wiadomości z maila na teamt egzaminu, Egzamin


gadalam przed chwila z michalem a z 26. jak narazie ponoc zalicza wszytskim!!! nawet jesli sie nie umie to ponoc babka zadaje pytania pomocnicze. a Jak sie nie uda z tymi pytaniami to kaze wyjsc i sie douczyc i wrocic:) i zalicza tak czy siak. Pytania ponoc sa rozne, jedne trudne inne latwe. U ich egzamin nadal trwa, zostalo jeszcze 5 osob, dwie siedza w srodku juz a trzy jeszcze czekaja.

Zdarzyly sie pytania z seminarek jesli chodzi o sondy molekularne i ISE, zakresy daktyloskopowe i tyle chyba. Reszta z wykladow i laborek.

takze uczcie sie pilnie ale stres zawsze troche mniejszy:)

ponownie gadalam z michalem:) sa juz po. wiekszosc zdala. Uwalila trzy osoby, jedna na poczatku ponoc, a dwie z samego konca. Przynajmniej tak zrozumiałam

Nie bylo PONOĆ zadnych pytan z potencjometrii i z kondukotometrii- bo tego chyba nie bylo na wykladach. I temat o jakims rezonansie magnetycznym tez ponoc nie obowiazuje (ja sie dopiero dowiedzialam teraz, bo w wykladach jakie zdobylam, taki temat byl). Takze troche mniej. Chociaz nikt nam nie gwarantuje, ze nas z tego nie zapyta. Egzamin trwal jakos do 18.

Zobaczymy, co to bedzie:) ale ogolnie sie zestresowalam. Michala pytala o reguly interpretacji widm w poczerwieni. ;/

aaaa, jakas laske trzymala 2h!!!!!!! a to juz przesada lekka;p

co to chromofory i auksochromy

metoda krzywej kalibracji

o gazową ogólnie

ESA budowa i działanie

ASA też

widmo absorpcji i fluorescencji

w sumie obowiązuje wszystko co na wykładach, dużo z chromatografii pytała ponoć, no i właśnie ta powinowactwa nie poszła to może pytać

Ale ogólnie jak się ma pojęcie o temacie i o czym się mówi to można się wybronić:)

wchodzi się po 2 osoby na początku, potem jedna wychodzi a druga wchodzi za nią. ja byłam z początku, babka jest miła, dopytuje jak się czegoś nie wie. dużo osób u nas pytała o detektory w GC i jeden opisać (tylko nie termokonduktometryczny, bo przestarzały i się go nie używa - jej słowa). kartki trzeba mieć swoje i mozna robić notatki, czasami prosi żeby coś narysować. w sumie zadając mi pytanie o budowę chromatografu gazowego przepytała mnie z wszystkich elementów. wyszłam tak po pół godziny, ale potem osoby już pytała po godzinę każdą podobno. po 5 parze miała być przerwa. w sumie to tyle, powodzenia jutro ;)

Najwięcej rzeczy było z wykładów, trafiały się co jakiś czas pytania z seminarek głownie do tematu IR zakres obszarów i obszarów charakterystycznych dla grup funkcyjnych i z fluoroforów też było kilka pytań wskaźniki, sądy flourescencyjne itp. A co do wykładów to wszystko oprócz potencjometrii i konduktometrii chyba nikt z tego nie miał. Czasem zadaje głupie pytania typu Co to jest widmo i narysuj przykład widma UV-Vis wydaje się łatwe ale koleżanka dobrze odpowiedziała i powiedziała jej żeby się douczyła na korytarzu :] Ogólnie wygląda to tak że każdy ma 2 pytania sformułowane bardzo ogólnie i ma na to 15-20 minut żeby sobie to na kartce poukładać. Później ona i tak zadaje dużo szczegółowych pytań na ten temat. Ważne jest na pewno to że jak trafi wam się jakiś temat np. scharakteryzuj widmo IR i naprawdę nic do głowy nie przychodzi to najlepiej jest pisać na kartce wszystko co się wie o IR i starać się też coś napisać o tym co było w pytaniu. Powodzenia!

Aha a co do tego douczania się na korytarzu to wygląda to tak że jak ktoś ma dość spore problemy to po prostu każe mu wyjść i się douczyć i wrócić po następnej osobie. U nas wyglądało to tak że te osoby po prostu dopisywały z książki sobie dość dużo rzeczy a później to czytały albo my im pomagaliśmy jak pytanie było trochę trudniejsze. Niestety pod koniec już nie było tak kolorowo bo widać było że babka była zmęczona i nie dawała już takiej możliwości mówiąc że to podstawy i że proszę przyjść w piątek. Dwójki żadnej nie wpisała.

Kasia miała pytanie o ASA i o detektory w chromatografii.

Trzymajcie kciuki mam nadzieje że wszyscy zdamy i będziemy mogli się cieszyć jakimś czasem wolnym.

