Zwolnienia grupowe a ponowne zatrudnienie.
Zwolnienia grupowe a ponowne zatrudnienie
Pracownicy, którzy pożegnali się z zakładem pracy w wyniku zwolnienia grupowego, mogą wrócić na łono firmy, jeżeli pracodawca zdecyduje się utworzyć nowe miejsca pracy w tej samej grupie zawodowej. Nowe warunki zatrudnienia mogą jednak znacznie odbiegać od poprzednich. Przyjrzyjmy się, na jakich zasadach ekspracownik może ponownie stać się pracownikiem.
Stosownie do art. 9 ust. 1 ustawy z 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników, zwanej zwyczajowo ustawą o zwolnieniach grupowych, pracodawca, który po przeprowadzeniu zwolnień grupowych podejmuje decyzję o ponownym zatrudnieniu pracowników w tej samej grupie zawodowej, powinien przede wszystkim zatrudnić osoby zwolnione w ramach wcześniejszej redukcji.
Należy przy tym pamiętać, że decydujące znaczenie mają tu nie potrzeby szefa, ale wola uprzednio zwolnionego pracownika. Do powtórnego zatrudnienia może bowiem dojść, o ile ekspracownik - w ciągu roku od dnia rozwiązania z nim stosunku pracy- zgłosi chęć podjęcia zatrudnienia w razie ponownej rekrutacji. Pracodawca ma z kolei 15 miesięcy (liczone również od dnia ustania poprzedniego zatrudnienia) na przyjęcie z powrotem byłego podwładnego.
Jak zgłosić zamiar powrotu?
Zdaniem SN (por. wyrok z 13 lutego 1997 r., I PKN 80/96), zgłoszenie chęci podjęcia ponownego zatrudnienia może nastąpić przez każde zachowanie pracownika, które ujawnia jego zamiar w sposób dostateczny. W tym miejscu warto jednak przytoczyć też stanowisko sądu wyrażone w wyroku z 14 lutego 2001 r. (I PKN 259/00), zgodnie z którym złożenie pozwu o przywrócenie do pracy nie jest tożsame ze zgłoszeniem zamiaru powrotu z art. 9 ustawy, o ile nie ma w nim mowy o żądaniach dotyczących powtórnego zatrudnienia (por. uchwała SN z 22 lutego 1994 r., I PZP/94).
Najlepiej więc, aby pracownik poinformował o chęci powrotu do firmy poprzez złożenie szefowi stosownego oświadczenia w tej kwestii. Biorąc pod uwagę postanowienia art. 66 K.c. odpowiednią formą wydaje się tu być nawet zgłoszenie zamiaru pocztą elektroniczną, pod warunkiem że pracodawca bez zwłoki potwierdzi jego otrzymanie.
Ta sama grupa zawodowa
W praktyce pewnych wątpliwości może przysparzać interpretacja, czym w istocie jest „ta sama grupa zawodowa”, w obrębie której szef powinien ponownie zatrudnić wcześniej zwolniony personel. Tu z pomocą przychodzi jednak bogate orzecznictwo SN, które odnosi się wprawdzie do brzmienia poprzedniej ustawy (Dz. U. z 2000 r., Nr 112, poz. 980 ze zm.), ale ciągle nie traci na swojej aktualności.
I tak np., w wyroku z 4 grudnia 1998 r. (I PKN 444/98) sąd uznał, iż obowiązek zatrudnienia w tej samej grupie zawodowej, wynikający z art. 12 ustawy z 28 grudnia 1989 r., nie ogranicza się do zatrudnienia pracownika ani na tym samym stanowisku, które zajmował poprzednio, ani też w tym samym wymiarze czasu pracy.
Z podobnego założenia SN wyszedł również w orzeczeniu z 5 lipca 2006 r. (III PK 34/06), w którym to uznał, że nowe warunki zatrudnienia mogą różnić się od poprzednich nie tylko w zakresie stanowiska i wymiaru czasu pracy. Odmienne niż za czasów „starego” zatrudnienia może być zarówno wynagrodzenie za pracę i jednostka organizacyjna, do której trafi pracownik, jak również inne elementy składające się na treść umowy o pracę.
Natomiast zatrudnieniem w tej samej grupie zawodowej (w rozumieniu art. 12 ustawy) nie jest zatrudnienie pracownika na nowym stanowisku pracy, na którym wymagane są od niego szczególne kwalifikacje bądź umiejętności, których pracodawca nie wymagał na zlikwidowanym stanowisku, a pracownik co najwyżej mógłby je dopiero zdobyć (por. wyrok SN z 7 sierpnia 2002 r., I PKN 594/2001).
Powinien, ale nie musi
Użyty w omawianym przepisie zwrot „powinien zatrudnić” wskazuje, że ponowne zatrudnienie ekspracownika nie należy do bezwzględnych obowiązków szefa, ale do jego powinności. Wystarczające jest, aby pracodawca zaproponował byłemu podwładnemu powrót na łono formy, a ten ostatni skorzystał z przedstawionej mu propozycji. Proces decyzyjny w zakresie doboru personelu zależy bowiem od swobodnej decyzji pracodawcy.
Czasami można domagać się swego
Pomimo że powtórne zatrudnienie nie jest bezwzględnym obowiązkiem szefa, a jedynie jego powinnością, pracownik nie pozostaje bez szans na wyegzekwowanie powrotu do pracy. Zdaniem SN (por. uchwała z 22 lutego 1994 r., I PZP 2/94), może bowiem domagać się nawiązania stosunku pracy, jeśli firma w trybie zwolnień grupowych rozwiązała z nim stosunek pracy i następnie zdecydowała się na zatrudnienie kogoś innego w tej samej grupie zawodowej. Co więcej, zakład pracy nie może odmówić nawiązania stosunku pracy z takim pracownikiem z uwagi na dokonanie oceny jego kwalifikacji i przydatności do pracy, ani też ze względu na fakt, iż na tym stanowisku znalazła już zatrudnienie inna osoba.
Trzeba jednak nadmienić, że takie powództwo przysługuje jedynie w wypadku, gdy pracodawca nie ma prawa selekcji kandydatów na nowo tworzone miejsca pracy.