SYSTEM PRAWA
Podana wcześniej definicja wskazuje na to, że prawo nie jest jakimś chaotycznym zbiorem norm, lecz ich zespołem. Mówiąc jeszcze inaczej — jest systemem.
Systemem prawa nazywamy odpowiednio uporządkowany zbiór norm prawnych. Aby jakiś zbiór norm prawnych mógł zostać nazwany systemem, musi charakteryzować się określonymi cechami, takimi jak:
zupełność,
spójność,
więź treściowa norm,
więź kompetencyjna norm.
Zupełność zespołu norm. System prawa to zespół norm wyposażony w cechę zupełności. Zupełność polega na tym, że na podstawie norm należących do systemu o każdym zachowaniu możemy orzec, czy jest ono nakazane, zakazane, czy też prawnie indyferentne (tzn. obojętne z punktu widzenia prawa). W innym znaczeniu zupełność polega na braku luk w systemie prawa.
Sąd ma obowiązek rozstrzygnąć przedstawioną mu sprawę i żadne okoliczności z tego obowiązku nie mogą go zwolnić. Nie jest taką okolicznością także luka w prawie. W swoim czasie były nawet specjalne przepisy grożące karą takiemu sędziemu, który wobec braku przepisu odmówiłby wydania wy roku („Sędzia, który by odmówił sądzenia pod pozorem, że prawo milczy,
że jest ciemne lub niedostateczne, może być pociągnięty do sądu jako winny odmówienia sprawiedliwości" - art. 4 kodeksu cywilnego Królestwa Polskiego z 1825 r.).
Na wstępie trzeba wyjaśnić, co to jest luka
Luka to biała plama na pewnym odcinku obszaru prawnego, pustka w miejscu, gdzie - biorąc pod uwagę całokształt obowiązującego ustawodawstwa - przepisy powinny normować stosunki społeczne.
Nie każdy brak przepisów można potraktować jako lukę. Wiele dziedzin życia z rozmysłem nie zostało uregulowanych i taki stan należy uważać za naturalny i zasługujący na aprobatę. Objęcie prawem wszelkich sytuacji, w których człowiek może się znaleźć, uczyniłoby życie całkowicie nieznośnym, pozbawiając ludzi i inne podmioty prawa jakiejkolwiek swobody i prowadząc w konsekwencji do różnorakich ujemnych następstw.
W oparciu o powyższe uwagi można sformułować następującą definicję omawianego pojęcia.
O luce w prawie mówimy w razie braku norm dla takiego stosunku społecznego, który - biorąc pod uwagę całokształt obowiązującego ustawodawstwa - powinien być uregulowany.
Przyczyny występowania luk w prawie są rozmaite. Przede wszystkim należy pamiętać, że życie nie stoi w miejscu. Przemianom ulegają stosunki społeczne, gwałtowanie rozwija się technika, zmieniają obyczaje. Prawo zaś nieustannie pozostaje w tyle, co jakiś czas nadrabiając rosnący dystans poprzez zmianę przepisów i dostosowanie ich do nowych warunków. Ponadto ustawodawca tworząc przepisy nie jest w stanie przewidzieć wszelkich ewentualności. W rezultacie zachodzą sytuacje, których obowiązujące prawo nie normuje, mimo że potrzeba unormowania jest oczywista.
Zdarza się też, że państwo świadomie pozostawia lukę w tworzonym zespole przepisów, zwłaszcza gdy reguluje nowe dziedziny i nie dysponuje doświadczeniami, na których można by się oprzeć. Wprowadzenie w życie złych przepisów pociąga za sobą nader niekorzystne skutki społeczne, państwo decyduje się więc na tymczasowe pozostawienie luki i dopiero po pewnym czasie, gdy działalność organów stosujących prawo dostarczy praktycznych doświadczeń, wypełnia tę lukę przez wydanie odpowiedniego aktu normatywnego.
Luki w prawie doraźnie wypełnia się za pomocą analogii. Znane są dwa rodzaje analogii:
analogia ustawy,
analogia prawa.
