My w nowej rzeczywistości - zadania edukacji u progu XXI wieku.
Rok 1989 zapoczątkował w Polsce okres wielkich przemian politycznych, społecznych i gospodarczych. Pociągnęło to za sobą konieczność zmian także w edukacji, w systemie oświaty i szkolnictwa, zmian w sposobie nauczania i wychowania. Obecnie Polska czyni starania o przyjęcie do Unii Europejskiej. Jako jej przyszły członek musi przystosowywać się do norm obowiązujących w Unii. Transformacje mają zbliżyć nas do państw Europy Zachodniej. Również przemiany w edukacji mają prowadzić do takiego stanu, jaki obserwuje się w tych krajach. Warto zastanowić się nad istotą tych procesów oraz ich celem. Czy właściwy jest przebieg tych przemian? Jakim następują one kosztem? Jak my powinniśmy zmienić swoją postawę, aby ten proces ułatwić?
Na te pytania warto poszukać odpowiedzi. Idąc tą drogą, możemy przewidywać, jak będzie funkcjonowała nasza edukacja za kilka lat. Można spróbować stworzyć wizję oświaty XXI wieku, u progu którego już stoimy.
Integracja z Europą wymuszać będzie pewne standardy kształcenia, wyznaczać będzie nowe cele edukacji oraz powodować zmiany w organizacji i finansowaniu instytucji szkolnych, wychowawczych i opiekuńczych.
System szkolny pełnił dotąd przede wszystkim funkcję dydaktyczną, to znaczy kładł największy nacisk na procesy kształcenia i wyniki uczenia się. Natomiast w aktualnej i przyszłej sytuacji społecznej należy rozwijać funkcje wychowawcze i opiekuńcze szkolnictwa, tak jak to się dzieje w wielu rozwiniętych krajach.
Różne zagrożenia i patologie społeczne, stykania się na co dzień z różnymi modelami i stylami życia powodują często zwątpienia, niepewność, poczucie zagubienia w otaczającym świecie. Dochodzą do tego często problemy ekonomiczne i związane z tym napięcia w rodzinie.
Tutaj ukazują się nowe zadania edukacji. Konieczne jest podejmowanie działań, które minimalizowałyby występujące zagrożenia społeczne. Szkoła powinna być miejscem, w którym dzieci i młodzież mogłyby odpocząć od tych codziennych trudności i chaosu. Trzeba stworzyć warunki, aby młodzież przebywała w szkole chętnie, aby miała możliwość rozwijania swoich zainteresowań. Stąd też postępował będzie trend do przemieszczania uczniów z zadymionych i zaludnionych miast, śródmieść na obszary bardziej korzystne ekologicznie i zdrowsze.
Procesem, który będzie postępował w przyszłości, jest przemiana naszego systemu edukacyjnego z monokulturowego na wielokulturowy. Migracje ludności powodują konieczność obejmowania przez instytucje oświatowe opieką, wychowaniem i kształceniem uczniów z różnych regionów czy też krajów o różnorodnych tradycjach i niejednakowym poziomie rozwoju (przytaczam tutaj myśl prof. Jerzego Niemca). Będzie się także rozwijać tendencja do rozszerzania bardziej globalnych treści, ogólnoświatowych, istotnych dla zintegrowanych społeczeństw.
Równocześnie trzeba pamiętać, że instytucje edukacyjne mają służyć rozwojowi społeczności lokalnych. Globalne problemy nie mogą zatem wyeliminować treści ważnych dla każdego kraju, regionu czy miejscowości.
Kolejną zmianą jest przekształcenie się jednolitego organizacyjnie systemu szkolnego w system instytucji o różnym profilu i podstawach funkcjonowania. Obok szkół publicznych rozwija się szkolnictwo prywatne. Już teraz istnieje pewna konkurencja. Może to mieć pod jakimiś względami pozytywne konsekwencje. Rozszerzał się będzie zasięg treści, być może szkoły będą dawały lepsze przygotowanie do zawodu. Jednakże z powodów przede wszystkim finansowych dostęp do szkół prywatnych nie jest równy. Chociaż z drugiej strony dużo słyszy się o wadach szkolnictwa prywatnego. W każdym razie warto się tutaj zastanowić nad problemem równych szans.
