załamaniu się popytu na wielkie tan-kowce; ciężarnej kobiety, szukającej mniej wyczerpującej pracy; robotnika „zreduko-wanego” u Fiata z powodu recesji i braku popytu na samochody?

2 a) Górnik jest zniechęconym bezrobotnym, który stał się bierny zawodowo. Dla urzędów pracy emeryt jest bierny zawodowo. Bardzo zajęta matka i schorowany urzędnik są osobami pracującymi.

b) Absolwent i kobieta w ciąży są frykcyjnie bezrobotni. (Zakładam, że absolwent „prze-biera” w ofertach, a ciężarna kobieta zrezygnowała z dotychczasowej pracy. Stoczniowiec padł ofiarą bezrobocia strukturalnego. Robotnik „od Fiata” jest bezrobotnym cyklicznym.

4.

„Automatyzacja produkcji i rozpowszechnienie się robotów prędzej czy później do-prowadzą do ogromnego wzrostu bezrobocia”. Czy zgadzasz się z tą opinią? Skomen-tuj ją krótko.

4. Sądzę, że ta opinia jest fałszywa.

Potrzeby człowieka nie są stałe i skończone. Formy ich zaspokajania zmieniają się; po zaspokojeniu jednych potrzeb pojawiają się nowe potrzeby. Zaspokajanie tych nowych po-trzeb wymaga zatrudniania pracowników. Na przykład, wynalezienie samochodu nie dopro-wadziło do masowego bezrobocia wśród woźniców. Zmienił się jedynie rodzaj usług, na które jest zapotrzebowanie; woźniców zastąpili taksówkarze; niektórzy spośród byłych woź-niców znaleźli pracę w szybko się rozwijającym przemyśle lotniczym lub przy produkcji do-piero co wynalezionych gramofonów.

Krótko mówiąc, sądzę, że automaty rzeczywiście stopniowo zastąpią ludzi przy pro-dukcji wielu dóbr, jednak jednocześnie pojawiać się będą inne dobra, przy wytwarzaniu któ-rych praca człowieka okaże się - przynajmniej przejściowo - niezbędna (np. ktoś musi pro-dukować te roboty...). Oczywiście przyczyną napięć na rynku pracy będzie z pewnością „nie-dopasowanie” struktury (np. czasowej, geograficznej) trwających równolegle procesów zwal-niania pracowników w jednych miejscach i ich zatrudniania do innych prac.

6.

Jak sądzisz, czy w Polsce po 1990 r. przeważa bezrobocie cykliczne, strukturalne czy frykcyjne? (Być może, warto sobie przypomnieć analizę planu Balcerowicza z 1. roz-działu podręcznika?).

6. Skutkiem zmiany ustroju gospodarczego w byłych krajach realnego socjalizmu okazała się gwałtowna zmiana struktury popytu i szybkie zmiany technik produkcji. Stało się to przy-czyną szczególnie dużego bezrobocia strukturalnego. (Do podobnych wniosków skłania ana-liza geograficznego zróżnicowania bezrobocia w Polsce).

Oczywiście, w Polsce występuje także duże bezrobocie frykcyjne. Trudno zaś mówić o bezrobociu cyklicznym, bo na razie w Polsce nie występuje klasyczny cykl koniunkturalny typowy dla rozwiniętych gospodarek rynkowych. Jednak na początku lat dziewięćdziesiątych duża część bezrobocia była niewątpliwie spowodowana brakiem popytu spowodowanym m. in. bardzo wysokim oprocentowaniem kredytu konsumpcyjnego i inwestycyjnego, a także powszechnym zubożeniem ludności.

8.

Tablica pokazuje popyt i podaż na rynku pracy. Za godzinę pracy przedsię-biorstwa oferują płacę realną, która wynosi 5 zł za godzinę.

Płaca

(W; w zł/godz.)

Popyt na pracę

(LD)

Podaż pracy

(AJ)

Podaż pracy

(LF)

1

2

3

4

5

6

7

90

80

70

60

50

40

30

10

20

30

40

50

60

70

55

60

65

70

75

80

85

a) Na rysunku pokaż stan równowagi na tym rynku pracy. Ile wynosi płaca i wielkość zatrudnienia? b) Ile w stanie równowagi rynkowej wynosi bezro-bocie dobrowolne i bezrobocie przymusowe? c) Wprowadzono podatek: pracownicy płacą państwu 2 zł od każdej sprzedanej godziny pracy. Na ry-sunku pokaż nowy stan równowagi na rynku pracy; wskaż odcinek odpowia-dający stawce podatku. (Uwaga: załóż, że linia opisująca wielkość zasobu pracy nie zmienia położenia). d) Jak zmieniły się: (i) płaca; (ii) zatrudnienie; (iii) liczba aktywnych zawodowo; (vi) poziom bezrobocia?

