60


TREN VII

Nieszczesne ochędóstwo, żałosne ubiory

Mojej namilszej cory,

Po co me smutne oczy za sobą ciągniecie?

Żalu mi przydajecie.

Już ona członeczków swych wami nie odzieje,

Nie masz, nie masz nadzieje.

Ujął ją sen żelazny, twardy, nieprzespany.

Już letniczek pisany

I uploteczki wniwecz, i paski złocone -

Matczyne dary płone.

Nie do takiej łóżnice, moja dziewko droga,

Miała cię mać uboga

Doprowadzić, nie takąć dać obiecowała

Wyprawę, jakąć dała.

Giezłeczkoć tylko dała a lichą tkaneczkę,

Ociec ziemie bryłeczkę

W główki włożył. Niestetyż, i posag i ona

W jednej skrzynce zamkniona.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
60 Rolle der Landeskunde im FSU
PN 60 B 01029
60
highwaycode pol c5 rowery motocykle (s 22 26, r 60 83)
Conan 60 Conan wyzwoliciel
60 62
60 68
60 MT 02 Odbiornik sieciowy
01 1996 57 60
Dz U 2006 nr 60 poz 429
60 sztuczek magicznych
57 60
Nr 60 NIEBIESKA – PIĘKNA
60 pyt z zarzadzania
60 Programy Rady Europy dot kultury
60 70
2001 06 60
60
60 61

więcej podobnych podstron