Wspomniałem już, że trudności finansowe mogą być przeszkodą w zdobywaniu wykształcenia. Wydaje mi się, że w Polsce jest to problem na ogromną skalę. Oczywiście istnieje różnego rodzaju pomoc materialna, jak stypendia socjalne. Jednak środki te nie wystarczą na pokrycie całych kosztów związanych z nauką i utrzymaniem. W tej sytuacji wielu rodziców nie może sobie pozwolić na kształcenie dzieci. Ze względów finansowych często młodzi ludzie, którzy mają ambicje do podjęcia studiów, muszą po ukończeniu szkoły średniej szukać pracy, nawet takiej, która ich całkowicie nie satysfakcjonuje. Być może jest pod pewnym względem dobre takie wczesne usamodzielnienie się, osiągnięcie pełnej dojrzałości. Z drugiej jednak strony uniemożliwia to, czy też bardzo zmniejsza szansę na zrealizowanie marzeń i planów życiowych przez młodych ludzi.
Nasuwa się w związku z tym jeszcze jeden problem. Nie wszyscy jesteśmy równi pod względem uzdolnień i sprawności szybkiego myślenia i uczenia się. Jak więc traktować uczniów czy studentów, którzy nie ze wszystkim sobie doskonale radzą, ale którzy naprawdę chcą zdobywać wiedzę i umiejętności? Czy należy stosować zasadę, że zostają tylko najlepsi, bo oni mają szansę stać się prawdziwymi specjalistami w swojej dziedzinie; czy też należy pomagać tym „słabszym”, podciągać ich niejako „na siłę” do wymaganego poziomu? Nie wiem, czy można jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. W każdym razie są przypadki, które należy rozpatrywać indywidualnie.
Przejdźmy teraz do kolejnych zmian dotyczących edukacji. Prawdopodobnie w przyszłości następować będzie stopniowa integracja kształcenia ogólnego wszystkich w podobnym zakresie. Zanikać będzie tak ostry podział na szkolnictwo ogólne i zawodowe. Kierunki i typy kształcenia będą coraz bardziej podporządkowane potrzebom rynku, który wyznaczał będzie cele, treści i zakres uczenia się. Bardziej ogólna na wstępie wiedza dawać będzie szansę na zdobycie następnie szerszych możliwości zawodowych. Z drugiej strony coraz bardziej liczyć się będą umiejętności i zdolności pracownika w danej dziedzinie. Niekiedy chodzi o bardzo wąską specjalizację.
Pozostaje istotna kwestia treści kształcenia. Następuje gwałtowny napływ nowych informacji. Należy zdecydować, jakie treści wybrać i czego nauczać. Coraz częstszym zjawiskiem będzie na pewno samokształcenie. Proces ten może wpływać na pogłębianie się zróżnicowań wśród uczniów poprzez rozwijanie zainteresowań i talentów.
Określone zmiany w treściach i organizacji kształcenia spowodowane będą szybkim rozwojem produkcji, powstawaniem nowych technologii i zawodów. Obecna sytuacja na rynku pracy wymaga często zmiany wykonywanego zawodu. W związku z tym pojawiła się tendencja kształcenia równoległego, czyli jednocześnie pokolenia młodego oraz starszego poprzez dokształcenie.
Stopniowo wzrasta liczba uczących się w wieku produkcyjnym. Prowadzi to do zmiany proporcji liczby uczących się osób pracujących do liczby kształconych dzieci i młodzieży. Osoby zatrudnione w różnych działach gospodarki mogą, dzięki systemowi zaocznemu i wieczorowemu nauki, zdobywać nowe kwalifikacje i podwyższać uzyskane wcześniej.
Kolejną ostatnią tendencją będzie zmiana zasad finansowania szkolnictwa oraz innych jednostek oświatowych. Powoli zmniejszać się będzie ilość środków pochodzących z budżetu państwa, zaś zwiększy się zasięg finansowania pozabudżetowego. Pieniądze na edukację będą w znacznym stopniu pochodzić od przedsiębiorstw oraz indywidualnych fundatorów. W finansowaniu oświaty uczestniczą także osoby, które podejmują zaocznie naukę, w jakimś stopniu odpłatną.
Z biegiem czasu tworzyć się będą wielostronne powiązania kapitalistycznego rynku i instytucji oświatowych. Zacieśniać się będą działania edukacji na rzecz przedsiębiorstw. Przejawiać się to może w przygotowywaniu odpowiednio wykształconych kadr pracowników dla danej gałęzi gospodarki. Z kolei sfery produkcyjne będą wspomagać finansowo oświatę. Niektóre formy zawierają na przykład umowy ze studentami, którzy po ukończeniu danego kierunku staną się ich pracownikami.
Bardzo ważną sprawą jest kwestia nauczycieli, ich właściwego przygotowania, roli, organizacji pracy oraz wynagrodzeń.