8 a)

0x08 graphic
0x08 graphic

0x08 graphic

0x08 graphic
0x08 graphic

0x08 graphic
0x08 graphic

0x08 graphic
0x08 graphic
0x08 graphic

0x08 graphic
0x08 graphic

0x08 graphic
0x08 graphic
0x08 graphic
0x08 graphic

0x08 graphic
0x08 graphic
0x08 graphic
0x08 graphic
0x08 graphic

0x08 graphic
0x08 graphic
0x08 graphic

0x08 graphic
0x08 graphic

0x08 graphic
0x08 graphic

Na rynku pracy istnieje równowaga; odpowiada jej punkt E na rysunku. Płaca realna, W*, wynosi 5 zł, zatrudnienie, L*, równa się 50.

b)

Bezrobocie dobrowolne jest równe odcinkowi L*L1 i wynosi 25; bezrobocie przymusowe nie występuje.

c)

Podobnie, jak w przypadku podatku, o którym mówiliśmy w rozdziale pt. Rynek, linia podazy pracy (tu: linia AJ) przesuwa się w lewo (w górę). Nowy stan równowagi odpowiada punktowi A na rysunku. Odcinek AB jest równy stawce podatku.

d) (i)

Wynagrodzenie płacone przez przedsiębiorstwa wzrasta z 5 zł do 6 zł za godzinę; płaca otrzymywana przez pracowników maleje z 5 zł do 4 zł za godzinę.

(ii) Zatrudnienie zmniejsza się z 50 do 40.

(iii) Zasób pracy zmniejsza sie z 75 do 70.

(vi) Bezrobocie dobrowolne wynosi 30 (zauważmy, że pod wpływem wprowa-dzenia podatku następuje jego wzrost z 25 do 30).

10.

Na przełomie lat 2000/2001 bezrobocie w Polsce rosło gwałtownie. Rząd wzy-wał do „uelastycznienia rynku pracy”, przez co rozumiano m. in. ułatwienie firmom zatrudniania i zwalniania pracowników (np. zniesienie wysokich od-praw dla zwalnianych pracowników). Opozycja odpowiadała, że należy ra-czej „pobudzać popyt” w gospodarce (np. ulgi dla inwestorów). Omów różni-ce poglądów ekonomistów klasycznych i keynesistów na: a) przyczyny istnie-nia dużego bezrobocia; b) metody jego zwalczania. c) Do jakiej tradycji: raczej klasycznej czy raczej keynesowskiej nawiązywał polski rząd? d) A opozycja? Odpowiedzi uzasadnij.

10 a) Zdaniem ekonomistów klasycznych przyczyną wysokiego bezrobocia może być jedynie zakłócenie normalnego działania rynku pracy i usztywnienie płac na zbyt wysokim poziomie. Natomiast keynesiści sądzą, że problemem jest zbyt nis-ki poziom popytu na rynku dóbr.

b) Klasycy zalecają zniesienie barier utrudniających normalne działanie „sił ryn-kowych” na rynku pracy (np. osłabienie związków zawodowych, zniesienie płac minimalnych). Keynesiści opowiadają się za ekspansywną polityką fiskalną i pie-niężną.

c) Proponowane przez rząd działania są zbliżone do zaleceń klasyków.

d) Natomiast propozycje opozycji są odmianą polityki spod znaku J.M.Keynesa.

12.

a) Na rysunku obok pokaż wielkość zatrudnienia i bezrobocie w stanie rów-nowagi na rynku pracy. O jakie bezrobocie chodzi? b) Co się stanie z linią popytu na pracę, LD1, pod wpływem zmniejszenia się zagregowanych wydat-ków w gospodarce? c) Wskaż zatrudnienie i bezrobocie, jakie powstaną wkrótce potem (załóż, że rację mają keynesiści). d) A teraz przyjmij, że rację mają klasycy. Ile tym razem wyniesie zatrudnienie i bezrobocie?

12 a)

0x08 graphic
0x08 graphic

0x08 graphic

0x08 graphic
0x08 graphic
0x08 graphic

0x08 graphic
0x08 graphic
0x08 graphic

0x08 graphic

0x08 graphic
0x08 graphic
0x08 graphic
0x08 graphic

0x08 graphic
0x08 graphic
0x08 graphic

0x08 graphic
0x08 graphic
0x08 graphic
0x08 graphic

0x08 graphic
0x08 graphic
0x08 graphic
0x08 graphic

0x08 graphic
0x08 graphic

0x08 graphic

W stanie równowagi zatrudnienie wynosi AE. Bezrobocie (dobrowolne) jest równe EG.

b) Linia popytu na pracę przesunie się w lewo, np. do położenia LD2 na rysunku.

c) Płace nie zdążyły się jeszcze zmienić. Zatrudnienie zmniejsza się do AC. Obok bezrobocia naturalnego (dobrowolnego), które wynosi EG, pojawia się bezrobocie przymusowe, CE.

d) Działanie rynku (pracy) sprawia, że wynagrodzenia natychmiast obniżają się do poziomu OB. Zatrudnienie zmniejsza się do BD, bezrobocie naturalne (dobro-wolne) wynosi teraz DF. Bezrobocie przymusowe nie występuje.

