Na początek głosujmy portmonetką Andrzej Kumor:

Opublikował/a Włodek Kuliński - Wirtualna Polonia w dniu 2010-05-18

Do coraz większej liczby rodaków dociera prosta prawda, że  państwo polskie jest bezsilne. Słabe, toczone chorobami, bez wojska, z chaotyczną administracją i zbiurokratyzowane.
 Walające się po miejscu katastrofy resztki zwłok ofiar i części rozbitego samolotu prezydenta Polski, sprzeczne komunikaty prokuratury cywilnej i wojskowej, zamęt  informacyjny - wszystko to sprawia, że zza zasłon symboliki narodowej, biało-czerwonych sztandarów, zza eleganckich gabinetów instytucji wyziera smutna prawda, że  to wszystko atrapa państwa - jak to określił kiedyś Stanisław Michalkiewicz - państwo niepoważne.
 Co jeszcze bardziej smutne, to że niepoważne państwo jest formą organizacji pracowitego, zaradnego, wykształconego 40-milionowego narodu zamieszkującego w samym sercu Europy na przecięciu najważniejszych szlaków komunikacyjnych kontynentu, zaopatrzonego przez Pana Boga w bogactwa naturalne i pobłogosławionego wspaniałą historią.
 Na usta ciśnie się więc proste  pytanie - dlaczego? Dlaczego Polska jest chora? Dlaczego państwo polskie jest słabe?! W diagnozie choroby leży klucz do znalezienia dróg naprawy.
 Grzechem pierworodnym Trzeciej Republiki jest brak odcięcia się od PRL, brak jasnej cezury wobec przeszłości, wobec administracji, która na zlecenie czerwonej kacapii zarządzała polskim terenem kolonialnym. Nie można wybudować silnego suwerennego państwa, silnych instytucji, jeśli tę budowę opieramy na namiestnikowskim aparacie, na ludziach, których przyuczono, by decyzje, które podejmowali, konsultowali u  “przełożonego”. Pokoleniom Polaków przetrącono kręgosłup i przyuczono do postawy kolonialnej. Oni tę postawę przenieśli w pierwsze pokolenie nowej Polski
 Organizm państwa, jak mięso tłuszczem, jest poprzerastany przez agenturę rodzimą i obcą. Ta rodzima agentura nigdy nie była samodzielna,  pracowała na zlecenie. 
 Widać to doskonale, porównując sytuację w Rosji i Polsce? Dlaczego? Bo, jak to kiedyś wspaniale podsumował wielki polski satyryk i prześmiewca, Janusz Szpotański, “w przeciwieństwie do PRL, Związek Radziecki był państwem niepodległym”.
 Dlatego agenci z “zakonu” KGB, którzy robią dzisiaj w Rosji politykę, pracują  skutecznie nad odbudowywaniem wpływów czerwonego imperium, agenci, którzy w III RP mieli w rękach postronki realnej władzy, patrzą tylko, jak by tu wpisać kraj w cudzą rozpiskę. Pozbawieni centrali, nie są w stanie samodzielnie myśleć.
 Dlatego, o ile wpływy agentury kagiebowskiej działają w Rosji państwowotwórczo, o tyle wpływy agentury w Polsce wystawiają polskie państwo na żer cudzych central.
