Realny i regulacyjny aspekt roli państwa w gospodarce
Aspekt realny ekonomicznej roli państwa wyraża się w tym, że różne agendy instytucji i przedsiębiorstwa państwowe prowadzą określoną działalność gospodarczą. Zależy on od wielkości majątku publicznego oraz liczby i efektywności pracowników sektora publicznego.
Aspekt regulacyjny polega na wpływie państwa na działalność innych podmiotów gospodarczych. Państwo ustanawia instytucje i normy prawne regulujące działalność gospodarczą oraz dokonuje bieżących interwencji funkcjonowania innych podmiotów.
Do określenia roli państwa w gospodarce wykorzystuje się różne wskaźniki, np.
- do określenia aspektu realnego udział sektora państwowego w globalnej produkcji kraju
- do określenia aspektu regulacyjnego ilość ustanowionych przez państwo instytucji i norm regulujących działalność gospodarczą, zakres i liczba bieżących interwencji państwa.
Do określenia aspektu realnego i regulacyjnego liczba pracowników agend, instytucji i przedsiębiorstw z sektora państwowego.
Teoretyczne koncepcje roli państwa w gospodarce
Koncepcja państwa minimum - jest to koncepcja ekonomii klasycznej.
Klasycy eksponowali prywatną inicjatywę, przedsiębiorczość i osobiste interesy jednostek. Zdawali sobie sprawę, że swobodna działalność jednostek nie zapewni zgodności ich interesów z interesem ogólnym. Zgodność tych interesów ma zapewnić „niewidzialna ręka rynku” (mechanizm rynkowy). Rynek działa dobrze dopiero wtedy, gdy w społeczeństwie i gospodarce panują sprawiedliwe prawa i porządek, a konkurencja nie jest ograniczona przez monopole. Pojawia się tutaj miejsce na rolę państwa.
Państwo to instytucja zapewniająca obronę narodową, stojąca na straży porządku i ładu publicznego oraz gwarantująca obywatelom podstawowe wolności, w tym ochronę praw własności i swobodę w sferze działalności gospodarczej.
Nurt interwencjonistyczny
Za twórcę interwencjonizmu uważa się J. Keynesa. Najważniejszym problemem kapitalizmu jest bezrobocie. Jego przyczyną jest niedostateczny popyt globalny. Państwo powinno dążyć do jego zwiększenia przede wszystkim przez politykę względnej obfitości pieniądza i niskiej stopy procentowej. Ta polityka sprzyja inwestycjom, a to oznacza nowe miejsca pracy. Polityka wzmożonej emisji takiego pieniądza nie musi prowadzić do inflacji, tak długo jak istnieje bezrobocie. Keynes proponował zwiększenie inwestycji publicznych. Roboty publiczne nawet jeśli wydają się bezużyteczne zwiększają popyt. Inwestycje publiczne powinny być finansowane tak, aby nie hamować inwestycji prywatnych, tzn. źródłem ich finansowania powinien być głównie dług publiczny (sprzedaż państwowych papierów wartościowych), a nie np. zwiększone podatki. Odrzucał zalecaną przez neoklasyków politykę obniżania płac minimalnych w celu pobudzania wzrostu zatrudnienia, ponieważ prowadziłoby to do spadku popytu. Postulował politykę stosunkowo stabilnych płac nominalnych, nawet gdyby miało to oznaczać spadek płac nominalnych. Proponował politykę redystrybucji dochodów (progresywne opodatkowanie wysokich dochodów, ulgi dla inwestorów, zasiłki dla bezrobotnych i ludzi o szczególnie niskich dochodach) oraz niektóre formy umiarkowanego protekcjonizmu np. działania w kierunku ograniczenia importu (lepsza dobra produkcja w kraju niż bezrobocie). Zgadzał się z merkantylistami, którzy twierdzili, że państwo powinno tworzyć korzystne warunki rozwoju własnego przemysłu i handlu oraz dążyć do dodatniego bilansu handlowego.
Koncepcja Społecznej Gospodarki Rynkowej (SGR) powstała w Niemczech w końcu lat 40-tych XX w., ale jej pierwszy zarys pochodzi z lat 30-tych. Głównymi twórcami koncepcji byli neoliberałowie niemieccy zwani ordoliberałami. Pierwotnie miała to być alternatywa wobec liberalnej polityki ekonomicznej republiki weimarskiej, które doprowadziły do inflacji oraz centralnej regulacji gospodarczej III Rzeszy. Później interpretowana jako trzecia droga między skrajnie liberalnym wariantem gospodarki rynkowej, a różnymi wariantami gospodarki centralnie sterowanej.
Gospodarka rynkowa nie jest porządkiem naturalnym, trzeba stworzyć dla niej ramy instytucjonalno-prawne wspomagające prywatną własność, swobodę, przedsiębiorczość i wysoką konkurencyjność. Polityka państwa, która ma to zapewnić to tzw. polityka ustrojowa (inaczej systemowa), powinna mieć prymat nad bieżącymi regulacjami. Bieżąca polityka ekonomiczna państwa powinna być bardzo umiarkowana. Twórcy koncepcji odrzucali interwencje zachowawcze, które utrwalają istniejącą strukturę gospodarczą (dotacje dla nie remontowych przedsiębiorstw), dopuszczali interwencje dostosowawcze np. programy restrukturyzacji, które umożliwiają podmiotom gospodarczym dostosowanie do warunków. Odrzucali interwencje niezgodne z rynkiem (np. administracyjne ustalanie cen), dopuszczali interwencje zgodne z rynkiem (np. stosowanie ceł). Polityka społeczna powinna być nastawiona na wspomaganie najsłabszych oraz przynajmniej częściowe wyrównywanie warunków startu, szans dostępu do oświaty, służby zdrowia i kultury. W polityce społecznej należy przestrzegać kilku zasad np. subsywiarności (państwo powinno pomagać jednostce wtedy, gdy ona sama, jej rodzina i społeczność lokalna wyczerpią możliwości wzajemnej pomocy) i ekwiwalentności (należy zachować równowagę między dostarczanym jednostce świadczeniem socjalnym, a jej własnym wkładem np. w formie składki ubezpieczeniowej).
„Państwo dobrobytu” to koncepcja kojarzona z praktyką gospodarczą krajów skandynawskich, a rzeczywiście powstała pod wpływem praktyki i myśli innych krajów gospodarczych, zwłaszcza Wielkiej Brytanii.
Dobrobyt społeczeństwa zależy od wielu czynników, a działalność państwa jest tylko jednym z nich, i to nie koniecznie najważniejszym.
Inne czynniki wpływające na dobrobyt:
- ogólna efektywność systemu społeczno-gospodarczego
- efektywność rynku pracy
- prywatne ubezpieczenia oraz zabezpieczenia majątkowe
- dobrowolna działalność dobroczynna osób prywatnych i instytucji
Ważne znaczenie ma sposób dostarczania pomocy przez państwo np. może być ono głównym organizatorem pomocy, a nie koniecznie głównym producentem środków przeznaczonych na pomoc.