polski mloda polska wiersze , „Koniec wieku XIX” (Tetmajer)


„NA ANIOŁ PAŃSKI” (TETMAJER) Wiersz ten jest symbolicznym obrazem ludzkiego losu przedstawionego jako wędrówka bez celu. W wierszu kilkakrotnie powtarza się refren, który tworzy niejako muzyczne ramy obrazów, które same w sobie niewiele znaczą, a tworzą tylko nastrój grozy, smutku, przygnębienia. Nastrój, który towarzyszy człowiekowi idącemu przez bezludne pustkowie. Przedstawione w wierszu obrazy typowe są dla wyobraźni modernistów. Trzęsawiska, moczary, bezkresne puste przestworza, szare dymy, topiele wód, cmentarz, grób młodej dziewczyny. Charakterystyczna jest w tym wierszu psychizacja przedstawionego krajobrazu. Symbolem ludzkiego losu jest samotna dusza wędrująca bez celu „Nigdzie tu miejsca nie ma dla niej, Nie ma spoczynku nie przystani...” Wiersz ten jest dokumentem epoki, w której pesymistyczne widzenie świata przedstawiono w nastrojowe posępne obrazy poetyckie. „KONIEC WIEKU XIX” (TETMAJER) Wiersz ten uznawany jest za manifest pokolenia modernistów. Składa się on z szeregu pytań retorycznych, a każda kolejna zwrotka to definicja postawionego w pytaniu pojęcia. Definiuje : przekleństwo, walkę, ironię, rezygnację, byt przyszły, wzgardę, użycie. Po zdefiniowaniu tych wszystkich pojęć dochodzi do wniosku, że żadna z tych wartości nie jest wartością prawdziwą, której można by było się poświęcić. Człowiek doświadcza rozczarowania i ideowej pustki. Tetmajer chcąc w obrazowy sposób pokazać zderzenie człowieka z losem porównuje człowieka do mrówki, a los do pędzącego pociągu. Tragiczny obraz człowieka końca wieku przedstawiony został w ostatniej zwrotce. Autor stwierdza, że nie ma na świecie żadnych prawdziwych wartości, człowiek w zderzeniu z losem zawsze przegrywa.

KONIEC WIEKU XIX - O CECHY DEKADENTYZMU W UTWORZE - podmiot liryczny, ukazuje najpowszechniejsze postawy życiowe występujące wśród ludzi-każdą z nich zaś neguje, krytykuje, jako nieprzydatną, nic nie wartą, - pod koniec wieku XIX może niejako z góry popatrzeć na (pozorne)dokonania i osiągnięcia ludzkości w tym okresie, - „walka”-bezsensowna, bo człowiek jest zbyt słaby, by wygrać z losem, naturą-skazany jest zatem na klęskę, - „użycie”-nie daje pełnego spełnienia, albowiem zawsze pozostanie coś jeszcze, co będziemy chcieli posiąść, tworząc niejako błędne koło, - „przekleństwo”-nie należy złorzeczyć bóstwu bo to my sprowadzamy na siebie klęski. My, i życie, a Bóg nie ma nic do tego, - „rezygnacja”-pogodzenie się z losem nie usuwa cierpienia, - „rozpacz”-popełnienie samobójstwa jest tchórzostwem i postawą godną zwierzęcia a nie człowieka, - „wzgarda”-jeżeli nie potrafimy czemuś podołać, to trzeba się z tym pogodzić, a nie złorzeczyć, - „ironia”-to nie my szydzimy z życia, świata, ale on z nas..., - „byt przyszły”-nie można przyjmować optymistycznej postawy, że jutro będzie lepiej, bo tego nikt nie jest w stanie przewidzieć, Podsumowaniem utworu jest ostania zwrotka, koronująca niejako dekadentystyczne podejście autora. Okazuje się bowiem, że w żaden sposób nie możemy się przeciwstawić losowi, jesteśmy nań skazani... Tworzy to razem bardzo pesymistyczny obraz ludzkiej doli. Wszystko, co dawnej brano za pewnik, okazuje się nic nie warte, a człowiek jest za słaby nawet na to, by przeciwstawić się otaczającemu go złu. Postawa skrajnie dekadencka-człowieka nie stać nawet na refleksję nad światem. KOWAL - STAFF W wierszu „Kowal” (tomik „Sny o potędze”) sprzeciwiał się dekadentyzmowi i, korzystając z filozofii nietzscheańskiej, namawiał do samodoskonalenia wewnętrznego, przygotowania się na wszelkie przeciwności losu, jeżeli wykształtowanie tego „Serca hartownego, mężnego, dumnego i silnego”, to człowiek powinien umrzeć, bo życie z sercem słabym, jest bezwartościowe. Człowiek jest kowalem własnego losu, Kowal to symbol siły, mocy kształtującej charakter; młot to symbol kucia, doświadczeń życiowych które czynią człowieka odporniejszym; Drogocenne kruszce to dobre cechy ludzkie, z których powstanie wykute młotem serce; Zamiast pesymizmu - wola i zapał do pracy nad sobą;