 Od tego należy zacząć robić porządek; od odsunięcia  agentury od rządzenia; od oparcia się na młodych ludziach w wojsku i w polityce, którzy rozumieją interes państwa i którym Polska bije w sercu.
 Dzisiaj, kiedy wszyscy chodzą  z wielką nadzieją, żeby “coś zrobić”, trzeba zacząć budować ruch narodowy.
 Ruch, który starały się  tępić powojenne elity przywiezione do Polski na czołgach. To zbrodnia w Katyniu umożliwiła Stalinowi  przyszycie do polskiego organizmu łba sowieckich politruków. Dzieci i wnuki tych ludzi zaludniają warszawskie salony, wydają gazety, pracują w telewizji. Ci ludzie są podszyci strachem i pogardą wobec Polaków. 
 Jednym z zadań salonu po roku 1989, było pilnowanie, aby nie doszło do odrodzenia “polskiego nacjonalizmu”, który rzekomo przetrwał “w zamrożeniu” czasy komunizmu i zagrażał modernizacji. Stąd wyszydzanie polskiego patriotyzmu, stąd naśmiewanie się z prostych, szczerych, uczciwych Polaków, pragnących dobra Ojczyzny i dumnych z jej historii; stąd wdeptywanie w błoto ludzi, którzy podnosili się w obronie polskiego interesu narodowego, przeciwstawiali postkomunistycznej grabieży i rozdrapywaniu gospodarki przez obcych.
 Wybory prezydenckie łba hydrze nie urwą, ale wybory prezydenckie mogą przeorać scenę i stworzyć ruch, który będzie zaczynem odrodzenia Polski. 
 Czasu niewiele, my słabi i niezorganizowani, kręcimy się w chocholim tańcu, a tymczasem z miesiąca na miesiąc tężeją zewnętrzne zagrożenia.
 Katastrofa pod Smoleńskiem pokazała nagle, że miliony Polaków  chcą Polski. Dostatniej, wzbudzającej szacunek swą siłą, prowadzącej mądrą politykę. Przyszedł czas działania i widać już, że przeciwnicy chcą ten zaczyn przerobić w zakalec; widać harcowników wypuszczonych do rozpoznania sił przeciwnika, widać kanalizowanie i rozpraszanie niezadowolenia.
 Mamy szansę. Za jej niewykorzystanie będziemy odpowiadać przed dziećmi.
 Na pytanie, dlaczego polskie państwo jest słabe, odpowiedź jest jedna: bo nie rozliczyliśmy przeszłości, nie powiedzieliśmy, kto był zdrajcą, a kto bohaterem. Przykładem postawy tamtych zdrajców usprawiedliwiają się nowi, dzisiejsi. 
 Problemem Polski jest kula okrągłego stołu i Magdalenki przykuta do nogi. Czas zerwać te pęta i powiedzieć, co czarne, a co białe. W przeciwnym razie nigdy w Polsce nie będzie normalnie, bez tego kolejne pokolenia będą rosły w atmosferze patriotycznej “ambiwalencji”.
 Patriotyzm to troska o dobrze pojęty własny interes - interes naszych rodzin, miejscowości, kraju. Nikt o ten interes nie zadba, jeśli sami tego nie zrobimy. Przejawem tej troski musi być odzyskanie przestrzeni publicznej - mediów. To można łatwo zrobić, głosując portmonetką. Czasu niewiele.
Andrzej Kumor, Mississauga

