W KRĘGU POSTACI - SEMANTYCZNE ODCIENIE BEZDOMNOŚCI Tytuł powieści skłania do refleksji na temat bezdomności ukazanych tu bohaterów. Autor przedstawia różne warianty bezdomności, poszczególnych postaci, ale także grupy biedoty warszawskiej chłopów w Cisach i śląskich robotników nie mają prawdziwego domu w sensie rodzinnego szczęścia i cichego własnego „kąta”. Bezdomność postaci można więc rozumieć w sensie dosłownym, ale i metaforycznym - jest nią wyobcowanie, odmienność od otoczenia niemożność wtopienia się w tło, niezgoda na otaczającą rzeczywistość. Dom w znaczeniu ojczyzna prowokuje refleksję o kolejnym znaczeniu bezdomności - jest nią emigracja. Dom w powieści Żeromskiego oznacza jednak coś więcej niż wolność od nędzy czy materialne ramy życia odpowiadające potrzebom człowieka. „Dom” to wyobraźniowy i językowy symbol stabilizacji życiowej, spokoju, powszednich uroków życia, ciepłej atmosfery zaspokojonych i odwzajemnionych uczuć rodzinnych, które bronią przed samotnością i zagubieniem w obcym i wrogim otoczeniu. JUDYM nigdy nie wyzwoli się z kategorii bohaterów bezdomnych on wręcz obawia się „udomowienia”. Nie zagrzeje miejsca ani w Warszawie, ani w Cisach, być może będzie musiał pożegnać także Śląsk. Wcześnie oderwany od rodziny, nie zaznał domowego ciepła u ciotki. Stale musi zmieniać miejsce zamieszkania, nie może pozwolić sobie na założenie własnej rodziny. Jest niezwykle wyczulony na charakter domów, które odwiedza (np. opis mieszkania doktora Czernisza, zwiedzanie zdobionych dziełami sztuki wnętrz „pałacu” dyrektora Kalinowicza) i ruder, w których żyją ubodzy. Poprzez obrazy miejsc zamieszkania charakteryzuje ludzi, z którymi ma kontakt.
Bezdomną osobą jest także JOASIA. Utraciła rodzinny dworek (w poczuciu tęsknoty jedzie go jeszcze raz obejrzeć), po szkolnym okresie spędzonym u ciotki tuła się po dworach w charakterze guwernantki, odbywa wraz z podopiecznymi podróże (np. do Paryża), marzy o szczęśliwym, otwartym dla potrzebujących domu - w tym wyraża się istota jej kobiecości (pragnie być strażniczką domowego ogniska). Jej bezdomność, podobnie jak w przypadku Judyma, wyraża się w proteście przeciwko złu, w chęci pomocy pozbawionym domu w sensie dosłownym. WIKTOR JUDYM, brat Tomasza, także nie może pogodzić się z rzeczywistością. Zmienia miejsce pracy, zapewne na skutek protestu przeciw złym warunkom, może nawet działa jako rewolucjonista (ma wiele tajemnic), ostatecznie podejmuje decyzję o emigracji (w wyjeździe pomaga mu brat), ale Szwajcaria też nie będzie miejscem stałego pobytu Wiktora, bowiem planuje wyjazd z rodziną do Ameryki. Jest zapewne zbuntowanym socjalistą, dąży do lepszych warunków pracy i życia. Ciągle poszukuje czegoś nowego. Innego rodzaju wygnańcem jest brat Joasi, Wacław Podborski, skazany na pobyt na Syberii za rewolucyjną działalność. Bohaterem szczególnie tajemniczym, niepogodzonym z otaczającymi realiami i samym sobą jest KORZECKI. On również bywał w wielu miejscach, ale z jakiegoś powodu (może ze względu na działalność polityczną) ciągle się przeprowadzał. Tajemnicze samobójstwo (a może zabójstwo) kończy losy tej wewnętrznie skomplikowanej i słabej jednostki, najbardziej chyba wyalienowanej ze społeczeństwa, ale bardzo wrażliwej i skorej do pomocy drugiemu człowiekowi. Ukazanych w powieści „bezdomnych” łączy wiele podobnych cech charakteru i postawa niezgody na rzeczywistość. Są to ludzie szlachetni, wrażliwi, uczynni, zdolni do największych ofiar, marzyciele i aktywni społecznicy, działacze rewolucyjni w sensie politycznym lub postępowi bojownicy o nowe oblicze społeczeństwa.