LECZENIE NATURALNE
Totalna Kuracja Antyrakowa Breussa jest głównym powodem powstania niniejszej książki, lecz zawiera także proste sposoby likwidacji niektórych:
- Chorób układu krążenia
- Chorób układu trawiennego
- Chorób układu kostnego
Są to (w kolejności alfabetycznej):
Anemia
Angina
Artretyzm
Astma sercowa i płucna
Bezbolesne nastawianie kręgów met. Breussa
Bezpłodność
Bezsenność
Bóle głowy
Brak apetytu
Brodawki i znamiona
Bronchit
Choroby nadnerczy - bielactwo
Choroby psychiczne i nerwowe
Choroby skóry
Chorzy z urojenia
Ciąża
Cukrzyca
Czerwonka - biegunki
Czkawka
Dreszcze
Dyfteryt
Dziecięca dna moczanowa
Grypa
Hemoroidy
Hipoglikemia
Jąkanie
Kolka nerkowa i wątrobowa
Krwawienia
Leniwe jelita
Leukemia
Lęk przestrzeni
Moczenie nocne
Neuralgia nerwu trójdzielnego
Nieżyt żołądka i inne
Odór z ust
Omdlenia
Podkurczone palce
Porażenia mięśni
Prostata
Przeciw zawałowi serca
Przygotowanie do operacji
Recepta na odnowienie krwi
Reumatyzm
Sercowa i brzuszna puchlina wodna
Skurcze
Stany zapalne
Szum w uszach
Ubytek chrząstek kręgowych
Uczulenie na pyłki kwiatowe
Upławy
Uszkodzenie mięśnia sercowego
Wole
Wrzody żołądka i dwunastnicy
Za mało żółci
Zaburzenia krążenia krwi
Zaćma katarakta
Zapalenie żył
Ząbkowanie
Zbyt niskie ciśnienie krwi
Zbyt wysokie ciśnienie krwi
Zgaga
Zwapnienie arterii
Żółtaczka
Żylaki na nogach
Daniela Gasiecka Łódź 1993
WSTĘP
Totalna kuracja przeciwrakowa R. Breussa od kilkudziesięciu lat stosowana w Niemczech, Austrii, Włoszech 1 wielu innych krajach uratowała wiele tysięcy Istnień ludzkich skazanych na cierpienia, kalectwo i niechybną śmierć wobec bezradności współczesnej medycyny. Bardzo dobre wyniki osiągali chorzy, którzy po stwierdzeniu przez lekarzy nowotworu od razu zastosowali 42-dniową kurację Breussa. Także ci, którzy byli operowani bądź naświetlani i poddawani chemoterapii, po tej „totalnej" kuracji powoli powracali do zdrowia. Niekiedy nawet w beznadziejnych przypadkach (wg onkologów) kuracja
dawała często nadspodziewanie dobre rezultaty. Chory ma tylko dwa wyjścia:
„...albo żyć i zjeść raka, albo dać się zjeść rakowi".
Brzmi to trochę dziwnie, ale na tym właśnie polega kuracja. Trzeba tak się odżywiać, żeby rak umarł z głodu a ponieważ on
żywi się głównie białkiem zwierzęcym, tłuszczami, cukrem, konserwantami, toksynami, papierosami, solą itp, więc trzeba go
tego pozbawić. Nowotwór słabnąc i obumierając jest łatwym łupem dla pozbawionego
w codziennym pokarmie białka organizmu człowieka i zostaje „zjedzony" - guz znika - zostaje wchłonięty przez organizm.
Tę kurację nazywają „chirurgią bez skalpela". Trudność w stosowaniu tej metody polega na tym, że:
1) - chorzy zwykle nie wykazują cierpliwości i wytrwałości w dążeniu do zdrowia i zbyt łatwo odstępują od tej kuracji, nie osiągając celu,
2) - mogą być kłopoty z pozyskaniem warzyw z upraw biodynamicznych ewentualnie biologicznych,
3) - nie wszystkie zioła są do zdobycia w polskich sklepach i po niektóre z nich trzeba zwrócić się pod wskazane w książce Breussa adresy sklepów, które prowadzą ciągłą sprzedaż tych ziół (adresy są na końcu książki).
Od pewnego czasu mam tę książeczkę i postanowiłam porównać tę kurację z opisaną w „Nieznanym Świecie".
Stwierdziłam, że nie jest ona kompletna i wymaga pewnych uzupełnień, podkreśleń itp. Na wstępie należy wyjaśnić, że
tę 42-dniową kurację można, nawet należałoby przejść raz na jakiś czas (co kilka lat, a nawet dwa razy w roku), by
usunąć złogi z organizmu mogące stać się z biegiem czasu rakiem. Zatem kuracja spełnia funkcję diety profilaktycznej,
bowiem „hodowla" nowotworu w organizmie trwa zwykle od kilku, do nawet kilkudziesięciu lat, w zależności od sposobu odżywiania, trybu życia itd. Dietę tę może zastosować każdy, z wyjątkiem osób niedawno operowanych (pół roku).
Ponadto w tej kuracji używa się herbat, które powinno się pić codziennie (szałwiowa) lub w razie jakiejkolwiek choroby w okresie poprzedzającym operację chirurgiczną (herbata nerkowa). Stwierdzono, że niemal każda choroba i używane leki farmakologiczne osłabiają, a nawet uszkadzają nerki, co prowadzi do powikłań w późniejszym okresie.
Breuss zwraca uwagę na fakt, że większość chorych na raka śpi na szkodliwie promieniujących ciekach wodnych i zaleca stanowczo znalezienie innego, zdrowego miejsca do spania, gdyż w przeciwnym razie kuracja nie będzie skuteczna. Ważną sprawą jest też, aby w mieszkaniu nie było żadnych trujących środków owadobójczych, jak naftaliny, muchozoli itp. - Szybko rozwijająca się farmakologia proponuje coraz to nowe generacje chemicznych leków do zwalczania nowotworów nie dbając o dalsze losy pacjentów, którzy wskutek tego zapadają na coraz to cięższe, nowe choroby.
Usuwanie symptomów (do czego sprowadza się chemioterapia) nie jest leczeniem, gdyż taki pacjent zostaje zatruty silnymi toksynami, które powodują ziriany, niebezpieczne zmiany we wszystkich organach chorego i prowadzą do wielu przewlekłych chorób, niszcząc siły witalne człowieka. Współczesna medycyna nie zna sposobu na wyleczenie człowieka z nowotworu bez okaleczania jego ciała (chirurgia, naświetlania) i skazywania go na dożywotne cierpienia fizyczne i psychiczne. Dlatego właśnie obserwuje się na świecie zwrot ku naturalnym metodom leczenia przywracającym zdrowie. Medycyna naturalna, to przede wszystkim profilaktyka, sposób odżywiania i styl życia, powrót człowieka na łono natury, umiar i harmonia we wszystkim co człowiek czyni i o czym myśli.
R. Breuss szerzy wiedzę na temat leczenia ziołami pomagającymi wzmocnić system obronny i wewnętrzne siły organizmu do samoleczenia i samokontroli.- Jego niezaprzeczalną zasługą jest wprowadzenie do ziołolecznictwa kuracji sokowo-warzywnej, co bardzo zwiększyło możliwość przedłużenia kuracji ziołowej z 21 do 42 dni i poprawienia skuteczności leczenia nowotworów. Kiedyś sądzono, że łączenie ziół i warzyw nie jest wskazane.
Według Breussa organizm sam musi zniszczyć guzy nowotworowe. Podczas tej kuracji ziołowo-sokowej zostaje z organizmu usunięte wszystko, co w nim nie jest potrzebne, co oddziela chorobę od zdrowia, pod warunkiem oczywiście, że są jeszcze zapasy sił witalnych i wiara w Opiekę Opatrzności.
Breus wyleczył ponad 40 tys. chorych na raka, w tym wielu po leczeniu szpitalnym. Jednak znacznie lepsze rezultaty osiągał (ok. 100% wyleczeń), jeżeli chory, po rozpoznaniu choroby, natychmiast podjął kurację 42-dniową, kiedy jego organizm nie został jeszcze uszkodzony ciężkimi środkami chemicznymi. Breuss uważa, że dopóki człowiek ma chęć do życia, wolę wyzdrowienia i wytrwałość w kuracji, tak długo jest szansa na wyleczenie (chyba, że chory organ jest
całkiem zniszczony, wtedy pomóc może już tylko cud !).
W omawianej tu książce Rudolfa Breussa p.t.: „Krebs Leukamie und andere scheinbar unheilbare Krankheiten
mit naturlichen Mitteln heilbar", znalazłam wiele cennych uwag i rad, o których warto wiedzieć. Dotyczą one leczenia
wielu dolegliwości i bardzo często zaskakują prostotą proponowanych środków i dużą skutecznością (np. uczulenie
na pyłki kwiatowe - sprawdziłam na kilku alergikach - po raz pierwszy od kilkunastu lat nie mieli kataru!). Dlatego
wiele tych rad włączyłam do tego opracowania, uzupełniając je niekiedy propozycjami makrobiotyki i medycyny
chińskiej.
Mam nadzieję, że ponad pięćdziesięcioletnie doświadczenie Rudolfa Breussa zostanie zauważone także w Polsce
i przyniesie cierpiącym ulgę i wyzdrowienie.
Daniela Gasiecka
Rozdział 1
NOWOTWORY
OBSERWACJA TAK ZWANYCH SYGNAŁÓW OSTRZEGAWCZYCH
Rudolf Breuss przywiązuje dużo uwagi do samoobserwacji własnego ciała. Jego zdaniem wczesne odkrycie pewnych
charakterystycznych sygnałów i zastosowanie profilaktycznej diety, może zapobiec utworzeniu się nowotworu.
Jakie to są sygnały?
1) - Rzucające się w oczy zmiany w węzłach chłonnych, stwardnienia szczególnie w piersi,
2) - zauważalne zmiany brodawki piersiowej lub wycieki,
3) - długotrwała chrypka i kaszel,
4) - zmiany w czynności jelit,
5) - dolegliwości przy przełykaniu - szczególnie w podeszłym wieku,
6) - uparte krwawienia i wycieki z jakichkolwiek otworów w ciele, także krwawienia międzymiesiączkowe,
7) - rany, które się nie goją,
8) - opuchnięcia, które nie otęchają,
9) - nagła u t r a t a wagi ciała.
Żaden z tych sygnałów nie musi oznaczać, że jest to rak. Jest nawet bardzo prawdopodobne, że objawy te mają
inne podłoże, ponieważ występują często przy innych chorobach. Jednak, kto takie symptomy stwierdzi u siebie,
powinien najlepiej przy pierwszej okazji zrobić sobie zapobiegawczo tę antyrakową kurację.
NAJCZĘSTSZE RODZAJE NOWOTWORÓW
Najczęstszą przyczyną wszystkich raków gardła, głowy i żołądka jest palenie tytoniu. Np. u palaczy rak żołądka
zdarza się 20 razy częściej niż u niepalących (należy swoje dzieci powstrzymywać przed paleniem!).
Rak narządów rodnych (macica) zaczyna się bez bólu i jakichkolwiek objawów chorobowych. Sygnałem rozpoczynającego się raka może być nieregularne miesiączkowanie (szczególnie w okresie przekwitania), zatrzymywanie się periodu;
u młodych kobiet, krwawienia między regularnymi miesiączkami oraz krwawienia po stosunku płciowym; krwawienia po
oddaniu moczu i stolca lub po wyczerpującej pracy.
Rak macicy pozostawiony sobie prowadzi do śmierci. Rak ten może być wyleczony, jeśli po stwierdzeniu pierwszych z
wyżej wymienionych objawów zostanie zastosowana „totalna kuracja" z odpowiednimi herbatami. Należy dbać
o wypróżnienie i nie bać się raka. Rak piersi zdarza się dość często. Guzki, naroślą, stwardnienia w piersi mogą wskazywać na początek raka. Pierwsze bóle i obrzęki pojawiają się dopiero wtedy, gdy rak znacznie się j u ż rozwinął. Oto
dobre rady:
1) - zatroszcz się o ruch fizyczny twego ciała,
2) - oddychaj głęboko i energicznie czystym powietrzem,
3) - unikaj zadymionego i zużytego powietrza,
4) - nie pal,
5) - zastosuj naturalne i bogate w witaminy pożywienie,
6) - nie przejadaj się!
Nowotwór może też powstać przez częsty ucisk tego samego miejsca. Często ktoś, latami chorujący na żołądek,
na skutek niewłaściwego odżywiania nosi w żołądku zalegający godzinami pokarm, który wywiera nieustanny nacisk na ściany żołądka, co może doprowadzić do raka żołądka. Podobnie, trzymanie w ustach cygarniczki lub fajki, może w tym stale uciskanym miejscu wargi, doprowadzić do raka. Długotrwały ucisk na różne części ciała hamuje dopływ krwi do tych miejsc i może spowodować obumieranie komórek, które chcąc żyć, wysysają z otoczenia brakujące im elementy.
Zdaniem Breussa przez to samoczynne ssanie powstaje pewien samodzielny twór. Początkowo rośnie on bardzo powoli i trwa, jak wiadomo, dziesięć i więcej lat, gdy nagle i szybko rozrasta się do dużych rozmiarów i tworzy guz, zwany rakiem.
Gdy jest j u ż tak daleko, to przyszedł czas, by zastosować „kurację totalną", ale ciągle jeszcze nie jest za późno. Jeżeli jednak na samym początku ingeruje się zabiegiem chirurgicznym (np. biopsja), lub uciska podczas wczesnych prób rozpoznawania (diagnostyka), to staje się złośliwy, wchodzi do krwi i daje przerzut. Prawdopodobnie jest lepiej, gdy się
takie małe zgrubienie zostawi w spokoju. Jednak ci, którzy boją się raka, dla przywrócenia poczucia bezpieczeństwa,
powinni zrobić sobie taką totalną kurację. - Stosowana kiedyś ziołowa kuracja 21-dniowa (głodówka) była bardzo
wyniszczająca i wielu chorym nie zdążyła pomóc. Wtedy Breuss pomyślał, że można by tę kurację tak zmodyfikować,
by można ją bezpiecznie przedłużyć i to właśnie miała na celu jego kuracja sokowo-warzywna, bo:
1) - sok z czerwonego buraka ma na pewno działanie przeciwrakowe, ale samym sokiem nie da się żyć,
2) - więc dodał sok z marchwi ze względu na karoten, 3) - dalej sok z bulwy selera ze względu na potas, który jest dla życia niezbędny
4) - i do tego jeszcze sok z rzodkwi i ziemniaka dla wątroby.
W ten sposób powstała ta kuracja, dzięki której od 1950 roku Breuss uratował wiele setek ludzi, którzy nie mogli być już nawet operowani, a przez lekarzy zostali uznani za beznadziejnie chorych. (Można by tu przytoczyć wiele listów dziękczynnych od chorych z wielu krajów, którzy żyją i mają się całkiem dobrze).
Ludzie czytający o tej kuracji (lekarze też) uważają, że żyć pijąc tylko zioła i soki, bez białka i tłuszczu po prostu
nie można. Lekarze nie mogą się zdecydować, aby chorym na raka proponować tę dietę bez dodawania jeszcze czegoś
do jedzenia. Breuss przestrzega jednak, że jest to postępowanie nieodpowiedzialne zalecać chorym obok tej diety jeść cokolwiek! Wiele tysięcy przypadków leczył we współpracy z lekarzami, którzy wątpili w skuteczność takiego leczenia i zostali przekonani.
Wielu lekarzy mówiło swoim pacjentom często, że nie wierzyli w tę metodę, ale potem byli zdumieni efektami i odnosili się do niej pozytywnie. Breuss zawsze uważał, że kurację tę pacjent powinien przebyć pod opieką lekarza i tak było zawsze, gdy lekarze razem z nim obserwowali przebieg kuracji, kontrolowali ciśnienie tętnicze i przepisywali czasem coś na serce, na podwyższone ciśnienie itp. Niestety większość lekarzy nie ma pojęcia o naturalnym leczeniu i środkach tu używanych i wręcz odradzają pacjentom stosowanie tej kuracji sokowej lub polecają brać medykamenty niezależnie od kuracji sokowej, co nie czyni niczego dobrego. W czasie tej kuracji nie należy brać ani zastrzyków, ani naświetlań. Każdy
chory musi sam zdecydować, czy i jaką kurację chce przeprowadzić, czy robić to pod kontrolą lekarza, czy nie.
Kuracja sokowa Breussa pomaga nie tylko przy chorobach nowotworowych, ale i wielu innych, jak: artretyzm,
zapalenie stawów (zniekształcające, zwyrodnieniowe), choroby stawów biodrowych, odwapnienie kości (osteoporosa),
zwyrodnienie kręgów piersiowych i lędźwiowych. W powyższych chorobach tę „totalną" kurację rakową stosuje się
tylko przez 3 tygodnie, ale dokładnie, jak przy raku - także z herbatą szałwiową i nerkową. Dodatkowo we wszystkich
chorobach stawowych, zaleca się stosować kąpiele ze skrzypu polnego, słomy owsianej lub pruszu siana (Heublumen) .
Robiąc sobie 42-dniową totalną kurację, w żadnym wypadku nie szkodzi się sobie, lecz zdobywa się pewność, że
jest się wolnym od ewentualnie znajdujących się w organizmie komórek rakowych.
Z praktyki Breussa wynika, że ludzie starsi znoszą tę kurację znacznie łatwiej, gdyż im takie poszczenie nie wydaje się zbyt uciążliwe, widocznie ze względu na znacznie mniejsze zapotrzebowanie na materiał „budulcowy", niż u ludzi młodych. Wiele tysięcy chorych przeszło tę kurację, stali się całkiem zdrowi - najczęściej bez nawrotów - i radzili innym chorym na całym świecie zastosowanie tej, t a k skutecznej kuracji.
TOTALNA KURACJA PRZECIWRAKOWA
Ważne herbaty przy kuracji nowotworowej:
1. HERBATA SZAŁWIOWA
Do płukania i przemywania szałwię zalewa się wrzątkiem na 10 minut. Do picia: wrzucić jedną, maksymalnie dwie łyżeczki pełne szałwii na pół litra wrzącej wody i gotować dokładnie przez 3 min, by pozbyć się olejków eterycznych i uwolnić enzymy eteryczne niezbędne dla wszystkich gruczołów, rdzenia kręgowego, wiązadeł i tarcz kręgowych (dlatego należy zawsze, przez całe życie pić szałwię). Po trzech minutach gotowania można odwar odstawić i wrzucić do niego trochę ziela' dziurawca zwyczajnego, mięty pieprzowej, melisy, po czym zostawić do naciągnięcia na 10 minut pod przykryciem.
Dodatkowe zioła można stosować jednocześnie bądź którekolwiek z nich oddzielnie.
2. HERBATA NERKOWA
Jest to mieszanka składająca się z:
- 15 g skrzypu polnego,
- 10 g pokrzywy zwyczajnej (najlepiej zbieranej na wiosnę),
- 8 g rdestu ptasiego,
- 6 g dziurawca.
Taka porcja wystarcza dla jednej osoby na 3 tygodnie. Jedną szczyptę (między dwoma palcami) mieszanki zalać filiżanką wrzącej wody i zostawić do naciągnięcia przez 10 minut pod przykryciem. Następnie odcedzić i pozostałe na sitku zioła zalać dwoma filiżankami wrzącej wody, po czym gotować na małym ogniu przez 10 minut, a następnie odcedzić i połączyć z poprzednim płynem.
Powstaje pytanie, dlaczego właśnie tak należy przygotowywać tę herbatę?
Odpowiedź: w herbacie nerkowej jest 5 składników, których nie należy gotować, ponieważ by się rozpadły. Jest jednak szósty składnik, a mianowicie kwas krzemowy, który można otrzymać tylko wtedy, gdy gotujemy herbatę przez 10 minut.