www.goniec.net

Ten wpis został dodany w 2010-05-18 @ 08:51 i znajduje się w kategorii Wiadomości. Możesz śledzić odpowiedzi do tego wpisu poprzez RSS 2.0 kanał. Możesz przeskoczyć na koniec i zostawić odpowiedź. Pingi w tej chwili nie są dozwolone.

Odpowiedzi: 17 do “Andrzej Kumor: Na początek głosujmy portmonetką”

Gasienica powiedział/a2010-05-18 @ 10:36

“To zbrodnia w Katyniu umożliwiła Stalinowi przyszycie do polskiego organizmu łba sowieckich politruków.”

No i jakoś się współ-żyło, przez blisko 50 lat, z tymi “politrukami”, ktorzy tylko do czasów Gierka głosili hasła komunistyczne (w sensie wspólnej własnośći środków produkcji oraz wrogości do tak zwanych “businesmenów”, traktowanych jako żerujące na masch ludowych, aspołeczne pasożyty). Niewygodnie często w Polsce Ludowej to było, ale ciekawie żyć w niej niewątpliwie się dało - i to o wiele ciekawiej niż w USA, co opisywałem, jeszcze we latach 1970-tych, w paryskiej “Kulturze”.

Klęska i totalna korupcja państwa się rozpoczęła, gdy do głosu doszła w Moskwie “ekipa zdrajców Gorbaczowa”, a w Polsce sponsorowana przez CIA “Solidarność”. W tym okresie cząść piewców ustroju PRL odwróciło swe poglądy o 180 stopni (w przybliżeniu w podobny duchowo sposób, jak to przed kilkoma dniami zrobił Jarosław Kaczyński, skądinąd syn “sowieckiego politruka” z Politechniki Warszawskiej), i zamiast wzorów do naśladowania z rozpadajacego się ZSRR pojawili się “doradcy” z Banku Światowego, zdrajcy w rodzaju płk. Kuklińskiego, członkowie PZPR wyszkoleni w USA (Balcerowicz), oraz spolegliwa wobec Nowego Pana “elita”, trzymana w poznawczych ryzach przez realizującą tajne plany Departamentu Stanu “wolnościową” Fundację Batorego.

No i zostaliśmy “wojskową kolonią USA”, jak zresztą prawie wszystkie europejskie kraje byłego Paktu Warszawskiego, zobowiązane wysyłać swe wojska do Iraku i Afganistanu, oraz “gościć” amerykańskie bazy na swym terytorium. Patrz:

http://rickrozoff.wordpress.com/2010/05/11/eastern-europe-from-socialist-bloc-and-non-alignment-to-u-s-military-colonies/

By być jeszcze bardziej upodlonym, nasi władcy każą nam - na wzór USA - czcić 2 maja kawałek schlapanej krwią szmaty zwanej “flagą stanu PL”, oraz rozbudzać uczucia patriotyczne pod tytułem “Stany Zjednoczone ojczyzną wszystkich wolnych narodów” - patrz powyższa opina pana Andrzeja Kumora z bardzo polskiego stanu (w sensie “państwa”) Mississauga.

Jacek powiedział/a2010-05-18 @ 14:26

Nie ulega watpliwosci,ze przynajmniej czesciowo diagnoza:

” państwo polskie jest bezsilne. Słabe, toczone chorobami, bez wojska, z chaotyczną administracją i zbiurokratyzowane”

jest sluszna. Pisze “czesciowo” poniewaz to jest diagnoza objawow, nalezy dodac przyczyny. Przyczyna bezposrednia jest jakosc ludzi, ktorzy “rzadza”. Sa to lumpy, szumowina, i ten fakt wyziera z praktycznie kazdego faktu dzialalnosci “panstwowej” ostatnich 20 z gora lat. A tak sie dzieje nie tylko ze wzgeldu na “pozywke” kadrowa popluczyn po PRLu.

Jaka jest wiec przyczyna sprawcza tego stanu rzeczy. Sa nia przemozne dzialania sil zewnetrznych, skierowane na Polske z roznych zrodel, ktore roznia sie miedzy soba i rywalizuja ale maja jedna ceche wspolna. Dzialaja w celu stworzenia systemu globalnego, w ktorym kazdy aspekt zycia jest podporzadkowany “swiatowym” dyrektywom, w tym rowniez przez atrapowa, synkretyczna religie, i ten system globalny okresla przyczyne celu.

Przyczyna materialna jest stan spoleczenstwa polskiego, wycienczonego duchowo i fizycznie, ktory umozliwia latwa jego penetracje przez te sily, poprzez udpowiednio ulokowanych agentow wplywu. Np. glownym zarzutem w stosunku do stp. Lecha Kaczynskiego i do Jaroslawa Kaczynskiego jest to, ze wielokrotnie dzialali jako tacy agenci, od Jedwabnego do traktatu lizbonskiego. Katyn, sumbolizujacy zbrodnie na Narodzie Polskim dokonane w celu sprowadzenia go do takiej kondycji materii narodowej, nie jest tu jedynym czynnikiem. Solidarnosc byla ruchem rocznikow nie dotknietych juz bezposrednio tymi zbrodniami, ale byla duchowo i narodowo za slaba aby wylonic przywodctwo Narodu. Pomijam tu kwestie sterowanej inspiracji itd. Odnosze sie do partycypujacej w Solidarnosci masy Polakow.

