SCENARIUSZ APELU Z OKAZJI ŚWIATOWEGO DNIA ZIEMI
Cele apelu:
Uczeń:
wymienia przyczyny, źródła i skutki zanieczyszczenia środowiska przyrodniczego,
wyjaśnia wpływ nadmiaru opakowań i rzeczy jednorazowego użytku na stan środowiska,
wie jakie ma znaczenie segregacja śmieci,
analizuje zagrożenia środowiska wynikające z rozwoju przemysłu i bezmyślnych działań człowieka,
uświadamia sobie współodpowiedzialność za stan środowiska przyrodniczego,
prezentuje postawę szacunku dla przyrody.
Zaproszenie na spektakl pt.: „Ziemia nie jest własnością człowieka, to człowiek należy do Ziemi…” - Bajka ku przestrodze.
( scenka częściowo zmodyfikowana, zaczerpnięta z książki, wymienionej w podanej literaturze ).
Scenkę dekorują plakaty o tematyce ekologicznej, wykonane przez dzieci, niebieskie płótno
z przypiętym napisem „Dzień Ziemi 22 kwietnia”, przypięte kolorowe kwiatki oraz wykonane z kolorowej bibuły, wzmocnione Bristolem: Ziemia i Słońce.
Występują:
Nawałnica - królowa ( szara sukienka z przywiązanymi do paska śmieciami, puszkami itp. )
Kwaśny Deszcz - król ( szara peleryna do niej przyczepione kawałki śmieci i wycięte
z papieru krople „kwaśnego deszczu” )
Smog Wawelski - minister do spraw zanieczyszczeń ( garnitur, krawat, teczka…)
Hrabia de Tergent - ( sukienka, najlepiej szara, wachlarz, kapelusz do paska mogą być przyczepione puszki, papierki i inne śmieci )
Hrabia Konstanty Brudnicki - mąż hrabiny ( spodnie, koszula, kamizelka, wąsiki zrobione kredką, do paska jak poprzednio przywiązane różne śmieci…)
Zarazek - nadworny błazen ( kolorowy strój, śmieszna czapka, itp…)
Szewc - były dziennikarz ( spodnie, T-shirt, bluza lub koszula, bez butów-może być
w skarpetkach )
Dziura Ozonowa - narrator, postać niewidoczna ( lub z taśmy )
Barwy Tęczy - pięć ( 1,2,3,4,5 ) - ( każda ubrana na inny kolor )
Dziura Ozonowa ( głos nagrany na taśmę, tak mówiony, żeby uzyskać efekt grozy )
Pozwólcie, że się przedstawię - jestem Dziura Ozonowa. Jestem o wiele większa niż wydawało się to naukowcom. Posiadam prawie nieograniczoną władzę nad światem. Nie jestem zła. Po prostu - jestem. Nie powstałam z niczego. Przedstawiam wam bohaterów mojej opowieści: Oto Jego Wysokość Królowa Nawałnica ( Królowa kłania się lekko, tak samo kłaniają się inne postacie, które wyczytuje Dziura Ozonowa ), Jego Wysokość Król Kwaśny Deszcz, Wawelski Smog, który jest ministrem do spraw zanieczyszczeń, małżeństwo francuskie Hrabia De Tergent i jej mąż Hrabia Brudnicki, Zarazek - nadworny błazen Ich Królewskich Mości, Szewc oraz 5 barw tęczy. Jest to koniec dwudziestego pierwszego wieku. Znajdujemy się z Krakowie - kiedyś to bardzo pięknym mieście.
( na scenie pozostaje tylko: Kwaśny Deszcz, Nawałnica i Smog. Słychać hejnał
Mariacki - nagrany wcześniej na taśmę magnetofonową. Kiedy to hejnał się kończy postacie ożywają )
NAWAŁNICA ( do Króla )
Kwaśny Deszczu, mój mężu, wyglądasz mi na zmęczonego
KWAŚNY DESZCZ
To prawda. Padałem dziś nad miastem cały dzień, a jeszcze tyle pracy przede mną. Nie łatwo być królem moja królowo.
( Do Smoga ) Czy minister odpowiedzialny za zanieczyszczenie środowiska przygotował sprawozdanie za ostatni miesiąc?
SMOG
Oczywiście, Wasza Wysokość!
KWAŚNY DESZCZ I NAWAŁNICA ( razem )
Słuchamy.
SMOG
Z przykrością informujemy, że brak jest śmieci na polskim rynku, w związku z tym wnioskuje o specjalną dotację na sprowadzenie śmieci z zagranicy.
KWAŚNY DESZCZ ( oburzony )
A skąd ja ci na to wezmę pieniądze?! Budżet tego nie wytrzyma! Jak tak dalej pójdzie to zaczniemy oddychać świeżym powietrzem!!! Ohyda. Weź się lepiej do roboty!!!
NAWAŁNICA ( oburzona )
Chyba że chcesz wrócić do poprzedniego zajęcia. Zmieniliśmy ci jedna literkę w twoim imieniu i ze Smoka Wawelskiego zrobił się Smog, a Smog to coś znaczy!