Zasadniczym elementem w kształceniu profesjonalnym nauczyciela jest wiedza i umiejętności pedagogiczne. Dąży się do tego, aby zatrudnieni byli tylko nauczyciele z wyższym wykształceniem.
Całkowicie zmienia się rola, jaką pełni nauczyciel. Nie ma on być osobą, która narzuca uczniom odgórne albo własne ustalenia. Jego zadanie polega na sterowaniu pracą uczniów. Powinien zachęcać wychowanków do własnych przemyśleń i sądów. Ostatnio sporo mówi się o tym, że szkoła musi wreszcie zacząć uczyć samodzielnego myślenia. Ważne jest wyrobienie w młodzieży umiejętności uczenia się, dochodzenia do prawdy, poszukiwania źródeł wiedzy. Jednocześnie należy wprowadzać młodych ludzi w świat osiągnięć nauki, kultury i techniki, uczyć, aby byli otwarci na to, co nowe i wartościowe. Nauczyciel powinien dbać o rozwój wychowanków w dziedzinie intelektualnej, moralnej oraz fizycznej. Jednocześnie należy przygotowywać młodzież do życia społecznego. Kształtować trzeba przyszłych obywateli kraju i Europy, przygotowywać do wypełniania określonych obowiązków i uświadamiać o możliwości korzystania z szerokich praw. Zachodzące zmiany będą wywierać wpływ na pogłębianie się autonomii nauczyciela. Istotne jest utrzymanie właściwej relacji tego procesu, do wzrostu autonomii uczniów i rodziców.
Koniecznością wydaje mi się podwyższenie wynagrodzeń dla nauczycieli. Zawód, ten wiąże się z dużą odpowiedzialnością, obowiązkami i jest bardzo ważny dla funkcjonowania społeczeństwa. Niezależność materialna decydowałaby o tym, że nauczyciel mógłby w pełni poświęcić się pracy pedagogicznej oraz doskonaleniu swoich umiejętności i pogłębianiu wiedzy. Jest to konieczne dla pełnego zrealizowania się w tym zawodzie.
Człowiek w swoim postępowaniu powinien kierować się myśleniem humanistycznym (prof. Andrzej Tchorzewski). Świat wielkiego przemysłu spowodował, że człowiek skupił się na wartościach materialnych. Głównym celem stało się posiadanie. Tymczasem aby żyć w sposób wartościowy, należy kierować się moralnością, poczuciem osobistej godności, tolerancji wobec innych. Wszyscy musimy sobie to uświadomić. Działalność edukacyjna powinna mieć na celu tworzenie nowego społeczeństwa europejskiego, wolnego od ostrych podziałów ideologicznych i politycznych. Zasady, na których ma się opierać państwo, to demokratyzm, sprawiedliwość i wolność, a także tolerancja dla różnego rodzaju mniejszości. Takie wartości powinna przyswajać szkoła stopniowo, w toku nauki młodym ludziom.
Procesy integracji z państwami Europy powinny dotyczyć wszystkich sfer i aspektów życia. Trudne zagadnienie stanowi problem przemian świadomości Polaków. Powinniśmy ukształtować w sobie poczucie odpowiedzialnego przeżywania swojej wolności osobistej. W poprzednim ustroju wpajano społeczeństwu bierne posłuszeństwo wobec władz państwowych. Ludzie, którzy przez wiele lat żyli w tym systemie, często nie potrafią odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Każdy musi obecnie podejmować decyzje, dokonywać określonych wyborów. W tym przejawia się wolność jednostki. Jednak na swoje wybory człowiek w pełni odpowiada i ponosi wynikające z tego konsekwencje. Wolność spowodowała utratę gwarancji ze strony innych. Nie wszyscy zdołali się już przystosować do nowych warunków. Społeczeństwo musi więc dokończyć tworzenia nowej hierarchii wartości. Rolę do spełnienia ma w tym niewątpliwie także system edukacji. Przemiany świadomości można teraz rozpatrywać w zakresie globalnym.
Człowiek współczesny powinien być świadomy dziedzictwa ogólnoludzkiego dorobku kulturalnego.
Znowu trzeba pamiętać, że otwarciu się na wartości zewnętrzne musi towarzyszyć troska o zachowanie dobrych narodowych i środowiskowych tradycji, w których człowiek wzrastał. One stały się częścią jego osobowości i nie można ich odrzucić. Edukacja ma zatem zmierzać do tego, abyśmy nauczyli się żyć świadomie i odpowiedzialnie. Przychodzi mi w tej chwili na myśl zdanie (nie wiem, kto je po raz pierwszy wypowiedział), które może być wskazówką dla każdego z nas: „Należy żyć tak, aby nam było dobrze i żeby innym było z nami dobrze”. W codziennym życiu bardzo ważne wydaje się kształtowanie lepszych stosunków międzyludzkich. Należy wyrabiać w sobie takie cechy, jak: życzliwość, chęć udzielania pomocy innym, szacunek dla innych, otoczenia i samego siebie, poznawanie praw i obowiązków obywatelskich.