Herbatę nerkową można pić tylko przez 3 tygodnie 3 razy dziennie: rano - na czczo, przed obiadem i przed snem wieczorem; za każdym razem należy pić po pół filiżanki herbaty o temperaturze pokojowej.
Herbatę nerkową można stosować niezależnie od kuracji totalnej, ale wtedy należy przestrzegać następujących zasad: nie wolno jeść wołowiny, wieprzowiny ani żadnej mięsnej zupy, a zioła należy pić minimum przez dwa, a maksimum przez trzy tygodnie.
3. HERBATA BODZISZKOWA (bodziszek cuchnący - Geranium Robertianum)
Jedną szczyptę bodziszka zalać na 10 minut 1 filiżanką wrzącej wody. Wypijać dziennie 1 filiżankę zimnej herbaty, przy czym należy pić małymi łykami przez cały dzień - po kilka łyków za każdym razem.
Herbata bodziszkowa jest bezwzględnie konieczna przy wszystkich typach raka, a szczególnie wtedy, gdy chory był j u ż naświetlany, bowiem zawiera ona trochę radu.
(Wskazówka praktyczna: jedna szczypta grubo pociętej herbaty to tyle, ile można uchwycić między trzema palcami,
zaś drobno pociętej odpowiada połowie płaskiej łyżki.)
W totalnej kuracji stosuje się jeszcze herbaty dodatkowe - w zależności od chorego organu (wykaz podany dalej).
KURACJA 42-DNIOWA
Przez 42 dni nic nie jeść, przyjmować tylko soki warzywne i odpowiednie herbaty. Soków można pić tyle, żeby nie być głodnym, jednak nie więcej niż pół litra dziennie (im mniej, tym lepiej). Kurację najlepiej przeprowadzać przy użyciu soków otrzymywanych w domu z biologicznie uprawianych warzyw.
MIESZANKA Z SOKÓW WARZYWNYCH
- 300 g czerwonych buraczków
- 100 g marchewki (karotka)
- 100 g bulwy selera
- ok. 30 g rzodkwi (czerwona, biała, czarna, biały sopel lodu)
- 1 ziemniak wielkości kurzego jaja - ziemniak nie jest absolutnie konieczny, z wyjątkiem raka wątroby.
Zamiast dodawać ziemniak do soku można pić herbatę z obierek ziemniaka.
HERBATA Z OBIEREK ZIEMNIAKA
1 garść surowych obierek gotować od 2-5 minut w dwóch pełnych filiżankach wody.
Codziennie pić jedną filiżankę tej herbaty na zimno po kilka łyków przez cały dzień.
Jeżeli herbata nie smakuje dobrze, to znaczy, że wątroba jej nie potrzebuje, więc można jej nie pić.
Po odwirowaniu soku ze wszystkich warzyw trzeba go przecedzić przez bardzo gęste sito lub lepiej przez lnianą ściereczkę, bo w 1/4 litra soku jest jeszcze jedna łyżeczka pełna osadu-zawiesiny, która jest
- po pierwsze źle przyswajalna,
- po drugie, jest pokarmem dla raka
Dobrze jest przed totalną kuracją, przez kilka dni obok normalnego pożywienia pić, około 1/4 1 soku dziennie, by
się do niego przyzwyczaić. Aby przeżyć człowiek musi koniecznie wypić od 1/8 do 1/4 1 płynu dziennie, ale ta ilość nie może być wypita duszkiem, należy ten płyn pić małymi rykami, mieszając dokładnie ze śliną, w ciągu całego dnia. Podobnie pijąc soki warzywie i herbaty ziołowe należy przestrzegać tej zasady.
PRAWIDŁOWA REALIZACJA DIETY
1. Rano na czczo pół filiżanki herbaty nerkowei wypić małymi łykami (temperatura pokojowa).
2. Po 30-60 minutach wypić 1-2 filiżanka ciepłej herbaty z szałwii.
3. Znowu po 30-60 minutach wypić mały łyk soku mieszając go dobrze ze śliną.
4. Po ok. 15-30 minutach wziąć znowu łyk soku (w razie uczucia głodu).
5. Przed południem pije się sok mniej więcej 10 do 15 razy.
6. Pić sok tylko wtedy, gdy się czuje głód. W międzyczasie można pić herbatę szałwiową z dodatkami ziołowymi,
chłodną, bez ograniczeń ilościowych, ale zawsze bez cukru.
7. W południe wypić znowu 1/2 filiżanki nerkowej herbaty.
Po południu pijemy częściej mały łyk soku, aż do 1/2 litra dziennie (możemy, ale nie musimy tego wypijać).
Poza tym konieczne jest picie codziennie 1 filiżanki herbaty bodziszkowej.
8. Wieczorem przed snem należy wypić pół filiżanki herbaty nerkowej. Picie tych płynów małymi porcjami powoduje dobre
naślinienie i stanowi jednocześnie małe obciążenie dla organów trawiących.
UWAGA. ! W czasie totalnej kuracji antyrakowej nie należy wylegiwać się w łóżku, przeciwnie, należy pracować,
spacerować i zapominać o jedzeniu i chorobie. Nie wolno palić papierosów ani przebywać w zadymionych omieszczeniach.
Należy spać w miejscach wolnych od promieniowania cieków wodnych oraz dokładnie wietrzyć pomieszczenia.
Należy dodatkowo stosować herbaty, przemywania, płukania, kompresy i.t.p. zalecone przy leczeniu określonego organu!
HERBATY I ZABIEGI TOWARZYSZĄCE TOTALNEJ KURACJI ANTYRAKOWEJ
Obstrukcja - na skutek kuracji rakowej, tak dalece poprawia się krążenie, że duża część zawartości jelit jest prawie w całości wchłaniana przez organizm. Dlatego właśnie może się wydawać, że przez wiele dni nie ma wypróżnienia i chociaż z tego powodu nie występują żadne z dolegliwości, należy dbać o opróżnianie jelit. Można stosować lewatywy z naparu rumianku lub wsunąć do odbytnicy kawałek dobrego, niesolonego masła. Można też pić lekko przeczyszczające herbatki.
Guz mózgu- j e d n ą do dwóch filiżanek herbaty z melisy pić małymi rykami przez cały dzień. Jedną szczyptę melisy złotej lub cytrynowej zalać gorącą wodą i zostawić do naciągnięcia przez 10 min. Odcedzić.
Rak oczu - jedną filiżankę herbaty ze świetlika pić małymi łykami przez cały dzień na zimno. Jedną szczyptę świetlika zalać filiżanką gorącej wody i pozostawić na 10 min. do naciągnięcia pod przykryciem.
Rak przełyku, warg, języka, gruczołów szyjnych (limfatycznych), gardła - stosować herbatę z biedrzeńca wielkiego (Pimpinella magna) przez całe 42 dni!
Sposób użycia: wziąć łyżkę herbaty w usta, dobrze wypłukać jamę ustną i gardło, i następnie wypluć. To samo powtórzyć z drugą łyżką herbaty. Trzecią łyżką płukać, jak wyżej, po czym połknąć. Powtarzać jak najczęściej w ciągu dnia.
Sposób przyrządzania: 1 łyżeczkę pełną suchej herbaty zalać pełną filiżanką wody i gotować 3 minuty (j.t. korzeń
biedrzeńca wielkiego).
Rak skóry - gdy zmiany na skórze mają średnicę 1 / 2 - 1 cm, to należy kilkakrotnie w ciągu dnia skrapiać je świeżym sokiem z glistnika-jaskółcze ziele (Chelidonium Majus), który wydobywa się z łodygi po jej przełamaniu, ma żółty kolor i gorzki smak. Sok ten należy delikatnie wklepywać w te miejsca. Kiedy jednak powierzchnia zmian jest większa, wtedy należy skrapiać bądź przemywać tylko zdrową skórę, na samym brzegu tej zmiany i tylko dookoła niej.
Zimą należy posłużyć się herbatą z glistnika-jaskółcze ziele, ale tylko przemywać lub skrapiać. Sposób przyrządzania
herbaty: jedną szczyptę herbaty z glistnika-jaskółcze ziele zalać filiżanką gorącej wody, zostawić do naciągnięcia pod przykryciem przez 10 minut. Używać po przestygnięciu.
Herbata powinna być letnia. Można też używać tinktury z glistnika po odpowiednim rozcieńczeniu.
Zawsze należy przestrzegać zasady: nigdy nie działać na otwarte rany.
Rak wątroby - dwie filiżanki obierek z ziemniaków pić przez cały dzień małymi łykami na zimno lub na ciepło.
Sposób przyrządzania herbaty: pełną dłoń obierek z dobrze umytych, zdrowych ziemniaków gotować w dwóch pełnych
filiżankach wody 2-4 minuty. Odcedzić.
Przy raku wątroby należy jeszcze robić okłady z liści kapusty i wcieranie oleju z oliwek (tłoczonego na zimno) lub oleju dziurawcowego (ziele dziurawca zalane olejem z oliwek). Takie okłady są zalecane przy wszystkich rodzajach raka.
Robi się to tak: bierze się 3 liście kapusty, wkłada do ciepłej wody, płucze dokładnie, żeby nie było żadnego brudu.
Do tego celu najlepsze są liście zewnętrzne. Następnie trzeba je długo wałkować butelką, aż wszystkie ożebrowania
się wygładzą, po czym przystępuje się do przygotowania t.zw. okładu - opatrunku. Na łóżku kładzie się wełniany kocyk kilka razy złożony, aby otrzymać szerokość 50 cm. Na to kładzie się dość długą lnianą ściereczkę o szerokości 25-30 cm., a na to jeszcze jedną ściereczkę z rozwałkowanymi liśćmi kapusty: dwa obok siebie, a trzeci na wierzch. Liście ze ściereczką położyć na chore miejsce (np. kręgosłup, plecy, wątroba, i.t.p.), mocno owinąć lnianym ręcznikiem i zaraz owinąć w wełniany kocyk. Taki opatrunek musi bardzo mocno przylegać, aby pozostawiony na całą noc nie mógł się przesunąć. Jeśli opatrunek nie jest dobrze zrobiony, to chory ma uczucie zimna, wręcz marznie - co może przynieść szkodę zdrowiu. W takim przypadku trzeba t en okład zaraz zdjąć!
Rano należy zdjąć opatrunek, dokładnie umyć ciało ciepłą wodą i bardzo dobrze osuszyć. Potem naciera się chore miejsce ogrzanym olejem, o którym była mowa wyżej (1-2 pełne łyżeczki), przykrywa się ciepłą chustą, którą po kilku minutach można zdjąć.
Pacjent przed takim zabiegiem musi być dobrze rozgrzany, zatem najpierw powinien poleżeć w łóżku, w pościeli przez pewien czas, aż się dobrze rozgrzeje, a nawet rozgrzać łóżko (termofory), jeśli jest to konieczne (dobrze jest mieć w domu taki zestaw lnianych ściereczek, chust oraz wełnianych kocyków).
Rak żołądka - jedną filiżankę herbaty z piołunu lub z tysiącznika (Centuria) pić małymi łykami na zimno. Jedną małą szczyptę zalać filiżanką wrzącej wody na tylko 3 sekundy i odcedzić. Jeżeli występują jakieś dolegliwości żołądkowe na tle nerwicowym, to należy dodatkowo jeszcze pić jedną filiżankę herbaty z korzenia waleriany z piołunem:
- pół łyżeczki waleriany gotować w jednej filiżance wody przez 3 minuty, potem na 3 sekundy wrzucić małą szczyptę
piołunu i odcedzić.
Rak śledziony i trzustki - w tym przypadku trzeba codziennie wypić przynajmniej jeden litr herbaty szałwiowej
- ciepłej bądź zimnej. Zaleca się także krótkie okłady ze skrzypu polnego lub słomy owsianej, gotowanych 10 minut. Jednak okłady można stosować tylko wtedy, gdy ma się na ten temat wiedzę, gdyż źle zrobiony okład więcej szkodzi, niż daje pożytku (wskazówki można czerpać z książeczek Kneippa).
Rak prostaty i jąder - pić małymi łykami przez cały dzień dwie filiżanki zimnej herbaty z drobnokwiatowej polnej róży. Jedną szczyptę zalać na 10 minut wrzącą wodą, odcedzić i pić na zimno małymi łykami.
Rak piersi, jajników, macicy - jedną filiżankę herbaty z Alchemilla-vulgaris i Alchemllla-alpina z żółtą lub białą
jasnotą pić codziennie małymi łykami na zimno. Zalać filiżanką gorącej wody szczyptę Alchemilla-vulgaris i alpina
z małą szczyptą jasnoty i zostawić do naciągnięcia przez 10 minut. Odcedzić (Alchemilla - przywrotnik).
Rak kości, płuc (także gruźlica płuc) - pije się herbatę z babki lancetowatej i szerokolistnej z dodatkiem mchu islandzkiego (Cetraria islandica), bluszczyku kurdybanka (Glechoma hederaceum), także Meum mutellina, Kónigskerze
(świeca?) i Lungenkraut (zioła płucne np: pierwiosnek, podbiał, rdest ptasi, skrzyp polny i inne). Wszystkie razem zalać gorącą wodą i zostawić na 10 minut. Z wyżej wymienionych ziół nie wszystkie muszą być zawarte jednocześnie
w herbacie. Herbaty tej można pić tyle, ile się chce - im więcej tym lepiej.
Przy gruźlicy płuc należy dodatkowo raz dziennie połknąć jedną łyżeczkę nasion babki popijając odrobiną wody lub herbaty.
WEJŚCIE W TOTALNĄ KURACJĘ RAKOWĄ WG R. BREUSSA
Powinności otoczenia:
Wchodzenie w totalną dietę rakową powinno być poprzedzone właściwym przygotowaniem chorego i jego otoczenia do pomyślnego przebiegu kuracji . A więc:
1. - Trzeba mieć możliwość zaopatrzenia się w warzywa z upraw biologicznych lub lepiej biodynamicznych (w Polsce
„Ekoland").
2. - Rodzina i znajomi chorego muszą go pozytywnie wspierać moralnie. Żadnego biadolenia, żadnych złych wiadomości
ani opowiadań o chorobach innych ludzi.
3. - Można utrzymywać stosunki z osobami, które mają już w tej kuracji jakieś pozytywne doświadczenia.
4. - Stanowczo sprawdzić, czy chory nie leży na szkodliwie promieniujących ciekach (zaprosić do domu radiestetę).
5. - Wyrzucić z domu wszystkie środki trujące i dezynfekujące, takie jak: środki przeciw molom, naftalina, insektozole,
muchozole oraz chemiczne środki „odświeżające" powietrze, dezosany i.t.p.inne lotne
substancje o silnym zapachu.
6. - Palenie tytoniu w domu chorego jest nie tylko nietaktem, ale bezczelnością wobec chorego.
7. - Wszystko, co można dać choremu w czasie tej kuracji, to spokój, przyjazne słowa i gesty, czyli pozytywne wsparcie.
Powinności pacjenta:
1. - Chory powinien bezwzględnie rzucić palenie!
2. - Mieć wolę bycia zdrowym.
3. - Mieć wiedzę o swojej chorobie i nie bać się jej.
4. - Znać kurację sokową jako metodę leczenia raka.
5. - Przyjmować herbaty i soki zgodnie z przepisem, ew. samemu sobie je przyrządzać.
6. - Dobrze naśliniać każdy łyk.
7. - Obserwować reakcję organizmu na przyjmowane soki, upewnić się czy lepiej znosi je przed południem, czy po
południu; częściej przyjmować je wtedy, gdy je lepiej toleruje.
8. - Wzmacniać samoleczenie przez pozytywne myślenie o zdrowiu.
9. - W miarę możliwości zażywać dużo ruchu na świeżym powietrzu.
10. - jak najczęściej wykonywać ćwiczenia oddechowe.
11. - Przeanalizować dotychczasowy tryb życia, odżywiania i wypoczywania. Zbliżyć się do natury.
12. - Nie wylegiwać się w łóżku, zająć się pracą i nie myśleć o chorobie i jedzeniu.
Rozpoczęcie kuracji totalnej
1.- Chory dotąd nie leczony farmakologicznie ani chirurgicznie, może przystąpić niemal od razu do tej diety, ponieważ
jego organizm nie jest jeszcze wyniszczony chorobą i leczeniem, i stosunkowo łatwo zniesie tę totalną kurację.
Wystarczy przez kilka dni zrezygnować z produktów zwierzęcych w pożywieniu i pić od 1/8 do 1/4 litra soku
warzywnego oraz podstawowe herbaty - zawsze przed posiłkiem - po czym można rozpocząć 42-dniową kurację
totalną. Dobrze jest, szczególnie na początku kuracji, oczyścić grube jelito, wykonując wlewki, np. z rumianku.
2.- Jeżeli chory był operowany, to musi upłynąć od 2 do 5 miesięcy, zanim będzie mógł zastosować kurację totalną.
Jednak w czasie tego oczekiwania powinien pić 1/16 do 1/8 litra soku warzywnego dziennie, a obok tego jeść np.
kleik z owsianki, zupy jarzynowe, jarzyny, ew. cielęcinę i inne lekkie, naturalne, świeże pożywienie. Sok pić małymi
łykami, zawsze przed posiłkiem, z przepisanymi herbatami - szałwlową i nerkową, jak przy kuracji totalnej. Kiedy
pacjent poczuje się wystarczająco silny powinien rozpocząć kurację totalną.
3.- Może się zdarzyć, że pacjent po kilku dniach totalnej kuracji, będzie miał przykre, dość dolegliwe uczucie głodu i
ciągłe pragnienie, tracąc przy tym siły. Wtedy można mu zrobić zupę cebulową, według załączonego przepisu. Chory
może zjeść dziennie 1-2 talerze zupy, ale małymi łykami. Jeśli chory nie traci sił, to zupa jest zbędna.
Przygotowanie zupy cebulowej
Jedną cebulę wielkości cytryny pokroić drobniutko razem z zewnętrzną, brunatną łupiną i smażyć na małej ilości oleju, np. słonecznikowego lub sojowego (najlepiej tłoczonego na zimno!) na brązowo-złoty kolor. Następnie wlać 1/2 litra zimnej wody i tak długo gotować na małym ogniu, aż cebula się dokładnie rozgotuje. Na koniec dodać bulionu roślinnego (np. sos sojowy) i jeszcze raz dokładnie zamieszać. Następnie odcedzić przez gęste sito i tylko czysty wywar zużyć - bez cebuli! - to jest bardzo smaczne!
UWAGA I - Przy raku wątroby, bądź woreczka żółciowego nie wolno nigdy zjeść jednorazowo całego talerza zupy cebulowej! Najlepiej w odstępach godzinnych wypić po około 10 łyżeczek ciepłego wywaru. W tym wypadku należy
dodatkowo wypić dziennie jedną filiżankę herbaty z piołunu. Przyrządzanie herbaty: w pierwszych 5-6 dniach kuracji jedną, małą szczyptę piołunu zalać filiżanką gorącej wody i pozostawić na 10 sekund do naciągnięcia, (kiedy pacjent poczuje się lepiej zupę można odstawić).
UWAGA II - Chory na raka, który choruje także na cukrzycę, powinien nadal brać insulinę (pod kontrolą lekarza),
ale inne leki przy tej kuracji sokowej są nieskuteczne.
UWAGA III - Od 1988 r Breuss uważa, że zupa cebulowa ma bardzo ważne znaczenie przy odwapnieniu kości.
Na przykładzie swojej 86-letniej żony przekonał się, że jedzenie zupy cebulowej zapobiega odwapnieniu kości, a
nawet je likwiduje (osteoporoza). Odtąd oboje p.p. Breussowie jedzą bardzo często zupę cebulową, a także zupę ze
strąków fasoli, które dotąd były używane przez diabetyków jako herbata. Zdaniem Breussa, strąki są doskonałym,
pełnowartościowym produktem żywnościowym i wyrzucanie ich, a nawet spalanie jest karygodnym marnotrawstwem
i lekkomyślnością. Z łupin fasoli bezłykowej można przyrządzać nawet bardzo smaczne sałatki, a z łupin z łykiem - herbaty i wywary.