Analogia ustawy (analogia legis) występuje wtedy, gdy do jakiegoś stanu faktycznego stosowane są normy prawne odnoszące się do innego, podobnego stanu. Podstawą stosowania analogii ustawy jest przekonanie, że skoro pewien stosunek społeczny został już uregulowany przez ustawodawcę, a stosunek będący przedmiotem oceny jest do niego zbliżony, to można przyjąć, iż ta sama racja, która przyświecała ustawodawcy przy unormowaniu prawnym danego stosunku prawdopodobnie skłoniłaby go do analogicznego potraktowania stosunku podobnego. Można wyrazić pogląd, że gdziekolwiek występuje ten sam cel normy prawnej, tam musi być również ta sama dyspozycja ustawy.
Analogia prawa (analogia iuris) ma odmienny charakter. Istnieją luki w uregulowaniach prawnych dotyczących specyficznych spraw, które nie są podobne do żadnych innych unormowanych w ustawie. Zastosowanie analogii ustawy nie jest wtedy możliwe, bo nie ma przepisów nadających się do analogicznego zastosowania.
W takim przypadku sąd może oprzeć rozstrzygnięcie sprawy na stworzonej przez siebie normie, wyprowadzonej z ogólnych zasad ustawodawstwa, zasad określonej gałęzi prawa lub nawet tylko podstawowych ocen uznawanych w obowiązującym prawie.
Stworzona norma nie ma charakteru trwałego i jest przeznaczona wyłącznie do rozstrzygnięcia danej sprawy. Orzeczenie sądu nie staje się więc częścią obowiązującego prawa i ma dla innych spraw tylko takie znaczenie, jak każdy precedens sądowy. Obowiązujące przepisy mogą zakazywać posługiwania się analogią lub ograniczać jej zastosowanie.
Analogia jako sposób wypełniania luk ma największe znaczenie w prawie cywilnym. Mniejszą rolę odgrywa w prawie pracy, prawie administracyjnym i niektórych innych gałęziach.
W prawie karnym stosowanie analogii jest niedopuszczalne. W tej gałęzi prawa przyjęła się bowiem powszechnie zasada, że karać można tylko za te czyny, których dokonanie zabronione jest wyraźnie przez ustawę pod groźbą kary. Wyraża to łacińska paremia: nullum crimen sine legę. Według tej zasady działanie ludzkie, które nie zostało wyraźnie zabronione przez ustawę karną,
nie stanowi przestępstwa nawet wtedy, gdy czyn jest zbliżony pod względem swego charakteru do czynów karalnych i sąd jest zdania, że sprawcę należałoby ukarać. Po stwierdzeniu, że nie ma przepisu odnoszącego się do popełnionego czynu, sąd ma obowiązek oskarżonego uniewinnić.
Szczególny charakter mają tzw. luki konstrukcyjne.
Istnienie luk konstrukcyjnych wiąże się nierozerwalnie z czynnościami konwencjonalnymi. Polegają one na tym, że pewnej czynności psychofizycznej przypisuje się nowy sens społeczny Czynność konwencjonalna nie istnieje zatem, jeśli brak jest reguł, które ją konstytuują. Chodzi o sytuacje, gdy przepisy prawa wiążą skutki prawne z dokonaniem czynności konwencjonalnej, ale nie zawierają norm wystarczających do orzeczenia, czy dana czynność konwencjonalna została dokonana skutecznie. Dla przykładu, przepis ogólnikowo stanowi o „zatwierdzeniu wyborów”, ale nic nie mówi o tym, kto wybory zatwierdza, nie wiadomo więc czy w istocie zatwierdzenie nastąpiło czy też nie.
Spójność zespołu norm. System prawa to zespół norm spójny wewnętrznie, tzn. wolny od niezgodności. Znamy niezgodności dwojakiego rodzaju: formalne lub prakseologiczne. Niezgodność formalna polega na tym, że jedna norma w obrębie zespołu zakazuje określonego zachowania, a inna uznaje je za dozwolone bądź nakazane. Dla przykładu, jedna norma zabrania parkowania pojazdu w określonym miejscu, a druga na to zezwala. Niezgodność prakseologiczna polega zaś na tym, że dwie niezgodne ze sobą normy można wprawdzie zastosować równocześnie, ale zastosowanie jednej niweczy skutki zastosowania drugiej. Na przykład: jedna z norm nakazuje dokonać remontu budynku, a druga nakazuje go zburzyć.
Omówione przed chwilą zagadnienie luk w prawie dotyczy takiej sytuacji, w której dla rozstrzygnięcia sporu lub oceny zdarzenia nie ma właściwego przepisu.
W sprawie omawianej obecnie sytuacja jest odwrotna: przepisów jest zbyt wiele.
