I
Jak u Cygana ta dusza zszarpana,
gdy z taborem się rozstał,
bo stary Cygan całe życie
siwe konie kochał.
W życiu nieważne drogie kamienie,
nieważna jest wcale fortuna,
bo fortuna kołem sie toczy,
nie jeden już za nią umarł.
REF.:
Dajcie mi siwka, takiego ze złotą grzywą,
Dajcie nie odmawiajcie mi.
Z nim resztę życia, ostatnich kilka chwil,
dajcie nie odmawiajcie mi.
II
Już u cygana twarz roześmiana,
przyjaciela ma,
z nim resztę życia, stary Cygan
już nie będzie sam.
Odjeżdżał tabor, wraz z nim cyganie,
łezka się w oku kręciła,
niezapomniany, bardzo wspaniały
cygański tryb życia.
REF.