INSCENIZACJA MUZYCZNA
„SOS DLA ZIEMI”
CELE: Tworzenie miniatury tanecznej związanej tematycznie z przyrodą
i ekologią. Rozwijanie kreatywności muzycznej dzieci oraz ekspresji słowno -ruchowej.
Postacie: Słońce z promykami, drzewa, motyle, rzeka, kominy fabryczne, śmieci.
Stroje i rekwizyty:
Słońce z promykami (1 dziecko -słoneczko, 4 dzieci - promyki) - 8 szerokich półtorametrowych żółtych wstążek przyszytych na szerokiej gumce do założenia w pasie, krótkie i wąskie wstążki przyszyte na cienkiej gumce - na nadgarstki i cienka wstążka umocowana na opaskę na głowę, żółte bluzki, spódnice, rajstopy.
Drzewa - zielone spódnice uszyte z pasków, zielona bibuła pocięta na paski umocowana na tasiemce - do założenia na nadgarstki, zielone bluzki, ciemne rajstopy lub spodnie dla chłopców, zielone kokardy do włosów dla dziewczynek.
Motyle - kolorowe skrzydła zrobione z kartonu, kolorowe ubrania.
Rzeka ( 8 dzieci) - niebieskie spódnice lub spodnie, niebieskie bluzki, niebieskie kokardy do włosów dla dziewczynek, 2- metrowe szerokie wstążki koloru niebieskiego- po dwie dla każdej pary dzieci.
Kominy fabryczne (2 dzieci) - czarne spodnie i bluzki, czerwony karton z pomalowanymi czarnymi pasami w formie cegły i przyszytymi szelkami do założenia na tułów, takie same czapki w kształcie kominów z doczepionym z boku dymem uformowanym z czarnej bibuły umocowane na gumkach strzępy czarnej bibuły do założenia na nadgarstki - dym wydostający się z kominów.
Śmieci ( 2 dzieci) -przyszyte do kamizelek strzępy gazet, i umocowane na nich puszki, butelki plastikowe. Na głowę czapki zrobione też z gazet.
Muzyka - można dopasować dowolną muzykę należy zwrócić tylko uwagę, aby składała się z części wolnych i szybkich. Ja wykorzystałam składankę z utworów VANESSY MAE, lecz można wykorzystać też utwory VIVALDIEGO z „Czterech pór roku”.
Melodia I - tempo umiarkowane.
Melodia II - tempo żywe
PRZEBIEG INSCENIZACJI:
Ustawienie początkowe:
Dzieci - rzeka siedzą na podłodze - siad skrzyżny w dwóch rzędach naprzeciwko siebie pochylają nisko głowami. Każda para trzyma w obu dłoniach końcówki wstążek, które leżą na podłodze.
Dzieci - drzewa przykucają z obu stron rzeki,ręce ułożone w sposób naśladujący gałęzie drzew ( jedna ręka uniesiona nad głową, druga opuszczona w dół trzymana za plecami, dłonie przekręcone w nadgarstkach, palce rozłożone).
Dzieci - motyle siedzą przed dziećmi.- rzeką w siadzie klęcznym tyłem do widowni, ręce oparte na kolanach głowy pochylone.
Dzieci - słońce z promykami przykucają na podłodze przed motylami w centralnym miejscu głowa położona na kolanach, dłonie oparte o podłogę. Promyki trzymają końcówki wstążek, które słoneczko ma założone w pasie ( umocowanych na gumce).
Dzieci - kominy fabryczne ustawione z boku czekają na swoje wejście.
Dzieci - śmieci ustawione z boku czekają na swoje wejście.
Inscenizację zaczynają dzieci od zaśpiewania piosenki z repertuaru Majki Jeżowskiej
pt. „Moja Planeta”
Moja planeta jest całkiem nie z tej Ziemi
Moja planeta nie ma ceny.
Moja planeta jest rano nie wyspana.
Moja planeta jest tam gdzie ty i mama.
Moja planeta nie spadła tu z Księżyca.
Moja planeta to tajemnica.
Moja planeta raz zimna raz przegrzana.
Moja planeta jest tam gdzie Ty i mama.
Ref. SOS to Ziemia woła ludzi
Jutro tlen już trudniej będzie zbudzić.
SOS ratujmy Siebie sami.
SOS do Siebie wysyłamy.
Moja planeta miłości się nie boi.
Moja planet broń rozbroi.
Moja planeta zna dobre obyczaje
Moja planeta nam wszystkim dłoń podaje.
Ref. SOS to Ziemia woła...........
Tak to prawda Ziemia bywa cierpliwa
Ale teraz, teraz musi być żywa!