Mówimy wówczas o kolizji przepisów, czyli sytuacji gdy stosunek prawny uregulowany jest więcej niż jednym przepisem (zespołem przepisów), które wzajemnie się wykluczają.
Kolizja przepisów prawnych może zachodzić na dwóch płaszczyznach:
a) w czasie,
b) w przestrzeni.
Kolizja przepisów prawnych w czasie
Do kolizji przepisów prawnych w czasie dochodzi wtedy, gdy sprawa (stosunek prawny) uregulowana jest odmiennie przez dwa lub więcej przepisów wydanych w różnym czasie. Jeśli np. w czasie trwania małżeństwa wchodzi w życie nowy kodeks rodzinny regulujący odmiennie niż poprzedni wzajemne prawa i obowiązki małżonków, to jest to typowy przykład kolizji przepisów dawnych i nowych, a więc kolizji w czasie. W naturalny sposób nasuwa się pytanie, czy prawa i obowiązki małżonków wyznacza teraz nowy kodeks rodzinny, czy też ten, który obowiązywał w czasie zawarcia małżeństwa.
Instrumentem służącym do rozstrzygania kolizji w czasie są przede wszystkim przepisy przejściowe lub wprowadzające. Przepisy przejściowe (zamieszczane z reguły na końcu aktu normatywnego) ustalają, jak należy rozstrzygać kolizje powstające wskutek wejścia w życie danego aktu. Polega to najczęściej na wskazaniu przez przepisy przejściowe tych aktów normatywnych i pojedynczych przepisów, które w chwili wejścia w życie nowego aktu tracą moc. W ten sposób kolizja przepisów starych i nowych zostaje w zarodku zlikwidowana.
Nie zawsze jednak akt normatywny zawiera przepisy przejściowe. Zdarza się też, że nie są one z różnych przyczyn wyczerpujące. Wtedy dochodzi do kolizji.
Kolizja między starymi i nowymi przepisami rozstrzygana jest w oparciu o zasadę: lex posteriori derogat priori (ustawa późniejsza uchyla wcześniejszą). Z dwóch kolidujących w czasie aktów normatywnych do danej sprawy odnosi się nowy nie tylko wtedy, gdy stary został uchylony przepisami przejściowymi, lecz także w oparciu o ogólną zasadę. Oczywiście jest znacznie lepiej, gdy ustawodawca wyraźnie oznaczy uchylane akty normatywne, gdyż zapobiega to powstaniu
zawsze możliwych wątpliwości.
Gdy ustawa późniejsza ma charakter ogólny, a wcześniejsza miała charakter specjalny (szczególny), ustawa późniejsza nie uchyla wcześniejszej. (Lex speciali derogat legi generali)
Rozstrzyganie kolizji w czasie opiera się też na zasadzie: lex retro non agit (ustawa nie działa wstecz). Wyraża to np. art. 3 kodeksu cywilnego: „Ustawa nie ma mocy wstecznej, chyba, że to wynika z jej brzmienia lub celu".
Zasada lex retro non agit oznacza, że akt normatywny odnosi się jedynie do tych stosunków, które powstały już po jego wejściu w życie, czyli - jak to się często określa - pod rządami danego aktu normatywnego. Nie dotyczy stosunków, które powstały pod rządami starej ustawy. Gdy na przykład nieruchomość rolna została sprzedana w drodze ustnej umowy, zgodnie z obowiązującymi podówczas przepisami, to umowa taka jest ważna nadal, mimo iż aktualne przepisy wymagają dla sprzedaży nieruchomości formy aktu notarialnego.
Zasada lex retro non agit jest społecznie słuszna. Wzmaga zaufanie do prawa i daje poczucie pewności.
Omawianej zasady nie stosuje się w przypadku, gdy ustawa wyraźnie np. postanawia, że jej przepisy działają wstecz. Powinny to być jednak zjawiska wyjątkowe i korzystne dla adresatów.
Sprawą o szczególnym znaczeniu jest określenie momentu wejścia w życie nowych przepisów prawa karnego. Ustawodawca musi baczyć, by nie doprowadzić do naruszenia fundamentalnej i od wielu setek lat uznawanej w całym cywilizowanym świecie zasady nullum crimen sine legę. Oznacza ona, że przestępstwem jest tylko taki czyn, który był zabroniony pod groźbą kary jeszcze
przed popełnieniem. W normalnych warunkach nie można czynu uznać za przestępstwo post factum.
