„Język, myśl, rzeczywistość” należy do dzieł klasycznych z zakresu teorii relatywizmu językowego - praca została wydana pośmiertnie, więc autor nie mógł już dalej rozwijać prezentowanych idei
teoria relatywizmu językowego znana jest w konkretnym przypadku pod nazwą hipotezy Sapira-Whorfa; stanowi metateorię [należy w sposób szczególny do językoznawstwa], która uprawia refleksję nad związkami między językiem i myśleniem oraz między nimi wspólnie a rzeczywistością
wywody tej pracy należą też do dziedziny szeroko rozumianej filozofii języka oraz do jednego z działów teorii poznania, nie mówiąc już o powstałej na gruncie refleksji nad hipotezą Sapira-Whorfa psycholingwistyce
zasada relatywizmu językowego głosi, iż nasza percepcja rzeczywistości i obraz świata zależą od struktury języka, w którego ramach dokonujemy tej percepcji i tworzymy ów obraz świata
myślenie jest zawsze werbalne i staje się rzeczywistością na gruncie i za pomocą kreślonego języka
Wilhelm von Humboldt: „myślimy tak, jak mówimy, ale jednocześnie mówimy tak, jak myślimy” [hipoteza Sapira-Whorfa przejęła pierwszą część tej dialektycznej wypowiedzi i właśnie dlatego jest często określana jako neohumboldtyzm]
Hipoteza Sapira-Whorfa jest bezpośrednio związana z etnolingwistycznymi badaniami amerykańskiej szkoły antropologicznej [czerpie ze szkoły Franza Boasa], której materiał badawczy stanowił inspirację dla uogólnień teoretycznych, czyli hopotezy S-W - podstawowe idee tej hipotezy rozwijaly się w latach 20 i 30 XX w., spopularyzowały się zaś dopiero pod koniec lat 40
Franz Boas odrzucał teorie, które przyznawały językowi twórczą rolę w stosunku do kultury, na rzecz tych, które podkreślały kształtującą funkcję kultury w stosunku do języka
Edward Sapir [uczeń Boasa; nie był tylko językoznawcą, lecz także etnologiem] - od niego pochodzą sformułowania ogólne, które Whorf starał się następnie wypełnić konkretną treścią zaczerpniętą z własnych badań nad językiem Hopi:
myśl Sapira: język danej zbiorowości ludzkiej, która mówi i myśli w tym języku, jest organizatorem jej doświadczenia i kształtuje dzięki temu jej „świat” i „społeczną rzeczywistość”, czyli: w każdym języku zawarty jest swoisty pogląd na świat
język jest odbiciem środowiska [ społecznie ukształtowany język wpływa na sposób ujmowania rzeczywistości przez społeczeństwo]
S. nie zgadza się z [Levy-Bruhla] koncepcją myślenia „prymitywnego”, ani z tezą o jego prelogicznym charakterze, ani z wyjaśnieniem, które mówi o rzekomej niezdolności tego myślenia do rozwijania wyższych form abstrakcji. Jeśli formy te nie występują w myśleniu tzw. ludów prymitywnych, to po prostu dlatego, że nie są potrzebne w ich praktyce życiowej; gdy taka potrzeba się zjawia, zjawiają się też w myśleniu kategorie abstrakcyjne, pochodzące z odpowiednich przekształceń istniejącego języka
S. idzie o problem aktywnej roli języka w procesie poznania: o funkcję heurystyczną języka, o jego wpływ organizujący nasze postrzeganie rzeczywistości, a więc o wpływ na doświadczenie [ w jego poglądach występuje wyraźnie dialektyczny problem wzajemnego wpływu poznania i języka, nie zaś żadna idealistyczna teza o jednostronnym, kształtującym wpływie na nasz „świat”]
Język jest zdolny do tego, by rozkładać doświadczenie na teoretycznie rozłączne elementy oraz tworzyć ów świat potencjalnych możliwości przechodzących stopniowo w rzeczywistość, dzięki czemu ludzie mogą wychodzić poza to, co bezpośrednio dane w ich indywidualnych doświadczeniach, i łączyć się w szerszym, wspólnym zrozumieniu; to wspólne zrozumienie tworzy kulturę, nie dającą się adekwatnie zdefiniować przez opisanie tych barwnych wzorców społecznego zachowania: JĘZYK MA CHARAKTER HEURYSTYCZNY - jego formy determinują z góry pewne właściwe nam sposoby obserwacji i interpretacji [trzeba przezwyciężać implikacje języka!]
