Kałasznikow na czterech kołach.
Już niebawem Łada zamierza rozpocząć produkcję nowego, wojskowego samochodu terenowego. Auto najprawdopodobniej będzie nosić identyczną nazwę jak osławione na całym świecie karabiny Kałasznikowa.
Łada, która produkowana jest na licencji rosyjskiego Avtovazu przy osprzętowaniu militarnym będzie współpracować z firmą Rosobornexport, która wygrała kontrakt sił zbrojnych na budowę wojskowych terenówek.
Jak informuje rosyjska gazeta gospodarcza „Wedomosti” koszty związane z rozwojem i budową nowego auta pochłoną około 160 milionów Euro. Ta informacja w rosyjskich kręgach finansowych uważających taką inwestycję za marnotrawienie pieniędzy, spowodowała lawinę śmiechu. Eksperci finansowi już żartują, że najlepszym sloganem reklamowym dla nowego pomysłu władz byłoby gratisowe dodawanie do każdego nowego samochodu o nazwie Kałasznikow jednej sztuki karabinu.
Sowiecki konstruktor broni Michail Kalaschnikow w roku 1947 zbudował jeden z najbardziej znanych karabinów na świecie AK-47 (Kałasznikow). Od tego czasu wyprodukowano na całym globie łącznie ponad 70 milionów egzemplarzy tej broni. Czy „kałasznikowowy” odpowiednik na czterech kołach również podbije świat? Miejmy nadzieję, że nie.