KWAŚNY DESZCZ ( radośnie a potem z oburzeniem )
Jesteś teraz wielką chmura brudu nad miastem, przez którą z wielkim trudem przebija się słońce! Do tego zrobiłem Cię ministrem i tak mi się teraz odwdzięczasz?!
HRABINA DE TERGENT ( mówi przez nos, z francuskim akcentem )
W hazie czego, zawsze może whócić do poprzedniego zajęcia.!!
HRABIA BRUDNICKI
Czyli stać pod Wawelem, zionąć sztucznym ogniem i udawać groźnego! ( wszyscy wybuchają śmiechem: ha, ha ha ). Smog skruszony, kłania się nisko w stronę pary królewskiej i wychodzi tyłem
KWAŚNY DESZCZ ( zły )
Zezłościłem się na tego lenia. Dawać mi tu błazna, niech nas rozweseli!
( wpada błazen i zaczyna śpiewać piosenkę )
BŁAZEN ZARAZEK ( śpiewa, łapie się za boki i podskakuje w miejscu )
Płynie Wisła, płynie
po polskiej krainie,
po polskiej krainie.
Zobaczyła Kraków
już go nie ominie.
Zobaczyła Kraków
już go nie ominie.
KWAŚNY DESZCZ I NAWAŁNICA ( razem śpiewają )
Teraz Wisła już nie
przypomina rzeki
Dlatego że płyną
Teraz przez nią ścieki
Dlatego że płyną
Teraz przez nią ścieki
( wszyscy zaczynają się śmiać: ha ha ha ha )
SMOG ( wchodzi na scenę, w ręku trzyma dużą kartkę i długopis, siada, jest wyraźnie zmartwiony. Pisze głośno mówiąc )
Mocium panie… sprawozdanie
piszę sobie na kolanie.
Nad nim muszę się dziś skupić,
Mocium panie… jestem głupi.
chyba nie mogę tak napisać… Czy mogę?? ( siedzi i rozmyśla )
SZEWC BEZ BUTÓW ( wchodzi Szewc )
Jakiś problem, panie ministrze??
SMOG ( smutny )
Musze napisać sprawozdanie dla Króla na temat poprawy stanu zanieczyszczenia, inaczej stracę pracę…
SZEWC BEZ BUTÓW
A co?? Ma pan minister kłopoty z napisaniem? Nie uważało się na języku polskim?
SMOG ( oburza się )
Nie uważało się, nie uważało..? Nie miałem i nie mam czasu chodzić do szkoły, teraz jestem Smogiem - Ministrem na dworze Króla Kwaśnego Deszczu. Na głowie mam sprawy wagi państwowej.
SZEWC BEZ BUTÓW ( do widowni, trzyma się za brzuch, śmieje się i mówi )
Na głowie ma sprawy wagi państwowej, a nie skończył podstawowej!!
SMOG ( zły )
A ty, kim jesteś bosonogi obwiesiu??
SZEWC BEZ BUTÓW
Ja? Ja jestem dziennikarzem.. bez pracy, który chwilowo został szewcem.
SMOG ( pokazuje palcem bose nogi szewca )
Szewc, a bez butów chodzi!!...
( po chwili zastanowienia)
aha, powiedziałeś że jesteś dziennikarzem.
SZEWC BEZ BUTÓW
Byłem
SMOG
A dlaczego już nie jesteś??
SZEWC BEZ BUTÓW
Nie pamięta pan?? Przecież to pan kazał zlikwidować „Dziennik Ekologiczny”, a ja byłem jego redaktorem!!
SMOG
Musiałem to zrobić. To pismo zagrażało nienaturalnemu środowisku
SZEWC BEZ BUTÓW
No to ja już sobie pójdę
SMOG
Zaczekaj. Może napiszesz za mnie to sprawozdanie?
SZEWC BEZ BUTÓW ( zastanawia się i radośnie odpowiada )
dlaczego nie?
SMOG
przejdźmy do mojego gabinetu
( wchodzą razem gestykulując, Szewc odwraca się do widowni i zaciera ręce co oznacza, że knuje jakiś podstęp )
Na scenę wybiegają BARWY TĘCZY, tańczą i śpiewają ( na melodię piosenki „Bo do tanga trzeba dwojga” zespołu Budki Suflera )
Piosenka: w wykonaniu chóru szkolnego
Na niebie smutnym i ponurym
tak jak noc bezksiężycowa
ciągle słońca brak.
Na ziemi leżą śmieci góry,
przed którymi się nie schowasz,
więc zaśpiewajmy tak:
Nareszcie trzeba cos z tym zrobić
nie wystarczy gest
już słońcu pomóc, księżycowi
szansa jest
Bo do życia trzeba słońca
do uśmiechu trzeba dnia.
Wtedy radość nie ma końca,
tylko swój początek ma.