UWAGA IV - W razie wystąpienia w czasie kuracji totalnej zaburzeń czynnościowych serca - należy, w zależności od wagi ciała, brać 20-40 kropli z głogu na czczo.
UWAGA V - Czasem do soków warzywnych można dodać trochę świeżo wyciśniętego soku z cytryny, dla zmiany smaku.
Nigdy nie mieszać soku z jabłek z sokiem warzywnym!
Czasem można wypić małą ilość soku jabłkowego między dawkami soku warzywnego, ale lepiej nie pić go wcale.
WYJŚCIE Z TOTALNEJ KURACJI RAKOWEJ
Podczas totalnej kuracji rakowej pacjent może stracić nawet od 5 do 15 kg wagi ciała, musi zatem prawidłowo odżywiać się po tych 42 dniach głodówki. Jednak przejście na normalne jedzenie musi się odbywać powoli i płynnie.
Pokarm powinien być na początku bardzo mało solony, mieć półpłynną konsystencję i z możliwie pełnowartościowej,
biologicznej, nierafinowanej, nieprzetwarzanej żywności i bez środków konserwujących. Każdy posiłek powinien być świeżo ugotowany (odgrzewanie potraw, szczególnie jarzynowych, jest w przypadku raka nie tylko niewskazane, ale nawet szkodliwe!), Na wszelki wypadek przez 2-4 tygodnie pić jeszcze około 1/16 litra soku z warzyw codziennie przed posiłkami, jak przedtem, małymi łykami.
Aby szybciej dojść do dobrej kondycji trzeba 3 razy dziennie użyć po jednej łyżeczce odżywki o nazwie: „BIOStrath-
Aufbau-Praparat" lub też 3 razy dziennie po dwie tabletki preparatu „Bio-Strath-Aufbau-Hefetabletten". Te biologicznie czynne preparaty regenerujące można używać przez kilka miesięcy, tak długo, aż pacjent będzie się czuł zupełnie dobrze.
UWAGI KOŃCOWE
Na co jeszcze pomaga ta kuracja. Pomaga na: artretyzm, zapalenie stawów, choroby stawu biodrowego, odwapnienie kości, zwyrodnienie kręgów piersiowych i lędźwiowych, ale we wszystkich tych przypadkach kurację rakową stosuje się przez 3 tygodnie - dokładnie tak, j ak dla raka, z herbatą szałwiową i nerkową.
Nie zaszkodzi także, gdy zastosuje się w tym wypadku pełną, 42-dniową kurację, lecz przeciwnie - zyskuje się pewność, że ewentualnie znajdujące się w organizmie komórki rakowe zostaną zlikwidowane. Poza tym, przy tych wyżej wymienionych przypadkach, jest wskazane brać co 3-4 dni pełne kąpiele ze skrzypu polnego, słomy owsianej lub „Heublumen".
Profilaktyczne działanie totalnej kuracji sokowej:
a) kuracja regeneruje cały organizm: 1/8 - 1/4 litra soku i obie herbaty przed jedzeniem (do 42 dni),
b) kuracja odchudzająca (42 dni i ew. zupa cebulowa),
c) kuracja wiosenna (3 tygodnie kuracji totalnej) i
d) poprawiająca krew.
Palenie tytoniu niszczy działanie tej kuracji! Więc nie pal!
Rozdział II
CHOROBY UKŁADU KRĄŻENIA
SERCOWA I BRZUSZNA PUCHLINA WODNA
Przy puchlinie wodnej, sercowej, pije się co 2 minuty jedną łyżkę czystej wody albo pomiędzy nimi herbatę. Co pół godziny zamiast wody wypić jedną pełną łyżkę herbaty nerkowej. (Wysokie, duże osoby piją większą łyżkę, niskie i małe odpowiednio mniejszą.) Jeśli ktoś miał zawał serca, to pije tylko jedną łyżkę co trzy minuty. Wielu jeszcze dziś uważa, że przy tej chorobie nie można wypić więcej niż 1/8 litra płynu dziennie, co Breuss uważa za fałszywe. Ważne jest bowiem
j a k się pije. Jeśli pacjent 1/4 1 wypiłby na raz, wtedy naturalnie mógłby nawet na miejscu umrzeć, ponieważ serce nie mogłoby tego przerobić. Jest też możliwe, że 3-4 łyżki pełne dla niektórych osób byłoby za dużo. Z tego powodu konieczne jest podawanie co dwie, trzy minuty jednej łyżki płynu. Dlatego chorego nie wolno poić ze szklanki! Co 2-3 min. jedną łyżkę wody może przerobić każde serce.
Przy puchlinie sercowej ta kuracja trwa tylko dwa dni. Drugiego dnia pacjent pachnie uryną.
Przy wodobrzuszu pije się co 5 minut mały łyk i kuracja trwa nieco dłużej. Dłużej też trzeba czekać na efekty. Zamiast wody można pić od czasu do czasu herbatę szałwiową, miętową lub melisową, ale pić tylko z łyżki. Przy tej kuracji można trochę jeść. W czasie jedzenia nie pić! Dopiero po dziesięciu minutach zacząć znowu picie wody.
USZKODZENIE MIĘŚNIA SERCOWEGO
Przez 8 dni robi się kąpiel rąk (ramion). Wkłada się oba ramiona na 20 sek. do zimnej wody i porusza się nimi, niczym rower wodny robiąc kołowrotek. Następnie, nie wycierając rąk przez 10 min. robić lekkie, jednoczesne wymachy ramion w przód i w tył. Oba ramiona muszą wahać się jednocześnie w tę samą stronę, a nie na przemian. Na koniec natychmiast usiąść i obie ręce położyć na stole. Na skutek takiej kąpieli i lekkich wymachów, oba ramiona wypełniają się krwią. To może spowodować znaczne bóle, szczególnie w dziesiątej minucie. Ta krew, którą trzyma się z dala od serca przez całe 10 min., jest dla serca wypoczynkiem porównywalnym z miesięcznym pobyłem w sanatorium.
Uszkodzenie mięśnia sercowego można rozpoznać na podstawie księżyców na paznokciach rąk. Każdy księżyc powinien być ładnie zaokrąglony i łukowaty. Jeśli jednak ma jakieś ostrza (piki) ponad łukiem, znaczy to, że jest uszkodzony mięsień serca. Gdy ciśnienie krwi jest dużo za niskie, wtedy nie ma się żadnego księżyca na paznokciach.
ZABURZENIA KRĄŻENIA KRWI
Każdy cierpiący na zaburzenia układu krążenia i ma zawsze zimne nogi i dlatego w pierwszym rzędzie należy się tym zająć. W tym celu trzeba robić przemienne kąpiele nóg. Bardzo dobre efekty daje też tzw. „deptanie wody" - (Kneipp).
Należy zapamiętać, że nigdy nie należy przystępować do przemiennych kąpieli z pełnym żołądkiem! Ważne jest też,
by nogi przed kąpielą przemienną były ciepłe. Temperatura ciepłej wody 28°-30°C, w której należy zanurzyć nogi powinna w ciągu 10 min. osiągnąć wartość 40° - 45°C wskutek stopniowego dolewania ciepłej wody. Następnie, przez pół godziny, wykonuje się kąpiel przemienną: na 3-4 sek. do zimnej wody potem 5-6 sek. do ciepłej itd. na zmianę.
W wyniku tych ciągłych zmian woda zimna będzie coraz cieplejsza a woda ciepła, coraz chłodniejsza. W przypadku
bardzo osłabionych nóg, kąpiel tę robi się aż do wyrównania obu temperatur. Kąpiele przemienne i deptanie wody robi się wtedy, gdy księżyc opada (więc w znaku Raka, Lwa, Panny, Wagi, Skorpiona).
Jeśli np. kobieta zaczyna deptanie wody przy wznoszącym się księżycu (Koziorożec, Wodnik, Ryby, Baran, Byk), to wtedy krew wstępuje do jej głowy, zamiast pójść do nóg. Breuss wyczytał to w bardzo starej książce i przekonał się, że tak właśnie jest. Informacje o tych okresach można wyczytać w kalendarzu biodynamicznym na dany rok, z którego korzystają rolnicy, uprawiający ziemię w sposób biodynamiczny.
Tak, jak robi się przemienne kąpiele nóg, można też robić przemienne kąpiele rąk i to niezależnie od znaku zodiaku.
Jeżeli robi się te kąpiele, to powinno się zawsze najpierw prawą rękę, czy też prawą nogę wkładać do gorącej
bądź zimnej wody. Z tego powodu, do przemiennej kąpieli stóp potrzebne są trzy wiadra ustawione obok siebie:
w środku jedno z ciepłą wodą, a na prawo i na lewo po jednym z zimną wodą. - Gdy się więc siedzi na krześle i trzyma nogi w środkowym wiadrze (ciepła woda), to najpierw wkłada się prawą nogę do ziiinej wody w prawym
wiadrze, a potem lewą nogę do zimnej wody w wiadrze lewym. Następnie prawą nogę do ciepłej, lewą do ciepłej, prawą do zimnej itd. - Używając tylko dwóch wiader (lewe zimna, prawe ciepła) naraża się prawą nogę na zbyt długie
przebywanie w gorącej wodzie. - Przy przemiennych kąpielach nóg woda musi sięgać do połowy łydek.
Po skończonej kąpieli przemiennej trzeba się położyć na pół godziny pod przykryciem i odpoczywać. Taka kąpiel jest wskazana przy zaburzeniach miesiączki.
Przy przemiennych kąpielach rąk używa się dwóch wiader, a woda w nich musi sięgać do połowy ramienia.
Deptanie wody w każdym przypadku zaczynać trzeba przy opadającym Księżycu, podobnie jak przy przemiennych
kąpielach nóg. - Do zimnej wody zawsze wchodzi się z ciepłymi nogami i nigdy z pełnym żołądkiem. Przed i po tym deptaniu trzeba biegać przynajmniej 20 minut. Przed deptaniem po to, by stopy się rozgrzały i po deptaniu, żeby pozostały ciepłe. Kto po deptaniu stoi albo siedzi zamiast biegać, ten dostanie jeszcze zimniejsze nogi, niż miał poprzednio i musi przynajmniej dziesięć razy prawidłowo deptać wodę, zanim tę szkodę naprawi !
Oto prawidłowe deptanie wody:
pierwsze 5-6 minut bieganie w wodzie po kostki. Potem w wodzie poniżej kolan przez 4-5 minut unosząc nogi tak wysoko, jak to możliwe, a więc: woda-powietrze-woda-powietrze i tak dalej. - To jest prawidłowe deptanie wody!
Pewien człowiek miał najpierw osłabienie palców, potem dłoni aż doszło do łokcia. Zaniepokojony udał się wreszcie do lekarza a ten stwierdził, że trzeba amputować natychmiast przedramię, bo to grozi śmiercią. Przypadkiem, w drodze do szpitala, spotkał swego znajomego, który znał się na metodzie Kneippa i poradził mu kąpiele przemienne. Mężczyzna rady posłuchał, wrócił do domu i już po pierwszej kąpieli, gdy wyrównała się temperatura, stwierdził normalne czucie w palcach. Tego samego dnia zrobił jeszcze dwa razy taką kąpiel i wieczorem miał już zupełnie normalne czucie w całej ręce. - Nie trudno sobie wyobrazić radość tego człowieka, a przykład ten jest bardzo pouczający dla lekarzy przede wszystkim!
ZBYT WYSOKIE CIŚNIENIE KRWI
Przy nadciśnieniu pije się 1-2 filiżanek herbaty z krwawnika pospolitego w ciągu dnia pijąc ten płyn po łyku w temperaturze pokojowej. Obok tego bierze się 3 razy dziennie po jednej łyżeczce drożdży piwnych lub piekarskich
(zalać wrzątkiem). - Bardzo dobrze działa na obniżenie ciśnienia czosnek w różnych postaciach oraz herbatka z jemioły.
Natomiast nie należy spożywać takich artykułów spożywczych, jak: kawa naturalna, alkohol - szczególnie nie jest wskazane wino czerwone, dalej herbata rumiankowa, wieprzowina, sałatka z bulw selera i in.
Przy nadciśnieniu a także przy zbyt niskim ciśnieniu, bardzo ważna jest t.zw. gimnastyka oddechowa, której działanie w mózgu można porównać z masażem całego ciała. Przez wydłużone wydychanie powietrza płuca opróżniają się całkowicie i dzięki temu, nawet w najmniejszą część płuc wpływa świeży tlen odświeżając całe ciało.
ĆWICZENIA ODDECHOWE
Powietrze wdychać głęboko przez nos a potem wydychać na jednej z następujących głosek : I, E, O, U, A, SZ. - Przy zgłosce SZ robi się kilkakrotne wydychanie: SZ, SZ, SZ, itd. - Można też wydychać powietrze z zamkniętymi ustami mrucząc: MMMMMMMMMM.
Cały cykl takiego oddechu trwa 14 sekund, t.j. 7 sekund trwa wdech i 7 sekund śpiewający wydech. Całe
ćwiczenie powinno trwać od 5-ciu do 10-ciu minut i im częściej w ciągu dnia powtarza się je, tym lepiej.-Jeżeli chory ma kłopoty z tak długim oddechem, to na początku może go skrócić, a potem w miarę poprawy oddech wydłużać nawet poza 14 sekund (szczególnie wskazany jest dłuższy wydech).
„Wyśpiew"
- I - jest dla mózgu, oczu i uszu,
- E - jest dla szyji
- O - jest dla serca
- U - jest dla dolnej części tułowia,
- A - jest dla peryferyjnych części ciała, jak ręce i nogi, szczególnie przy porażeniach i paraliżu.
- M,SZ - jest dla całego organizmu.
Takie ćwiczenia oddechowe powinni stosować nie tylko chorzy na choroby krążeniowe, ale wszyscy, także zdrowi,
którym zależy na utrzymaniu swojego ciała i umysłu w dobrej kondycji.
ZBYT NISKIE CIŚNIENIE KRWI
Każdy może sam określić swoje ciśnienie obserwując paznokcie swojej lewej ręki. Serce jest dużym mięśniem
składającym się z jednego głównego mięśnia i czterech pomocniczych.
O kondycji tych mięśni świadczą t.zw. półksiężyce na paznokciach lewej ręki.
- Gdy na kciuku paznokieć nie ma półksiężyca, albo jest on bardzo mały, wtedy mięsień główny jest za słaby i trzeba
przyjmować krople walerianowe 3-4 razy od godziny 15.00-tej do wieczora po 30-40 kropli w zależności od wagi ciała.
- Gdy półksiężyc jest tylko na kciuku, a na pozostałych palcach ich nie ma lub są bardzo małe, to oznacza, że pomocnicze
mięśnie są za słabe i trzeba w tym przypadku 3 razy dziennie użyć 20-30 kropli z głogu normalnie na pół
godziny przed zjedzeniem posiłku głównego.
Jeżeli nie ma półksiężyców na żadnym paznokciu, to trzeba tę kurację potraktować bardzo poważnie i pilnować
brania kropli i dodatkowych zaleceń. Należy brać i krople walerianowe (zawsze po 15.00) i głogowe 3 razy dziennie
tak jak opisano wyżej. W tym przypadku trzeba pić koniecznie pół filiżanki soku z bulwy selera przed południem po
kilka łyków jednorazowo.
UWAGA I - Gdy na kciuku jest normalny półksiężyc i nie ma go na pozostałych paznokciach, to należy używać tylko kropli głogowych. - Brak, bądź prawie brak półksiężyców na paznokciach, oznacza zawsze słabość mięśni sercowych oraz za niskie ciśnienie.
UWAGA II - Przy zbyt niskim ciśnieniu krwi należy j e ś ć dużo sałatek z selerów i dużo truskawek (także dżemów).
-Jeżeli wątroba jest zdrowa, to można też czasem wypić filiżankę kawy naturalnej, ziarnistej, krótko gotowanej (1-3 min.) lub wypić kilka łyków czerwonego winą.
- W każdym przypadku jest pomocna herbatka cebulowa.
Oto przepis:
- Dwie cebule, wielkości kurzego jaja, dobrze umyć i pokroić razem z łuską. Zagotować w garnku jeden litr wody
dodać 100 gramów cukru zw. kandyzem, ew. brązowego cukru. Po rozpuszczeniu cukru i ponownym zagotowaniu
wrzucić pokrojone cebule i gotować na małym ogniu przez 10-15 minut.
- Pić w ciągu dnia po łyku.. - Należy pamiętać o naczelnej zasadzie : - przy schorzeniach układu krążenia nie wolno płynów pić "duszkiem" !
UWAGA III - Konieczna jest gimnastyka oddechowa, ze szczególnym uwzględnieniem fazy wydechu, wykonywana
kilkanaście razy dziennie na świeżym powietrzu - wystarcza 10 oddechów na każdej głosce. Należy ograniczyć wysiłek fizyczny, a także umysłowy i kłaść się spać nie później, niż ok. 22.00.
PRZECIW ZAWAŁOWI SERCA
Bierze się jedną łyżkę kropli walerianowych, trzy łyżki cukru i miesza się z 1/4 litra wody aż do rozpuszczenia
cukru. Potem w ciągu 15 minut powoli wypić i jeszcze z 15 minut sobie posiedzieć. -To pomaga także przy ostrej
słabości serca. -W razie braku poprawy i jakiejkolwiek wątpliwości, wezwać lekarza.
ASTMA PŁUCNA I SERCOWA
Gdy wątroba i woreczek żółciowy są w porządku, wtedy pije się przez około trzy tygodnie herbatę cebulową (sposób
przyrządzania opisano wyżej). Należy ją pic, jak zwykle, małymi łykami, na zimno przez cały dzień. W ciągu dnia często przegryzać rzodkiewki razem ze skórką z odrobiną cukru. Można z rzodkiewek, bądź rzodkwi zrobić też sałatki, ale zawsze bez soli!
Poza tym pije się na czczo 1/4 litra mleka, wina lub moszczu z pięciornikiem gęsim :
Jedną szczyptę pięciornika gęsiego gotować w 1/4 litra mleka, wina lub moszczu. Wstawić zimne i jak się zagotuje,
to odstawić i odcedzić. - Gotowane zioła w wodzie są bezwartościowe!
OMDLENIA
Mogą być różne przyczyny: - nagle odpłynięcie krwi lub przepełnienie krwią mózgowia spowodowane nieoczekiwanym
wrażeniem zmysłowym lub uczuciowym, jak: strach, radość, silny ból, działanie środków oszałamiających (gazy, alkohol i in.) albo wstrząs mózgu wskutek uderzenia lub upadku na głowę, upływ krwi przy różnych uszkodzeniach ciała, także głód może spowodować omdlenie.
Chory nie zawsze od razu mdleje i najważniejszymi wskazówkami są nagłe zawroty głowy, zakłócenie wzroku i słuchu.
W omdleniu właściwym czynności oddechowe i sercowe są zwykle bardzo słabe, a kończyny i ciało wydają się być zimne, czoło pokrywa się często zimnym potem.
- Utrata przytomności może być wyrazem różnych chorób i bywa niekiedy sygnalizowana przez różne lekkie symptomy towarzyszące. Między innymi u osób mdlejących można zauważyć szybko zmieniające się źrenice przed atakiem, a także jeszcze dość długo po odzyskaniu przytomności, mimo normalnego oddechu. Będą całkiem małe, a potem dwu - lub trzykrotnie powiększone. W takim wypadku pomaga cudownie herbata z Meum-mutellina, ziół rosnących powyżej 1400 m npm. (Mutterntee). - Szkoda, że ta herbata nie wszędzie jest dostępna.