Żyjemy w ciągle zmieniającej się sytuacji społecznej. Młodych ludzi, którzy stają przed wyborem zawodu, ogarnia obawa o to, czy w przyszłości znajdą pracę, czy uda im się zrealizować plany życiowe. Prawdziwy problem jest wtedy, gdy tego miejsca pracy rzeczywiście brakuje. Obawy te są więc niekiedy uzasadnione. Zmiany społeczno-ekonomiczne, bezrobocie powodują, że konieczne jest w tej sytuacji zdobywanie wykształcenia i jak najwyższych kwalifikacji zawodowych. Stąd tak duża w ostatnich latach liczba kandydatów do szkół średnich oraz wyższych. Brak pracy albo jej utrata może spowodować kryzys w życiu człowieka niezależnie od wieku. Doprowadzić to może do zagubienia, utraty poczucia własnej wartości. Edukacja zawodowa powinna przygotować ludzi na takie sytuacje i uczyć, jak sobie z nimi radzić.
Musimy wyrobić w sobie takie nastawienie, żeby niepowodzenie nie prowadziło nas do załamania, lecz było bodźcem do bardziej aktywnego działania. Tylko w ten sposób będziemy w stanie zachować równowagę wewnętrzną, która pozwala nam normalnie funkcjonować w życiu.
Wbrew dręczącym nas obawom o przyszłość powinniśmy starać się żyć szczęśliwie i aktywnie. Zawsze musimy pamiętać, że od sukcesów zawodowych istnieją wartości ważniejsze, takie jak rodzina i szczęście osobiste. Nie można dopuścić do tego, aby chwilowe niepowodzenia zawodowe zniszczyły te najważniejsze dla nas wartości.
Jeśli chodzi o szkolnictwo, można wyróżnić dalsze kierunki zmian, wynikających z integracji Polski z Europą. Szkoła powinna dawać uczniom znacznie większe możliwości, niż tylko opanowywanie wiedzy książkowej. Powinna ułatwiać odkrywanie perspektyw ich rozwoju. Szkoła powinna oferować uczniom wybór przedmiotów i zajęć fakultatywnych, tak aby mieli oni możliwość rozwijania pod kierunkiem nauczyciela swoich zainteresowań. Nauka nie powinna być stresująca. Korzystnie wpływa atmosfera zachęty i szczerości. Większą swobodę w doborze materiału nauczania powinien mieć nauczyciel. Ponadto w zakresie organizacyjnym postępować będzie decentralizacja zarządzania i kierowania szkołami. Wzrastać będzie pozycja dyrektora i organów społecznych szkoły.
W związku z jednoczeniem Europy zwiększać się będzie międzynarodowa wymiana uczniów i studentów dla zapoznania ich z nowymi zjawiskami i doświadczeniami.
Strona polska musi uczestniczyć w organizacjach i stowarzyszeniach popularyzujących wiedzę o integracji Europy. Ważne jest obecnie rozwijanie skutecznych form edukacji w zakresie języków obcych.
Zmiany powinny nastąpić także wewnątrz szkolnictwa wyższego. Warunkiem rozwijania przez uczelnie swobodnej działalności jest posiadanie przez nie większej samodzielności. Powinny one w większym stopniu współpracować ze sobą celem wymiany doświadczeń. Pożądane jest wprowadzenie do szkół wyższych, nowych strategii kształcenia w różnych cyklach, większa elastyczność w stanowieniu specjalności kierunków.
W organizacji kształcenia powinno preferować się samodzielność studentów, szerokie możliwości wyboru drogi kształcenia oraz doboru treści.
Oświata to nie tylko szkoła i nauczyciel. Młodzież w coraz większym zakresie uczy się i wychowuje pod wpływem oddziaływań środowiska pozaszkolnego. Kształtuje ono w znacznym stopniu postawy i poglądy młodego pokolenia.
Dzięki temu, że poprzez uczestnictwo, w różnych pozaszkolnych organach społecznych dokonuje się również proces edukacyjny, możemy mówić o kształceniu równoległym, czyli takim, który dokonuje się obok kształcenia szkolnego.