Kodeks karny stanowi, że dla oceny przestępstwa popełnionego pod rządami starej ustawy, a sądzonego po wejściu w życie ustawy nowej stosuje się jednak nową ustawę, jeśli nie pogarsza ona sytuacji sprawcy lub jest dla niego względniejsza (art. 2 § l k.k.).
Kolizja przepisów prawnych w przestrzeni
Kolizja przepisów prawnych w przestrzeni to ta kolizja, do której dochodzi między przepisami obowiązującymi w różnych miejscach.
Do kolizji w przestrzeni może dojść:
między przepisami obowiązującymi w różnych częściach kraju,
między przepisami różnych państw.
Do kolizji między przepisami dzielnicowymi może dojść tylko wtedy, gdy bądź całe prawo, bądź poszczególne jego dziedziny nie są w państwie zunifikowane i każda dzielnica ma własne prawodawstwo. Tak było w Polsce w okresie międzywojennym; na różnych terenach obowiązywały różne systemy prawa. W tej sytuacji poznański kupiec, który sprzedawał towary odbiorcy w Krakowie, spotykał się z takimi samymi zagadnieniami prawnymi, jakie występują w handlu międzynarodowym. Obecnie prawo polskie jest ujednolicone i do takich kolizji nie dochodzi.
Kolizje między ustawodawstwami różnych państw są zjawiskiem naturalnym i nie da się ich uniknąć. Trzeba natomiast dysponować środkami do ich rozstrzygania. Do takiej kolizji dochodzi np. w przypadku zawarcia umowy między obywatelem polskim i węgierskim, udzielenia pełnomocnictwa polskiemu agentowi handlowemu działającemu na terenie Danii, przysposobienia dziecka mającego obywatelstwo fińskie przez obywateli polskich, zawarcia małżeństwa przez Polkę ze studiującym w Polsce obcokrajowcem itd.
W każdym z tych przypadków zachodzi pytanie, jakie przepisy należy stosować - polskie czy państwa obcego, jeśli zaś ma być stosowane prawo obce, to które (gdy w grę wchodzi kilka ustawodawstw).
Każde państwo ustanawia własne przepisy kolizyjne. Wskazują one, czy do danego stosunku prawnego stosować prawo rodzime czy obce (i jakie). Dla kilku dziedzin prawa (prawa cywilnego, rodzinnego) tworzą one tzw. prawo międzynarodowe prywatne.
Przepisy kolizyjne ustala dla siebie każde państwo we własnym zakresie. Jednak w powszechnym interesie wykształciły się w stosunkach międzynarodowych pewne zasady, respektowane przy tworzeniu przepisów kolizyjnych. W ten sposób między przepisami kolizyjnymi poszczególnych państw panuje dość daleko posunięta harmonia.
W dziedzinie prawa cywilnego i rodzinnego przestrzegane są np. następujące zasady:
1) w zakresie prawa osobowego (ocena zdolności prawnej i zdolności do
czynności prawnych) stosowane są przepisy tego państwa, którego obywatelem jest
dana osoba;
2) W zakresie prawa rzeczowego ( sprawy związane z własnością rzeczy, posiadaniem, hipoteką, użytkowaniem itp.) stosuje się przepisy państwa na terenie którego rzecz się znajduje;
3) w zakresie oceny umówi i innych aktów prawnych, oraz oceny ich formy prawnej właściwe są przepisy tego państwa, na terytorium którego miało miejsce zawarcie umowy.
Więź treściowa zespołu norm prawnych. System prawa to taki zespół norm, w którym między poszczególnymi normami do niego należącymi zachodzą więzi treściowe. Są one dwojakiego rodzaju. Po pierwsze, polegają one na tym, że treść wszystkich norm bazuje na tym samym systemie wartości. Po drugie, więzi treściowe norm w obrębie systemu polegają na istnieniu norm naczelnych oraz norm będących ich konsekwencjami. Normy naczelne to takie, które powstały w drodze faktów prawotwórczych (głównie stanowienia prawa). Normy-konsekwencje to takie, które wyprowadzono z norm naczelnych w drodze przyjętych w danym systemie reguł wnioskowania.
Na przykład norma naczelna zakazuje deptania trawników. Przyjęta w systemie zasada argumentum a fortiori mówi, że jeśli zakazane jest coś mniej, to tym bardziej nie wolno czynić czegoś więcej niż to, czego zakazano. Dlatego norma-konwencja mówi w tym przypadku, że nie wolno na trawniku parkować samochodów.