R.Breuss opowiada taką historię: „Kiedyś byłem u pewnego weterynarza i zauważyłem, że źrenice jego żony w czasie rozmowy ciągle się zmieniały. Więc rzekłem : albo Pani ostatnio zemdlała, albo zaraz się to stanie. Okazało się, że ostatnio mdlała 6 razy w tygodniu! Zaniosłem jej te zioła i ostrzegłem, że nie są zbyt smaczne. Jednak bardzo jej smakowały i piła więcej niż dwa litry dziennie przez 10 dni. Dziesiątego dnia po południu nagle poczuła opór przed
wypiciem, bo j u ż ich więcej nie potrzebowała. Ta pani musiała regularnie robić badania płuc, ale po tej kuracji zrobiła
je po raz ostatni ponieważ nigdy więcej nie miała j u ż takiej potrzeby. To miało miejsce w 1943 roku, a dziś jest
1980 r. i dotąd ta kobieta nie miała żadnych omdleń i nigdy nie chorowała."
Ta herbata (Meum-mutellina) jest dobra nie tylko na napadową utratę świadomości, ale jest to najlepsza herbata na choroby płuc i anemię. Tej herbaty można pić tyle, ile się chce (jak zwykle szczypta na filiżankę gorącej wody i pod przykryciem zostawić na 10 minut do naciągnięcia, odcedzić).
Jeżeli omdlenie jest spowodowane przekrwieniem mózgu, to trzeba odradzić picie tej herbaty, ponieważ jest to wyraźnie środek wzmacniający.
Jeśli ktoś jest nieprzytomny, to najpierw rozluźnia się wszystkie części garderoby (kołnierz, krawat, pasek itp.
Gdy głowa jest mocno zaczerwieniona, to trzeba chorego położyć wysoko. W razie wystąpienia wymiotów, trzeba trzymać głowę odwróconą na bok. W celu uregulowania czynności serca i oddechu najlepiej spryskać piersi i zwłaszcza tułów świeżą, zimną wodą. - Poza tym ożywczo działają takie środki do wąchani, jak woda kolońska, eter, kamfora. (Patrz tr.58)
SZUM W USZACH
Przyczyną szumu w uszach jest często większy nacisk krwi na błonę bębenkową, pobudzenie nerwu słuchowego, stwardnienie błony bębenkowej, a także jakieś luźne kawałeczki woskowiny mogą dawać takie objawy. - Na tę dolegliwość często pomaga „deptanie wody" i bardzo dobrze działają zimne okłady na stopy, które zostawia się na całą
noc (te zabiegi można zaczynać tylko w tym czasie, gdy Księżyc jest opadający). - Jeśli chodzi o woskowinę, to trzeba udać się do laryngologa, kazać sobie ją usunąć i po kłopocie. Okłady na nogi robi się następująco: - bierze się bawełniane skarpety sięgające powyżej kostek, moczy się w zimnej wodzie, mocno wyżyma i zakłada na stopy. Na wierzch zakłada się grube skarpety wełniane, owija się każdą nogę ciepłym, wełnianym szalem, a potem obie razem wełnianym kocem. - W ten sposób ściąga się krew do stóp i nacisk krwi na uszy będzie znacznie mniejszy.
Gdy okład na nogi będzie zrobiony niestarannie, to otrzyma się przeciwieństwo tego, czego się oczekuje.
- Wszystkie przepisy Kneippa dotyczące wody, muszą być dokładnie przestrzegane także w tym przypadku, a więc najpierw zrobić porządek z prawą nogą, skończyć zawijanie, a potem wziąć się za lewą nogę. - To jest bardzo ważne! Zamiast kompresu z wody, można też zrobić okład z liści kapusty dookoła łydek i zostawić na całą noc. Do tego celu potrzeba na każdą łydkę 2-3 liście włoskiej kapusty w zależności od wielkości liści i nogi. Liście po dokładnym umyciu w ciepłej wodzie i osuszeniu w ściereczce, rozwałkować tak, by je dokładnie wygładzić i w takim stanie ułożyć na lnianej
ściereczce i ciasno owinąć dookoła łydek. Tu trzeba wyjątkowo mocno, dobrze i ciepło wykonać to zawinięcie. -
( Nie wycinać żyłek z liści! ).
PRZYGOTOWANIE DO OPERACJI
Jeżeli operacja nie musi być natychmiast przeprowadzona, to powinno się przez 3 tygodnie poprzedzające operację pić herbatę szałwiową i nerkową i żadnego alkoholu! -Ćwiczyć oddechy - jest to bardzo pomocne po narkozie, po przebudzeniu. Palacze mają duży problem z przebudzeniem się po narkozie i dlatego powinni porzucić palenie przed operacją i nie wracać do tego nałogu więcej.
Jest dobrze, gdy chory zna swój biorytm i razem z lekarzem ustali termin operacji. Taka możliwość jest błogosławieństwem dla pacjenta i dużą satysfakcją i powodem do dumy dla chirurga, gdy wszystko przebiega bez komplikacji, a chory szybko wraca do zdrowia. - Niestety służba zdrowia nie chce się z tym liczyć, ma swoje harmonogramy, które nie mają żadnego związku z dobrem pacjenta. jest nadal wielu lekarzy, którzy się z tego śmieją miast zadać sobie trochę trudu i się podszkolić. - Nie wolno niczego odrzucać czego się nie zna! - Zlekceważenie tych biorytmów oznacza zagrożenie wyniku operacji, jest niebezpieczne dla zdrowia i życia chorego. - W czasie operacji ważny
jest nie tylko biorytm pacjenta, ale i chirurga wykonującego zabieg. Trzeba, aby obaj mieli swój „dobry dzień".
ŻYLAKI NA NOGACH
Rada dla osób, które je mają: często w ciągu dnia położyć się płasko na plecach, podnieść prawą nogę do góry na 5-6 sekund, potrząsać nią i potem w ciągu 5-8 sekund ją opuszczać. Odpocząć 5-8 sekund i to samo powtórzyć z lewą nogą. Znowu odpoczywa się 5-8 sekund i zaraz wstaje się, by nogi znowu napełniły się krwią. Całe ćwiczenie trwa zaledwie 40-60 sekund i im częściej robi się to w ciągu dnia, tym szybciej znikną żylaki.
A oto i wyjaśnienie: - Gdy podniesie się nogi do góry i trzyma je przez 10-16 sekund, wówczas krew odpłynie, żyły
będą niedokrwione. Gdy nogi zostaną opuszczone, wtedy wpłynie świeża krew do żył i je odżywi, ożywi i ściągnie.
- Przy żylakach mięśnie żylne są osłabione i dlatego się nadmiernie rozszerzają. - Mały przykład: gdy dętka rowerowa
ma jakieś słabe miejsce, to podczas pompowania właśnie w tym miejscu będzie się nadmiernie rozszerzać, tak j a k
żylaki.
HEMOROIDY
Najpierw przez 8 dni, jeden bądź dwa razy dziennie zrobić lewatywę z 1/4 litra przegotowanej, zimnej wody i pozwolić jej wylecieć z możliwie wieloma przerwami. Potem posmarować maścią na hemoroidy. - Jeżeli są to już krwawiące hemoroidy, to trzeba brać po 3 krople (Blutwurztropfen - łac. Potentilla-Tormentille) raz lub dwa razy dziennie na cukier nierozcieńczając ich.
UWAGA ! - Przy występowaniu wypływu krwi lub krwawień z odbytu należy się skonsultować z lekarzem.
SKURCZE
Jedną szczyptę pięciornika gęsiego wsypać do 1/4 litra mleka, wina lub moszczu i postawić na ogniu, a gdy się zagotuje - odstawić i odcedzić. Pić rano na czczo. Gotowanie tych ziół w wodzie jest bezskuteczne i bezcelowe.
Przy skurczach u kobiet jest wskazane picie tych ziół na 1-2 dni przed periodem i w jego trakcie. W ten sposób już po pierwszym razie jest trochę lepiej, po drugim jeszcze lepiej a po trzecim i czwartym razie nie ma nawet śladu po skurczach.
ZWAPNIENIE ARTERII
Przy zwapnieniu żył pije się 1-2 filiżanki herbaty z krwawnika pospolitego dziennie, jak zwykle po małym łyku i na zimno.
- Jedną lub dwie szczypty krwawnika zalać 1-2 filiżankami wrzątku i pozostawić pod przykryciem na 10 minut do
naciągnięcia.
- Poza tym bierze się 3 razy dziennie po jednej łyżeczce drożdży piwnych ew. piekarskich, ale piwne są lepsze.
- Drożdże są najlepszym środkiem na oczyszczanie krwi, ale i czosnek może tu być przydatny.
UWAGA ! - Te wszystkie środki mogą być przyjmowane pod warunkiem, że ciśnienie tętnicze krwi nie jest zbyt niskie,
bo każdy z tych środków obniża ciśnienie. Trzeba zatem kontrolować ciśnienie i w razie potrzeby wziąć krople głogowe lub inne leki. jak postępować z ludźmi, którzy mają zwapnienie żył w mózgu?
- Często słyszy się narzekania ludzi, którzy mają do czynienia z starymi ludźmi, z rodzicami cierpiącymi na tę dolegliwość. To nie jest takie trudne, jeżeli będzie się im zawsze przyznawać rację. Wtedy są przez chwilę szczęśliwi, zaraz zapominają o wszystkim i obywa się bez gniewu. -
Jednak, gdy im się sprzeciwiać i przekonywać, to nie wychodzi im to z głowy, ciągle wracają do tej sprawy, stają się kłótliwi, a nawet agresywni. Jest znacznie lepiej, gdy się takim ludziom zawsze przyznaje rację i ustępuje im.
ZAPALENIE ŻYŁ
W takim wypadku robi się zimne okłady z wody z octem, opatrunki z gliny wymieszanej z wodą octową lub opatrunki z twarogu. To działa szybko i dobrze, jeśli jest starannie zrobione. Opatrunki takie robi się 1-3 razy dziennie.
Po 3-4 dniach takiego postępowania kończą się kłopoty z żyłami. W tym przypadku, jak przy każdej chorobie,
należy pić herbatę nerkową i szałwiową. Przy każdyim zapaleniu jest ważne, częste picie w ciągu dnia po małym łyku
czystej wody. Przy zapaleniu żył w nogach, należy bandażować je od palców w górę i dużo chodzić.
UWAGA ! - Z każdego wewnętrznego zapalenia żył może powstać zator!
Rozdział III
CHOROBY UKŁADU TRAWIENNEGO
CHORZY Z UROJENIA
Czy są chorzy z urojenia? - Zdaniem Breussa, tak, ale spośród stu uważanych za chorych z urojenia, tylko kilku rzeczywiście jest. Wielu uważa, że połowa wszystkich pacjentów, to chorzy z urojenia. - Być może, że niektórzy lekarze tak sądzą, ale pacjent, który naprawdę jest chory, a jest o urojenia podejrzany musi współpracować z lekarzami,
o czym świadczy przykład samego Breussa:
-"Przez osiem lat wymiotowałem wszystko, cokolwiek zjadłem lub wypiłem. Kiedy jadłem, miałem bóle aż do
obłędu, kiedy nie jadłem, myślałem, że umieram z głodu. To był koszmar! - Leżałem w szpitalu i lekarz, ordynator,
który mnie prześwietlał sądził, że mam wiele kamieni żółciowych - w co ja absolutnie nie wierzyłem. Błagałem go, żeby zamiast pęcherzyka żółciowego zoperował mi żołądek. - Jednak lekarz uważał, że ma rację i zoperował mi pęcherzyk żółciowy, w którym oczywiście nie było żadnych kamieni. Po operacji lekarz powiedział, że pęcherzyk żółciowy był tylko zgięty i dlatego został usunięty. - Po operacji mój stan był jeszcze gorszy, ponieważ mój żołądek na skutek wcześniejszej, a źle wykonanej operacji (pęknięcie otrzewnej), był zarośnięty!
Po dwóch latach byłem operowany na raka żołądka, ponieważ rentgenolog tak stwierdził! - Niestety nie miałem żadnego raka. - Chirurg badał moje jelita i tu też nic nie znalazł i wtedy zostałem uznany chorym z urojenia. Podczas badania jelit stwierdzono, że gdy trochę wydobrzeję, to trzeba mi będzie wyciąć kawałek jelita grubego.
Po następnych dwu latach musiałem znowu wrócić do szpitala i tak minęło osiem lat, w których nigdy nie byłem wolny od bólu i cierpienia i ciągle wymiotowałem. - Więc leżałem j u ż prawie 14 dni w łóżku, w ciężkich bólach i jak zwykle około północy wymiotowałem, a rano miałem całe u s t a i język we krwi, ponieważ te wymioty były ostre jak spirytus. Nie mogłem już nawet mówić. - Co rano przychodziło do mnie dwóch asystentów lekarza i kpili: - Dzień dobry uzdrawiaczu, innym pomagasz, ale sobie pomóc nie potrafisz! - Nie mogłem im odpowiedzieć, ponieważ bardzo mnie bolało w ustach. Żeby móc mówić musiałem nic nie jeść przez cały dzień. Następnego dnia znowu mnie powitali szyderstwem i wtedy im powiedziałem, że mówią jak małe dzieci. Niech przyjrzą się krucyfiksom- tam już 1900 lat temu powiedziano to samo. Powiedziałem, ze to co ja mam jest tak proste, że trzeba być nie tylko lekarzem, ale i uzdrowicielem, by ustalić co mi dolega. - To proste, jeśli treść żołądka nie przechodzi dalej to na pewno żołądek jest zarośnięty i tam trzeba zoperować. Ci lekarze na to: - Pan nie ma już żadnego żołądka, został wycięty. - Ja mam to na papierze! - Wówczas ci młodzi lekarze mówią: Często się okłamuje chorych, ale my mamy tę wiadomość z Kasy Chorych. - Wówczas upewniłem ich jeszcze raz, że mam żołądek dokładnie tam, gdzie oni, że dobrze wiem co o mnie sobie myślą, mianowicie, że sobie tę chorobę uroiłem, co mi j u ż kiedyś powiedział pewien lekarz w wielkim zaufaniu. Mówił, żebym sobie wyobrażał, że jestem zdrowy i wtedy będę nim. Ja na to odpowiedziałem, że autosugestia ma granice i nie ma sensu wyobrażać sobie po amputacji ręki, że się ją ma, bo nie odrośnie. - Spytałem tych dwóch lekarzy czy wiedzą jaki opad krwi (OB) ma chory z urojenia? - Milczenie - ja: od zera do 3 a ja mam 84! Więc pytam, po co robi się to badanie, jeżeli się z niego nie wyciąga wniosków? - Mówiłem im, jak się traktuje tzw. chorych z urojenia i że nigdy nie wolno ich wykpiwać. Pod koniec tej rozmowy rozstaliśmy się po przyjacielsku, przyznali, że się mylili i sądzą, że dużo się nauczyli. Obiecali porozmawiać ze swoim szefem. Ten kazał mnie prześwietlić. Wynik? - Mam żołądek i będę operowany! - Otwarto żołądek i stwierdzono, że jest zarośnięty tak, jak zapewniałem. - Po operacji przyszło do mnie dziewięciu lekarzy, a ordynator powiedział: - Panie Breuss, tylko Pan miał rację! - Był to rok 1956 - skończył się ośmioletni koszmar."
Piszę to ku przestrodze lekarzy, żeby ten przykład ich przekonał, że chory musi we wszystkim uczestniczyć, gdy diagnoza nie pasuje i zaczyna się podejrzewać chorego o urojenia. Wtedy dochodzi do niepotrzebnych cierpień fizycznych
i psychicznych, gdy chory spostrzeże, jak ludzie na niego krzywo patrzą i sobie go lekceważą. Poza tym dochodzą straty materialne, które się z tego tytułu ponosi i te niepotrzebne, duże koszty, jakie ponoszą zakłady ubezpieczeniowe.
- Zatem Szanowni Lekarze, zanim nazwiecie kogoś chorym z urojenia, to dobrze się zastanówcie, bo tu
zawsze chodzi o los człowieka. Choroba z urojenia jest też chorobą.
Mam nadzieję, że tymi wywodami nikt nie został urażony, a błądzić może każdy człowiek. Nikt nie jest nieomylny na tym świecie i co komuś jest naprawdę - j e s t naprawdę.
BRAK APETYTU
Przy braku apetytu ciało przez dłuższy czas potrzebuje niewielkiej ilości pożywienia i to szczególnie często zdarza się dzieciom. Zmuszanie do jedzenia budzi obrzydzenie i daje odwrotny do zamierzonego skutek. Apetyt przychodzi zwykle sam. Jeżeli jednak przez 8 dni dziecku, czy dorosłemu, nie wróci apetyt, to podanie 1-3 filiżanek herbaty z Meum- mutellina dziennie, rozwiąże na długo problem braku apetytu. - Ksiądz Kneipp mówił: „Jesteś głodny - to jedz, masz pragnienie - to pij". Więc, gdy się nie ma apetytu, to się po prostu nic nie je!
Są ludzie, którzy mają tak dobrą przemianę materii, że organizm trawi pokarm w sposób bezresztkowy i dlatego jedzą oni bardzo mało. - U chorych umysłowo np. jest zaburzone krążenie żylne i dlatego mają oni nadmierny apetyt. Krążenie żylne ma za zadanie dostarczyć pożywienie z żołądka i jelit całemu organizmowi. Krążenie żylne można by porównać do naczyń włosowatych korzeni drzew. - Brak apetytu jest najczęściej reakcją organizmu na przejadanie się lub na nieracjonalne odżywianie się człowieka.
ANEMIA
Przy anemii pije się 3 filiżanki herbaty z pokrzywy dziennie.
1-3 szczypty zalewa się wrzątkiem i pozostawia pod przykryciem na 10 minut do naciągnięcia. Pije się małymi łykami ciepłą, bądź zimną. Wskazane jest jedzenie pokrzywy a'la szpinak, gdyż zawiera znacznie więcej żelaza niż szpinak ogrodowy. - Gdy chory nie ma kłopotu z cukrzycą, to może raz dziennie jedną płaską łyżeczkę miodu pszczelego
rozpuścić w letnim mleku, kawie lub herbacie i wypić. - Poza tym trzeba wypić codziennie 1/8 litra soku z czerwonego buraka. Jest jeszcze lepiej, gdy wypija się około 1/4 litra mieszanki sokowej (patrz: Totalna kuracja antyrakowa - R.Breussa). Kto chce może jej pić więcej, ale zawsze tylko po kilka łyżek i to przed jedzeniem! - Do tego należy jeszcze wykonywać gimnastykę oddechową, jak przy zbyt wysokim ciśnieniu (patrz: Choroby układu krążenia). - Przy długim wydechu płuca się dokładnie opróżniają, a głęboko wdychane świeże powietrze, bogate w tlen dochodzi do wszystkich zakamarków płuc, a pamiętajmy o tym, że jest on nośnikiem cząsteczek krwi.
RECEPTA NA ODNOWIENIE KRWI
Bierze się 81 gruszek, zalewa się taką ilością lekkiego czerwonego wina, aby gruszki były przykryte i zostawia się je na 10 dni w ciepłym miejscu, (jeżeli to możliwe, to najlepiej na słońcu). Następnie rozpoczyna się kurację:
1. Pierwszego dnia je się jedną gruszkę na czczo,
2. drugiego dnia rano i w południe po jednej gruszce,
3. trzeciego dnia rano, w południe i wieczorem po jednej gruszce,
4. czwartego dnia rano dwie, a w południe i wieczorem po jednej,
5. piątego dnia rano i w południe po dwie, a wieczorem jedną,
6. szóstego dnia rano, w południe i wieczorem po dwie.
7. siódmego dnia rano trzy, w południe i wieczorem po dwie,
8. ósmego dnia rano i w południe po trzy, wieczorem dwie,
9. dziewiątego dnia rano, w południe i wieczorem po trzy.
10. Dziesiątego dnia o jedną mniej (jak w pkt.8.),
11. jedenastego dnia o dwie mniej (jak w pkt.7.), 12. jak w pkt.6.,
13. jak w pkt.5.,
14. jak w pkt.4.,
15. jak w pkt.3.,
16. jak w pkt.2.,
17. jak pierwszego dnia jedną gruszkę rano.