Pozostaje przyczyna formalna, a wiec ksztalt jaki ma przybrac bytowanie Polakow na swojej wlasnej ziemi, i tu jest pewna furtka jescze nie domknieta. Pokazuje to obecny kryzys strefy euro. Projekt globalistyczny nie jest spojny i nie ma co do niego zgody ( i byc nie moze, bo jest to kwestia dominacji) miedzy projektodawcami. Wkraczamy tu w okres przesilenia,ktory jest dla nas Polakow krytyczny jezeli chodzi o nasza przyszlosc.

Oczywiscie, konieczne jest wylonienie przywodctwa narodowego, jednak nie jest to mozliwe w tej chwili, potrzebne jest do tego kilka lat od dzis, lat konkretnego w tym celu dzialania. Wybor Jaroslawa Kaczynskiego na prezydenta ma tylko wartosc taktyczna ze wzgledu na osobe, ale strategiczna ze wzgledu na widoczne przeciwstawienie sie planom “tradycji Karola Wielkiego” i na mozliwosc samoorganizacji.

Stanley powiedział/a2010-05-18 @ 15:03

CHOCHOLI TANIEC WOKOL OKRAGLEGO STOLU
Ta nowojorska scena uswiadomila mi rownoczesnie dwie nieprzyjemne sprawy: a mianowicie, nasza polska bezsilnosc wobec wrogiej nam propagandy oraz uleglosc wszystkich naszych dotychczasowych rzadow wobec tych samych, antypolskich sil Dwa tygodnie temu udalem sie do pobliskiego kosciola w dzielnicy zdominowanej przez nowojorczykow polskiego pochodzenia z okazji rocznicy 3 Maja. Po drodze minalem polskiego weterana w rogatywce, oficerskim mundurze i w butach z wysokimi cholewkami, obwieszonego orderami. Na jego widok przechodzaca grupa mlodych Amnerykanow wybuchnela smiechem, wolajac glosno “O, Hitler, Hitler.” Tak wiec, polski mundur budzi tutaj jednoznaczne skojarzenia. Lata antypolskiej propagandy i nazywanie nazistowskich obozow zaglady polskimi zrobily swoje. Polski weteran to dla nich jakis chochol z innej epoki.

Tymczasem w Polsce ciagle trwa chocholi taniec z okazji wyborow prezydenckich w ktorym bezwstydnie wykorzystuje sie przywiazanie Polakow do swojej dumnej, ale pelnej tragicznych i meczenskich momentow historii. W przeszlosci niejednokrotnie
manipulowano nami, wykorzystujacpolski patriotyzm, czesto wysylajac najlepszych na pewna smierc, oczyszczajac w ten sposob pole dla swoich interesow. Dzisiaj nie ma takiej potrzeby, ale pewna analogie moze stanowic np. pozbycie sie patriotycznie nastawionych dzialaczy Solidarnosci o polskim rodowodzie wysylajac ich na przymusowa emigracje. Zrobiono w ten sposob miejsce dla swoich opozycjonistow,
z ktorymi komunistyczni aparatczycy i sluzby specjalne podzielily sie wladza przy okraglym stole w Magdalence.. Obecnie, znow ponieslismy ofiary w tragicznej katastrofie lotniczej pod Smolenskiem, ktora dala okazje obydwu najwiekszym scierajacym sie w walce o fotel prezydencki partiom do licytowania sie kto jest wiekszym patriota.

