BŁOGOSŁAWIENI SAMOTNI I WYBRANI, Dok PROROCTWO EZO


BŁOGOSŁAWIENI SAMOTNI I WYBRANI

" Błogosławieni samotni i wybrani,
albowiem oni odnajdą królestwo,
a ponieważ, stamtąd przyszli tam też pójdą znowu"


- piękne słowa wypowiedziane przez naszego mistrza wniebowstąpionego Jezusa Chrystusa do tych, którzy poszli za nim wąska drogą duchowego rozwoju. Błogosławieni samotni... jakże paradoksalnie brzmią te słowa we współczesnym świecie, świecie, w którym robi się wszystko, aby tej samotności uniknąć. Ile placówek i instytucji pracuje nad tym, aby wypełnić wolny czas ludziom, którzy boją się bycia sam na sam w zupełnej ciszy. To ich zabija, wychodzą więc na ulice, by chociaż na chwilę uciszyć to straszne uczucie. Jakże więc można mówić o samotności jak o błogosławionym stanie, kiedy jest ona uznawana przez wszystkie społeczeństwa za prawdziwą plagę XXI w. Uważa się, że to największe nieszczęście, które może spotkać jednostkę. Otóż jest to największe nieszczęście jakie może spotkać, ale tylko człowieka, który nie przebudził się ze snu własnych ograniczeń i nadal tkwi zastygły w magmie starych uwarunkowań.

Każdy człowiek, który nie pozbędzie się potrzeby bycia niezbędnym innemu człowiekowi, zawsze będzie się czuł samotnym. Taka jednostka zawsze będzie potrzebować tłumu, aby potwierdzić swoją wartość, aby zyskać uznanie w jego oczach. Cała ich egzystencja będzie kręcić się wokół partnera, dzieci, bowiem uważają, że bez nich ich życie będzie bezcelowe. Żyją życiem innych osób, ale ta droga zaprowadzi ich donikąd, jest pułapką. W tej całej bieganinie brakuje wtedy zupełnie miejsca na rozwój duchowy, na przebudzenie duszy, która zawsze dąży do jedności ze Źródłem. Kiedy Jezus mówi
" błogosławieni samotni" ma na myśli to, że człowiek potrafi być szczęśliwy sam ze sobą, może pozostać na Ziemi sam i to nie spowoduje ani zmian jego nastroju ani jego wewnętrznego klimatu.

Jest wędrowcem absolutnie szczęśliwym w swej samotności. Jeśli ktoś idzie obok niego, to dobrze. Jeśli ktoś odchodzi, również dobrze. On nigdy nie czeka na nikogo i nigdy nie patrzy wstecz. Sam jest całością. Takie bycie, taka całość sprawia, że stajesz się jak okrąg. Początek i koniec spotykają się, spotykają się alfa i omega. Samotny nie jest jak linia. Ty jesteś jak linia - twój początek i twój koniec nigdy się nie spotkają. Natomiast samotny jest jak okrąg, jego początek i koniec spotykają się. To dlatego Jezus mówi

" ponieważ stamtąd przyszli, tam też pójdą znowu"

- staniesz się jednością ze Źródłem, staniesz się okręgiem.

Samotność jest fundamentem rzeczywistości. Człowiek przychodzi sam, zostaje sam, pomiędzy tymi dwiema samotnościami rodzą się różne rodzaje związków i rywalizacji, dostarczając jedynie złudzeń. Przecież również w życiu |pozostajemy sami. Ale samotność nie jest czymś, czym należy się martwić, jest czymś, czym możemy się cieszyć. Istnieją dwa bardzo podobne do siebie słowa, które wg słownika mają takie samo znaczenie, jednak życie daje im zupełnie przeciwną wymowę. Pierwszym słowem jest " osamotnienie", a drugim " samotność". Nie są to jednak synonimy. Osamotnienie jest stanem negatywnym, tak jak ciemność. Osamotnienie oznacza, że za kimś tęsknisz, jesteś pusty i boisz się tego wielkiego wszechświata. Osamotnienie towarzyszy ludziom, którzy wytrwale tkwią w swoich ograniczeniach i w centrum swojej uwagi postawili na pierwszym miejscu innego człowieka. Natomiast samotność ma całkiem inne znaczenie, nie oznacza tęsknoty za innym człowiekiem, bo centrum naszego życia wypełnia wszechogarniająca obecność Boga. W samotności odnajdujemy siebie, odnajdujemy sens naszego życia, radość i splendor istnienia jako dziecka Bożego.