Język jest systemem, który nie tylko odnosi się do doświadczenia [uzyskanego w dużym stopniu niezależnie od systemu], lecz niejako je określa; znaczenie nie tyle wykrywamy w doświadczeniu, co narzucamy je doświadczeniu dzięki oddziaływaniu form językowych na naszą orientację w świecie; wzajemna odpowiedniość między różnymi systemami języka nie może być odpowiedniością ścisłą
[centralna myśl S.:] język jest przewodnikiem po rzeczywistości społecznej, rzeczywisty świat jest w znacznym stopniu nieświadomą projekcją nawyków językowych na otaczającą nas rzeczywistość - język ma twórczy charakter w procesie myślenia [nie ma dwóch języków na tyle podobnych do siebie, by można było sądzić, że wyrażają taką samą rzeczywistość społeczną; nawet względnie proste akty percepcji w znacznym stopniu zależą od wzorców społecznych zwanych słowami, a nawyki językowe naszej społeczności z góry zakładają dokonywanie określonych wyborów i interpretacji
dwie główne myśli hipotezy Sapira-Whorfa:
język, będący tworem społecznym, jako system, w którym wychowujemy się i myślimy od dzieciństwa, kształtuje nasz sposób postrzegania otaczającego świata
wobec różnic między systemami językowymi, które są odbiciem tworzących je odmiennych środowisk, ludzie myślący w tych językach rozmaicie postrzegają świat
Benjamin Lee Whorf - etnograf i lingwista, wszedł do nauki jako amator, uprawiał dość niezwykły jak na lingwistę zawód agenta ubezpieczeniowego; praca zawodowa zmuszała go do licznych podróży po części kraju zamieszkałej przez plemiona indiańskie: znajomość ich języków, w szczególności języka hopi [w nim się specjalizował] oraz pomysły na temat związku języka i myślenia, płynące z obserwacji i analizy przyczyn pożarów [rozmyślał nad wpływem przyjętych przez grupę społeczną znaczeń słów na zachowanie ludzi], stały się inspiracją dla jego teorii:
skonkretyzował tezy Sapira [był jego uczniem], zradykalizował i stworzył w rezultacie zasadę względności lingwistycznej
dokonujemy segmentacji natury zgodnie z wytycznymi, jakie nam kreśli rodzimy język, wyodrębniamy pewne kategorie i typy w świecie zjawisk nie dlatego, że każdemu obserwatorowi rzucają się one w oczy - przeciwnie: rzeczywistość jawi się nam jako kalejdoskopowy strumień wrażeń, strukturę natomiast nadają jej nasze umysły [tkwiące w naszych umysłach systemy językowe]; nikt nie potrafi opisać rzeczywistości całkowicie bezstronnie, wszystkich bowiem krępują pewne prawidła interpretacji - ergo: postrzegający nie utworzą sobie tego samego obrazu świta na podstawie tych samych faktów fizycznych, jeśli ich zaplecza językowe nie są podobne lub przynajmniej porównywalne [Sapir się mylił - nie ma obiektywnego świata, który jest odzwierciedlany przez język]
ideologia reifikacji świata jest nam narzucona przez język
argumentacja W. dotyczy dwu różnych zagadnień: stosunku języka [rozumianego jako zasób słów i jako struktura gramatyczna] do języka (chodzi o przetłumaczalność języka na inny język, jeśli są one różnymi katalogami rzeczywistości i implikują różne poglądy na świat) oraz stosunku języka do zachowania jednostki (wpływ języka na zachowanie jednostki, przede wszystkim na jej zachowanie poznawcze)
system języka, w którym myślimy, wpływa na sposób naszego percypowania rzeczywistości, a w konsekwencji na sposób naszego zachowania; wchodzi w skład poznania ludzkiego nie tylko jako instrument komunikacji, lecz również jako czynnik współkonstytuujący poznanie ze względu na swój związek z myśleniem
hipoteza Sapira-Whorfa w swej pierwotnej postaci jest nie do obrony:
jej kategorie wyjściowe są wieloznaczne i źle zdefiniowane
jej sformułowania są mętne
założenie, że język porządkuje i organizuje „surowe” poznanie, będące kalejdoskopowym strumieniem zdarzeń” jest metafizyczne
metafizyczne jest też twierdzenie, że język [pojmowany autonomicznie, a nie jako odbicie rzeczywistości] zawiera w sobie pogląd na świat
teza „relatywizmu językowego” prowadzi w swej skrajnej postaci do absurdalnego twierdzenia o nieprzetłumaczalności różnych języków
Benjamin Lee Whorf i etnolingwistyka, Język, myśl, rzeczywistość [Wstęp]
2