Więź treściową w obrębie systemu zapewniają też zasady prawa. Termin zasady prawa przybiera dwojakie znaczenie. W znaczeniu opisowym zasady prawa to wzorzec ukształtowania przez ustawodawcę pewnych instytucji. Na przykład zasada analogii w odniesieniu do normowania ochrony programów komputerowych w prawie autorskim polega na tym, że ustawodawca postanowił chronić programy komputerowe jak inne utwory, a wyjątki od tej zasady wyraźnie wyodrębnił i wyszczególnił w art. 74 ust. 2-771 Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych (dalej: Pr. aut.). Inne przykłady to: zasada kontradyktoryjności, którą kierował się ustawodawca, regulując różne rodzaje postępowania sądowego, oraz zasada odpowiedzialności za własne czyny, na której opiera się prawo karne i unormowanie odpowiedzialności cywilnej.
W znaczeniu dyrektywalnym zasady prawa to wiążące prawnie normy, należące do danego systemu prawnego, jednakże w jakimś sensie nadrzędne w stosunku do innych norm tego systemu, a przy tym takie, którym wyznacza się w tym systemie role szczególne, odmienne od ról wyznaczanych pozostałym normom tego systemu. Najczęściej zasady w znaczeniu dyrektywalnym można znaleźć w aktach prawnych zajmujących wysoką pozycję hierarchiczną w Dlatego wiele zasad znajdziemy w konstytucji, np.:
art. 30 Konstytucji RP — zasada nienaruszalności godności ludzkiej,
art. 31 Konstytucji RP — zasada prawnej ochrony wolności ludzkiej,
art. 32 Konstytucji — zasada równości wobec prawa.
Charakter zasad mają też niektóre normy, zawarte w aktach prawnych niższego rzędu, np. art. 415 Kodeksu cywilnego zawiera ogólną zasadę odpowiedzialności deliktowej, tzn. odpowiedzialności cywilnej za szkodę wyrządzoną czynem niedozwolonym.
Są wreszcie zasady prawne niewyrażone expressis verbis (tzn. wyraźnie) w tekście aktu prawnego, np. zasada swobody umów mówiąca, że strony mogą między sobą zawrzeć umowę dowolnej treści i będzie ona obowiązywać, a jej strony będą chronione przez prawo. Wyjątki od tej zasady określa ustawa.
Szczególna rola zasad polega na tym, że:
1. wyznaczają one kierunek działań prawodawczych,
2. wskazują kierunek interpretacji przepisów w procesie stosowania prawa,
3. pozwalają ocenić, czy dane działanie jest korzystaniem z uprawnienia, czy też raczej nadużyciem prawa.
Więź kompetencyjna zespołu norm prawnych. System prawa to taki zespół norm prawnych, który cechuje więź kompetencyjna między normami wchodzącymi w jego skład. Polega ona na tym, że jedne normy udzielają wskazanym w nich podmiotom kompetencji do ustanowienia innych norm. Powiązania te są zarazem powiązaniami hierarchicznymi, a system prawa uzyskuje taką strukturę, że na jego szczycie znajdują się normy naczelne udzielające kompetencji do stanowienia innych norm, a najniżej w hierarchii znajdują się normy merytoryczne.
Stosowanie i wykładnia prawa
Stosowanie prawa polega na tym, że organy państwowe posługują się przepisami prawa w celu wydania opartej na tych przepisach decyzji. Stosowanie prawa należy więc odróżnić od przestrzegania prawa. Przestrzeganie prawa to postępowanie zgodne z obowiązującymi przepisami. Przestrzegać prawa muszą wszyscy. Stosują prawo tylko organy państwowe i samorządowe.
Oto etapy stosowania prawa:
1. ustalenie stanu faktycznego,
2. wyszukanie odpowiedniej normy (kwalifikacja),
3. subsumpcja, czyli podciągnięcie stanu faktycznego pod normę,
4. decyzja.
W procesie stosowania prawa pojawić się może wątpliwość co do znaczenia terminów użytych w przepisie lub znaczenia całego przepisu. Wówczas konieczne okazuje się dokonanie wykładni. Wykładnia prawa (czyli inaczej interpretacja prawa) to zespół czynności zmierzających do ustalenia właściwej treści norm prawnych zawartych w przepisach.
8