Jacques Lacan : "Nota o dziecku" (tłum. 1)
Październik 1969, In "Autres ecrits" wydawn.Seuil, Paris, 2001, ss. 373-374.
Wydaje się, że widząc upadek wspólnotowych utopi, stanowisko Lacana przypomina nam o następującym wymiarze.
Funkcja residuum podtrzymywana przez rodzinę małżeńską ( i jednocześnie utrzymująca ją ) w ewolucji społeczeństw, uwypukla nieredukowalną wartość pewnego przekazu - który pochodzi z innego porządku niż przekazywanie życia podług satysfakcji potrzeb - ponieważ dotyczy pewne go konstytuowani a się, implikując relację do takiego pragnienia, które nie byłoby anonimowe.
To wobec takiej konieczności ocenia ją się funkcje matki i ojca. Matki : jako że jej starania noszą ślad wyszczególnionego zainteresowania, nawet jeżeli się ono tak kszałtuje na drodze jej własnych braków. Ojca: jako że jego Imię stanowi wektor wcielenia Prawa w pragnieniu.
W koncepcji, jaką w tej sprawie wypracowuje Lacan , symptom dziecka obejmuje miejsce odpowiedzi na to, co jest symptomatyczne w strukturze rodzinnej.
Symptom - i w tym tkwi fundamentalny fakt doświadczenia analitycznego - określa się w tym kontekście jako przedstawiciel prawdy
Symptom może reprezentować prawdę związku rodzinnego. Ów przypadek jest najbardziej skomplikowany, ale równocześnie jest w najwyższym stopniu otwarty na nasze interwencje.
Dużo bardziej jest artykulacja ograniczona, kiedy dominujący symptom odnosi się do subiektywności matki. Tutaj to, jako bezpośredni odpowiednik pewnego fantazmatu, udział bierze dziecko.
Jeżeli dystans, między identyfikacją z Ideałem Ja a uczestniczeniem jakie zajmuje pragnienie matki, jest pozbawiony wszelkiego zapośredniczenia, (normalnie zapewnionego przez funkcję ojca), to dziecko pozostanie otwarte na wszystkie objęcia fantazmatów. Staje się on o "obiektem " matki i nie ma już innej funkcji jak tylko ujawnianie prawdy o tym obiekcie.
Dziecko realizuje obecność tego, co Lacan wskazuje jako obiekt a w fantazmacie.
Substytuując ten obiekt , sobą nasyca ono ów rodzaj braku, w którym wyszczególnia się pragnienie matki, jak ą by nie była jego specyficzna struktura : neurotyczna, perwersyjna czy psychotyczna.
Wyalienowuje on o w obiekcie wszelki możliwy dostęp matki do jej własnej prawdy, nadając mu ciał o, egzystencj ę, a nawet wymagani e bycia chronionym.
Symptom somatyczny daje maks ymum gwarancji temu nie-rozpoznaniu ; jest on niewyczerpa lnym środkiem , który zależnie od przypadku będzie zaświadcz ał o poczuci u winy, służy ł jako fetysz lub ucieleśniał pierwotną odmowę .
Krótko mówiąc, dziecko w dualnej relacji z matką daje jej natychmiast dostępn ym to, co brakuje podmiotowi męskiemu: sam obiekt jej egzestencji pojawiający się w realnym. Wynika stąd, że w miarę prezentowania się tego realnego, sam o dziecko pozostaje narażon e na coraz to większe podmawiania wynikające z fantazmatu .
Jacques Lacan : "Nota o dziecku" (tłum. 2)
Październik 1969, In "Autres ecrits" wydawn.Seuil, Paris, 2001, ss. 373-374.
Wydaje się, że widząc porażkę utopii komunijnych, pozycja Lacana przywołuje poniżej sprecyzowany wymiar spraw.
Funkcja residuum, którą podtrzymuje ( a nawet utrzymuje ) rodzina małżeńska w ewolucji społeczeństw, jasno pokazuje nieredukowalność pewnego przekazu - który należy do innego porządku, niż przekaz życia poprzez zaspakajanie potrzeb - który staje się przekazem pewnej konstytualizacji subiektywnej, implikując relację do pragnienia, które nie jest anonimowe.
To wedle takiej konieczności osądza się funkcję matki i ojca. Matki: jako że jej opieka nosi znamię troski, wyszczególnionej poprzez jej własne braki. Ojca: jako że jego Imię jest wektorem ucieleśnienia Prawa w pragnieniu.
W koncepcji, którą wypracowuje Lacan, symptom dziecka zajmuje miejsce odpowiedzi na to, co jest symptomatycznym w strukturze rodzinnej.
To symptom jest fundamentalnym faktem doświadczenia analitycznego i definiuje się on w tym kontekście jako reprezentant prawdy.
Symptom może reprezentować prawdę pary małżeńskiej. Jest wtedy przypadkiem najbardziej złożonym, ale równocześnie najbardziej otwartym na nasze interwencje
Złożoność zwiększa się, gdy symptom dominujący pochodzi od subiektywności matki. Tu bezpośrednim odpowiednikiem (korelatem) jej fantazmatu staje się dziecko.
Jeśli dystans między identyfikacją z Ideałem Ja a uczestnictwem pragnienia matki nie ma zapośredniczenia (zapewnianego zazwyczaj przez funkcję ojca), dziecko zostanie wystawione na wszelkie obłapiania fantazmatów.
Dziecko urzeczywistnia obecność tego, co Lacan nazywa obiekt a w fantazmacie.