Do tego można upić tylko tyle wina, żeby gruszki zawsze pozostawały przykryte. Wino można pić tylko w południe, nigdy rano!
KRWAWIENIA
Przy krwawieniach żołądkowych, jelitowych, nosowych, dziąsłowych i mózgowych bierze się dwa razy dziennie po 3 krople tinktury z pięciornika kurze ziele (wprost na język, nie rozcieńczać!) lub pije się jedną filiżankę herbaty z tego ziela dziennie.
Herbatę pije się o temperaturze pokojowej przez cały dzień po łyku. Przy krwawiących dziąsłach trzeba po każdym posiłku, w szczególności po słodkich potrawach, najpierw wyczyścić zęby, potem wypłukać herbatą z pięciornika kurze ziele i trochę jej wypić. Po 14 dniach można zamiast herbaty używać tych kropli.
Przy wylewie krwi do mózgu pije się poza powyższą herbatą jeszcze jedną filiżankę „Meisterwurztee" (Horstrinze) -
niestety Breuss nie podaje tu łacińskiej nazwy - najlepiej brać mały łyk tej herbaty co godzinę.
Jedną łyżeczkę tych ziół zalać 1/4 litra wrzącej wody i gotować 3 minuty. Zamiast w wodzie można je też gotować w 1 /4 litra wina i pić też łyk co godzinę. - Pierwszego dnia po wylewie krwi do mózgu jest to najlepsze, co można zrobić
dla chorego.
ODÓR Z UST
Zły zapach z u s t najczęściej bierze się stąd, że żołądek jest w złym stanie. Należałoby wtedy przez 3-5 tygodni pić
łykami jedną filiżankę dziennie zimnej herbaty z piołunu - (jedną filiżanką wrzątku zalać jedną szczyptę piołunu tylko na 3 sekundy i zaraz odcedzić). Zły zapach z ust może też pochodzić z ropiejących, ułamanych lub zepsutych zębów i wtedy należy się udać do dentysty. Zęby ropne należy pozwolić sobie usunąć.
NIEŻYT ŻOŁĄDKA I INNE
Przy nieżycie żołądka ma się zwykle silne bóle, które są najdokuczliwsze zwykle przed jedzeniem. Zaleca się wtedy wypicie jednej filiżanki ciepłej wody, która była sześć razy gotowana(l). - (Zagotować, pozostawić do wystygnięcia, znowu zagotować, ostudzić itd. sześć razy.) - Zaraz po wypiciu tej wody pacjentowi musi się kilka razy „odbić". Po każdym odbiciu będzie mu znacznie lżej, a po 5-ciu minutach będzie się czuł j u ż zupełnie dobrze i niekiedy pozbywa się na zawsze tych kłopotów. - Kiedyś, gdy nie gotowano jeszcze na piecach gazowych i elektrycznych, w kuchniach węglowych były wmontowane zbiorniki na wodę i domownicy często pili tę ciepłą wodę. Tę metodę zaproponowała cierpiącemu młodemu Breussowi niejaka p. Angelina Nicolussi i w ciągu pięciu minut pozbywał się tego bólu - (kłopoty ze swoim żołądkiem Breuss opisuje w rozdziale: „Chorzy z urojenia").
Oczywiście jest dużo chorób żołądka i nie można ich traktować tak samo, ale często pomaga picie codziennie jednej filiżanki herbaty z piołunu. - Bierze się jedną małą szczyptę piołunu na sitko do herbaty i ugniata się go przez 3 sekundy w filiżance gorącej wody i herbata jest gotowa. Taka herbata smakiem nie wiele różni się od wody a jest bardzo skuteczna.
Przy zatruciu żołądka trzeba piołun gotować 2-3 minuty, albo 10 minut trzymać w gorącej wodzie, ale po 2-3 dniach parzyć tylko przez 3 sekundy i pić taką herbatę jeszcze przez 10 -14 dni.
Przy wielu dolegliwościach żołądkowych, zaskakująco często pomagają zimne punktowe okłady. Najpierw robi się je z zimnej wody z octem, a po 2-3 dniach ze zwykłej zimnej wody. - Do takiego punktowego okładu-opatrunku bierze się dużą chustkę do nosa, zwilża się wodą - (ma być tylko wilgotna!), składa się ją kilka razy i kładzie w okolicy żołądka i owija się tułów wełnianymi chustami. Dobrze jest poleżeć z tym opatrunkiem pod przykryciem.
WRZODY ŻOŁĄDKA I DWUNASTNICY
Gdy chory ma zdrową wątrobę i woreczek, to kuracja jest krótka, smaczna i skuteczna. - Przez dwa dni je się tylko bitą śmietanę z cukrem, dobrze słodką i więcej nic. - W ciągu tych dwóch dni nic nie pić! Żadnej herbaty ani mleka! Absolutnie nic! -Trzeciego dnia pije się herbatę z rumianku, szałwi, ślazu, ale wszystko co się pije może być brane po jednej łyżce! - Po takiej kuracji można znowu j e ś ć zupełnie normalnie, gdyż wrzody są wyleczone.
Jeśli jednak wątroba i pęcherzyk żółciowy nie są w porządku, to wtedy tej śmietanowej kuracji absolutnie nie wolno przeprowadzać! - Taki chory musi codziennie wypić 1-2 filiżanki zimnej herbaty ze ślazu, jak zwykle po małym łyku.
- Jedną szczyptę ślazu zalać filiżanką wrzącej wody, przykryć i zostawić na 10 minut do naciągnięcia. Odcedzić i pić po
ostygnięciu.
- Tacy chorzy muszą pić tę herbatę przez cały rok! -Trzeba uważać, bo przy wrzodach żołądka może powstać rak.
UWAGA ! - Przy zewnętrznych wrzodach czy czyrakach, dobrze jest zrobić kompres z bitej śmietany z dużą ilością cukru. Śmietana chłodzi i zmiękcza, a cukier leczy wrzód.
Gdy nie ma się odpowiedniej śmietany, to można pod okład położyć prawdziwy miód pszczeli, ale to nie dotyczy żołądka!
ZA MAŁO ŻÓŁCI
Gdy stolec jest bardzo jasny, aż prawie biały, to znaczy, że wątroba produkuje za mało żółci lub wcale. W takim przypadku pije się przez kilka dni herbatę z obierków ziemniaczanych. - Małą garść obierzyn gotować w dwóch
filiżankach wody przez 2-4 minuty. Pić zimną herbatę małymi łykami przez cały dzień.
ŻÓŁTACZKA
Przy żółtaczce przez 4 dni je się tylko czarną rzepę z łupiną i puree ziemniaczane bez tłuszczu i bez soli z dużą ilością rzepy w środku. - Łupina z czarnej rzepy jest tu najważniejsza, a więc nie obierać rzepy! - W lecie, kiedy nie ma świeżej rzepy, można ew. użyć inne rzodkwie - dobrze jednak byłoby to skonsultować z lekarzem.
LENIWE JELITA
W ciągu dnia często pojadać szczyptę kiszonej, surowej kapusty i często brać jeden łyk wody. Dziennie wypić około 1/2 litra herbaty szałwiowej -Kto pije szałwię codziennie, ten nie wie, co to obstrukcja. - Nie j e ść białego pieczywa i czekolady!
CZERWONKA, BIEGUNKI
Przy czerwonce i ciężkiej biegunce bierze się raz dziennie 3 krople z pięciornika kurze ziele (Potentilla - tormentille) albo pije się jedną filiżankę tej herbaty przez cały dzień po małym łyku i na zimno. - Jedną pełną łyżeczkę tych korzeni gotować 3 minuty w 1/4 litra wody.
- Krople bierze się zawsze nie rozcieńczane i trzeba wiedzieć, że leczenie jest skuteczne tylko przy 3 kroplach; cztery
krople, to już jest stanowczo za dużo. - W ten sposób postępując mamy czerwonkę wyleczoną w ciągu 24-ech
godzin. Zdarza się, że następnego dnia jeszcze się coś czuje, więc bierze się jeszcze raz te 3 krople.
J a k zrobić te krople?
- Zebrać jesienią korzenie pięciornika kurze ziele, suszyć 2-3 dni, pokroić na małe kawałeczki, włożyć do ciemnej butelki z dobrego szkła i zalać wódką (na pełną garść korzeni 1/2 litra wódki). Nie robić pełnej butelki. Pozostawić w cieple na całe 3 tygodnie, a potem odcedzić. Do tej nalewki włożyć znowu porcję korzeni i po 3 tygodniach trzymania w cieple (może być na słońcu), znowu odcedzić. - Można to wszystko powtórzyć jeszcze raz i po kolejnych 3 tygodniach otrzymuje się
potrójną, bezwzględnie skuteczną tinkturę, która ma bardzo liczne zastosowania.
KOLKA NERKOWA I WĄTROBOWA
W tych przypadkach robi się możliwie gorący okład ze skrzypu i pozwala mu się działać przez 1/2 godziny. Kiedy pacjent z tym opatrunkiem czuje się dobrze, to można mu go jeszcze zostawić na jakiś czas. - Po około 20 minutach pacjent powinien odczuwać j u ż mniejszy ból. - Jedną garść skrzypu albo więcej, włożyć do płóciennego woreczka i gotować
w małej ilości wody przez 10-15 minut.
BÓLE GŁOWY
Są ludzie ciężko chorzy na żołądek, ale nigdy nie mają bólu żołądka, za to często mają silne bóle głowy ponad oczami i na czole. Takie bóle głowy są tylko symptomem kłopotów z żołądkiem. Tacy pacjenci będą szybko zdrowi, jeżeli przez 3-5 tygodni będą pić jedną filiżankę herbaty z piołunu przez cały dzień (najlepiej jeden łyk co godzinę).
- Małą szczyptę piołunu zalać filiżanką wrzącej wody tylko na 3 sekundy i zaraz odcedzić.
Przy bólach jednostronnych, migrenach, bardzo dobrze pomaga herbata z melisy. - Jedną szczyptę złotej lub cytrynowej
melisy, albo obie razem, zalać filiżanką wrzątku i zostawić pod przykryciem na 10 minut do naciągnięcia.
Odcedzić i pić zimną po łyku.
Bóle głowy, występujące w tylnej części, najczęściej są spowodowane przesunięciem chrząstek międzykręgowych w części szyjnej. W takim przypadku kilkoma chwytami i obrotami głowy (masażysta!) można natychmiast być wyleczonym. - Podobne bóle głowy mogą też być związane ze zbyt niskim, ciśnieniem k r w i - patrz: „Choroby krążenia".
Przy wszystkich wyżej wymienionych bólach głowy jest pomocna herbata: Primula officinalis (Schlusselblumetee) z
dziurawcem zwyczajnym.
- Małą szczyptę tych ziół zalać filiżanką wrzątku i pozostawić na 10 minut do naciągnięcia. Odcedzić i pić po łyku.
- Także pomaga picie jednej filiżanki herbaty z bratków polnych po małym łyku w ciągu całego dnia - ta herbata jest szczególnie zalecana przy nerwobólach głowy.
CHOROBY NADNERCZY - BIELACTWO
Kiedy nadnercza produkują za mało hormonów, wtedy pacjenci dostają białe plamy na szyi, często też na ramionach, a w ciężkich przypadkach nawet na całym ciele. Tacy pacjenci są zwykle bardzo smutni i zobojętniali na wszystko.
- Żeby nadnercza znowu dobrze funkcjonowały trzeba pić codziennie, po łyku i na zimno-jedną filiżankę herbaty z czerwonego bodziszka cuchnącego.
- Jedną szczyptę tego ziela zalać filiżanką wrzącej wody i pozostawić pod przykryciem na 10 minut do naciągnięcia,
odcedzić.
- Te zioła zawierają trochę radu, w jednej filiżance jest go dokładnie tyle, ile potrzebują go nadnercza.
Tę herbatę można pić przez cały rok. Do tego należy robić jeszcze gimnastykę oddechową (jak przy nadciśnieniu).
Trzeba pamiętać, że tylko czerwony bodziszek pomaga na bielactwo.
[Tyle R.Breuss o bielactwie]
W maju i lipcu 1991 roku w programie Polskiej Telewizji: pt. "Smak życia", o leczeniu bielactwa bodziszkiem mówił mgr Józef Żuk z Olsztyna. Następnie „Wiadomości Zielarskie" zamieściły na swoich łamach list p. Żuka, który zawiera odpowiedzi na istny zaleto, ponad 4000 listów z prośbą o przysłanie tych ziół. Do tej pory bodziszek nie był skupowany przez jedyne zakłady zielarskie Herbapol, ale obecnie (1992r) istnieje wiele różnych hurtowni które skupują bodziszka cuchnącego i odtąd jest on do nabycia w wielu sklepach zielarskich. Jest to roślina rzadko u nas występująca w stanie dzikim, kiedyś była hodowana w przyklasztornych ogrodach. - Zioło to jest niezbędną herbatą przy leczeniu nowotworów metodą R.Breussa (Totalna kuracja antyrakowa) i ze względu na jego bezsprzeczne własności powinno być cenione i chronione także w Polsce. -D.G.]
LEUKEMIA
W 1952 roku, pierwszego października, Breuss odkrył, że choroba zwana leukemią nie jest rakiem krwi, lecz specyficznym rozkładem krwi spowodowanym przez chorobę układu krążenia żylnego. Ta choroba w wielu przypadkach jest uleczalna, a tym samym też tzw. leukemia.
- Tego dnia właśnie, Breuss został wezwany przez rodzinę ciężko chorej kobiety, u której wielu lekarzy wykryło i potwierdziło leukemię, o której Breuss także sądził, że jest nieuleczalna. Jednak wezwany przez chorą kobietę, która słyszała o nim, że pomaga ludziom z rakiem, nie odmówił. Poszedł i pomyślał, że diagnoza lekarzy się zgadza, więc nie ma tam nic do roboty. - Otóż Breuss już wcześniej sądził, że rozkład krwi może być wywołany przez psychiczne depresje i tu właśnie stwierdził taki przypadek. Zatem j u ż wiedział co ma robić. Ponieważ kobieta miała prawie 40 stopni gorączki, więc najpierw zrobił jej krótki okład-opatrunek, a kiedy odchodził, jej mąż zarzucił mu, że ryle jej naopowiadał o tej chorobie, że ona uwierzy, że może znowu być zdrowa wbrew opiniom lekarzy, kliniki itp.
- Wówczas Breuss oświadczył mu, że właśnie u jego żony zrobił to odkrycie, czym właściwie jest leukemia i dlaczego nie jest j u ż więcej niebezpieczna i teraz może mu dać tylko radę, aby zrobili dokładnie to, co on zrobiłby na ich miejscu. Jednak ów mąż upierał się przy opinii encyklopedii zdrowia itp.
- Breuss wrócił do domu i całą noc studiował swoje książki, leksykony i zaczął wątpić w swój rozsądek czytając te brutalne prawdy.
- Po tygodniu, nie mogąc dłużej usiedzieć w domu, pojechał rowerem odwiedzić tę chorą i zobaczył ją przy pracy. Powiedziała, że j u ż czwartego dnia mogła wstać i trochę pomóc w kuchni.
- Ta kobieta, już całkiem zdrowa, zginęła pięć lat później w wypadku samochodowym.
Odtąd żaden pacjent z leukemią nie umarł Breussowi. Wyleczył wszystkich, którzy się do niego zgłosili!
- Więc nie ma powodu bać się leukemii!
Jak postępować przy leukemii?
Najpierw trzeba stwierdzić, jakie cierpienia psychiczne i duchowe nękają pacjenta, gdyż mogą odpowiadać za zmiany w krążeniu żylnym. Przyczyną takiej depresji może być całkiem błaha sprawa, której pacjent sobie nawet dokładnie nie uświadamia.
A więc, Drodzy Chorzy, pomyślcie najpierw, gdzie leży zło i postarajcie się przez odprężenie psychiczne je usunąć. Będzie to pierwszy, duży krok ku zdrowiu.
Co stosować?
Pić codziennie 1/4 litra mieszanki sokowej, ale nie robić całej kuracji „totalnej". Ważne, aby ten sok pić co najmniej przez 42 dni. Mieszankę sokową, jak zwykle, pije się małymi łykami przez cały dzień, ale przede wszystkim krótko przed posiłkami. Poza tym można jeść wszystko z wyjątkiem zup mięsnych, wołowiny i wieprzowiny!
Jeżeli pacjent cierpi jeszcze na inne choroby, to muszą one być leczone jednocześnie tak, jak jest to podane w tym
opracowaniu. - Leczenie pacjentów, którzy nie mogą dać sobie rady z rozwiązaniem swoich wewnętrznych problemów, jest bardzo
trudne.
- jak zwykle należy przestrzegać codziennego picia szałwii oraz przez 3 tygodnie herbaty nerkowej.
- Usunąć z domu wszelkie trucizny, jak insektozole, muchozole, łazienkowe dezosany, t.zw. pachnące choinki i wszelkie
inne trucizny z naftaliną na czele, która j a k wykazują doświadczenia Breussa, jest pospolitą trucizną - niestety nadal
używaną w wielu domach.
Według dr med. Otto Wirza, na którego Breuss często się powołuje, nie można wyleczyć żadnej choroby w domu,
w którym jest jakakolwiek trucizna!
Dr Wirz w swojej książce: „Der Krankheitsbefund aus der Regenbogenhaut der Augen" - pisze: - ... naftalina i inne sztuczne środki do walki z owadami zawierają arszenik i przez wdychanie oparów tych trucizn domownicy zapadają na wiele chorób i często nie można ich doprowadzić do zdrowia. Nawet alkoholizm, według Wirza ma swoje źródło m.in. w naftalinie.
Wirz, który posługiwał się w swojej praktyce lekarskiej irydologią, pisze: „ta trucizna jest największym mordercą ludzkości, jej ślady nigdy nie znikają w pełni z tęczówki o k a - jest to dowód, że tego rodzaju zatrucia są prawie nieuleczalne."
ZGAGA
Zgaga świadczy o tym, że w żołądku jest za dużo kwasów. Trzeba pić herbatę piołunową (patrz choroby żołądkowe).
- Aby pomóc cierpiącemu natychmiast, można podać mu kawałek tłustego sera, słoniny lub kiełbasy, ale bez chleba-jednak pod warunkiem, że jego pęcherzyk żółciowy i wątroba są w dobrym stanie. Nastąpi wówczas szybkie zużycie kwasów. Jeżeli jednak je się to z chlebem, to powstanie jeszcze więcej kwasów żołądkowych, a zgaga będzie jeszcze dokuczliwsza.
Nadkwasota żołądka może być krótkookresowa lub przewlekła. W pierwszym przypadku może wystąpić po alkoholu,
czarnej kawie, papierosach, ostrych przyprawach, po użyciu leków przeciwbólowych, przeciwzapalnych itp.
- Nadużywanie tych czynników prowadzi do wrzodów żołądka i dwunastnicy, a te do raka.
CHOROBY SKÓRY
Znanych jest ponad dziesięć tysięcy chorób skóry i nie ma takiego lekarza, który znałby je wszystkie. Są one często uważane za nieuleczalne z tej prostej przyczyny, że się nie wie, jaką właściwie chorobę ma pacjent, czy jest to choroba skóry, czy coś innego. Niezależnie od tego, czy i co się wie o tej chorobie, należy na początek przez 3 tygodnie, jak przy wszelkich innych chorobach, zalecić picie herbaty nerkowej i szałwiowej (tę ostatnią przez całe życie!).
- Gdy ciśnienie krwi jest dostatecznie wysokie zaleca się brać, w celu oczyszczenia krwi, 3 razy dziennie po jednej łyżeczce
drożdży piwnych, ew. piekarskich.
- Skórę należy myć herbatą szałwiową, przygotowaną jak na okłady (zalać wrzątkiem i zostawić na 10 minut pod przykryciem). Jeszcze lepsze są łodygi szałwii, gotowane przez 3 minuty.
