Składniki:
- 3 rodzaje kaszy - jaglana, wrocławska, gryczana w równych częściach - ok 1 szklanki w sumie.
- duża cebula, albo i 2
- 1/2 paczki groszku mrożonego (pracowici i nie łakomi mogą sobie świeżego nałuskać), albo puszka konserwowego
- duża kapusta młoda
- wywar warzywny (ok 1/2 szklanki)
- sol, pieprz, sos sojowy
- oliwa/olej
- sos koperkowy (w wersji lakto-wegetariańskiej) lub olej lniany (dla wegan)
Sos koperkowy, składniki:
- wywar warzywny (ew rozpuszczony rosołek warzywny)
- mąka
- śmietana 18%
- sól, pieprz
- pęczek koperku
Przygotowanie:
Kapustę z wyciętym głąbem "obgotować" na parze (ustawiamy na sicie głąbem do dołu, żeby para wchodziła między liście - wcześniej warto postarać się trochę liście poluzować), aż liście dadzą się oddzielać (kapusta obgotowana na parze ma więcej smaku).
Kasze ugotować w dwukrotnej ilości wody + sól i trochę oliwy, bez odlewania.
Cebule posiekać i podsmażyć - bardziej raczej zeszklić.
Cebulę i groszek dodać do gotowej kaszy - doprawić solą, pieprzem, sosem sojowym.
Zawijać w liście kapusty i układać w żaroodpornym naczyniu wysmarowanym olejem i podlane wywarem warzywnym (ok 1/2 szklanki). Zapiekać pod przykryciem w gorącym piekarniku (200-220 stC) aż liście kapusty lekko zbrązowieją.
Wywar warzywny doprowadzić do wrzenia, dodać śmietanę wymieszaną z mąką, zagotować wrzucić posiekany koperek doprawić.
Gołąbki polewać sosem koperkowym, lub olejem lnianym.
Wskazówki i uwagi:
Można zrobić tak samo, ale z pieczarkami zamiast groszku - o dziwo, moi mięsożerni ojciec i brat co wymysłow nie jadają, zżerali to w tempie błyskawicznym.