14.

W 2001 r. zasiłki dla bezrobotnych wypłacano w Polsce z tzw. Funduszu Pra-cy, zasilanego m. in. z obowiązkowych składek w imieniu zatrudnionych pła-conych przez pracodawców, a także wprost z budżetu państwa. Zasiłki te GUS zaliczał do „świadczeń z ubezpieczeń społecznych”. Pamiętasz rozdział pt. Ryzyko? Poszukaj analogii między zasiłkami dla bezrobotnych a odszko-dowaniem wypłacanym przez towarzystwo ubezpieczeniowe. a) Kto w przy-padku ubezpieczenia „od bezrobocia” jest ubezpieczycielem, a kto ubezpie-czającym się? b) Wskaż główne różnice w działaniu prywatnych towarzystw ubezpieczeniowych oraz tego, kto ubezpiecza Polakow „od bezrobocia”. c) Czy ubezpieczyciel, ubezpieczający „od bezrobocia”, łączy, czy dzieli ryzyko? d) Dlaczego państwo zmusza pracownikow do ubezpieczania się „od bez-robocia”? Pokaż, że ubezpieczenie to jest „dobrem pożądanym społecznie”.

14 a)

Ubezpieczycielem jest państwo, które gromadzi składki ubezpieczających się - pod przymusem - pracowników.

b)

Po pierwsze, pula składek osób ubezpieczających się „od bezrobocia” jest zasilana „z zewnątrz”, tzn. z budżetu. W przypadku prywatnego towarzystwa ubezpieczeniowego sytuacja taka nie mogłaby sie zdarzyć. Po drugie, o podziale puli składek wpływających do Funduszu Pracy, czyli np. o wysokości zasiłku dla bezrobotnych, decydują urzędnicy państwowi. Tymczasem, wykupując polisę ubezpieczeniową i wybierając konkretny rodzaj ubezpieczenia, ubezpieczający się sami rozstrzygają o wysokości odszkodowania. Oczywiście, różnice te wynikają z faktu, że celem ubezpieczyciela-państwa nie jest maksymalizacja zysku, lecz minimalizacja ryzyka gwałtownego obniżenia się poziomu życia, obciążającego obywateli.

c)

W przypadku ubezpieczenia „od bezrobocia” dochodzi do łączenia ryzyka. Sytua-cja ta przypomina obowiązkowe ubezpieczanie się kierowców od odpowiedzial-ności cywilnej w towarzystwach ubezpieczeniowych.

d)

Tak, ubezpieczanie się „od bezrobocia” jest dobrem pożądanym społecznie. Bez ingerencji państwa wielu zagrożonych bezrobociem pracownikow nie wykupiłoby ubezpieczenia „od bezrobocia”. Zmuszając pracownikow do płacenia składek na Fundusz Pracy, państwo nie dopuszcza do powstania sytuacji, w której niektórzy z nich, straciwszy pracę, żyją na koszt innych osób (np. utrzymują się wyłącznie z zasiłków z tytułu pomocy społecznej, kradną).

16.

Powiedzmy, że pod naciskiem OPZZ i „Solidarności” rząd jednocześnie „za-mroził płace” (chodzi o wysokość miesięcznego wynagrodzenia) i wprowa-dził krótszy, 35-godzinny tydzień pracy. a) Pokaż tę sytuację na rysunku. (Uwaga: Załóż, że w sytuacji wyjściowej rynek pracy był zrównoważony; na osi pionowej zaznacz godzinową stawkę płacy). b) Jak zmieni się poziom płacy i wielkość zatrudnienia? c) Jaki wpływ na alokację pracy w gospodarce wywrze takie działanie państwa w długim okresie?