Niby-polskie truchla utworzyly nawet komitet popierajacy Komorowskiego. Ten sam starzec, ktory dzisiaj zarzuca przeciwnikom nekrofilie polityczna, wysylal kiedys pania Madziak-Miszewska na placowke konsularna w Nowym Jorku ze slowami, ze “Pani glownym zdadniem jest utrzymywanie dobrych stosunkow ze srodowiskami zydowskimi.” Mimo roznic pomiedzy partiami wywodzacymi sie z okraglego stolu,
istnieje to jedno tabu, ktore w kazdej sytuacji ich laczy. Wtedy traci znaczenie patriotyzm lub przywiazanie do tzw. wartoscichrzescijanskich, wtedy pokazuja swoja prawdziwa twarz. S.p. Lech Kaczynski nie mogl nawet z siebie wydusic milosierdzia
w stosunku do palonych zywcem dzieci i kobiet palestynskich przez armie izraelska przy pomocy bomb fosoforowych, zakaznych przez prawo miedzynarodowe. Ostro przeciwstawil sie deklaracji ONZ, ktora potepila te zbrodnie jako jedyny polityk zachodnioeuropejski. I to jakos nie przszkadza ojcu Rydzykowi popierac w calosci jego brata. Wydaje sie, ze wiekszosc polskich katolikow wspolczulaby nawet suce i jej szczenietom gdyby umieraly w meczarniach a co mowic o ludziach, jakakolwiek rase lub narod by nie reprezentowali.

Zadziwiajaca jest rowniez nienawisc jaka wszystkie liberalne srodowiska darza dzialacza
chlopskiego Andrzeja Leppera. Trudna do ukrycia pogarda a rownoczesnie lek przed nim maluja sie na twarzach zurnalistow przeprowadzajacych z nim wywiady. Kiedy w poprezdnich wyborach przeydenckich jego popularnosc niespodziewanie rosla w gore, mimo bezprzykladnej propagandy, pozainnymi “grzechami” przypisano mu nawet “faszyzm.” Tak rozprawiaja sie z politykami, ktorzy nie wywodza sie z magdalenkowego garbatego melba. Na jednym “patriotycznym” forum dyskusyjnym wyrazono nawet opinie, ze“swiniopas nie powinien sie pchac na salony.” Po wojnie nasze salony opanowaly przybledy ze wschodu, ktore nienawidzily wszystkiego co polskie i chlopskie.
Dzisiaj Polska rzadza ich pomioty.

Lubomir powiedział/a2010-05-18 @ 15:06

Eurołajdactwo jest w stanie rozkadu i dotknięte jest procesem gnilnym. Jeden polski `Grom' byłby w stanie rozgonić to towarzystwo pederastów i lesbijek. Skoro niemal wszystkie armie świata nie potrafią rozgromić Afganistanu, gdzie 72 procent ludności stanowią analfabeci, to nikt nie jest w stanie podstępem podbić Polski. Nasz naród jest dostatecznie wyedukowany, tylko daje się ogłupiać `Goebbelsom' i wnuczkom hitlerowców z prasy i TV. Współczesny świat ma wiele narzędzi prawnych do zorganizowanej samoobrony. Polska również ma dostęp do tych narzędzi…

Ryziel powiedział/a2010-05-18 @ 15:35

Są dwie możliwości albo krwawo, albo demokratycznie. Komitet Wyborczy”10 kwiecień 2010″przy poparciu narodu musi wprowadzić do parlamentu 60% parlamentarzystów i odsunięcie od koryta zdrajców i sprzedawczyków

Ryziel powiedział/a2010-05-18 @ 15:47

Poparcie chłopa Leppera jest lepsze dla Polski niż masonów i żydów. Już był taki chłop Witos i Polska się rozwijała się szybko

Jacek powiedział/a2010-05-18 @ 17:58

ad Stanley #3

bardzo ladnie Pan napisal.

Ma Pan racje gdy pisze Pan “analogie moze stanowic np. pozbycie sie patriotycznie nastawionych dzialaczy Solidarnosci o polskim rodowodzie wysylajac ich na przymusowa emigracje. Zrobiono w ten sposob miejsce dla swoich opozycjonistow,z ktorymi komunistyczni aparatczycy i sluzby specjalne podzielily sie wladza przy okraglym stole w Magdalence.” Jednak nasza slabosc tkwila w tym,ze zaistnial KOR ale nie zaistnial KOPP (Komitet Obrony Polski i Polakow). I to jest slabosc jaka musimy jak najszybciej przezwyciezyc.