Każdy dostaje dwa pytania i ma się czas na ich opracowanie. Można zapisać sobie na kartce. Ja miałam budowę (z opisem) chromatografu cieczowego i chemiczną jonizację (łącznie ze szczegółowymi reakcjami, z powiedzieniem jaka to jonizacja (ciężka czy lekka - na czym to polega) do czego się ją stosuje). Wydawało się łatwe, a jak zaczęła pytać to nawet nie wiedziałam jak się nazywam. Powiedziała że straciła do nas cierpliwość i musi sobie zrobić przerwę :P Ale dała mi 3,5 z egzaminu, oblicza potem średnią tej oceny z ocenami z laborek i to wpisuje do indeksu. Myślałam że nie chce uwalać ludzi, bo jednej dziewczynie powiedziała żeby wyszła, douczyła się i wróciła, no ale potem ją jednak oblała. Na razie oblała 2 osoby :/

Wiem że były pytania w stylu

- widmo w MS

-detektory GC plus opis selektywnego i uniwersalnego

- atomizery (szczegółowo)

- chromatografia cienkowarstwowa

- MALDI

Oblała 2 laski, ale one nic nie umiały i wcale się nie dziwię

Z seminariów doszła chromatografia powinowactwa i walidacja

Ja miałam walidację właśnie i ogólną zasadę MS + opisać MALDI

Pyta spoko, naprowadza jak nie do końca się coś pamięta.

A poza tym, ja zdałam, to wy też musicie;)

Mam dla NAS smutną wiadomość , oblała 2 osoby i nie w takim stylu jak wczoraj że przyjdzie panie w piątek , douczcie się i was dopytam ale na zasadzie poprawa jest w sesji poprawkowej a w indeksie wymalowała im 2.

Nie jest to pocieszające, nawet fakt że następna osoba dostała fajne pytania i wyjechała na 4 bo miała chromatografie żelową i molowy współczynnik abs.

Asia z 27 mowi, ze jak wychodzila to zostalo 3 osoby do przepytania. do tej pory uwalila jeszcze jedna osobe . Asia mowila jeszcze, ze osoby ze srednia 4, 5 i 5 nie powinny sie niczego bac, bo nie powinna takich osob uwalic.

miala pytanie co tworzy widmo w UV-VIS i podobno odpowiedz brzmi przejscia elektronowe, oscylacyjne i rotacyjne. dostala jeszcze pytanie odnosnie chromatografii.

ona wchodzila jako ostatnia, zdala. nie zdalo razem 4 osoby. Żana powiedziala, ze pozniej juz sie babka uspokoila, bo na pocztaku byla starsznie nerwowa. Żane pytala o mas i kazala jej sobie wybrac jakeis pytanie to ona wybrala sobie cienkowarstwowa chromatografie. poweidziaala, ze o mas prawie nic nie wiedziala, a i tak zdala na 3,5. byly podobno pytania o biosensory i o elektrody membranowe, a wszystko dokladnie napisze nam na maila jak dotrze do domu, bo dopiero skonczyla ich pytac.

Więc tak egzamin skończył sie niedawno, dokładnie o 18.40 ale musialam dojść do siebie żeby zasiąść przed ten komp i napisać wam co tam w trawie piszczy:D

Oblała 4 osoby pytania przeróżne niby zadaje konkretnie np. etapy w TLC ale do tego jeszcze wiele innych pytań.

Pytała dziewczyny o IR ,(FT-IR), jedna koleżanka miała np. biosensory bo jak p. Stępień powiedziała zapyta ja z czegoś innego .Ogólnie bazuje głównie na wykładach mnie trafiło się pytanie o MS, jakie analizatory, opisać kwadrupolowy istota MS , co do reszty to tak jak wam pisała pytania głównie z chromatografii, pytała o wygaszanie stężenbiowe itd. jak sobie coś przypomne to wam napisze - powodzenia.

A własnie ja byłam ostatnia i powiedziała mi tak: skoro się pani tyle naczekała to z prosze sobie wybrać temat z którego czuje sie pani dobrze( no i opowiadałam o cienkowarstwowej -etapy , jak to wygląda itd.) , ale co z tego skoro drugie pytanie mi nie siadło:p -ale ogólnie udało się zdać:)

1. mechanizm powstawania widma w uv-vis chodzilo jej o to jak powstaje, dlaczego, przejscia i pasma elektronowe-opisac

2. chromatogram narysowac i powiedziec jak mozna zinterpretowac taki chromatogram po chromatografii gazowej (zaleznosc czego od czego, maja byc wysokie waskie piki, jak sie stosuje analize ilosciowa a jak jakosciowa, mialam opisac metode normalizacji wewn., i polaczenie z MS, co nam daje, co sie dzieje itp)

byly tez pytania typu:

mechnizm powst widma IR

zanik fluorescencji,

detektory w gazowej opisac

atomizery opisac

cos z seminarek o znacznikach chyba i o elektrodach

jak mozna oznaczac Fe

sprawnosc kolumny chromat



Wyszukiwarka