16 a)

0x08 graphic
0x08 graphic

0x08 graphic

0x08 graphic
0x08 graphic
0x08 graphic

0x08 graphic
0x08 graphic

0x08 graphic
0x08 graphic
0x08 graphic
0x08 graphic

0x08 graphic
0x08 graphic
0x08 graphic
0x08 graphic
0x08 graphic
0x08 graphic

0x08 graphic

0x08 graphic
0x08 graphic
0x08 graphic

0x08 graphic
0x08 graphic
0x08 graphic
0x08 graphic

0x08 graphic

„Zamrożenie płac”, któremu towarzyszy wprowadzenie 35-godzinnego tygodnia pracy, oznacza po prostu wzrost przeciętnej godzinowej płacy realnej. W efekcie powstaje sytuacja pokazana na rysunku.

b)

Płaca rośnie z W* do W1. Skutkiem jest - oczywiście - zmniejszenie się zatrudnienia. Na rysunku spada ono z L do L1. Zauważmy, że w opisywanej sytuacji zmniejsza się liczba zatrudnianych godzin pracy. Nie wyklucza to wzrostu liczby zatrudnionych w skróconym czasie pracy osób.

c)

W długim okresie ujawnią się skutki zablokowania normalnego działania rynku pracy. Cena pracy przestanie pełnić funkcję informacyjną. Na przykład, przedsię-iorstwa nie będą w stanie za pomocą płac wskazać pracownikom, w jakich zawodach praca jest szczególnie opłacalna. W konsekwencji dojdzie do zakłócenia efektywnej alokacji pracy w gospodarce (jej rozdziału między różne zastosowania). W jednych gałęziach zostanie zatrudnionych zbyt wielu pracow-ników, za to w innych będzie ich brakować.

UWAGA, BŁĄD!

Wykaż, że te opinie są nieprawdziwe: a) Każdy, bez wyjątku, rodzaj bezro-bocia jest niekorzystny dla gospodarki. b) Naturalna stopa bezrobocia jest tym większa , im wyższa jest płaca realna. Przecież przedsiębiorstwa niechęt-nie zatrudniają „drogich” pracowników. c) Naturalne bezrobocie zawsze od-powiada optymalnej wysokości bezrobocia. d) Pełne zatrudnienie oznacza, że każdy, kto chce pracować, może bez trudu znaleźć posadę. e) Wydatki pań-stwa, dzięki którym szkoły mogą zatrudnić dodatkowych nauczycieli, zwięk-szają zatrudnienie w mniejszym stopniu, niż wydatki gospodarstw domo-wych na węgiel.

a) Nie. Na przykład część bezrobocia frykcyjnego zapewnia lepsze dostosowanie popytu na pracę i jej podaży. Skutkiem tego jest wzrost efektywności gospodaro-wania.

b) Nie. Jest odwrotnie. Naturalna stopa bezrobocia jest ilorazem liczby osób dob-rowolnie bezrobotnych i liczby osób aktywnych zawodowo (wielkości zasobu pracy). Otóż im wyższa jest płaca realna, tym mniejszy jest stosunek zasiłku do wynagrodzenia (ang. replacement ratio). W efekcie mniej opłacalne staje się długie poszukiwanie pracy i bezrobocie dobrowolne się zmniejsza. Jednocześnie wzrost płacy realnej zachęca do szukania pracy, co sprawia, że liczba osob ak-tywnych zawodowo, czyli zasób pracy, powiększa się. Oba procesy powodują, że wzrostowi płacy realnej towarzyszy zmniejszanie się naturalnej stopy bezrobocia.

c) Nie. Zmniejszenie bezrobocia frykcyjnego i strukturalnego jest bardzo pożą-dane, choć nie zawsze możliwe. Jego skutkiem byłby m.in. wzrost produkcji. Jest raczej tak, że naturalna stopa bezrobocia odpowiada takiej jego wysokości, przy której nie występuje presja na zmianę poziomu płac, a zatem również cen dóbr.

d) Nie. W gospodarce rynkowej zawsze istnieje pewna liczba bezrobotnych fryk-cyjnych i strukturalnych. Ekonomiści spierają się zwykle o to, jaki poziom bezr-obocia frykcyjnego i bezrobocia strukturalnego może zostać - w konkretnych oko-licznościach - uznany za naturalny. Zwykle termin „pełne zatrudnienie” oznacza sytuację na rynku pracy, w ktorej nie występuje bezrobocie cykliczne.

e) Jest odwrotnie: produkcja węgla jest mniej pracochłonna, a bardziej kapitało-chłonna, niż produkcja usług edukacyjnych.

33

33133

6

40 L*=50 70 L1=75

L

W

AJ

AJ'

LF

A

B

E

LD

0

6

W*=5

4

W

W

LD1

AJ

LD

G

LF

E

CB

0

L

O

LD2

B

A

D

F

C

AJ

LF

L1 L*

E

D

A

W*

B

W1

0

L



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
5463
05 5id 5463 Nieznany (2)
5463
5463
5463
M 5463 Dress with a flounce
5463
5463
L 5463 Dress with a flounce
5463

więcej podobnych podstron