UWAGA ! - jest bardzo ważne, aby do mycia używać zawsze czterech chusteczek. - Bierze się tyle herbaty, żeby 4 chustki dokładnie zmoczyć, po czym bierze się pierwszą chustkę, myje się nią, wyciska i znowu myje. Potem się ją odkłada na bok, gdyż jest zainfekowana. Myje się ręce w ciepłej wodzie z mydłem (ręce przy pierwszym myciu też są zainfekowane) i czystymi rękami bierze się drugą chustkę i myje skórę jak poprzednio, następnie znowu myje się ręce, bierze trzecią chustkę itd.
- Po czwartym myciu nie osusza się ciała lecz kiedy skóra wyschnie, zakłada się czystą bieliznę dzienną lub nocną i koniecznie trzeba zmienić bieliznę pościelową. - Przy takim myciu pierwsza chustka jest silnie zainfekowana, druga mniej, trzecia jeszcze mniej, a czwarta prawie wcale. - Można też myć skórę wywarem ze skrzypu polnego (gotować 10-15 minut). Bardzo często stosuje się do mycia te zioła na przemian, jednego dnia szałwię, a drugiego skrzyp. - Takie przemywania można robić także dwa razy dziennie, ale wtedy też dwa razy trzeba zmieniać bieliznę.
Cztery chustki są potrzebne do umycia powierzchni jednej ręki. - Jeśli skóra obu rąk jest chora, to trzeba użyć
8 chusteczek. Może też tak być, że trzeba użyć nawet 28 chusteczek. To zależy od ilości i wielkości miejsc na skórze
zaatakowanych chorobą.
ŁUPIEŻ
Przy łupieżu i innych schorzeniach skóry głowy, druga osoba wylewa trochę herbaty na głowę pacjenta i myje ją dłońmi. Po pewnym czasie znowu ją polewa, myje itd. i tak z dziesięć razy. Na koniec tylko trochę wytrzeć głowę czystym ręcznikiem i zostawić do wyschnięcia.
- Przemywać można ciepłą, albo zimną herbatą.
Wilgotne łuski można często nadspodziewanie szybko wyleczyć przy pomocy kompresu-opatrunku z liści kapusty.
- [O licznych zastosowaniach liści kapusty w leczeniu można przeczytać w książce Camille Droz: „Von der
wunderbaren Heilwirkung des Kohlblattes".]
- Z wszystkich gatunków najlepsza jest kapusta włoska. Liście - najlepiej zewnętrzne - dobrze umyć w ciepłej wodzie, zmiażdżyć, rozwałkować butelką, zrobić ściśle przylegający kompres utrzymujący ciepło przez całą noc.
- Gdy jednocześnie pije się herbatę nerkową, to działanie jest podwójne.
Wiele także innych chorób można leczyć takim kompresem.
Na przykład: pewna 23-letnia 1 obieta z gruźliczym zapaleniem opłucnej 41 stopniami gorączki, pozostawiona na łasce losu przez bezradnych lekarzy, została owinięta takim kompresem na całą noc i kiedy go z niej zdjęto, to liście były całkiem czarne, maziste i cuchnące jak dżuma. Po umyciu ciepłą wodą zrobiono następny opatrunek i tak powtarzano ten zabieg co 12 godzin. J u ż po pierwszym opatrunku powstała wysypka 20cm x 20cm świadcząca o oczyszczaniu się organizmu. Trzeba było kontynuować tę kuracje, gdyż w przeciwnym razie nastąpiłby nawrót choroby. Po trzech tygodniach chora miała już zupełnieczystą skórę i była zupełnie wyleczona, ku zaskoczeniu lekarzy.
STANY ZAPALNE
Wszelkiego rodzaju stany zapalne są zawsze związane z źle pracującymi nerkami i dlatego należy pić przez 3 tygodnie
herbatę nerkową. Poza tym trzeba na zaatakowane miejsca zrobić okład-opatrunek z wody z octem. Bardzo skuteczne są tez okłady stóp czy nóg, szczególnie przy zapaleniu opon mózgowych i oczu. Okłady stóp można robić jednak tylko podczas obniżającego się Księżyca (patrz. „Choroby układu krążenia" - deptanie wody). To znaczy, że w tym czasie należy rozpoczynać taki zabieg, a kontynuować można również przy wznoszącym się Księżycu (bardzo przydaje się kalendarz do upraw biodynamicznych).
- Oprócz okładów co 10 minut trzeba pić jeden łyk czystej wody, bo przy każdym zapaleniu trzeba gasić t e n ogień. Jeżeli w czasie trwania stanu zapalnego je się zupę mięsną, wołowinę lub wieprzowinę lub pije alkohol, to postępuje się tak, jakby gasić ogień benzyną.
Zamiast okładów z wody z octem można też robić okład z kapusty włoskiej. Trzeba jednak pamiętać, że taki okładopatrunek musi być mocno i ciepło opakowany, gdyż w przeciwnym razie może przynieść więcej szkody niż pożytku. Taki okład można zostawić nawet na 12 godzin, ale nie dłużej! - Gdy chory skarży się, że okład go ziębi, to jest to dowód, że został źle zrobiony i trzeba go natychmiast zdjąć!
CUKRZYCA
Chorym na cukrzycę nie wolno j e ś ć potraw słodzonych, używek (alkohol, kofeina, teina). Nie wolno im j e ś ć białego
pieczywa, bułek, potraw mącznych i wywarów mięsnych. Natomiast należy spożywać dużo warzyw, sałat, chude mięso, niewiele ziemniaków (nie smażyć!), razowy chleb, płatki owsiane i surowe owoce. Szczególnie skuteczna jest kuracja z białym twarogiem polegająca na codziennym spożywaniu go wieczorem, przez dłuższy czas. Bezwzględnie konieczne jest powolne jedzenie i dokładne żucie każdego kęsa. Trzeba zażywać dużo ruchu na świeżym powietrzu. -Trzeba pić herbatę z następującej mieszanki:
strąki fasoli (nie tyczkowa), liście jeżyny, liście czarnej jagody, ziele pięciornika złotego (Potentilla aurea) i ziele benedyktyńskie (Benediktuskraut).
- Szczyptę tej mieszanki zalewa się 2-3 filiżankami wrzącej wody i pozostawia do naciągnięcia przez 10-15 minut. Herbatę pić zimną małymi łykami w ciągu całego dnia, a poza tym trzeba brać 1-2 razy dziennie po 3(!) krople z pięciornika kurze ziele bez rozcieńczenia.
- bardzo ważne są regularne kontrole poziomu cukru we krwi.
HIPOGLIKEMIA
Jest to inaczej niedocukrzenie krwi, które może się zdarzyć choremu na cukrzycę, gdy np. wziął zbyt dużą dawkę insuliny, zjadł za mały posiłek albo pominął któryś, a także wtedy, gdy zbyt duży wysiłek fizyczny lub stres psychiczny przyspieszyły zużycie cukru i w związku z tym doszło do nagłego spadku stężenia cukru we krwi. Wtedy następuje nagłe osłabienie mięśni, mogą wystąpić drgawki, nadpotliwość, zaburzenia wzroku i orientacji, a także świadomości, aż do utraty przytomności włącznie.
- Przytomnemu choremu należy podać natychmiast cukier, czekoladę lub mocno słodzony napój. W takim stanie chory
może być agresywny i często jest przez otoczenie uważany za pijaka. - W przypadku utraty przytomności należy chorego ułożyć w t.zw. bezpiecznej pozycji i wezwać lekarza bądź pogotowie ratunkowe. - W razie ustania oddechu trzeba robić sztuczne oddychanie.
[Kiedy człowiek nagle blednie, chwieje się na nogach, a nieraz pada i traci przytomność, to można naciskając bardzo mocno dwa punkty na twarzy szybko podnieść poziom cukru we krwi i przywrócić przytomność.
- Należy mocnym naciskiem paznokcia i opuszka palca pchać w głąb ten rowek poniżej nosa, następnie zrobić to samo na środku bruzdy między dolną wargą, a brodą.
- Pierwszy ucisk zwolnić, gdy chory odzyska w pełni świadomość, drugi - kiedy twarz chorego się zaróżowi.
- Jest to bardzo skuteczna pierwsza pomoc przy nagłych zasłabnięciach. - (Z med. chin. - D.G.)
Hipoglikemia, to dolegliwość, która zdarza się nie tylko cukrzykom. Niedocukrzenie przejawia się w sposób, jaki
każdy z nas doskonale zna:
1. trudności z rannym wstawaniem, powolne przejście od snu do rzeczywistości,
2. po południu, około godziny 15.00-tęj przychodzi senność, niemożność koncentracji, zmęczenie fizyczne i psychiczne, któremu towarzyszy silne łaknienie słodyczy (słodkie podwieczorki!),
3. wzrasta niecierpliwość, zdenerwowanie, zły humor, łatwość podniecania się, wybuchy złości,
4. w nocy sen nie daje odprężenia, człowiek ciągle jest napięty. Taki stan można by nazwać stanem przedcukrzycowym,
bo nie leczony kończy się cukrzycą.
- Można jednak ustabilizować poziom cukru we krwi pijąc tzw. słodki napój przygotowany według poniższego przepisu:
Napój przyrządza się z czterech warzyw. Oto one: marchew, dynia, pomarańczowa, biała kapusta i cebula.
- Na dwie szklanki wody bierze się jedną szklankę drobniutko pokrojonych warzyw w równych częściach (po 1/4 szklanki). Cebuli i marchwi nie obierać!
- Wszystko razem gotować na małym ogniu 15-20 minut. To powolne gotowanie wydobywa z tych warzyw całą słodycz. Po ugotowaniu odcedzić wywar.
W ciągu dnia można wypić tego napoju nie więcej, jak dwie szklanki, a najlepiej pić rano na czczo i po południu.
- Kuracja tym napojem trwa niekiedy kilka miesięcy zanim poziom cukru się nie ustabilizuje i nie znikną wyżej wymienione objawy. Przez pierwszy miesiąc pije się ten napój codziennie, później 2-3 razy w tygodniu i wreszcie kilka razy w miesiącu.
UWAGA ! - wygotowane warzywa są bezwartościowe i należy je wyrzucić. - (Z med makrobiotycznęj - D.G.)]
Rozdział IV
CHOROBY UKŁADU KOSTNEGO
UBYTKI CHRZĄSTEK KRĘGOWYCH
Breuss wspomina, że przed wielu laty wszystkich pacjentów z tym schorzeniem odsyłał do znanego sobie lekarza, który trudnił się nastawianiem kręgów i nigdy go nie zawiódł. Kiedy lekarz ów wyjechał, Breuss musiał chorych odsyłać do innych lekarzy. Breuss przez 10 lat studiował kręgosłup i sądził, że pacjentów z tym schorzeniem można potraktować bezboleśnie. Wiele książek przeczytał na ten temat zanim rozwiązał tę zagadkę, chociaż nigdy dotąd jej nie wypróbował.
- Aż któregoś dnia przyszły do niego dwie pacjentki, które z płaczem opowiadały ile bólu sprawia im kręgarz i że nie widać skutków tych zabiegów. Jedna z nich powiedziała, że była 3 razy, ale woli raczej umrzeć, niż jeszcze raz tam pójść, a druga była już 12 razy bez żadnej poprawy. Wtedy Breuss dał im do zrozumienia, że od dawna interesował się kręgosłupem, że wie, że można to zrobić bez bólu, ale nigdy tego nie robił, więc jeśli się zgodzą to na nich tę metodę wypróbuje. One uważały, że nie mają nic do stracenia i wyraziły zgodę na ten eksperyment.
- Wynik przeszedł wszelkie oczekiwania, gdyż w ciągu kilku minut pomógł im zupełnie bezboleśnie i szczęśliwe wróciły do domu. Odtąd Breuss pomógł ponad trzem tysiącom osób pozbyć się cierpień związanych z chorobami kręgów, chrząstek itp. i to wszystko bezboleśnie. Z tej liczby około stu pacjentów musiało przyjść dwa lub trzy razy na zabieg.
Między nimi było także wiele osób z sfer wyższych, uczeni, duchowni itp. Breuss pomógł także matce pewnego lekarza,
który był zdumiony, po zapoznaniu się z tą metodą, że aż tyle można osiągnąć w tak prosty sposób.
Odkąd Breuss usprawnił pewną zaledwie 30-letnią zakonnicę, u której na zdjęciach rentgenowskich nie znaleziono żadnych chrząstek na całej długości kręgosłupa i której powiedziano, że pozostało jej tylko łóżko gipsowe do końca życia - nie mógł już wierzyć w „zużywanie się" chrząstek kręgowych. Nad kręgosłupem tej zakonnicy Breuss pracował tylko trzy razy: 9 stycznia 1970 roku, drugi raz po trzech dniach i trzeci raz po ośmiu dniach. Od tego czasu jest zdrowa, pracuje w kuchni, a od kilku lat jest na misji w Kolumbii, Podobny przypadek, też zakonnica.
Była już operowana i miała sześć srebrnych „chrząstek", była dwa i pół roku w gipsowym łóżku i właśnie miała być na zawsze unieruchomiona na wózku, gdy zjawiła się u Breussa.
- Po pierwszym zabiegu natychmiast zaczęła się bawić przed domem razem z dziećmi w gonionego, po czym wzięła jedno dziecko na ręce i promieniała ze szczęścia! - Jej rodzina, która z nią przybyła i inni świadkowie tego zdarzenia płakali ze szczęścia i uważali, że to wygląda wręcz na cud!
- Od tego czasu była całkiem zdrowa, nigdy nie chorowała i nie miała żadnych kłopotów z kręgosłupem.
Zdaniem Breussa chrząstki się nie zużywają , tylko są zgniecione i wysuszone. Wyobraźmy sobie gąbkę o wymiarach 50cm x 50cm x 50cm. Gdy na takiej „chrząstce" położy się ciężar ok. 50 kG, to zostanie ona sprasowana na cienką płytkę. Jeżeli teraz ten ciężar pozostawi się na przykład na sześć tygodni, to po jego zdjęciu gąbka pozostanie cienką płytką. Lecz, jeśli się tę gąbkę poleje wodą to znowu będzie miała swoje pierwotne wymiary. Właśnie ak postępuje Breuss z chrząstkami. - Najpierw delikatnie, z wyczuciem i bezboleśnie rozsuwa kręgosłup w okolicy krzyżowej z 2-3 razy w dół, żeby się zorientować, jak on się rozluźnia i rozsuwa. Wtedy kładzie na niego olej dziurawcowy, który tak działa na chrząstkę, jak woda na gąbkę. Jest to tak, jakby zdjęto ciężar z gąbki. Przez powstałą przerwę olej dociera do chrząstki, która nim nasiąka jak gąbka wodą i wtedy można ten przesunięty krąg bez bólu sprowadzić do właściwej pozycji. Dla zrozumienia tej metody warto przytoczyć jeszcze jedną analogię:
- Kiedy łańcuch jest napięty, to nie można przesunąć żadnego ogniwa, ale jeśli jest rozluźniony - to można.
- Podobnie, gdy kręgi są rozluźnione, to nerwy nie są tak zaciśnięte i pacjent jest zdrowy.
Jednak bez wcześniejszego rozsunięcia kręgów olej dziurawcowy jest nieskuteczny.
„Co powiedzą lekarze i kręgarze na moją metodę i te wywody? - Zastanawia się Breuss.
- Jedni będą cieszyć się, że mogą pomóc bezboleśnie i bez zdjęć rentgenowskich cierpiącym, a inni uznają, że jest to za szybka metoda i za tania, że stracą pacjentów. Moim zdaniem lekarz jest jednak dla pacjenta, a nie na odwrót."
[Niestety do dziś ta metoda nie znalazła uznania u kręgarzy, pacjenci też jej nie znają i niepotrzebnie cierpią.
Czyżby rzeczywiście była za szybka i za tania? - D.G.]
BEZBOLESNE NASTAWIANIE KRĘGÓW metodą Rudolfa Breussa
Położyć pacjenta na stole, bądź na leżance koniecznie bez napięć, zupełnie luźno, na brzuchu z podbródkiem za krawędzią stołu tak, aby kark leżał zupełnie prosto. Ramiona obok tułowia położone luźno. Obie dłonie zwrócone w górę lub w dół. Nogi w lekkim rozkroku i trochę uniesione (podłożyć małą poduszkę, jaśka). Pośladki położone zupełnie luźno, bez napięcia (często kontrolować stan napięcia!) - To całe przygotowanie musi być bezbolesne.
Praworęczny masażysta stoi z prawej strony pacjenta, a leworęczny z lewej (ze względu na magnetyzowanie -
polaryzacja!).
1.- Próba bólu: - obmacać delikatnie kręgi lędźwiowe i kość krzyżową i tam, gdzie wystąpi ból jest osteoporoza
i nastawianie oraz masowanie jest bezwzględnie zabronione!
2.- Naciąganie: - Palce dłoni masującej wskazują nogi pacjenta, kręgosłup jest między palcem wskazującym,
a środkowym przesuwającej się dłoni. Druga ręka leży w poprzek ręki masującej i uniemożliwia gwałtowne
ześlizgnięcie.
- Pociągnięcia nadgarstkiem ręki masującej zaczyna się od kości krzyżowej, ogonowej i stopniowo zmniejszając nacisk
powoli odjąć ręce nad kością ogonową tak, aby nie powstał żaden ślad, fałd na kręgosłupie.
- Taki ucisk jest przez pacjentów przyjmowany ze zrozumieniem.
- Całość powtórzyć 3-6 razy.
3. - Oliwienie: - cały kręgosłup, na całej długości wokół kręgów bardzo dobrze posmarować olejem dziurawcowym.
W tym czasie zwracać szczególną uwagę na to, by pacjent miał dokładnie rozluźniony kręgosłup i wszystkie mięśnie, a
szczególnie pośladkowe i barkowo-karkowe. - (Olej dziurawcowy. świeże ziele dziurawca zalać olejem z oliwek na
zimno tłoczonym i pozostawić na conajmniej 10 dni, po czym j u ż nadaje się do użytku.)
4.- Nastawianie: - postępować jak W punkcie drugim, z tym, że stopniowo, po kilka członów (4-8), podchodzić w
każdym następnym pociągnięciu coraz wyżej aż do karku.
- Każde następne pociągnięcie zaczynać coraz wyżej i wyprowadzać w dół, aż ponad kość ogonową powoli puszczając,
aby uniknąć powstania zmarszczki, fałdu.
5.- Masaż: - obydwiema rękami i wyprostowanymi palcami zwróconymi teraz w kierunku głowy pacjenta masować
koliście począwszy od pośladków w górę aż do karku. Zrobić koło na zewnątrz w górę i na kręgosłupie (wewnątrz) w
dół. Palce ślizgają się z prawej i lewej strony kręgosłupa, jak po prowadnicy.
- Całość wykonać 4-10 razy.
- UWAGA ! Przy isjaszu nie masować przez pośladki w dół!
6.- Ciągnienie: - palce masażysty wskazują głowę pacjenta. Pociągnięcia obiema rękami od kręgosłupa szyjnego w dół,
zaczynają palce wskazujące od dołka na karku i ślizgają się obok kręgosłupa. Palce środkowe starają się nastawiać.
Dołem puszczać powoli!
7.- Papier: - na całej długości kręgosłupa położyć pasek cienkiego papieru (bibułka) - może być bibułka izolacyjna
z kondensatora o wymiarach około 20cm x 60cm.
8.- Wygładzanie: - wykonuje się obiema rękami, ale na zmianę, 3-6 razy z góry na dół, długimi, nie przerywanymi
ruchami nad środkiem kręgosłupa aż ponad siedzenie w dół. - Koliste ruchy rąk w powietrzu kończą to
magnetyzowanie.
9.- Odkurczanie: - położyć papierową taśmę nad głową i karkiem. Obie aa rękami na zmianę, krótkimi gwałtownymi
pociągnięciami z góry na dół lekko muskać papier. Na skutek tego muskania musi on wędrować razem z rękami
(magnetyzm) - trzeba to najpierw przećwiczyć.
