Mam zapach, Fan Fiction, Dir en Gray


Mam zapach, zapach marzeń

- Zostaw wreszcie tego laptopa i chodź... Z tobą gorzej, niż z maniakiem, Kao. Maniakiem? Co ja mówię, jak z maniakiem!
- Nie irytuj mnie.
- Ja irytuję? Ja? Święci pańscy! A kto od rana siedzi jak zahipnotyzowany królik przed marchewką i próbuje zgryźć?
- Rozgryźć...
- Kaoru!... Nie możesz porozgryzać innej marchewki?
- Die, twoja bezpośredniość mnie czasem przeraża.
- A nie zachwyca? Mój światopogląd legł w gruzach. Niewinne uke przeraża, atakuje, baczność!
- Bierz te łapy, napaleńcu, jeszcze tylko...
- Mowy nie ma. Nie, nie, jeszcze raz nie. Chodź, kochanie, ja ci zaraz pokażę znacznie bardziej interesującą... khem... interesujące warzywo...
- Skąd ta zmiana?
- Bo marchewki są cienkie... I z czego ty się znowu śmiejesz?
- Die, ty naprawdę chcesz, żebym ja ci coś... popodgryzał?
- I to ja jestem bezpośredni... Boże!
- Mhmm, rozpacz, czy rozkosz?
- Będąc z tobą zacząłem je za synonimy uważać... KaoKao... O, proszę.
- Hm?...
- Marchewka...
- Wredny jesteś. Żadna marchewka, warzywo.
- Ale coś nie wegetuje, wręcz... ohhh... przeciwnie...
- Bo i marchewki rosną, D... Die! Nie śmiej się, bo mi coś faktycznie odgryziesz!
- Kaoru?
- Hai?
- Wiesz, co się robi z marchewkami?
- ...
- O właśnie... KaoKao... ohhh... K... Kaoru!...
- Więc, mówiąc wulgarnie w tym kontekście, bierze się do buzi...
- Jesteś jedyną znaną mi osobą, która w łóżku mówi o kontekstach.
- Nie ja jestem fanatykiem słowa „synonim”.
- Weź rękę, kochany, nie zasłaniaj, bo nie masz czego... ał! Za co?!
- Za to, że mam co!
- Nie o to mi chodziło, kompleksie. Powiedz mi, Kao, jest jakaś część twojego ciała, z której jesteś zadowolony?
- Jest.
- O? Gdzie ten zaszczyt spoczął?
- Spocznie, Die, spocznie...
- Czemu znowu ja mam być twoim uke?
- Bo mi zabroniłeś chodzić do Kyo...
- Bardzo zabawne, lider-sama, bardzo... mhmmm... uwielbiam, jak tak robisz, wiesz?
- Wiem... A ja uwielbiam, jak jesteś taki...
- Nie kończ nawet...
- Wiesz, co powiem?
- ... kawaii...iii...
- Och, DaiDai, ja wiem, żeś ty dziki ogier, nie musisz rżeć.
- Oooohhh!... KaoKao, możesz szybciej?...
- Delikat... delikatne ukesiąt... mhmmm, D... Die! Ukesiątko się...
- Argh... K... Kaoru!...
- Rozbestwiło... o tak, Die, tak!
- Skarbie, zejdź ze mnie, ręka mi zdrętwiała...
- Boże, jak ty to robisz? Ciągle mam na ciebie ochotę, a już mnie tyłek boli...
- Die.
- Uch. Dobrze, tylna część ciała, gdzie spoczęło. Co złego jest w słowie tyłek? Tyłek, tyłek. O właśnie, Kao, wiesz, co ci powiem? Masz niesamowicie seksowny tyłek.
- Nawet się nie waż. Nie. Nie. N... Nie... D... Daisuke... Die...
- Kocham cię, Kaoru, kocham cię... bardzo.
- Kochaj mnie, DaiDai... kochaj mnie.
- Patrz, późno się zrobiło. Myślisz, że możemy zostać w łóżku i nie iść na próbę?
- Na próbę? Wysłałem wiadomość do chłopaków, że nas nie będzie, zanim zamknąłeś laptopa.
- Nie na darmo ty jesteś liderem.
- Doceniam zawoalowany komplement.
- A ja doceniam wiesz co? To, jak na mnie patrzysz, jak mnie całujesz. A na początku się ciebie bałem. A potem bałem się o to, że mnie nigdy nie zauważasz. A teraz to już boję się o nas.
- Jesteś piękny, Die, kiedy się odsłaniasz. Strach... Wiesz, ja też się boję. Boję się, że pewnego dnia nie będzie już twoich dłoni, twojego szeptu, uśmiechu. Boję się, że okażesz się tylko marzeniem, Die.
- Mam swój zapach, Kaoru, marzenia nie pachną, nie smakują. Ja jestem, kochany. Ja jestem dla ciebie. I kochaj mnie. Jeszcze, teraz, zawsze, do końca czasu, KaoKao.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Znowu mam doła, Fan Fiction, Dir en Gray
Gdy coś we mnie umiera, Fan Fiction, Dir en Gray
Sweet, Fan Fiction, Dir en Gray
Umysł typowo humanistyczny, Fan Fiction, Dir en Gray
Miłość Gorąca Jak Benzyna Płonąca, Fan Fiction, Dir en Gray
Die uświadomiony, Fan Fiction, Dir en Gray
Cena, Fan Fiction, Dir en Gray
Pierwsze wyjście z mroku, Fan Fiction, Dir en Gray
Po prostu odszedł, Fan Fiction, Dir en Gray
Na skrzyżowaniu słów, Fan Fiction, Dir en Gray
Platinum Egoist, Fan Fiction, Dir en Gray
Fever, Fan Fiction, Dir en Gray
Drain Away, Fan Fiction, Dir en Gray
Pierwszy pocałunek, Fan Fiction, Dir en Gray
W naszym zawodzie, Fan Fiction, Dir en Gray
Są takie noce, Fan Fiction, Dir en Gray
Perwersja o smaku truskawek, Fan Fiction, Dir en Gray
No nie, Fan Fiction, Dir en Gray
Wszystko inaczej, Fan Fiction, Dir en Gray

więcej podobnych podstron