5 miesiąc, 1 miesiąc


5 miesiąc

Co i ile je?

Podstawę pożywienia Twojego dziecka nadal stanowi mleko, ale zgodnie ze schematem żywienia niemowląt karmionych butelką powinnaś już wprowadzać pierwsze przeciery jarzynowe i owocowe oraz zupki. Pod koniec miesiąca jego menu powinno wyglądać tak:

Przykładowy plan dnia:

6.00 180 ml mieszanki
9.30 jabłuszko lub sok (docelowo 50-100 g)
13.00 początkowo jarzynka, docelowo zupka-przecier
jarzynowy (stopniowo zwiększać ilość aż do osiągnięcia 180 ml)
16.00 180 ml mieszanki
20.00 180ml mieszanki
24.00 180 ml mieszanki

Jak wprowadzać nowe pokarmy?

Nowe pokarmy należy wprowadzać powoli i ostrożnie. Zawsze wprowadzamy je wczesnym popołudniem, żeby wychwycić ewentualne oznaki alergii. Zaczynamy od pokarmów jednoskładnikowych, podając pierwszego dnia jedną łyżeczkę po karmieniu (jeśli maluch się bardzo upiera, że nie chce, można przed). Każdego kolejnego dnia zwiększamy ilość podawanego przecieru o jedną łyżeczkę, aż będziemy pewni, że dziecko dobrze toleruje daną potrawę. Następny owoc lub jarzynkę wprowadzamy po tygodniu. Przy objawach nietolerancji lub alergii (wysypka, szorstkie policzki, chlustające wymioty, nagła biegunka lub zaparcie) wycofujemy się z danego produktu. Można znowu próbować go wprowadzić po kilku miesiącach, gdy układ odpornościowy dziecka już o nim „zapomni”.

Jarzynki i owoce należy wybierać w zależności od tego, jakie dziecko robi kupki. Niektóre (jabłka, szpinak, brokuły, morele itd.) rozrzedzają stolec, inne (marchew, kaszka) zestalają. Jeśli dziecko ma zaparcia, dajemy pokarmy rozrzedzające, a gdy kupka jest rzadka, zestalające. Gdy wiemy już, że toleruje marchewkę i ziemniaczki, czas spróbować pierwszej, na razie bezmięsnej i zmiksowanej na krem zupki jarzynowej.

W okresie wprowadzania nowych pokarmów mogą się pojawić częstsze lub nawet śluzowate kupki. Jeśli objawy te nie miną po kilku dniach, dany produkt należy odstawić na pewien czas, bo istnieje duże prawdopodobieństwo, że dziecko ma nań alergię. Normalne u maluchów jest natomiast robienie kupki w kolorze i o zapachu jarzynki, którą zjadły.

Które pokarmy najpierw?

W tym miesiącu możemy wprowadzić same najdelikatniejsze i najmniej alergizujące produkty:

Lepsze jedzenie ze słoiczka czy domowe?

Jeśli jarzyny i owoce mamy niepryskane, z własnego ogródka, a mięsko od zaprzyjaźnionego chłopa, nieszpikowane antybiotykami i hormonami, domowe zupki i przeciery są równie wartościowe, co te ze słoiczków. Jak nie mamy takiej możliwości, lepiej zaczynać od karmienia gotowymi daniami ze słoiczka, nie tylko ze względu na wygodę stosowania, ale również dlatego, że są przebadane i nie zawierają lub prawie nie zawierają chemikaliów (a normy dla produktów dietetycznych specjalnego przeznaczenia, jakimi są słoiczki dla dzieci są bardzo zaostrzone). Niektóre produkty są nawet oznaczone znaczkiem "bio", który gwarantuje, że nie ma w nich nawozów sztucznych ani środków ochrony roślin.

W przeciwieństwie do zawartości słoiczków z daniami dla niemowląt warzywa z bazaru czy supermarketu nie są badane. Wprawdzie nie da się u nas jeszcze kupić wybuchających z nadmiaru azotanów karczochów, jak we Włoszech, jednak faktem jest, że do ich produkcji używa się nawozów sztucznych i środków ochrony roślin, następnie zaś często konserwuje chemicznie i pokrywa woskiem, żeby jabłka czy marchewka wyglądały bardziej apetycznie. To samo dotyczy wielu dostępnych na rynku mięs, które mogą zawierać hormony i antybiotyki.

Zdania specjalistów i rodziców podzielone, jeśli chodzi o to, do jakiego wieku podstawę diety dziecka powinny stanowić „słoiczki”. Na dłuższą metę taki sposób żywienia jest coraz kosztowniejszy, bo wraz z apetytem dziecka rośnie ilość spożywanych słoiczków, a i nie da się wciąż unikać konserwantów w diecie. Z drugiej strony nawet jeśli konserwanty nie szkodzą mamie, dla dziecka mogą być bardziej szkodliwe. Jeśli Ty zjesz na obiad cztery
różyczki „chemicznego” brokułu, to chemikalia się odłożą w Twoim organizmie tak samo, jak w organizmie Twojego dziecka, ale rozłożone na Twoje załóżmy 65 kg wagi. Jeśli te same cztery różyczki brokułu skonsumuje Twoje dziecko, to ta sama ilość chemikaliów rozłoży się na np. 10 kg wagi. Dlatego wielu lekarzy zaleca karmienie słoiczkami do wieku 1,5 roku.