j powiedział/a2010-05-18 @ 22:50

@ Ryziel
Bezwzglednie glosowac na Andrzeja Leppera! Nie twierdze, ze jest to kandydat absolutnie idealny ale … jest najlepszy i wbrew lansowanej przez salon opinii, najuczciwszy ze wszystkich startujacych kandydatow. Wie Pan, ja mysle, ze teraz albo wcale. W normalnych warunkach Andrzej Lepper nie ma szans. Bariera nie do pokonania. Nikt nie przejdzie bezkarnie bez namaszczenia Unii Jewropejskiej. Nie tacy mocni jak Andrzej Lepper zaplacili za niesubordynacje wobec Unii Jewropejskiej zyciem (vide Jorg Heiden w Austrii). W ostatnich miesiacach panuje jednak w Europie i na swiecie tak wielki chaos zwiazany z kryzysem, ze gdyby tylko polskie spoleczenstwo wykorzystalo teraz ten malenki skrawek na osi czasowej - wygraloby. Po raz pierwszy od dawna udaloby sie wybrac Polaka na prezydenta Polski.

Mars powiedział/a2010-05-19 @ 00:08

1.- Witam pan Andrzeja Kumora. Nareszcie. Nie mogłem się doczekać.

2.- Re 1 Gasienica. Nie wiem co wy chcecie gasić towarzyszu “Gasienica”, ale chyba tylko polskość i patriotyzm. Przeszkadza wam współczesny polski Walendrod-pierwszy polski oficer w NATO - Kukliński, który uratował przed kolejną sowiecką agresją tą przygłupawą Jewropę, ale nade wszystko naszą ojczyznę przed tym żebyśmy nie byli tutaj, dzisiaj - ATOMOWĄ PUSTYNIĄ!. A nie przeszkadza sowiecka i inna WSIowa agentura!. Dziwne!. Najwiękzszym wrogiem jest “niedobity” przez tych twoich sowieckich towarzyszy Jarosław Kaczyński a nie przeszkadza ta współczesna polska Targowica w postaci jakichś tam POpapranych,sprzedajnych Komorowskich, Tutzków, Gradów, Palikotów i innych współczesnych sprzedawczyków Polski! Dziwne! Lepiej służyć starym “sprawdzonym” zaborcom? Lepiej niżby miała się tu u nas znaleźć jakaś inna realna siła, która co prawda broniła by jak niepodległości “swoich” własnych interesów? Tak swoich!. ALE PRZY OKAZJI TAKŻE I NASZYCH! USA nigdy nie wydarła nam ani piędzi polskiej ziemi. A od wieków mamy z sobą nasze wspólne interesy. Byleśmy tylko umieli wybrać mądrych i uczciwych władców, którzy nie dadzą się ograć. Bo polityka i biznes jest tylko dla mędrców a nie dla idiotów i sprzedawczyków!

u powiedział/a2010-05-19 @ 04:54

To, ze takie nochale i kacze sa na sondazowej “fali” to wszystko swiadczy,ze spoleczenstwo w przewazajacej liczbie jest malo rozumne, nie zastanawia sie dlaczego sukcesywnie pogarsza sie masom stopa zyciowa i coraz trudniej jest zwiazac koniec z koncem. Gdy czlowiek mysli to szybko poszuka winnych, ktorzy doprowadzili do obecnego krachu, wypunktuje bez wiekszych problemow ta swolocz - personalnie i wtedy okaze sie naga prawda, ze wsrod grona pretendentow do koryta, to Lepper - jest tym jednym, jedynym kandytatem godnym wyniesienia na Urzad prezydenta. A reszta to tych sukcesowych politykierow to Targowica i sie nadaje chlam do wywozki, dozywotniej na Kolyme.

Domator powiedział/a 2010-05-19 @ 06:06

@ # 9 - Mars

ad. - „Lepiej niżby miała się tu u nas znaleźć jakaś inna realna siła, która co prawda broniła by jak niepodległości “swoich” własnych interesów? Tak swoich!. ALE PRZY OKAZJI TAKŻE I NASZYCH! USA nigdy nie wydarła nam ani piędzi polskiej ziemi. A od wieków mamy z sobą nasze wspólne interesy.”