Kształcenie równoległe jest ważnym składnikiem edukacji. Podstawowymi instytucjami są tutaj: placówki wychowawcze, domy dziecka, internaty, pogotowia opiekuńcze, policyjne izby dziecka, placówki wspomagające rozwój dzieci i młodzieży (świetlice, czytelnie, tereny gier i zabaw ruchowych, domy kultury oraz kółka zainteresowań), instytucje upowszechniania kultury i sztuki (kina, teatry, muzea). Pewną rolę w edukacji równoległej odgrywają także środki masowego przekazu (prasa, radio, telewizja) oraz inne instytucje społeczno wychowawcze, jak: Kościół, stowarzyszenia, organizacje młodzieżowe, towarzystwa, samorządy.
Nie sposób przecenić roli rodziny w edukacji. Rodzina jest pierwszą szkołą, w której dziecko powinno poznawać takie wartości, jak: miłość, odpowiedzialność, szacunek, godność, tolerancja, wierność, wolność, prawda.
W rodzinie kształtują się poglądy i postawy młodego człowieka. Wyznaczają one w przyszłości jego zachowanie się i zasady postępowania. Oświata szkolna powinna kontynuować zadania, których realizacja rozpoczęta została w rodzinie. Zatem edukacja szkolna, równoległa oraz rodzina powinny zintegrować działania na rzecz wychowania. Często natomiast instytucje edukacji pozaszkolnej przyciągają młodzież ciekawą ofertą programową, ale ich wpływy na młodzież oraz cele, jakie realizują, zasadniczo różnią się od celów wyznaczonych dla oświaty.
Kolejne zagadnienie to konieczność rozwijania edukacji zdrowotnej. Jej istotą są masowe działania na rzecz zdrowia, z udziałem różnych społeczności. Celem tych działań jest zmiana nieprawidłowego stylu życia ludzi, spowodowanie, aby czymś modnym stało się dbanie o zdrowie i dobre samopoczucie, pod względem fizycznym i psychicznym. Należy rozbudowywać system promocji zdrowego stylu życia, kształcić kadry i podejmować działania na rzecz budzenia świadomości całego społeczeństwa.
Jeszcze jedną zmianę, która dokonuje się w ostatnich latach, jest postęp w edukacji specjalnej. Zmiany w tej dziedzinie nastąpiły pod wpływem rozwoju i wcielania w życie idei humanitarnych, praw człowieka oraz rozwoju rehabilitacji. Jest to bardzo pozytywna tendencja. Należy rozwijać edukację niepełnosprawnych. Istota kształcenia specjalnego sprowadza się do indywidualnego traktowania takich osób w procesie nauczania. Należy uwzględnić ich stopień i rodzaj upośledzenia oraz tak pokierować ich możliwościami i umiejętnościami, aby przygotować te osoby do możliwie normalnego i samodzielnego życia. Kształceniem osób niepełnosprawnych zajmują się specjalne placówki oświatowe.
Potrzebne są większe zakłady na rozwój tych organów. Dobrą formą są warsztaty terapii zajęciowej.
Starałem się zwrócić w swojej pracy uwagę na przemiany, jakie dokonują się współcześnie w edukacji i jakie będą następować w przyszłości, w związku z procesami zmian społecznych i gospodarczo-ekonomicznych.
Należy jednak pamiętać o tym, że mimo tych wszystkich przemian, system edukacyjny powinien pełnić rolę obrońcy wartości, jakie niesie nasza narodowa tradycja.
Konieczne jest przystosowywanie się do norm europejskich, przyjmowanie nowych zasad i schematów. Standardy, które obowiązują w Unii Europejskiej, muszą być z racji integracji zaszczepione także na gruncie polskim.
Ale jednocześnie należy ochraniać te rozwiązania w polskiej edukacji, które się sprawdzają. Zachować musimy pewne dobre elementy i tradycje, które mogą służyć na przykład dla innych państw. Spełnienie tych założeń przyniesie powodzenie przemian edukacji i oświaty w naszym kraju.
BIBLIOGRAFIA:
1. „Szkoła i nauczyciel a integracja Europy”, red. Ryszard Gerlach, Elżbieta Podoska-Filipowicz, WSP Bydgoszcz, 1993.
2. „Transformacja w edukacji - konieczność, możliwości, realia i nadzieje”, red. Elżbieta Podoska-Filipowicz, Henryk Błażejowski, Ryszard Gerlach, WSP Bydgoszcz, 1995.
3. „Edukacja w procesie przemian cywilizacyjnych i kulturowych”, cz. III, red. Tadeusz Gospodarek, Zenon Jasiński