A więc wg tego opisu będzie nam potzebne :
- Jakiś syntetyczny materiał/ podkład
- czesanka
- Jedwab, lub gazę (?)
- Stary ręcznik
- Plastikową butelkę
- Mydło
- Elastyczną tasiemkę do zawiązania
- Spryskiwacz
Zaczynamy układać pierwszą warstwę. Kładziemy materiał/podkład na powierzchnię pracy
a na niego ręcznik. Kładziemy szyfon jedwabny/gazę tak aby zakrywał podkład, tylko o 1 cm mniej z każdego brzegu. ( ale dokładność amerykańska)
1. Układamy wełnę. Oczywiście jak zrobimy 2 warstwy - filcowanko będzie grubsze itd.
2. Moczymy wełnę wodą - lepiej więcej wody niż mniej.
3. Powoli zwijamy ręcznik, staramy się nie robić fałdów.
4.Związać wszytsko tasiemką aby się nie rozwinęło Jeszcze raz skrapiamy wodą I kładziemy do
suszarki
:) na 20-30 min, takim oto sposobem wełna przymocowuje się do szyfonu
hehehe
- ( a jak ktoś nie ma suszrki to niech dmuchawą/suszarką pracuję
)
5. Wyciągamy, rozwijamy i patrzymy czy wełna się połączyła z szyfonem, jeżeli nie - to za mało suszyliśmy/rolowalismy, albo bylo zbyt mało wody. Jeżeli jest ok - to wyciągamy tylko sam nunofilc.
6. Napełniamy miskę gorącą wodą dodajemy mydło - i tu zaczyna się filcowanko, moczymy i wyciskamy nasz nunofilc deliktanie.
7. Delikatnie
rzucamy naszym nunofilcem o stół 20-30 razy, odczasu do czasu rozprostowujemy go aby się nie zfilcował w kulę.
Kiedy już widzimy, że nasz nunofilc pięknie się zfilcowowuje, to rzucamy go o stół mocniej
Jeżeli czujemy, że nunofilc robi się suchszy i zminiejszy to moczymy znów w gorącej wodzie i znowu rzucamy, aż do porządanego rezultatu
Potem wypłukujemy wszystkie mydliny.
I oto nasz końcowy produkt
Pamietajmy iż szyfon może się kurczyć razem z wełną do 50 %.