Dary Ducha Świętego
Podsumowanie
W minionych tygodniach zatrzymywaliśmy się przy siedmiu darach Ducha Świętego. Poznawaliśmy dokładniej znaczenie każdego z nich. Teraz chcemy spojrzeć na wszystkie dary razem i jeszcze wyraźniej zobaczyć ich znaczenie dla życia chrześcijańskiego. Dzięki nim dokonuje się nasza wewnętrzna przemiana. Umiera „człowiek zmysłowy”, dążący do tego, czego chce ciało, a rodzi się „człowiek duchowy”, prowadzony przez Ducha Świętego.
1 Kor 2, 14n
Lektura:
Z homilii Ojca Świętego Benedykta XVI wygłoszonej w czasie inauguracji pontyfikatu (25.04.2005):
W tych tak i intensywnych dniach, trzy razy towarzyszył mi śpiew litanii do wszystkich świętych: podczas pogrzebu naszego Ojca Świętego Jana Pawła II, z okazji wejścia kardynałów na rozpoczęcie konklawe i równie dzisiaj, gdy ponownie śpiewaliśmy ją wraz z wezwaniem: Tu illum adiuva - wspomagaj nowego następcę świętego Piotra. Za każdym razem, w szczególny sposób wyczuwałem w tym modlitewnym śpiewie wielkie pocieszenie. Jakże czuliśmy się opuszczeni po śmierci Jana Pawła II, papieża, który przez ponad 26 lat był naszym pasterzem i przewodnikiem po drogach czasu. Przekraczał on próg innego życia, wchodząc w tajemnicę samego Boga. Ale nie czynił tego samotnie. Ten, kto wierzy, nigdy nie jest sam ani za życia, ani w chwili śmierci. Obecnie mogliśmy wzywać świętych wszystkich czasów - jego przyjaciół, jego braci w wierze, będąc przekonani, że stanowią oni żywy orszak wprowadzający go w tę inną przestrzeń, aż do chwały Boga. Wiedzieliśmy, że jego przybycie było oczekiwane. Teraz wiemy, że znajduje się on pośród swoich i jest naprawdę w domu.
I znów zostaliśmy pocieszeni, uroczyście przystępując do konklawe, aby wybrać tego, którego wybrał Pan. Jakże mogliśmy rozpoznać Jego imię. Jak mogło 115 biskupów pochodzących z różnych kultur i krajów, znaleźć tego, któremu Pan pragnął powierzyć misję związywania i rozwiązywania. I raz jeszcze wiedzieliśmy o tym: wiedzieliśmy, że nie jesteśmy sami, że jesteśmy otoczeni, prowadzeni i kierowani przez Bożych przyjaciół. W tej chwili ja - słaby sługa Pański mam przyjąć to niesłychane zadanie, które rzeczywiście przekracza wszelkie ludzkie siły. Jakże mogę to uczynić? W jaki sposób będę temu w stanie sprostać? Wy wszyscy, drodzy przyjaciele, dopiero co przywołaliście cały zastęp świętych, uobecniony w wielkich imionach historii Boga z ludźmi. W ten sposób również we mnie ożywa owa świadomość: nie jestem sam. Nie muszę samotnie nieść tego, czego w rzeczywistości i tak samotnie nie mógłbym nieść. Wspiera mnie zastęp świętych Boga, podtrzymuje mnie i mnie prowadzi. I towarzyszą mi, drodzy przyjaciele, wasza modlitwa, wasza wyrozumiałość, wasza miłość, wasza wiara i wasza nadzieja.
Jednakże we wspólnocie świętych są nie tylko wielkie postacie, które nas poprzedziły i których imiona znamy. My wszyscy jesteśmy wspólnotą świętych, my ochrzczeni w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego, my, którzy żyjemy darem Ciała i Krwi Chrystusa, poprzez który pragnie nas przemienić i uczynić podobnymi sobie.
Medytacja:
Wzywaj i ty niebieskich przyjaciół we wszystkich sprawach życia, szczególnie w dążeniu do świętości. Oni pomagają nam zbliżyć się do Boga i lepiej służyć ludziom.
Wpatrując się przykład ich życia i doświadczając ich obecności, spróbuj dokonać podsumowującej refleksji nad znaczeniem darów Ducha Świętego w twoim życiu. Swoją refleksję oprzyj na określeniach św. Pawła: „człowiek zmysłowy” i „człowiek duchowy”. W każdym z nas jest jeden i drugi, ale bardzo się od siebie różnią. Opisz tę różnicę na siedmiu obszarach życia:
Co nazywa mądrością „człowiek zmysłowy”, a co jest mądrością dla „człowieka duchowego”?
W czym różni się ich rozumienie wymagań Ewangelii i potrzeb drugiego człowieka, ich hierarchia wartości?
Jak każdy z nich podejmuje decyzje, co na te decyzje wpływa?
Jaka jest ich wytrwałość w dążeniu do celu, jaka jest ich wierność, odwaga, męstwo?
Czego jeden i drugi chcieliby się nauczyć, jakie umiejętności zdobyć?
Czym się różni ich spojrzenie na stworzony świat i miejsce Boga w życiu człowieka, czym dla jednego i drugiego jest pobożność?
Czego się boi, a czego się nie boi „człowiek zmysłowy” i „człowiek duchowy”?
Odpowiedź na te pytania powinna ci pomóc lepiej zrozumieć, jak ważną rolę odgrywają w naszym życiu dary Ducha Świętego. Bez nich nie jesteśmy w stanie oprzeć się „człowiekowi zmysłowemu” i coraz bardziej kierujemy się w życiu prawami ciała. Wtedy coraz trudniej nam dostrzegać Boga, rozumieć Jego Ewangelię, dokonywać wyborów zgodnych z Jego wolą i naśladować w życiu Chrystusa. Gdy zaś człowiek stara się współpracować z Duchem Świętym, przyjmując ofiarowane mu dary, wtedy ma w sobie coraz więcej prawdziwej mądrości, jego rozumienie życia i świata jest coraz głębsze, podejmuje coraz lepsze decyzje, jest coraz bardziej wytrwały i konsekwentny, jest coraz bardziej sprawny w działaniu, gdyż rozwija coraz bardziej swoje umiejętności, jego myśli i serce są coraz bardziej zwrócone ku Bogu, potrafi coraz radykalniej odrzucać pokusy.
Rozmawiaj z Jezusem o „człowieku zmysłowym” i „człowieku duchowym”, o znaczeniu darów Ducha Świętego w twoim życiu.