Pięknie kadzisz - to może UFO a nie USA i Anglia oddała polskie ziemie wschodnie Stalinowi - tak, tak, pomogli wydrzeć Polsce to co było jej od wieków. A wspólne interesy - tak jak najbardziej - świadczy o tym poparcie USA dla żądań żydowskiego lobby otrzymania rekompesaty 65 mld dolarów od Polski oraz wysyłanie usłużnie wojsk polskich za „frico” temu „wspaniałemu” sojusznikowi i gwarantowi naszego niby bezpieczeństwa i dobrobytu..
A co do płk. Kuklińskiego to dopisano piękną bajeczkę, kiedy fakty mówią coś przeciwnego jaki był rzeczywisty cel jego szpiegowskiej roboty. A kiedy zrobił swoje, to zwyczajem Wuja Sama został pozostawiony sam sobie, bez żadnej realnej pomocy.

Ryvan powiedział/2010-05-19 @ 13:17

Panie Stanley!
Bardzo trafna ocena z panskiej strony.
Pan Mars wali mlotem ale dziwnym trafem tylko w polowe okraglego stolu skad mozna wysnuc wniosek, ze albo jest niedoinformowany albo dziala na zlecenie.
Pan Mars sprawia wrazenie, ze lubi zabijanie Palestynczykow a wiec milczy na temat zachowania Prezydenta w ONZ (nie jest on zreszta jedyny) i zaleca nam dobrowolne (z naszej inicjatywy) oddawanie piedzi ziemi Amerykanom w imie wspolnych interesow. No - jak nie na rakiety to przynajmniej na wydobywanie gazu.
Ale Pana Marsa nie musimy traktowac powaznie bo znane sa jego inne wypowiedzi utrzymywane w podobnej formie logicznej. Niepokojaca jest jednak postawa innych autorow, ktorzy maja wprawdzie spojrzenie nie tak zdecydowane ale sprawiaja wrazenie “tymczasowej slepoty” w przegladzie i ocenie dokonan kandydatow w ich dzialalnosci w ostatnim 20-leciu.

Jacek powiedział/a2010-05-19 @ 15:53

odnosnie poparcia p. Leppera, to tez jest mozliwosc, tylko jaka ma on szanse wygrac przy obecnym stanie emocjonalnym spoleczenstwa? A zmiana jest niezbednie potrzebna.

Analityk powiedział/a2010-05-19 @ 20:55

@Jacek #7

Oby ten KOPP jak najszybciej zaistnial tworzac patriotyczne struktury i całą te magdalenkową mafię SAMI SWOI wysłal kopniakiem tam gdzie ich miejsce.
Polacy MUSZĄ iść do wyborów i chociaż wybór jest trudny niosący za sobą ryzyko ale ten wybów jest konieczny i odcinający skompromitowanych kandydatów od stanowiska Prezydenta RP. Wrogowie Narodu Polskiego potworzyli - niestety po wycięciu z Sejmu propolskich partii - nam Polakom alternatywy wybierania SAMYCH SWOICH zarówno po stronie „rządowej” i „opozycyjnej”
spośród kandydatów, którzy są wyłącznie z ich antypolskiego gniazda. Niestety jest w tym wiele naszej winy, gdyż im na to pozwoliliśmy. Mam nadzieję, że Polacy po „Smoleńsku” otrzeźwieli i dokonają wyboru z poza zdradzieckiego układu i już ZAWSZE będą patrzeć na ręce tym których będą wybierać co wybrani po otrzymaniu kredytu zaufania z tym kredytem czynią.

