Klasa: 6 SP
Katecheza nr 33
TEMAT: WSPÓLNOTA MIŁOŚCI MIŁOSIERNEJ
Cel dydaktyczny: uczeń zna uczynki miłosierdzi co do duszy i co do ciała
Cel wychowawczy: uczeń potrafi zająć właściwą postawę wobec człowieka potrzebującego
Pomoce: Pismo Święte, nagranie S. Sojki Na miły Bóg, gazeta z artykułem prośby o pomoc, kartki A5, nagranie o o. Beyzymie, tablica
Nr |
TREŚĆ |
METODY |
POMOCE |
1. |
Modlitwa: |
|
|
2. |
Sprawdzenie:
|
|
|
3. |
Zainteresowanie tematem: Wyobraźcie sobie, że jesteście krytykami muzycznymi. Waszym zadaniem jest wypowiedzieć się w grupach na tekst piosenki. Podczas oceny proszę zwrócić uwagę na: -wykonani, -muzykę, -a przede wszystkim zwróćcie uwagę na słowa czy zgadzacie się z nimi
(nag. 13) Stanisław Sojka - Na miły Bóg…
Analiza pracy.
Uczniowie winni odkryć, że słowa piosenki wskazują na fakt, że życie człowieka nie ogranicza się tylko do zaspokojenia własnych potrzeb. |
Słuchowisko + praca w grupach |
Nagranie CD |
4. |
Wymiar egzystencjalny: Pozuję uczniom gazetę, gdzie znajduje się prośba o pomoc wskazuję, że takich ogłoszeń pojawia się dziś coraz więcej. Czy zatem jesteśmy w stanie pomóc wszystkim?
TEMAT: WSPÓLNOTA MIŁOŚCI MIŁOSIERNEJ |
Pokaz
Zapis na tablicy |
Gazeta z artykułem prośby o pomoc |
5. |
Wymiar biblijny: Posłuchajcie do czego zachęca nas Bóg.
Łk 6, 36 Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny.
Do czego zachęca nas Bóg? (do miłosierdzia) W czym przejawia się miłosierdzie? Wobec kogo mamy być miłosierni? |
Odczyt
Pogadanka |
Pismo św. |
6. |
Wymiar eklezjalny: Jednym z tych, którzy wzięli sobie Jezusowe wezwanie do był Jan Beyzym. Posłuchajcie co on takiego robił.
(nag. 14) O. Jan Beyzym urodził się 15 maja 1850 r. w Beyzymach Wielkich, na Wołyniu. Po ukończeniu gimnazjum w Kijowie wstąpił do nowicjatu jezuitów w Starej Wsi pod Brzozowem. W roku 1881 r. otrzymał święcenia kapłańskie. Przez wiele lat był wychowawcą i opiekunem młodzieży. Chłopcy dostrzegali w tym groźnie wyglądającym zakonniku dobre i tkliwe serce i dlatego chętnie garnęli się do niego, darzyli życzliwością i zaufaniem. Opiekując się młodzieżą, o. Beyzym coraz częściej myślał o pracy misyjnej. W 48 roku życia za zgodą przełożonych wyjechał na Madagaskar i włączył się w działalność ewangelizacyjną jezuitów francuskich. Pierwszą placówką, był przytułek dla trędowatych, gdzie przebywało ok. 150 chorych. Żyli w całkowitym opuszczeniu, na pustyni, z dala od zdrowych. «Dziś się dowiedziałem — pisał o. Beyzym w jednym z pierwszych listów do Polski — że i rząd, i krajowcy nie uważają trędowatych za ludzi, tylko za jakieś wyrzutki społeczeństwa ludzkiego. Wypędzają ich z miast i wsi, niech idą, gdzie chcą, byleby nie byli między zdrowymi — u nich trędowaty to trędowaty, ale nie człowiek. Wielu nieszczęśliwych włóczy się po bezludnych miejscach, póki mogą, aż wreszcie wycieńczeni padają i giną z głodu» «Spłakałem się jak dziecko na widok takiej nędzy... Ci nieszczęśliwi gniją żywcem, wskutek czego nadzwyczaj są obrzydliwi, śmierdzą niemiłosiernie, jednak nie przestają być przez to naszymi braćmi i ratować ich trzeba. A co jeszcze bardziej mnie trapi, to nędza moralna, pochodząca przeważnie z tej nędzy materialnej» O. Beyzym zamieszkał na stałe wśród trędowatych, aby z nimi przebywać dniem i nocą, żywić ich, pielęgnować i leczyć. Łamał w ten sposób bariery strachu, przekleństwa, wzgardy i znieczulicy, odgradzające chorych od własnych rodzin i reszty społeczeństwa, skazujących zarażonych na powolną śmierć nie tylko z powodu trądu, ale i z głodu. Opatrując rany ciała, leczył także dusze, zbliżając je do Boga i sakramentów świętych. Zorganizował stałe duszpasterstwo, prowadził systematyczne nauczanie religijne, krzewił wśród nich kulturę, głosił rekolekcje, propagował szkaplerz i modlitwę różańcową. Pragnął, aby trędowaci żyli i umierali jako dzieci Maryi. Wyczerpany pracą ponad siły, o. Beyzym zmarł 2 października 1912 r., otoczony nimbem bohaterstwa i świętości. W sierpniu 2002 roku Ojciec Święty Jan Paweł II ogłosił go błogosławionym.
Kim był o. Beyzym? Wśród jakich ludzi pracował? Czy my możemy być podobni do o. Beyzyma? W jaki sposób? (modlitwę za misjonarzy, skromne ofiary, pomoc innym) O. Beyzym przez całe swoje życie realizował uczynki miłolosierdzia co do duszy i co do ciała. Kto potrafi je wymienić?
|
Słuchowisko
Pogadanka |
Nagranie CD |
7. |
Wymiar liturgiczny: Modlitwa w intencji misji i misjonarzy - dziesiątek różańca. |
Modlitwa |
|
8. |
Wymiar eklezjalny:
Uczynki miłosierdzia co do duszy:
Uczynki miłosierdzia co do ciała:
|
Zapis do zeszytu |
|
9. |
Podsumowanie: Jak myślicie czy uda nam się pomóc wszystkim? Co z „naciągaczami”? (pewnie nie, ale musimy pomagać tych których znamy i na tyle nas ile pozwolą nam nasze możliwości) |
Dyskusja |
|
10. |
Zadanie domowe: |
|
|
11. |
Modlitwa końcowa: |
|
|
3