DESZCZ JESIENNY - STAFF Nastrój wiersza "Deszcz jesienny" jest pesymistyczny, smutnym, przygnębiający oraz monotonny. W tekście czterokrotnie został użyty refren. Zawiera on opis jesiennego deszczowego dnia. Aby uzyskać specyficzna melodię tekstu, nastroju przygnębienia autor zastosował różne środki np. wielokropek, trzysylabowe określenie deszczu, spółgłoski sycząco szeleszczące, które naśladują szum deszczu i samogłoski, które naśladują monotonne uderzenia kropli np.: "to" i "o", występują również onomatopeje, czyli wyrazy dźwięko- naśladowcze. Rozpoczęcie tekstu od refrenu służy wprowadzeniu w specyficzny nastrój, a powtórny jego powrót po zwrotkach ma podtrzymać nastrój. W pierwszej zwrotce w sposób mglisty i ogólnikowy zostało określone życie człowieka jako tułaczka, wędrówka, bez wyraźnie określonego celu. W wędrówce tej człowieka czekają nieprzyjemne doznania oraz sytuacje. Żałoba, śmierć, smutek, rozpacz, groby, szarość, pustynia. W tekście zostały nagromadzone określenia potęgujące nastrój pesymizmu - dal, smutek, szarość, mglistość oraz bezkresna droga. W zwrotce drugiej obraz jest skonstruowany według konwencji realistycznej ale pozbawiony jest szczególności konkretyzacji. Jednocześnie bohater używa zaimków: ktoś, gdzieś; aby wskazać na ogrom ludzkich cierpień nieszczęść. Bohater jest człowiekiem samotnym, smutnym, czuje się nie kochany, ale także jest sam niezdolny do miłości. Zauważa, że w świecie go otaczającym jest mnóstwo ludzkich cierpień, nędzy oraz dramatów. W trzeciej zwrotce obraz jest ukształtowany symbolicznie. W każdym symbolu jest wartość realna - tutaj są odwołania do prawdziwego ogrodu. Niegdyś pięknego, kolorowego, pełno było w nim życia lecz to się zmieniło w momencie gdy nadeszła jesień - ogród stał się pustelnią zasypaną kamieniami i popiołem.

Określenie ogrodu rozumiane symbolicznie oznacza wnętrze człowieka, jego system wartości, cechy, marzenia, a więc wszystko co w człowieku jest dobre i piękne. Ten wewnętrzny ogród może być zniszczony przez Szatana, który jest symbolem zła, nieprawości, sił nadzwyczajnych, przemocy, agresji. Zderzenie pięknego wnętrza z niszczącą siłą w świecie zewnętrznym powoduje wewnętrzną pustkę, brak piękna, wartości. Zwrotka pokazuje potęgę zła i jego siłę destrukcyjną. Każda ze zwrotek kończy się odwołaniem do płaczu, w ten sposób Staff stworzył zamkniętą kompozycję. Jednostajnie, monotonnie, płacze przyroda. Pod wpływem tej przyrody człowiekowi towarzyszą smutne refleksje dotyczące ludzkiego życia, osobowości człowieka, cierpień i bólu dominującym w świecie. „ELVIVA L'ARTE” (TETMAJER) Kult sztuki w modernizmie wynikał z dwóch przyczyn: a) był próbą ucieczki od życia, b) stanowił wyraz ogólnej tendencji epoki do niezależności artysty, do uzmysłowienia społeczeństwu autonomii artysty i sztuki. Wiersz ten jest swoistym programem literackim artysty sformułowanym w imieniu całego pokolenia artystów. Refleksje podmiotu lirycznego w tym wierszu dotyczą charakterystycznego dla epoki konfliktu artysta - filister (nie artysta). Filisterskie społeczeństwo traktuje artystów jak wyrzutków, pariasów, a oni są przecież kapłanami wielkich idei (Schoopenhaver). W ich piersiach bowiem płoną ognie włożone przez samego Boga. Gdy wszystko na ziemi traci sens pozostaje tylko sztuka i jej kapłani - artyści, co są jak „orły ze skrzydłami złamanymi”. Dla artystów zupełnie nie liczą się doczesne wartości materialne „laurów za złotą nie damy koronę”. Dla artysty liczy się tylko i wyłącznie sława i idea, której służy. W wierszu tym widoczne jest echo współczucia dla cyganerii artystycznej, nuta szyderstwa i jawne zestawienie bogactwa ducha artysty i nędzy filistrów. W wierszu kilkakrotnie powtarza się jak refren sformułowanie „Niech żyje sztuka”.



Wyszukiwarka