- Pojedyncze ruchy okrężne w powietrzu kończyć strzepnięciem nad nogami pacjenta.
10.-Papier i chusta : - rozłożyć na cały kręgosłup taśmę papierową i przykryć np. ręcznikiem. Ciało pacjenta i dłonie
masażysty w ten sposób tworzą kondensator z papierem i chustą w środku: dawca 1 biorca.
11.-Magnetyzowanie: - położyć lekko ręce, skoncentrować umysł: siła uzdrawiająca pochodzi od Boga!
- On jest Świadomością. (Tu Breuss przytacza formułę modlitwę, którą się posługuje:
„Wszechmocny, Wieczny Boże, - Boże Stwórco nieba i ziemi, proszę Ciebie w Imię naszego Pana Zbawiciela, Jezusa
Chrystusa, Twego umiłowanego Syna, dla tego Twojego syna (córki) - tu wymienić wyraźnie imię leczonej osoby - o
zdrowie dla ciała i duszy - szczególnie dla duszy."
- Pacjent musi odczuć miłe ciepło. Dłonie położyć na środku kręgosłupa (palce wskazują głowę).
- Pociągnięcia od kości ogonowej do kręgosłupa szyjnego. Każde pociągnięcie zakończyć nad nogami pacjenta w
powietrzu. Gdy lewa ręka leży na kości krzyżowej - to prawa na kręgosłupie lędźwiowym; lewa na kręgosłupie
lędźwiowym - prawa na dolnej części kręgosłupa piersiowego lewa na dolnej części kręgosłupa piersiowego prawa na
górnej części kręgosłupa piersiowego lewa na górnej części kręgosłupa piersiowego, - to prawa na karku, lewa na
karku - to prawa na kręgosłupie szyjnym.
- Czas trwania każdorazowo jedna minuta, aż wystąpi wyraźne uczucie ciepła. Każdy ruch kończyć nad nogami w
powietrzu. - Dłonie równoległe obok kręgosłupa wskazują głowę. - Palce obu dłoni nie mogą się poruszać z powodu
kończenia magnetyzowania.
- Magnetyzować przeważnie na kości krzyżowej i na lędźwiowej części kręgosłupa. Każde pociągnięcie
zakończyć koliście nad nogami pacjenta strzepnięciem w powietrzu.
12.- Strefa przy kości krzyżowej: - zdjąć chustę i papier. Powtórzyć kilka razy punkt 2.
13.- Umyć bardzo starannie ręce mydłem pod bieżącą zimną wodą w celu pozbycia się resztek magnetyzmu.
14.- Cisza i wypoczynek: - pacjent musi być przykryty, przyjemnie i wygodnie odpoczywać przynajmniej przez
10 minut.
REUMATYZM
Przy wszelkich rodzajach reumatyzmu, należy obok herbaty szałwiowej pić przez trzy tygodnie herbatę
nerkową. Po tych trzech tygodniach zrobić przerwę jedno - lub dwutygodniową i pić tę herbatę nerkową przez
kolejne trzy tygodnie. - Nerki przy każdej chorobie pracują źle, ale przy reumatyzmie sprawują się szczególnie źle i
także dlatego nie powinno się przez dłuższy czas jeść zup gotowanych na mięsie, ani wołowiny, ani wieprzowiny.
- nie należy też pić alkoholu pod żadną postacią.
- Trzeba zapamiętać tę prawdę, że zdrowie idzie przez kuchnię! -
Najważniejsze w życiu, to:
1. - nigdy nie jeść odgrzewanych potraw,
2. - zawsze pić szałwię,
3. - nigdy nie trzymać w domu żadnej trucizny!
Chorzy na reumatyzm często jeżdżą do kurortów, biorą kąpiele, ale to nie pomaga, bo nie piją herbaty nerkowej w tym czasie!
- Należy też pamiętać o zażywaniu 20-30 kropli nasercowych (walerianowe, głogowe itp.), zanim pójdzie się
na kąpiel borowinową, bo można mieć poważne kłopoty z sercem.
[Na ogół znane są symptomy reumatyzmu - bóle przemijające lub trwałe, zmiany zapalne lub zwyrodnieniowe głównie w obrębie narządu ruchu (gościec), atakują stawy, tkanki okołostawowe, mięśnie, ścięgna, nerwy obwodowe, tkankę podskórną itd. -Znane są też różne choroby reumatyczne, które wiążą się ze sianem migdałków, gardła, zatok
przynosowych i w nich upatruje się przyczyny wielu chorób serca itp. - Niestety nadal nie są znane przyczyny reumatyzmu, chociaż można już wyodrębnić grupę chorób, których nabycie wiąże się z zimnem i wilgocią. Wtedy dobre rezultaty uzyskuje się używając do leczenia gliny i kapusty.
Poszatkować kapustę, dodać trochę sproszkowanej gliny i razem gotować w niewielkiej ilości wody. Gdy kapusta zmięknie, należy ją ugnieść na krem i nakładać na bolesne miejsca. - Kapusta z gliną daje też dobre rezultaty
w przypadkach trudno się zrastających kości, wiązadeł.
Pomaga także przy wysiękowym zapaleniu stawów i innych chorobach kości. - Można też stosować zewnętrznie, nawet
do 6 miesięcy, całonocne okłady z samej glinki, wymieszanej z ciepłą wodą i tylko przykryć liściem kapusty, aby okład nie wysychał, Jest to szczególnie skuteczne na kości krzyżowe i kręgosłup. (Taki okład trzeba oczywiście odpowiednio zawinąć, żeby się nie przesuwał!).
UWAGA ! - Reumatyzm może mieć różne przyczyny, niekiedy różniące się diametralnie i dlatego ważna jest właściwa diagnoza, pozwalająca zastosować właściwe leczenie. Pomyłka w rozpoznaniu przyczyny może wywołać nasilenie dolegliwości - Med. chin. -D.G.)
ARTRETYZM
Artretyzm, zapalenie stawów, zdarzają się najczęściej tam, gdzie w mieszkaniu przetrzymuje się różne trucizny (środki owadobójcze, dezynfekujące, trutki na gryzonie itd.). - Więc najpierw trzeba się pozbyć z domu tych wszystkich trucizn, dobrze mieszkanie i garderobę wyczyścić i wywietrzyć. - Dalsze postępowanie jest takie jak przy reumatyzmie.
Jeśli zaatakowane są kolana, to dobrze robi ćwiczenie polegające na przestępowaniu z nogi na nogę na sztywnych
nogach, bez zginania w kolanach. To ćwiczenie trzeba w ciągu dnia powtarzać jak najczęściej mocno stawiając
sztywne, proste nogi. Podobnie postępuje się np. przy zapaleniu stawów nadgarstka, tzn. często w ciągu dnia rytmicznie wsuwać wyprostowaną dłoń w przedramię.
- Przypomina to ruchy wykonywane przy zakładaniu dość ciasnej, skórzanej rękawiczki przy czym tu należy unieruchomić
przedramię.
Wszelkie przypadki gośćca, zapalenia stawów, podagry itp. wymagają jeszcze trzytygodniowej diety sokowej (nie totalnej).
PODKURCZONE PALCE
Są ludzie, którzy mają podkurczone palce u rąk i nie mogą ich wyprostować. Najczęściej są to palec serdeczny i środkowy, rzadziej zdarza się to palcom małym. Wielu lekarzy zapewne nie wie, że tak podkurczone palce, a także zmiany stawów biodrowych mają związek z płaskostopiem.
- Gdy palce prawej ręki są podkurczone, wtedy pacjent ma lewy platfus i na odwrót. Niestety lekarze biorą często te
zniekształcenia za objawy reumatyzmu, karmią pacjenta szkodliwymi środkami farmakologicznymi zupełnie
niepotrzebnie i bezskutecznie, podczas gdy tu potrzebny jest dobry ortopeda i dobrze dobrane wkładki ortopedyczne.
- Jest to bowiem sprawa ścięgien. Ścięgna przyrośnięte do podbicia, biegną przez stopę, piętę, łydkę, biodra i krzyżują się
w dolnej części pleców, lecą wyżej aż do ramion i dalej aż do podstawy palców (z tego wynika naturalna koordynacja
ręka-noga).
Przy płaskostopiu ścięgna są bardziej napięte i w pomyślniejszym przypadku spowodują tylko przykurcz palców.
W warunkach niesprzyjających płaskostopie może spowodować zwyrodnieniowe zmiany w stawach biodrowych, a wtedy palce pozostają w porządku. Konsekwencją takiego obrotu sprawy jest kalectwo, kosztowne i ryzykowne operacje itp.
Można tego uniknąć, jeśli zaraz po stwierdzeniu płaskostopia zastosuje się wkładki ortopedyczne. Wtedy z upływem czasu płaskostopie się zmniejsza i znika cały problem. - Gorzej, jeśli pacjent zlekceważy swoje płaskostopie i dopuści do wystąpienia zwyrodnień stawu biodrowego.
Pacjent powinien nosić specjalnie dobrane wkładki ortopedyczne nawet w pantoflach domowych, gdyż w przeciwnym wypadku stan będzie się coraz bardziej pogarszał. W wielu przypadkach stosowanie wkładek nawet przy dość zaawansowanych zmianach daje wyraźną poprawę.
- Wystarczy zrobić zdjęcie rentgenowskie stopy, na tej podstawie zrobić wkładki i nosić je nawet wtedy, gdy początkowo
trochę boli.
Rozdział V
INNE SCHORZENIA
DRESZCZE
Pacjenta z dreszczami należy rozgrzać i to szybko. Trzeba go położyć i między tułów i ramiona ułożyć po kilka butelek z gorącą wodą, dobrze zamkniętych i włożonych np. do wełnianych skarpet. To samo trzeba zrobić między udami i podudziami. Dodatkowo trzeba jeszcze ułożyć butelki po zewnętrznych stronach nóg i na podeszwy stóp. Na piersi położyć termofor lub poduszkę elektryczną, dobrze pacjenta przykryć kocem.
- Po 10 minutach jest już po dreszczach!
- Zlekceważenie takiego wyziębienia może być bardzo groźne i im szybciej się człowiek pozbędzie tych dreszczy, tym
lepiej.
- Po ustaniu dreszczy dobrze jest podać herbatę rozgrzewającą, np. majeranek zaparzony w termosie, albo kawałek kory
cynamonowej gotowanej przez kilka minut, ew. herbatę z goździków,
[Dla uniknięcia zaziębienia dobrze jest podać herbatę złożoną z trzech składników: tymianek, lukrecja, imbir .
- Bardzo ważny jest sposób przyrządzania tej herbaty:
Na dwie filiżanki wrzącej wody wrzucić 1/2 łyżeczki tymianku i gotować 1-3 minut, po czym wrzucić 1 /2 łyżeczki lukrecji i
dalej gotować 1-3 minut. Następnie dodać 1/4 łyżeczki imbiru i gotować jeszcze nie dłużej niż jedną minutę.
Odcedzić. Tę porcję herbaty wypić małymi łykami na trzy razy: rano na czczo, przed głównym posiłkiem (obiad) i przed snem. Następnego dnia można to powtórzyć gotując trochę krócej. - Ta herbata działa szczególnie skutecznie na cały układ oddechowy, likwiduje skutki zaziębienia i zapobiega ew. komplikacjom, jeżeli zastosuje się ją przy pierwszych oznakach zaziębienia.
UWAGA ! - Gotować na bardzo małym ogniu, po wsypaniu tymianku herbata kipi, więc trzeba uważać. Można użyć suszone lub świeże zioła, imbir może być mielony (spożywczy), ale lepszy jest świeżo starty korzeń imbiru.
Czas gotowania zależy od intensywności oznak przeziębienia:
- im łagodniejsze objawy tym krótszy czas gotowania, jednak łączny czas nie może przekroczyć 8 minut, a dla
imbiru max. 1 minuty. - (Z med. chin. - D.G.)\
GRYPA
Przy grypie robi się sześć razy, co pół godziny, nacieranie całego ciała ręcznikiem zwilżonym zimną wodą. Pół godziny po szóstym nacieraniu robi się krótki okładopatrunek na klatkę piersiową z zimnej wody (ręcznik bardzo dobrze wyżąć!) i zostawia się chorego, dobrze owiniętego w wełniane szale, chusty i pod pościelą w łóżku na pół godziny. Wtedy wystąpią poty. Następnie zdejmuje się z chorego okład i pozostawia się na dalsze pół godziny pod przykryciem.
- Następnie powtarza się nacieranie ręcznikiem, ale tym razem wodą z octem - znowu się go kładzie do łóżka, lekko przykrywa, by się nie pocił i zostawia się go w nim na 4-6 godzin.
- Po tym czasie można wstać i jest się zdrowym, jeśli wszystko zrobi się dokładnie.
Mycie całego ciała mokrym ręcznikiem nie może trwać dłużej, niż 2-3 minuty i po każdym takim myciu pacjent musi być dobrze i ciepło owinięty, niczym mumia. Może być wtedy widoczna tylko twarz. - Po drugim, trzecim albo czwartym nacieraniu, pacjent będzie się pocił, jak w saunie.
- Gdyby tak postępować z każdym chorym na grypę, to nie było by epidemii grypy, ani pogrypowych powikłań, a służba zdrowia znalazła by się na granicy bankructwa (gdyby ludzie chcieli leczyć się w sposób naturalny!).
Pić można herbatę z kwiatów lipy lub kwiatów czarnego bzu. Te ostatnie gotować około 5 minut. - Dopóki pacjent się poci, dostaje do picia gorące herbaty, potem podaje się chłodne. Należy też pić herbatę szałwiową, a w związku z dużą utratą płynów podczas pocenia się, trzeba później pić świeży sok z pomarańczy i ciepłą wodę z cytryną.
Kto jada dużo sałatek z czerwonych, buraczków ten rzadko zapada na grypę, ale najlepszym sposobem zapobiegającym
zachorowaniu na grypę jest picie, w lutym lub w marcu, soku z rokitnika zwyczajnego przez 3 tygodnie po jednej łyżce 3 x dziennie po jedzeniu.
BRONCHIT
Gdy wątroba i woreczek żółciowy są w porządku, to bronchit można wyleczyć szybko przy pomocy herbaty cebulowej.
- Bierze się dwie cebule, kroi drobno razem z łupiną i gotuje w jednym litrze wody, dodając 100 gramów brązowego
cukru, przez 10-15 minut. Pić małymi łykami.
Poza tą herbatą dobrze jest pić jeszcze herbatę z babki lancetowatej lub ew. szerokolistnej, mchu islandzkiego lub innych, gotowych mieszanek płucnych, jak np. Pektosan, Pulmosan i in. oraz Meum-mutellina.
- z tych ww. ziół nie wszystkie muszą być zawarte w herbacie, ale wszystkie zostawia się pod przykryciem na 10 minut do naciągnięcia.
ANGINA
Przeciw anginie: płukanie gardła herbatą szałwiową na przemian z herbatą z hiedrzeńca wielkiego.
- Bardzo ważny jest sposób płukania gardła:
- pierwszą łyżką herbaty - popłukać i wypluć, z drugą postąpić tak samo, a herbatę z trzeciej łyżki po płukaniu połknąć.
- W tym wypadku herbaty szałwiowej się nie gotuje, lecz tylko zalewa wrzątkiem na 10 minut do naciągnięcia i odcedza. Natomiast herbatę z biedrzeńca wielkiego:
- gotuje się przez 3 minuty ( 1 pełna łyżeczka na 1/4 litra wody).
Przy ciężkiej, ropiejącej anginie z wysoką gorączką (streptokoki), powinno się w obawie przed następstwami pójść do lekarza.
Najskuteczniejsze są okłady z ziemniaków dookoła szyi. - Gotuje się w łupinach 3 ziemniaki wielkości kurzego jaja w małej ilości wody aż będą miękkie. Potem kładzie się je na chustkę, owija i miażdży. Następnie rozkłada się tę miazgę wzdłuż chustki i tak gorące?- jak tylko można wytrzymać, owija się dookoła szyi, na to nawija się wełniany szal, nakłada wełnianą czapkę, kładzie się chorego do łóżka na plecach (!) i bardzo dobrze okryta. jest bardzo ważne, aby ramiona i ręce były pod przykryciem.
- Ten ziemniaczany opatrunek pozostawia ślę ria 1-2 godziny, a gdy chory zaśnie, to do przebudzenia.
DYFTERYT
Dyfteryt, błonica, jest chorobą zakaźną wieku dziecięcego i tworzy lite, szarobiałe naloty błoniaste w miejscach osiedlania się bakterii, których jady działają, toksycznie na narządy miąższowe i serce. Błonica, w zależności od umiejscowienia się zmian chorobowych, dzieli się na błonicę gardła, krtani (krup) i błonicę skóry (najczęściej wokół ran). Może także, choć wyjątkowo rzadko, zaatakować śluzówkę odbytu.
- Jest chorobą niebezpieczną dla życia, zakaźną i pozostawiającą uszkodzenia organów wewnętrznych.
Dlatego objęto ją obowiązkiem profilaktycznych szczepień ochronnych i liczba zachorowań bardzo zmalała (w Polsce kilka zachorowań rocznie, ale u naszych wschodnich sąsiadów notuje się obecnie (1993r.) szybki wzrost liczby zachorowań),
Jeżeli mimo wszystko dziecko jednak zachoruje, a najczęściej jest to błonica gardła, to postępuje się, jak przy anginie, płucząc herbatą z biedrzeńca wielkiego co 90 minut. Rzadko się zdarza, aby płukanie trzeba było powtarzać następnego dnia.
- Poza rym można jeszcze co 10-15 minut podawać choremu jedną łyżkę wody z cytryną. Bez okładów.
WOLE
Przy wolu pije się dziennie jedną filiżankę herbaty z arcydzięgla likwora, jak zawsze po łyku i na zimno.
- Jedną, pełną łyżeczkę korzeni zalać jedną filiżanką wody i gotować 3 minuty.
- J e d n a filiżanka tej herbaty zawiera dokładnie tyle jodu, ile tarczyca potrzebuje w ciągu doby.
LĘK PRZESTRZENI
Każdy cierpiący na lęk przestrzeni ma bardzo duży niedobór fosforu i dlatego powinien jeść dużo sałatek z bulw selera, szparagi, a także dużo truskawek i poziomek. Poziomki leśne mają więcej fosforu niż ogrodowe.
- Oto przepis na surówkę z selera:
utrzeć bulwę, dodać trochę soku z cytryny lub ew. trochę octu winnego, oliwa i trochę cukru. Kneipp mawiał, że gdzie
jest ocet, tam musi być też cukier.
- Jeżeli komuś lepiej smakują selery gotowane, to musi też wypić wywar i to dotyczy także szparagów.
BEZSENNOŚĆ
Wieczorem pije się jedną lub więcej filiżanek herbaty z obierzyn z jabłek. Herbata może być zimna lub ciepła, jest wprost eliksirem życia dla nerwów i bardzo je wzmacnia.
Breuss sądzi, że gdyby w każdym domu pito taką herbatę, to nie byłoby kłótni rodzinnych, ani sąsiedzkich.
Oto herbata:
- skórki z jabłek gotuje się 3-6 minut.
Jeśli ktoś lubi słodki napój, to może tę herbatę gotować z dodatkiem brązowego cukru.
- Warto suszyć obierzyny z jabłek, bo nawet dziesięcioletnie zachowują te same wartości, co świeże, nigdy całkowicie nie
wysychają, zawsze są trochę wilgotne i nie czernieją.
- Ta herbata jest bardzo przydatna także przy schorzeniach nerwowych i psychicznych.
CHOROBY PSYCHICZNE I NERWOWE
W tych przypadkach zawsze jest wskazana herbata z jabłkowych obierzyn. Ponadto tacy chorzy powinni pić jedną filiżankę zimnej herbaty z bodziszka cuchnącego po małym łyku w ciągu całego dnia. Taką herbatę chory może pić przez cały rok. Bardzo wskazane są także melisa i pierwiosnek lekarski.