( Można powtórzyć ):
Nareszcie trzeba coś z tym zrobić
nie wystarczy gest
już słońcu pomóc czas i księżycowi
szansa jest
( Wchodzi świta królewska - BARWY TĘCZY przestraszone uciekają )
KWAŚNY DESZCZ
Znowu te okropne barwy tęczy. Nie możemy sobie z nimi poradzić. Panie Hrabio Brudnicki nie chcę tu żadnych czyścioszków!
HRABIA BRUDNICKI
Zrobię wszystko, wasza wysokość żeby nas nie odwiedzały.
KRÓLOWA NAWAŁNICA ( dumna )
A co z naszym SMOGIEM??
( Wpada zdyszany Smog z wielką kartką ze sprawozdaniem )
SMOG
Najmocniej przepraszam za spóźnienie, ale pisałem sprawozdanie jak poprawić stan zanieczyszczenia. Czy mogę odczytać??
HRABINA DE TERGENT
Musisz BAŁWANIE!!
KWAŚNY DESZCZ
słuchamy
SMOG ( robi ważną minę, czyta z kartki i strasznie się jąka )
Wasze Króó… Króó… le… le… wskie… Moooości…, praaaaaagnę….
HRABINA DE TERGENT
Czy to jest cyhk, czy kholewski dwoh??
NAWAŁNICA
Skup się Smogu!
SMOG
Wasze Króó… Króó… le… le… wskie… Moooości…, praaaaaagnę….
Nie mogę czytać mam straszna tremę muszę wezwać asystenta
Asystencie!!! ( krzyczy )
( Wchodzi Szewc Bez Butów )
SZEWC BEZ BUTÓW
Jestem panie ministrze
SMOG ( mówiąc w stronę Szewca )
Nie mogę tego odczytać. Niewyraźnie napisałeś, … to znaczy JA napisałem.
SZEWC BEZ BUTÓW
Do usług.
( Szewc bierze kartkę od Smoka i czyta z kartki )
Wasze Królewskie Mości! Pragnę przedstawić Wam plan ministerstwa do spraw zanieczyszczeń, którego realizacja przyczyni się do poprawy warunków życia naszych obywateli. Mój plan spowoduje też ogromne oszczędności dla budżetu naszego królestwa. Wiemy wszyscy, że w skutek chwilowych trudności - śmieci mamy mało. Żeby ich ilość była wystarczająca, trzeba by było sprowadzić je z zagranicy. A na to nas nie stać. Więc skoro śmieci jest za mało, a na więcej nie możemy sobie pozwolić, proponuję:
Po pierwsze:
Przetworzyć śmieci metodą tzw. Recyklingu,
Po drugie:
Nie powodować więcej zaśmiecania
Co da następujące korzyści:
Po pierwsze: ilość śmieci nigdy nie będzie zbyt mała, bo,
po drugie: w ogóle ich nie będzie
Co da następujące korzyści:
Po pierwsze: ogromne oszczędności dla budżetu…
KWAŚNY DESZCZ ( wściekły )
……… a po drugie nie jesteś już ministrem!!! ( w stronę SMOGA i odbiera mu teczkę )
HRABIA BRUDNICKI
…… a po trzecie, ten jego asystent to działacz przeciwko środowisku nienaturalnemu!
( wchodzą barwy tęczy, stają na środku i barwa 1 mówi do wszystkich aktorów )
BARWA TĘCZY 1
Chcę wam powiedzieć, że to już koniec
NAWAŁNICA ( do męża, oburzona )
Słyszałeś jesteśmy skończeni!!
BARWA TĘCZY 2 ( mówi do aktorów i odwraca się lekko do publiczności )
Nie, nie jesteście skończeni, to ta bajka się skończyła. A wy - jej postacie ożyjecie wtedy, kiedy ktoś komuś o was powie. ( odwraca się lekko do widowni )
Wy jesteście ku przestrodze.
BARWA TĘCZY 3
Ta bajka mówiła o tym, co się może zdarzyć, kiedy Ziemia, wbrew sobie będzie naszym wrogiem, kiedy to odpady jako wodospady zaleją nas, dzięki nam samym
BARWA TĘCZY 4
Dlatego bardzo bym chciała, żebyśmy przywykli
Do słowa, które brzmi - recykling
Recykling, to jest, drogie dzieci
Po prostu przetwarzanie śmieci
BARWA TĘCZY 5
Trzy pojemniki na ulicy nie bez powodu stoją, bo
pierwszy jest na papier,
drugi na puszki,
trzeci na szkło
Gdy nie ma rady na odpady
Jedyna racja -
WSZYSCY
- ICH SEGREGACJA!!!
( wszyscy się kłaniają )
Piosenki ekologiczne: w wykonaniu chóru szkolnego
„Ziemia - zielona wyspa”
„Kiedy w piątek”
Literatura:
„Pinokio… A jak myślisz? - Scenariusze uroczystości szkolnych dla szkół podstawowych”, Jan Jakub Należyty oraz Lena Jankowska, wyd. Fraszka Edukacyjna, Warszawa 2002