Kościół P.H.O.N.E.B.O.X.
Autor: Devin
Data dodania: 05.06.2003
Średnia ocen: 3.3 / 6
Ilość głosów: 15
Pewien znajomy a na imię mu było Burckley opowiadał mi o małej sekcie czczącej budkę telefoniczną, taką starą, dużą i czerwoną . Śmiejesz się ? A nie powinieneś. Ja też nie wierzyłem. Ale Burckley opowiedział mi jak zabili jego rodzinę, jak kazali mu na to patrzeć . Dopiero wtedy mu uwierzyłem, był twardy, był najtwardszą osobą jaką znałem, a popłakał się jak małe dziecko.
Twierdził ,że jest to mała grupka osób w ,której najwyższą władze ma nijaki Ryan Smith ,karzący się tytułować sir Telephone. Jakiś świrus nie ? Całą swoją wiarę opiera na tym ,że kiedyś mistyczna budka zadzwoni i przekaże mu instrukcje od boga jak pokonać wszystkich swoich wrogów i zostać władcą świata a wtedy wszyscy ci którzy mu pomagają w tym trudnym okresie zostaną nagrodzeni i będą mu pomagali rządzić światem. Wariat jak się patrzy. Oprócz niego największą władzę w kościele mają 3 serafini wybrani przez niego. Noszą oni ową budkę z miejsca na miejsce w wielkiej drewnianej skrzyni co każde 100-120 mil zatrzymują się i odprawiają krwawy rytułał. Porywają trzy kobiety i trzy dziewczynki a ich rodziny związują i ustawiają przed ołtażem. Następnie wrzucają jedną kobietę i jedno dziecko do budki telefonicznej ,poczym wchodzi tam jeden z serafinów z nożem i zaczyna obrywać ze skóry ,a rodziny muszą na to patrzeć a potem są zostawiane na pustyni związane... i giną po paru dniach . Piepszeni skurwiele . Co ten świat robi z ludźmi ? Nikt tak właściwie nie wie jak wybierają swoje ofiary ani jak wybierają następne miejsca złożenia ofiary. Wiadomo natomiast tyle ,że następnego dnia ruszają w inne miejsce. Niewiadomo skąd piorą broń, fundusze, leki i jedzenie. Niektórzy mówią ,że jednym z członków jest bardzo wpływowy człowiek ,ale jakoś w to nie wierze. Przecież to totalni fanatycy i wariaci. Jak ktoś kto zaszedł wysoko mógł by zadawać się z nimi ? Chociaż w dzisiejszych czasach wszystko możliwe....
Z opowieści Burkleya najbardziej rozśmieszył mnie sposób w jaki Pan Budka ma przyjmować ludzi w swoje szeregi . Najpierw wykonuje szereg zleceń do kościoła a potem oblewają takiego człowieka jakimś radioaktywnym zielonym paskudztwem i czekają jeżeli przeżyje to zostaje przyjęty. Nie chcę mi się w to wierzyć to jakiś absurd.
Nazwa: Kościół P.H.O.N.E.B.O.X.
Przywódca: Ryan Smith
Liczba członków: około 30
Uzbrojenie: raczej lekkie
Wyposażenie: przeważnie porządne
Animozje i sojusze: brak/wszyscy niewierzącty
Wstęp: ługi okres próbą
Sława: 1