Pobłażliwośc, zaniechanie, tolerowanie ZŁA, liczenie na to że się poprawi do niczego dobrego nie prowadzi. ZŁO - pisałem to już kiedyś - obowiązkowo nalezy zwalczać i to natychmiast w momencie jego pojawienia się - ŻADNEJ TOLERANCJI. Inaczej owo ZŁO staje się butne, aroganckie, rozrasta się gwałtownie niszcząc wszystko dookoła i żywi się wyrządzoną innym krzywdą. Uważa ono, że mu wolno to czynić. Wystarczy rozejrzeć się co się dzieje w Polsce pomagdalenkowej. Polacy zostali zepchnięci na margines - czyni sie z nas niewolników odcinając od możliwosci kształcenia sie i godnego życia. Wszedzie rosnące fortuny Antypolaków, Zdrajców i Złodziei, ktorzy zawładnęli nie tylko majątkiem należącym do Polaków ale i czynią próby zawładnięcia duszami Polaków poprzez media sącząc tam idee wyłącznie korzystne dla samych siebie i chcą abyśmy uwzżali je za własne. Zawładniętym majątkiem dysponują dowolnie i w olbrzymiej większości go kradnąc i wyprzedając mając za podkładkę wykreowane przez samych siebie i dla swoich potrzeb „demokratyczne” prawo - które okazało sie prawem Złodziei, Bandytów, Zdrajców i wszelkiej Antypolskiej swołoczy wyłącznie ją nagradzającą. Oni poza rabunkiem, wyprzedażą i niszczeniem tego co polskie nic nie robią dla Polski i Polaków. To jest najgorszy przestepczy element.

Najwyższy czas powiedzieć DOSYĆ, a wszelkich szkodników odsunąć od władzy i najsurowiej ukarać.

Domator powiedział/a2010-05-20 @ 04:50

Ad. 14 - Analityk

Jest to jedyna mozliwosc, tak jak pan to przedstawil - zadnej tolerancji dla zla czy dla tak lansowanej teorii “mniejszego zla” - zezwolenie na tzw. mniejsze zlo spowoduje, ze szybko przemieni sie w nieobliczajnej sily zlo.

“Pobłażliwośc, zaniechanie, tolerowanie ZŁA, liczenie na to że się poprawi do niczego dobrego nie prowadzi. ZŁO - pisałem to już kiedyś - obowiązkowo nalezy zwalczać i to natychmiast w momencie jego pojawienia się - ŻADNEJ TOLERANCJI. Inaczej owo ZŁO staje się butne, aroganckie, rozrasta się gwałtownie niszcząc wszystko dookoła i żywi się wyrządzoną innym krzywdą. Uważa ono, że mu wolno to czynić. Wystarczy rozejrzeć się co się dzieje w Polsce pomagdalenkowej”.

Ad. 13 - Jacek

Jacku nie nalezy gdybac, ale zdecydowanie poprzec pana Leppera. Ukierunkowana energia naszych mysli we wlasciwym kierunku to POLOWA Sukcesu a reszta to dynamika dzialania.
Polecam Ci do obejrzenia i wysluchania w tym temacie -
TV Wolne Media» Filmy dokumentalne » Prawo przyciagania

Slynny “The Secret” - Polecam do zobaczenia - warto !

http://tv.wolnemedia.net/?p=858

MARS powiedział/a2010-05-21 @ 05:13

Tak, najlepiej poprzeć tow. Leppera, bo ma w tej swojej “nowej” PZPR starych i sprawdzonych towarzyszy z WSI.
Widzę że wsadziłem kij w to gniazdo szerszeni! Do tego stopnia że znalazłem się na “cenzurowanym” - Mars

MARS powiedział/a 2010-05-21 @ 05:43

Poza tym nigdy nie stwierdziłem że uwielbiam czy popieram tego obecnego amerykańskiego “ciemnego” Ale to Amerykanie (i podobno także “nasza” Polnia) - a nie ja go wybrałem na ich prezydenta. A nasze ziemie wschodnie “sprzedał” podobny amerykański prezydent-kaleka (także umysłowy kaleka-wielbiciel wujaszka Joe),oraz ogłupiony przez sowieckiego szpiega na stanowisku Szefa angielskiego wywiadu Philby-ego - premier Anglii, Churchil. Ludzie na stanowiskach się zmieniają. Trudno tylko zmienić naszą narodową mentalność do kłótliwości (a może tylko naiwność i wiarę w mącicieli naszych umysłów-agentów obcych wywiadów),co jest przyczyną wiecznej niemożności skupienia się na imbonderabiliach. Brak Piłsudzkiego! I nowego przewrotu majowego!

---