Boże Narodzenie to czas nadziei i pokoju, Więc posłuchajcie w ciszy i spokoju. O tym, jak się niesie wieść miła, Że cudowne Dzieciątko nam się narodziło. Ludziom nowe nadzieje dając, Życie wszystkich odmieniając.
Jemioła, bluszcz, rozmaryn, słoma, Choinka we wszystkich goszczą domach. Mama puste nakrycie na stole przygotuje, Bo tak tradycja właśnie nakazuje. Wszystkie smutki tego wieczoru każdego ominą BĄDŹ DOBRYM CZŁOWIEKIEM - życzenia popłyną.
A jasełka to prapradziadów bajanie O tym, co niedługo jeszcze raz się stanie... Poproszę więc na estradę Wesołych kolędników gromadę! A wy bardzo pilnie słuchajcie, Zdarzenia z dalekiej przeszłości przypominajcie! ("Pójdźmy wszyscy do stajenki" I zwrotka)
Późną nocą, gdzieś w Betlejem Słychać śpiewy; coś się dzieje. Niesie się wszędzie dobra nowina: Na świat przyszła cudowna Dziecina. ("Dzisiaj w Betlejem") Pastuszkowie tu przybiegli, Gdy tylko gwiazdę na niebie dostrzegli.
Mały, taki malusieńki leży pośrodku stajenki.
Mama pod głowę sianko położyła, By Ci było wygodnie, Dziecineczko miła.
Białą chustkę z głowy zdjęła, Dzieciąteczko owinęła.
W pustym, szarym leżysz żłobie, Bardzo zimno jest tu Tobie.
I przyszedłeś, Jezu miły, By się nasze sny spełniły.
By wyzwolić nas z niewoli Ukoić serce, które bardzo boli. ("Jezu malusieńki")
Matka święta, choć zmęczona, Szczęśliwa; w Dzieciątko wpatrzona. Synka swego czule tuli.
Śpij, kochanie, luli, luli ("Gdy śliczna Panna" - Maria śpiewa refren)
Patrzcie, idą trzej królowie. Każdy niesie dary, na pewno coś powie...
Przybyliśmy z naszych krain na Dalekim Wschodzie, Szliśmy tu do Ciebie w wielkim korowodzie. Tobie wiernie służyć chcemy, Złoto w darze Ci niesiemy.
Jesteś królem i najwyższym kapłanem, Dobrze wiemy, co jest Tobie dane. Przyjdzie czas, że ofiarę za nas złożysz, Drogę do nieba nam otworzysz. Kadzidło więc Ci ofiaruję, Za Twoje przyjście bardzo dziękuję.
Panie: tak nas ukochałeś, Że taki jak my się stałeś. Tak samo cierpisz, tak samo Cię boli I w takiej samej jak my niedoli. W dowód miłości mirrę Ci daję, Tobie wierny pozostanę.
Składamy wam wszystkim podziękowanie. Jezus patrzy na waszą wiarę, miłość i oddanie. Bardzo ceni wasze męstwo, Macie Jego błogosławieństwo. ("Pokłon dzieci współczesnych")
Jasna gwiazda w górze świeci, Do stajenki biegną dzieci.
Czyste serca Ci składamy. Pokornie Cię witamy.
Myślę, Dzieciątko Boże, Że lepiej byłoby może, Gdybyś się urodziło dziś, nie wtedy Nie zaznałbyś takiej nędzy i biedy.
Nie musiałbyś, Jezu, jeździć na osiołku małym, Ale autem doskonałym.
A wieść o Twoim narodzeniu Rozeszłaby się w okamgnieniu.
O wiele łatwiejsze miałbyś zadanie Nasz malutki Panie.
Lecz czy znalazłbyś pasterzy, Z których każdy w Ciebie wierzy?
A czy dzisiejsi liczni panowie Chcieliby pokłon oddać właśnie Tobie?
A może więcej Herodów by powstało. By uśmiercić Ciebie, Dziecineczkę małą?
Tyle mamy do powiedzenia Tobie, Małe Dzieciąteczko w żłobie...
Jedno możemy obiecać Ci, Panie, Że na pewno coś dobrego po nas zostanie.
Postaramy się dobrymi ludźmi być, By innym dobrze było z nami żyć.
Dziś pokłon składamy Tobie Tak jak kiedyś trzej królowie.
Wiarę, miłość i oddanie Tobie - najjaśniejszy Panie.
|