- Poza herbatami dobre rezultaty daje obmywanie całego ciała wodą z octem, jeśli robi się to prawidłowo (Kneipp).
- Niestety, jest też wiele takich przypadków, że nic nie można już zrobić, nie można już pomóc choremu.
JĄKANIE
Jeśli jąkanie ma podłoże nerwowe, to najlepiej pić wieczorem, przed snem nawet kilka filiżanek herbaty z obierzyn z jabłek, ciepłej lub zimnej. Melisa jest też pomocna.
- Rano powinno się wypić 1/4 litra mleka z pięciornikiem gęsim (Potentilla anserina).
- Do 1/4 litra zimnego mleka wrzucić jedną szczyptę ziela i postawić na ogniu do zagotowania, odcedzić i pić ciepłe.
- Jest to środek zmniejszający napięcie nerwów i w tym przypadku jest bardzo skuteczny.
Jąkanie u dzieci zaczyna się zwykle ok. trzeciego roku życia i jeśli postępować z dzieckiem właściwie, to wszystko mija po kilku miesiącach. Przyczyną jąkania bywa szybsza umiejętność myślenia, niż mówienia lub też napięcie psychiczne
i nerwowe dziecka. Rodzice sami przyczyniają się do utrwalenia tej wady, przez stałe poprawianie; wymowy dziecka, pomoc przy kończeniu słów, czy podpowiadanie
- W ten sposób powodują napięcie przed każdym wypowiadanym słowem, obniżają dobre samopoczucie dziecka i jego naturalną pewność siebie.
Przyczyną jąkania jest najczęściej złe samopoczucie dziecka wynikające z ciągłego karcenia, ponaglania, poprawiania,
a nawet wyśmiewania i przedrzeźniania. Zatem, kiedy dziecko zaczyna się jąkać, nie należy ani go poprawiać, ani pomagać, po prostu nie zwracać na nie uwagi!
Należy przeanalizować zachowanie się dorosłych wobec dziecka, bo w przeciwnym razie jąkanie może się pogłębiać
i pozostać na całe życie, co może spowodować także ogólną nerwicę i inne komplikacje ze zdrowiem w przyszłości.
PORAŻENIA MIĘŚNI
Przy wszelkich porażeniach mięśni trzeba robić gimnastykę oddechową. (Patrz: Choroby układu krążenia.)
- Takie kontrolowane oddychanie jest niezwykle korzystne także w przypadku rzekomo nieuleczalnego stwardnienia
rozsianego (SM).
- W tym przypadku trzeba pracować nad oddechem 20-30 razy dziennie po 5-10 minut!
Poza tym dobrze jest też zrobić dietę sokowo-ziołową, jak przy raku.
W t en sposób można oczyścić organizm i uzyskać znaczną poprawę stanu zdrowia, zahamować dalszy postęp choroby,
a nawet uzyskać całkowite wyleczenie.
Breuss pisze, że udało mu się wyleczyć ponad 30 pacjentów, którzy mieli takie objawy, jak przy tzw. SM właściwym, gdy jeden, bądź kilka nerwów jest zerwanych i z tego powodu przypadek jest nieuleczalny.
NEURALGIA NERWU TRÓJDZIELNEGO
Przy tym, tak bardzo bolesnym schorzeniu, robi się masaż polegający na delikatnym klepaniu głowy.
- Trzeba się zaopatrzyć w nową, dwumetrową, drewnianą, dziesięcioczęściową calówkę. Przygotowanie przyrządu do
pracy:
- rozłożyć całą miarę i złożyć płasko w połowie.
Następnie złożyć po dwa elementy brzegowe tak, by całość przypominała literę M i złożyć płasko.
Cztery górne elementy też złożyć zginając w dół.
Gdy wszystkie elementy leżą na sobie, to całość przypomina kamerton.
Teraz można przystąpić do klepania trzymając jedną ręką w pobliżu 93 cm. Uderzenia w górną część czoła trzeba wykonać miejscem oznaczonym 8 cm, aby otrzymać podwójne uderzenie, które absolutnie nic nie boli.
- Jeśli uderzałoby się miejscem oznaczonym 12-18 cm, a więc prawic końcem przyrządu, fo uderzenia byłyby bardzo
bolesne.
Po każdym uderzeniu ból się zmniejsza, a po 5-10 minutach zupełnie ustępuje.
Po 12-24 godzinach ból wraca, jednak znacznie osłabiony.
Taki masaż trzeba powtarzać przez około 10 dni, zanim ból całkiem ustanie.
Klepanie powoduje rozproszenie małych, namagnesowanych cząsteczek żelaza, zgromadzonych wokół nerwu trójdzielnego i skierowanie ich po rozmagnesowaniu do krwiobiegu.
Tu także należy wykonywać gimnastykę oddechową jak przy nadciśnieniu.
ZAĆMA I KATARAKTA
Kłopoty z oczami zwykle wynikają ze złego stanu zdrowia, w szczególności źle pracujących nerek i wątroby.
Dlatego trzeba nieprzerwanie przez 3 tygodnie pić herbatę nerkową i jak zwykle, szałwiową.
Nigdy nie jeść odgrzewanych potraw, szczególnie warzyw!
Żadnej trucizny w mieszkaniu!
- Od godziny 16.00 pić herbatę z jabłkowych obierzyn w dowolnych ilościach.
Ta herbata jest najlepsza na nerwy.
CZKAWKA
Wystarczy połknąć jedną łyżeczkę kminku, nie rozgryzając go i popić małą ilością wody, a nawet najuciążliwsza czkawka mija najpóźniej po dwóch godzinach.
Pewnego razu Breuss przyjął pacjenta, który mówił z trudem, gdyż od wielu już miesięcy męczyła go czkawka, a leczący go lekarze byli bezradni. Breuss zapewnił go, że najpóźniej za dwie godziny pozbędzie się tej choroby, która może nawet spowodować śmierć. (Papież Pius XII zmarł w wyniku czkawki, mimo że miał do dyspozycji najlepszych lekarzy).
-Breuss podał pacjentowi kminek i trudno uwierzyć, ale już po 5 minutach pacjent był zdrów.
BRODAWKI I ZNAMIONA
Takie zmiany na skórze mogą stać się zaczątkiem choroby nowotworowej i dlatego nie należy ich lekceważyć.
- Brodawki i znamiona przyrodzone można stosunkowo łatwo usunąć przykładając na dane miejsce liście lub
kwiaty, albo i liście i kwiaty nagietka lekarskiego, mocno obandażować i zostawić na całą noc.
- Jeśli się nie ma świeżej rośliny, to można użyć maści nagietkowej. Operacja znamion może być bardzo niebezpieczna!.
BEZPŁODNOŚĆ
Jeśli para małżonków przez dłuższy czas jest bezdzietna, a bardzo chce mieć dzieci, to jest jedna rada dla obojga
małżonków: - trzeba codziennie pić jedną filiżankę herbaty bodziszkowej po łyku i na zimno.
- Skutek zwykle nie każe na siebie długo czekać.
- Jedną szczyptę czerwonego bodziszka cuchnącego zalać filiżanką wrzącej wody i pozostawić pod przykryciem
na 10 minut do naciągnięcia. Odcedzić.
- Jeśli ta herbata nie pomoże, to zwykle sprawa jest beznadziejna.
- Tu używany czerwony bodziszek zawiera trochę radu, a częściej spotykany bodziszek fioletowy, tutaj jest zupełnie
bezwartościowy i nieskuteczny.
CIĄŻA
Kobiety ciężarne robią zwykle podstawowy błąd żywieniowy. W przeświadczeniu, że jest to konieczne, aby dziecko było zdrowe i silne - jedzą zbyt dużo i zbyt dobrze, co jest szczególnie niebezpieczne w ostatnich miesiącach ciąży.
Takie dziecko jest często narażone na bardzo ciężki poród, a zapasione już w łonie matki, po urodzeniu zwykle nie ma apetytu, szybko traci wagę, a matka ma kłopoty z sutkami.
- Aby uniknąć kłopotów, komplikacji przy porodzie, każda ciężarna kobieta przez 3-4 tygodnie przed rozwiązaniem
powinna pić jedną filiżankę herbaty z przywrotnika pospolitego (Frauenmantele - Alchemilla vulgaris)
oraz na zmianę zioła, które u Breussa noszą nazwę Silbermantele-Alchemilla alpina,
( tych ostatnich nie udało mi się odnaleźć w polskim wykazie ziół, być może chodzi tu np. o rzywrotnik alpejski - u nas nie ma go w handlu - D.G.).
W żadnym wypadku nie można tych herbat pić więcej, niż jedną filiżankę dziennie, gdyż można by otrzymać skutek
przeciwny do oczekiwań!
Breuss zaleca picie herbaty raczej z mieszanki tych ziół:
- Zalać jedną szczyptę tych ziół filiżanką wrzątku i zostawić na 10 minut do naciągnięcia pod przykryciem, po czym
odcedzić.
UPŁAWY
Wydzieliny, upławy, bywają białe, żółte i brązowe.
Przy białej wydzielinie pije się co godzinę mały łyk herbaty z jasnoty białej tak długo, aż wszystko wróci do normy.
Przy żółtej i brunatnej wydzielinie pije się co godzinę mały łyk herbaty z przywrotnika pospolitego i Silbermantele
- (patrz : Ciąża!) z dodatkiem małej szczypty żółtej, bądź białej jasnoty. - Te herbaty pije się zimne.
- Zioła obu przywrotników można wymieszać ze sobą, ale tę małą szczyptę jasnoty trzeba wkładać oddzielnie, ponieważ w
ten sposób zawsze bierzemy tę samą ilość jasnoty.
Gdyby jasnotę wymieszać z pozostałymi składnikami, wtedy ze względu na małe rozmiary kwiatów jasnoty, szczypią
zawierałaby od 2 /-30 kwiatów, co stanowi zbyt dużą rozbieżność.
Herbata z jasnoty białej:
- jedną małą szczyptę jasnoty (między dwoma palcami) zalać jedną filiżanką wrzącej wody i zostawić na 10 minut pod
przykryciem do naciągnięcia. Odcedzić.
Herbata z przywrotników z jasnotą:
- jedna duża szczypta mieszanki przywrotników (między trzema palcami) i jedna mała szczypta jasnoty zalane jedną
filiżanką wrzątku i pozostawione do naciągnięcia na 10 minut.
Więcej, niż jedna filiżanka dziennie tych herbat raczej szkodzi niż pomaga!
PROSTATA
Przy tej chorobie pije się dziennie dwie filiżanki zimnej herbaty z drobnokwiatowej polnej róży (Epilobium parviflorum)
i jak zawsze po łyku. Jedną szczyptę zalać dwiema filiżankami wrzątku i zostawić pod przykryciem na 10
minut do naciągnięcia. Odcedzić.
Trzeba przez 3 tygodnie pić herbatę nerkową, - ponieważ w najczęstszych przypadkach kłopotów z prostatą chodzi o raka prostaty, najbezpieczniej jest więc zastosować 42-dniową totalną kurację antyrakową.
- Jeżeli mężczyzna może oddawać mocz tylko kroplami, to po trzech dniach kuracji oddaje go j u ż normalnie, ale nie
wolno przerwać kuracji, gdyż nawrót choroby będzie znacznie bardziej niebezpieczny.
- Herbatę szałwiową należy pić zawsze, ale szczególnie podczas kuracji sokowo-ziołowej Breussa.
MOCZENIE NOCNE
W tym przypadku pije się po łyku jedną filiżankę herbaty dziennie z krwawnika pospolitego.
- Jedną szczyptę ziół zalać filiżanką wrzącej wody i pozostawić pod przykryciem na 10 minut do naciągnięcia. Odcedzić.
W tej chorobie mięsień odźwiernika jest nie dość wrażliwy, a ta herbata właśnie zwiększa tę wrażliwość.
- Czasem dobrze jest moczącym łóżko zawiązać chustę na brzuchu tak, by na odwrocie powstał duży, twardy węzeł.
Wtedy pacjent nie może leżeć na wznak, a właśnie tylko w takiej pozycji mocz może wypływać.
ZĄBKOWANIE
Kiedy dzieci dostają pierwsze zęby, to bardzo cierpią, płaczą i nie dają matce chwili spokoju.
Otóż można temu łatwo zaradzić, jeśli będzie się dzieciom podawać co 10 minut łyżeczkę zimnej wody.
Wtedy dziecko natychmiast się uspokaja, ale po 10 minutach znowu zaczyna być niespokojne i trzeba znowu podać łyżeczkę zimnej wody. Takie postępowanie nie tylko uspokaja dziecko, ale jeszcze sprawia, że jego zęby będą lepsze i mocniejsze, bo nie powstaną stany zapalne dziąseł i jamy ustnej.
DZIECIĘCA DNA MOCZANOWA
Najskuteczniejszym środkiem w tym wypadku jest filiżanka herbaty z gwiazdnicy (Sternmiere albo Vogelmiere).
- jest to chwast, który często rośnie w ogrodzie, na dobrych ziemiach kartoflanych, głównie jednak w winnicach,
między winnymi latoroślami.
Tę filiżankę herbaty należy wypić jednorazowa ciepłą lub zimną.
- Jedną szczyptę świeżego, zielonego ziela zalewa się szklanka (1/4 litra) wrzącej wody i zostawia na 10 minut do
naciągnięcia, po czym odcedzić.
Sucha roślina jest zupełnie bezużyteczna!
- Zimą trzeba by mieć tę roślinę w doniczce.
- Dziecko, które ma tę chorobę już znacznie zaawansowaną, już po wypiciu jednej porcji herbaty czuje się w ciągu 1-2
godzin znacznie lepiej.
Ta herbata świetnie pomaga na wszelkie zanieczyszczenia skóry twarzy i całego ciała, ale w tym przypadku trzeba ją pić znacznie dłużej.
- Także ma działanie wzmacniające na serce.
UCZULENIE NA PYŁKI ROŚLIN
Przed wyjściem z domu dobrze oczyścić nos, owinąć watą zapałkę, zanurzyć ją w oliwie z oliwek na zimno tłoczonych i wysmarować dobrze obie dziurki od nosa. Wziąć ze sobą na drogę watę nasączoną oliwą, żeby na wypadek konieczności wyczyszczenia nosa, można było powtórzyć smarowanie oliwą.
- Pyłki nie mogą dostać się do śluzówki, gdy ta jest natłuszczona i dlatego nie mogą już szkodzić.
Stosowanie oleju z oliwek tłoczonych na zimno ma jeszcze tę zaletę, że działa leczniczo na uszkodzoną, ciągle podrażnianą śluzówkę. Można też użyć innego oleju jadalnego, ale bez efektów leczniczych.
NAZWY ZIÓŁ WYMIENIONYCH W TEKŚCIE w językach: niemieckim, łacińskim i polskim
Angelika (Rietpaguden)-Archangelika offlcinalis - Arcydzięgiel likwor
Anserine (Krampfkraut) - Potentilla anserina - Pięciornik gęsi.
Baldrian - Valerina officinalis-Valeriane - Kozłek lekarski.
Bibemelle - Pimpinella magna - Biedrzeniec wielki.
- Pimpinella saxifraga - Biedrzeniec mniejszy.
Brennessel - Urtica dioica (mała-Urtica urens) - Pokrzywa zwyczajna.
Blutwurz - Potentilla tormentille - Pięciornik...(kurze ziele?).
Frauenmantele - Alchemillia vulgaris - Przywrotnik pospolity.
Silbermantele - Alchemillia alpina - Przywrotnik alpejski (arvensispolrry?).
FunfHngerkraut - Potentilla reptans - Pięciornik...(erecta-kurze ziele?)
FunfHngerkraut goldenes - Potentilla aurea - Pięciornik złoty?.
Gundelrebe - Glechoma hederaceum - (Bluszczyk kurdybanek?).
Hauswurz - Sepervivum tectorum - Rojnik.
Islaendischmoos - Cetraria perforatum - Mech islandzki.
Johanneskraut - Hypericum perforatum - Dziurawiec zwyczajny.
Kasepappel (Kaslikrut) - Malve-Malve neglecta-Ślaz..(silvestris-dziki lub zaniedbany).
Katzenschwanz (Zinnkraut) - Equisetum arvense - Skrzyp polny.
Kummel - Carum carvl - Kminek zwyczajny.
Muttem (Mataun) - Meum mutellina - ...? (rośnie na wysokościach ok. 1400m).
Ringelblume - Calendula oficinalis - Nagietek lekarski.
Salbei - Salvia offlcinalis - Szałwia lekarska.
Schafgarbe - Achillea millefolium - krwawnik pospolity.
Schellkraut - Chelidonium mayus - Glistnik jaskółcze ziele.
Schlusselblume - Primula offlcinalis - (veris) Pierwiosnek lekarski(?)
Spitzwegerich - Plantago lanceolata - Babka lancetowata.
Storchenschnabelkraut - Geranium robertlanum - Bodziszek cuchnący.
Taubnessel (weisse) - Lamnium album - Jasnota biała.
Vogelknoterich (Wegtritt) - Polygonus aviculare - Rdest ptasi.
Wermut - Artemisia absinthium - Bylica piołun.
Oraz:
Konigskerze - ...? Lungenkraut - Zioła płucne, jak np. Pyrosan, Pulmosan itp.
Weideroschen (kleinblutige) - Drobnokwiatowa różyczka polna.
ADRESY
HERBATY oferują:
w Austrii :
Hofsteigapotheke, Mag.Pharm. Rainer Wolf, A-6922 Wolfurt, Lauteracherstr. 1
w Szwajcarii (Schweiz) : l.Krauterstube Bruno Vonarburg, CH-9053 Teufen.
2.Drogerie Zumsteg, CH-5300 Turgi/AG S.Reformhaus Muller AG, Quaderstr. 22, CH -7000 Chur.
we Włoszech (południowy Tyrol) :
l.Naturkost und Kraterladen Erboristeria PRIMUIA, Nischler & Co ONG, Rennweg 82, I -39012 Meran - Altstadt.
2.Uberetscher BIO - PARADIES, Karadar Doris, Bahnhoffstr. 60, 1-39057 Michael/Eppan.
SOKI WARZYWNE oferuje :
Pewna firma w Szwajcarii, która dostarcza mieszankę Breussa pod nazwą: "Breuss-Gemuesesaft-Mischung' do sklepów zielarskich i drogeryjnych w całej Szwajcarii.
SPIS TREŚCI
WSTĘP
ROZDZDZIAŁ I: NOWOTWORY
Obserwacja tzw. sygnałów ostrzegawczych
Najczęstsze rodzaje nowotworów
Totalna kuracja przeciwrakowa
Kuracja 42-dniowa
Herbaty i zabiegi towarzyszące totalnej kuracji antyrakowej
Wejście w totalną kurację rakową wg R. Breussa
Wyjście z totalnej kuracji rakowej 23
Uwagi końcowe
ROZDZDZIAŁ II: CHOROBY UKŁADU KRĄŻENIA
ROZDZIAŁ III: CHOROBY UKŁADU TRAWIENNEGO
ROZDZIAŁ IV ;
CHOROBY UKŁADU KOSTNEGO
RODZIAŁ V: INNE SCHORZENIA
- „Sądzimy, że zapoznanie polskiego czytelnika z podstawowymi założeniami i elementami totalnej kuracji antyrakowej Breussa jest celowe i pożyteczne. Przynajmniej 40 tysięcy osób chorujących na raka i inne choroby uznane za nieuleczlne zostało wyleczonych w latach 1950-1986, pomimo że lekarze spisali je na straty, nie dając im szans przeżycia.
Chorzy ci wyleczyli się dzięki zastosowaniu totalnej kuracji antyrakowej Rudolfa Breussa.”-
- fragm. artykułu E. Bielińskiego "Totalna kuracja antyrakowa" w Nieznany Świat, 12/1991
2