komentarz do projektu, Etnologia&antropologia kulturowa


Szanowna Pani,

Pozwoliłem sobie na nieobecność w Warszawie i brak łączności internetowej. To wyjaśnia brak wcześniejszej odpowiedzi.

Teraz przechodząc już do Pani projektu. Temat i sama idea podoba mi się, jest z wielu względów ważna (zresztą zwraca Pani na nie uwagę).

Przesyłam Pani jej projekt z zaznaczonymi na żółto fragmentami wymagającymi poprawki stylistycznej lub dopowiedzenia (np. eksperyment - na czym ma polegać).

Teraz uwagi szczegółowe:

1. pisze Pani o wioskach polsko-ukraińskich; można sądzić, że chodzi o wsie mieszane, zaś z informacji o Huculszczyźnie i Lubelszczyźnie nie wynika to,

2. należy wyraźniej uzasadnić wybór terenu - dlaczego lubelskie i huculskie wioski, a nie huculskie i wołyńskie czy poleskie, lub lubelskie i nowotarskie. Nie mam nic przeciwko Pani wyborowi, tylko trzeba to dobrze uzasadnić, tym bardziej, że będzie z tym wyborem łączył też inny (częściowo) rodzaj zwierząt,

3. oprócz walorów użytkowych zwierzęta w gospodarstwie domowym traktowane były często jak członkowie rodziny (krowa-żywicielka etc., naganność bicia konia); być może jest tego potwierdzeniem nadawanie człowieczych imion zwierzętom. Poza tym proszę sięgnąć do „Konopielki” i zwrócić uwagę na fragment rozmowy gospodarzy o tym, czy trudniej jest wychować małe dziecko czy cielaka,

4. ważny jest też walor estetyczny - jakie zwierzę jest ładne i dlaczego; polecam Pani sięgnięcie do dawnych tekstów Jacka Olędzkiego (w PSL),

5. prace Jacka Olędzkiego i Konrada Lorenza (nie znalazłem tych autorów w zestawie literatury - a powinni być) są ważne; Olędzki podejmuje wątek oceny estetycznej (oceniają jego rozmówcy, uzasadniając wartość użytkową), Lorenz (zwłaszcza w późniejszych pracach) swoiste uczłowieczenie zwierząt (zresztą także w pracach Jane van Lawick-Goodal, w których opisuje ona swoje badania nad szympansami, posługuje się dla odróżnienia osobników imiona ludzkimi - to zresztą częste pośród badaczy).

6. do literatury należy także dopisać „Zapiski NTSz” - czyli Towarzystwa im. Szewczenki.

Proszę uprzejmie rozważyć moje uwagi. Pani pomysł jest zbyt ciekawy, by nie zrobić z tego naprawdę ważnej rozprawy. Jestem teraz w Warszawie, a jeśli poza - to niedaleko i mam łączność internetową. W razie wątpliwości, proszę pisać. Podaję Pani numer swojej komórki - w razie pilnej potrzeby proszę dzwonić: 694 663 988.

Pozdrawiam.

Lech Mróz



Wyszukiwarka