Zastępując obiekt, sobą wysyca ono ten rodzaj braku gdzie wyszczególnia się pragnienie matki, jakakolwiek szczególna nie byłaby struktura; neurotyczna, perwersyjna czy psychotyczna.
Dziecko alienuje w tym obiekcie cały możliwy dostęp matki do jej własnej prawdy, nadając mu ciało, istnienie a nawet domaganie bycia chronionym.
Symptom somatyczny daje maksimum gwarancji temu nie-rozpoznaniu (nie-uznaniu), jako niewyczerpywalne źródło, zaświadczając raz o poczuciu winy, innym razem służąc jako fetysz lub ucieleśnienie odmowy pierwotnej.
Krótko mówiąc, dziecko w dualnej relacji z matką, daje jej bezpośredni dostęp do tego, czego brak podmiotowi męskiemu: sam obiekt jej istnienia ujawniający się w realnym. Wynika stąd, że w miarę przedstawiania się owego realnego, dziecko będzie coraz to bardziej narażone na podmawiania matki ze strony fantazmatu.
Prezentacja "Noty o dziecku" Jacques'a Lacana
Serge Dziomba
Ta precyzyjna, krótka, wyrafinowana Nota o dziecku, zredagowana przez Jacques'a Lacana w 1967 roku dla pani Jenny Aubry, jest punktem zatrzymania, interpunkcją, która zaznacza to, w czym wyraźnie przejawia się obecność i związki dziecka z leczeniem psychoanalitycznym o ukierunkowaniu lakanowskim.
Jest to tekst trudny do czytania - kłopot wynikający z tej lektury jest pchnięciem do wspaniałej pracy skoncentrowanej tu w jedną notę. Chodzi o to, czego Jacques Lacan uczy na podstawie wysłuchania jako psychoanalityk opowieści pacjentów dotyczących rodziny, dziecka i symptomu. Trzy części wyłaniają się z lektury.
Część pierwsza
Mówi ona o < rodzinie małżeńskiej > jako miejscu i strukturze transmisji odbywającej się nie w związku z potrzebami jak w królestwie zwierząt, ale według innej logiki implikującej to, co subiektywne, pragnienie i rozkosz w swoim przetwarzalnym jądrze, co Jacques Lacan określa jako < obiekt małe a >.
W ten sposób postawione są przyczyna i warunek. Pozwalają one na zbadanie skutków i konsekwencji.
Tak oto Jacques Lacan stawia je jako funkcje tam, gdzie chodzi o matki i ojców. W przypadku matki, jako odpowiedź wyłania się znaczenie wyszczególnionej uwagi poświęconej dziecku, nawet kiedy ta macierzyńska odpowiedź spala na panewce; w przypadku ojca, niech pojawi się symbolicznie, aby dać polecenie mogące uspokoić to, co Jacques Lacan nazywa tu < macierzyńskim pragnieniem >. Inaczej pragnienie to przybiera postać krokodyla o rozdziawionych szczękach gotowych zamknąć się nad dzieckiem.
Część druga
Coś więc się przenosi, coś innego niż naturalna harmonia, coś zrobione z podmiotów, z pragnienia, z iluzji i obiektu małe a. Symptom pokazuje strukturalne niepowodzenie albo, w przeniesieniu czegoś, po prostu nie potrafi obyć się bez trudności.
Albo < przedstawiciel prawdy > pary rodzinnej, symptom dziecka, odpowiada na to, co jest symptomatyczne w strukturze rodzinnej, więc leczenie wyłania się począwszy od edypa; albo też dominujący symptom jest współzależny z matką: ojciec jako mężczyzna i partner nie cieszy się zainteresowaniem matki jako kobiety. Funkcja < normalnie > przeniesiona na ojca mediatora relacji nie będzie mogła zagrać.
W tym wypadku dziecko staje się < obiektem > żyjącym ujętym w ramy iluzji matki.
Gdzie jest więc dziecko? Jak jest ono umiejscowione w subiektywności matki, jej pragnienia? Czy to miejsce zajmowane przez dziecko wyznaczone jest ojcowską funkcją dla matki, znakiem < prawa > nad pragnieniem?
Jeśli nie jest tak, to dlatego, że Nota wskazuje dziecku, że znajduje się ono w miejscu prawdy obiektu macierzyńskiego, to znaczy < realizuje > żywą obecność w świecie tego, co strukturalnie ma miejsce w iluzji obiekt małe a, a mianowicie tej części rozkoszy, z którą podmiot ma do czynienia.
Część trzecia
A co się dzieje z matką?
Dziecko, realizując tę obecność obiektu a, staje się w ten sposób substytutem obiektu iluzji, kochając matkę. Jaka jest tego tragiczna konsekwencja, pozwólmy powiedzieć Jacques'owi Lacanowi: < Wyobcowuje ono (dziecko) w sobie wszelki możliwy dostęp matki do jej własnej prawdy >. Gdyż dziecko daje (jakieś) ciało temu obiektowi małe a iluzji, żywe ciało, które musi być coraz bardziej chronione. Matka staje się hiper-nadopiekuńcza.
Nota o dziecku została przedyskutowana i skomentowana w ramach Seminarium Naukowego Krakowskiego Koła Psychoanalizy.
Praca ta, stworzona z refleksji i wymiany zdań, kontynuowana będzie w trakcie najbliższych spotkań poprzez wyłuskanie konceptu związanego z lekturą Noty i opartego na współczesnym leczeniu.