Odnalezienie siebie jest najwspanialszym odkryciem w życiu człowieka i jest ono możliwe tylko wtedy, kiedy jesteśmy sami. Prawdziwe odkrycie siebie następuje z chwilą ukończenia podróży do swojego wnętrza. Wędrówka, którą odbywam
y w głąb siebie też odbywa się w samotności. Nikt nas w tym nie wyręczy, ani nie pomoże. Przecież to my najlepiej wiemy jak odkrywać kolejne zakamarki swojej duszy w poszukiwaniu Boga. W samotności nasza świadomość nie jest niczym zatłoczona, panuje w niej prawdziwa pustka i właśnie w tej nicości następuje cud. Cud polega na tym, że gdy w naszej świadomości nie pozostaje nic, o czym trzeba by myśleć, świadomość przenosi się wtedy na samą siebie. Staje się kołem. Nie znajdując żadnej przeszkody, nie znajdując żadnej zbytecznej rzeczy wraca do źródła.

A w momencie, kiedy koło się zamyka, przesta
jemy być zwykłą istotą ludzką, a stajemy się częścią boskości, która otacza egzystencję. Nie jesteśmy już sobą, stajemy się częścią wszechświata - bicie naszego serca staje się biciem serca całego wszechświata. Jest to doświadczenie, którego szukali mistycy przez całe swoje życie,
przez wieki. Nie istnieje nic bardziej ekstatycznego
i oświecającego. Doświadczenie to powoduje zmianę sposobu widzenia, tam gdzie dotąd była ciemność, teraz panuje jasność, gdzie był smutek, jest szczęście, gdzie był gniew, nienawiść i żądza, zazdrość, teraz otwiera się piękny świat miłości.
Już nie tracimy całej tej energii, którą zużywaliśmy na
negatywne emocje, teraz obiera ona pozytywny i kreatywny kierunek. Z jednej strony nie jesteśmy już starą osobowością, a z drugiej jesteśmy po raz pierwszy autentyczni. Stare odeszło, nastało, nastało nowe. Stare było martwe, nowe należy do tego co wieczne i nieśmiertelne. Dopóki nie poznamy siebie jako istnienia wiecznego, jako części wchodzącej w skład całości, dopóty będziemy bać się śmierci. Kiedy zdamy sobie sprawę z wieczności naszego istnienia, wtedy śmierć okażę
się największym kłamstwem egzystencji. Śmierci nigdy nie było i nie będzie dla jednostek przebudzonych. Wieczność zawiera się w przeszłości i w przyszłości, obie należą do nas. A chwila obecna naszej egzystencji to punkt spotkania się właśnie tych dwóch wieczności.

Pamięć o samotności nie powinna pozostawać tylko w naszym umyśle, jako słowo.
Każda cząstka naszej jestestwa powinna o tym pam
iętać jako o głębokim uczuciu, bowiem autentyczna pamięć o sobie jest cnotą. I to jest właśnie klucz do zrozumienia słów naszego Mistrza

"Błogosławieni samotni i wybrani,
albowiem oni odnajdą królestwo,
a ponieważ stamtąd przyszli, tam też pójdą znowu"



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Ego, Dok PROROCTWO EZO
Przewrotny człowiek, Dok PROROCTWO EZO
OOBE, Dok PROROCTWO EZO
Czym jest Ego, Dok PROROCTWO EZO
Symptomy Kundalini, Dok PROROCTWO EZO
Archetyp Cienia, Dok PROROCTWO EZO
Duch Święty, Dok PROROCTWO EZO
Miłość blizniego, Dok PROROCTWO EZO
motyw samotnosci(1), matura (motyw samotnosci w literaturze. omow temat na wybranych przykladach)
Portrety bohaterów skazanych na samotności i samotnych z wyboru Omów na przykładzie wybranych utwor
Portrety bohaterów skazanych na samotności i samotnych z wyboru Omów na przykładzie wybranych utwor
motyw samotnosci(1), matura (motyw samotnosci w literaturze. omow temat na wybranych przykladach)
Interpretacja treści Księgi jakości na wybranym przykładzie
Wybrane markery chorb nowotworowych
Wybrane przepisy prawne
Cw 3 patologie wybrane aspekty
Wybrane aspekty gospodarki finansowej NBP 17072009 2

więcej podobnych podstron