Melodia I
Podczas trwania pierwszych dźwięków muzyki dziecko - słoneczko” podnosi się z siadu do klęku energicznie poruszając w powietrzu rękami, promyki w tym czasie zaczynają powoli poruszać wstążkami. Po chwili słoneczko i promyki podnoszą się do stania - słoneczko ekspresją ruchów ciała wyraża charakter prezentowanej melodii (poruszając nadal rękami oraz cały ciałem wykonując obroty raz w jedną a raz w drugą stronę). Promyki zaczynają energiczniej poruszać wstążkami w takt muzyki. Następnie słońce z promykami - „budzi do życia przyrodę”
Podbiega z promykami do motyli i zatacza dłońmi koła nad ich głowami - motyle podnoszą się i zaczynają swój taniec ( biegają swobodnie po sali leciutko na paluszkach po chwili tworzą koło i poruszają się po jego obwodzie trzymając się za ręce, następnie tańczą haczyki w parach raz pod prawą raz pod lewą rękę)
biegnie do rzeki, aby ją obudzić- słoneczko przebiega środkiem rzeki rzucając promyki i budząc rzekę do życia ( dziecko - słońce dotyka głów dzieci - rzeki wstążkami założonymi na nadgarstki) promyki przebiegają za rzędami poruszając leciutko wstążkami ( po 2 dzieci za każdym rzędem). Kiedy przebiegną dzieci - -rzeka wstają i zaczynają energicznie falować rękami wprawiając w ruch wstążki.
Teraz „budzi' drzewa - muska każde drzewo promykami umocowanymi na rękach. Dzieci drzewa zaczynają energicznie poruszać rękami i całym ciałem naśladując kołysanie się drzew na wietrze ( unoszą ręce raz w górę raz w dół poruszając przy tym energicznie nadgarstkami rąk równocześnie przechylając sylwetkę na boki, do tyłu i w dół).
Słoneczko z promykami wraca w centralne miejsce sali i ponownie ekspresją ruchów ciała wyrażają charakter prezentowanej muzyki.
Melodia II
Muzyka przybiera charakter dynamiczny - na scenę wbiegają śmieci. Podbiegają do motyli i poruszając energicznie rękami, na których umocowane mają strzępy gazet oraz plastikowe butelki wypędzają motyle, które chowają się za drzewami. Następnie podbiegają do rzeki i naśladują wrzucanie śmieci do rzeki. Dz.- rzeka siadają skrzyżnie ruchy rąk stają się mniej energiczne, przez co wstążki poruszają się wolniej. Na koniec śmieci podbiegają do drzew i naśladują „łamanie gałęzi” (dz. - drzewa przekrzywiają ręce w łokciach i nadgarstkach, jedną rękę zwieszają bezwładnie, opuszczają głowy), po czym siadają za dz.- rzeką.
Melodia I
Słoneczko „ przerażone” tym, co się stało pobiega razem z promykami leciutko na paluszkach (promyki cały czas leciutko falują wstążkami) najpierw do drzew i motyli później do rzeki i muskając promykami u rąk „ożywia je”.
Motyle wybiegają na środek dobierają się parami i poruszają się w małych kółeczkach, następnie obracają się dookoła własnej osi z rękami uniesionymi wysoko do góry, na koniec poruszają się swobodnie po sali w rytm muzyki poruszając przy tym rękami w sposób naśladujący ruch skrzydeł motyla.
Drzewa poruszają leciutko jedną ręką ( druga ręka - „gałązka” opuszczona w dół za plecami naśladuje złamaną gałązkę poruszają się tylko leciutko palce), głową oraz tułowiem na boki.
Dzieci - rzeka w siadzie skrzyżnym poruszają rękami w ten sposób, aby wstążki krzyżowały się ( dzieci siedzą w parach naprzeciwko siebie prawe ręce trzymają w dole lewe ręce w górze następnie prawe dają do góry lewe w dół i tak na przemian)
Słoneczko z promykami wraca na swoje miejsce i zaczyna znowu swój taniec.
Melodia II
Muzyka znowu przybiera charakter dynamiczny i na scenę wchodzą kominy fabryczne, które chcą zniszczyć przyrodę. Podchodzą ciężkim krokiem stąpając z nogi na nogę na boki, wymachując rękami przed sobą (bibuły założone na nadgarstki symbolizują dym) i wydając przy tym dźwięki naśladujące buchające kominy do motyli. Motyle upadają pojedynczo na ziemię. Teraz podchodzą do rzeki - podchodzą po kolei do każdego dziecka energicznie machając mu nad głową „dymem”. Dzieci po kolei kładą głowy na kolanach, wstążki upuszczają na ziemię. Następnie idą do drzew, które „zadymione” opuszczają w dół najpierw głowy później ręce a na końcu powoli osuwają się w dół kładąc się na podłodze. Na końcu podchodzą do słoneczka i promyków i coraz gwałtowniejszymi ruchami rąk oraz tułowia niszczą promyki, które zwijają się na podłodze w kłębuszki. słoneczko walczy jednak z kominami - powoli klęka na podłodze, lecz próbuje jeszcze podnieść się do góry opuszczając i podnosząc przy tym ręce do góry. Wtedy kominom przychodzą z pomocą śmieci (poruszają się do przodu i do tyłu unosząc i opuszczając ręce) Słoneczko ostatni raz podnosi się powoli do góry wyciągając jak najwyżej ręce potem upada na ziemię. Kominy i śmieci zwyciężyły - unoszą ręce do góry i podskakują jak najwyżej wyrażając swą radość. Zapada cisza.
Do inscenizacji wykorzystano utwór z płyty Majki Jeżowskiej pt. „ Moja Planeta”.