Należy pamiętać, by dieta była możliwie różnorodna i urozmaicona, inaczej wychowamy niejadka. Ten sam mało pożądany efekt osiągniemy, jeśli będziemy dziecku wprowadzać do diety najpierw same owoce - potem nie będzie chciało zjeść niczego, co nie jest słodkie. Niedobrze też jest zbyt długo podawać dziecku papki o konsystencji kremu - już od 5 miesiąca w zupkach dla niemowląt są grudki, a słoiczki dla roczniaków zawierają całkiem duże kawałki warzyw. Nauka gryzienia pozwala lepiej „poczuć” swoją jamę ustna i ułatwia naukę mówienia, poza tym .

Uwaga! Jeśli dziecko nabiera pięknego żółtego kolorytu (ale białka oczu są nadal śnieżnobiałe), oznacza to, że nie metabolizuje całego beta-karotenu zawartego w diecie, i musimy ograniczyć dynię, morele oraz marchewkę, którą niestety zawiera większość słoiczków dla dzieci, bo zwykle nie alergizuje.

Ile owoców w diecie?

Wbrew pozorom nie za dużo. Dziecko do roku życia powinno spożywać w formie soków i przecierów najwyżej 160-180 ml owoców. Zbyt duża ilość fruktozy może skutkować bólami brzuszka, niepotrzebną pulchnością (a pamiętajmy, że to pierwsze 3 lata życia decydują o tym, czy będziemy mieć kłopoty z nadwagą!) i grymaszeniem przy mniej słodkich posiłkach.

Kiedy kaszki?

Zgodnie ze schematami żywienia pierwsze kaszki możemy wprowadzić już w 4-5 miesiącu życia u dzieci karmionych butelką i w 6 miesiącu u dzieci karmionych mlekiem z piersi. Zaleca się najpierw wprowadzenie jednego posiłku z kleikiem ryżowym albo specjalnie poddaną hydrolizie enzymatycznej kaszką ryżowo-kukurydzianą nestle bifidus (ta ostatnia jest szczególnie polecana dla dzieci z zaparciami). Już miesiąc później możemy serwować dziecku kaszki ryżowe i kukurydziane. Można mu podawać te z owocami, ale lepiej je przygotować na mleku, który maluszek jada, niż dawać od razu mleczno-ryżowe rozprowadzane w wodzie - nawet jeśli są przygotowywane na mleku modyfikowanym, to innym, niż to, którego używamy (chyba, że np. i mleko i kaszki mamy firmy Hipp). Pamiętajmy, ze o wprowadzeniu kaszki w tym miesiącu decyduje lekarz, jeśli dziecko jest wiecznie głodne albo słabo przybiera na wadze.

Co nowego proponują dla tego przedziału wiekowego wiodący producenci?

Gerber

Hipp

BoboVita

Bobofrut

  • zupka jarzynowa po 4 miesiącu,

  • zupka krem marchewkowa po 4 miesiącu,

  • krem z jabłek i dzikiej róży,

  • krem z jabłek i jagód,

  • jabłuszka,

  • jabłuszka z owocami leśnymi,

  • jabłka z marchewką,

  • jabłka z marchewką i winogronami

  • marchewka

  • dynia z ziemniakami,

  • zupka jarzynowa - krem,

  • zupka marchwiowa z ryżem,

  • krem ze szpinaku z ziemniakami,

  • jabłka,

  • młoda marchew,

  • młoda marchew z ziemniakami,

  • marchewka z jabłkiem,

  • śliwki,

  • banany,

  • banany z brzoskwiniami,

  • banany z morelami,

  • jabłka z bananami,

  • morele,

  • brzoskwinie,

  • czarne jagody z jabłkiem,

  • gruszki Williamsa,

  • jabłka i gruszki,

  • jabłka z bananami i brzoskwiniami

  • delikatna marchewka,

  • ziemniaczki ze szpinakiem,

  • zupka jarzynowa ze świeżych warzyw,

  • zupka marchewkowa z ryżem,

  • złocista brzoskwinia, złociste jabłka,

  • jabłka i łagodna dynia,

  • jabłka ze słodką marchewką,

  • jabłka z delikatnym bananem,

  • jabłka i winogrona z różą,

  • jabłka i dojrzałe jagody,

  • jabłka i słodkie brzoskwinie,

  • mus z jabłek,

  • mus z jabłek i bananów

  • jabłko i maliny z jagodami,

  • jabłko i marchewka,

  • jabłko i winogrona

Wg doniesienia PAP: "w Avezzano w środkowych Włoszech karczoch eksplodował w rękach myjącej go nad zlewem kobiety. Odniosła ona niegroźne obrażenia. Okazało się, że przyczyną wybuchu warzywa była nadmierna koncentracja substancji chemicznych z nawozów, które dostały się do jego środka."

Naszym zdaniem firma Hipp oferuje najciekawszy zestaw produktów (dodatkowym atutem są produkty bio oraz specjalne oznaczenie A dla alergików), ale zbyt się spieszy z wprowadzaniem do diety maluszka np. truskawek, czekolady czy pełnych ziaren zbóż. Decyzję, czy uwzględnić schemat żywienia producenta, czy też ten zalecany przez wielu pediatrów, pozostawiamy rodzicom.



Wyszukiwarka