Ciebie dla siebie
--------------------
Świat idę zdobywać
Tyle nowych otworzyło się drzwi
A taka w nich siła
Nie zawrócę zresztą co to za myśl
Wiem, że tam za tymi drzwiami
Nowe drogi nowy czeka mnie los
Wystarczy sił nie brak mi wiary
Nie tylko na ten raz
Na jedną noc
Będę mieć
Ciebie dla siebie bo chcę
Nie ważne jak
Będę mieć
Ciebie dla siebie bo chcę
Nie ważne gdzie
Wiem dobrze znam twoje serce
W jakim rytmie bije co ma na dnie
Gdy walczę z ciemnością na świecie
A kiedy wygram ty płoniesz
Już wiesz ja wiem
Będę mieć
Ciebie dla siebie bo chcę
Nie ważne jak
Będę mieć
Ciebie dla siebie bo chcę
Nie ważne gdzie
Wiem wróci pytanie
O sens o cały świat
Wiem lecz nie pozwolę na nie
Nawet wtedy nie zostawię ci szans
Będę mieć
Ciebie dla siebie bo chcę
Nie ważne jak
Będę mieć
Ciebie dla siebie bo chcę
Nie ważne gdzie
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Music Machine
-------------------
Kiedy sztuka jest dla sztuki
A muzyka tylko gra
To śmieją się ze mnie
Mówią długo nie wytrzyma
A ja gram
I jestem z tego bardzo dumny
Bo najważniejsze to jest to
By kochać w sobie coś, co jest motorem życia wszędzie
Tajna broń, a taka prosta dusza i ciało gra
Pomyśl tak słuchaj a nigdy nie nie wyjdziesz stąd
The Music Machine, The Music Machine
The Music Machine
Potrafi wszystko gdybyś chciał
Moja głowa to nie jest The Music Machine
Nie ważne ile stary włożyłbyś serca
Nie ważne że grasz bo kochasz to robić
Ludzie i tak zobaczą w tobie takiego gościa
Dla którego kasa to pierwszy plan
Tak to już jest nie nie
Nie zmienisz nigdy tego
The Music Machine, The Music Machine
The Music Machine
Potrafi wszystko gdybyś chciał
Moja głowa to nie jest The Music Machine
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Nie przychodź
------------------
Nie przychodź nigdy przed północą
Niech demon jeszcze śpi
Nie przychodź w ciągu dnia bo po co
Nie marnuj gorącej krwi
A ty z myślą się bijesz
Że wstyd - może i wstyd
Lecz noc taką ma siłę
Że nic - nie liczy się nic
Nie przychodź nigdy przed północą
Niech demon jeszcze śpi
Nie przychodź w ciągu dnia bo po co
Nie marnuj gorącej krwi
Od ciał niech się taki rozejdzie blask
Że żaden dzień nie będzie chciał przyjść
A my, poruszeni przez pierwszy spazm
Nie pozwolimy na świt
Wiem, że poniosą nas na językach
Ludzie co z plotką są za pan brat
Lecz trzeba więcej by mnie powstrzymać
Trzeba w otchłani pogrążyć świat
Domysły zwykłe ludzkie gadanie
Wszystko od słów się sprowadza do fraz
Każde z osobna i razem mam za nic
Nie takie rzeczy nie pierwszy raz
Potem światło o którym wiesz
Namiętność każda w nim śpi
Nadchodzi dzień - pokonamy go
Kto jak kto - ale my...
Nie przychodź nigdy przed północą
Niech demon jeszcze śpi
Nie przychodź w ciągu dnia bo po co
Nie marnuj gorącej krwi
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Po prostu tak miało być
-----------------------------
Codziennie słyszę wciąż to samo zdanie
Dostałeś stary, gwiazdkę z nieba raz na całe życie
Ja niespodzianki lubię lecz to, to nie tak
Bo inaczej było wtedy
Wiedziałem dawno już, jak cię mam przekonać
Wiedziałem, że nadejdzie taki dzień
Zrozum to, to nie żart
To nie fart, żaden głupi sen
Zrozum to, to nie żart
To nie sen, żaden sen głupi sen
Bo tak po prostu miało być
Dawno wiedziałem że
Inaczej nie potrafię żyć
Spróbuj zrozumieć to
Nie mogę już wytrzymać wielu spojrzeń, z każdej strony
Takiemu dobrze - myślą on dostał w jednej chwili
On dostał w jednej chwili to czego chciał
To nie było tak
Ja miałem w genach znak
Przeznaczenie kolejny raz
Uwierzyłem w mój
W mój dobrze znany los
Nie zwariowałem nie, wcale nie!
Zrozum to, to nie żart
To nie fart, żaden głupi sen
Zrozum to, to nie żart
To nie sen, żaden sen głupi sen
Bo tak po prostu miało być
Dawno wiedziałem że
Inaczej nie potrafię żyć
Spróbuj zrozumieć mnie
Po prostu tak już miało być
To się musiało stać
Bo tak po prostu miało być
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Zawsze będzie blisko
--------------------------
W ich pokoju jest już ciemno
Za oknami zimna noc
Drzwi otwiera bardzo cicho
Delikatnie kładzie koc
Będą spały
Bo za ścianą czuwa on
Mogą być spokojne
Zawsze będzie blisko
Gdy się zaczną bać
Dla nich odda wszystko
Da im cały świat
Są dla niego życiem
Leczą każdy stan
Zawsze będzie blisko
Między nimi coś dojrzewa
Jak ubrać to w kilka słów nie wiem sam
W każdym spojrzeniu w każdym geście widać że
Tylko jedno liczy się
Teraz są bezpieczne
Już nie muszą martwić się
Mogą być spokojne
Zawsze będzie blisko
Gdy się zaczną bać
Dla nich odda wszystko
Da im cały świat
Są dla niego życiem
Leczą każdy stan
Zawsze będzie blisko